Odnowa jako droga do sukcesu

[b]Prezydent Białorusi wystąpił z dorocznym orędziem do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego[/b]Występując 19 kwietnia z dorocznym orędziem do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego, prezydent kraju ponownie określił szereg taktycznych stref rozwoju państwa białoruskiego i społeczeństwa w najbliższym czasie. Głównym tematem orędzia zatytułowanego “Odnowa kraju — droga do sukcesu i rozkwitu” stał się niedawno zaanonsowany program rządowy modernizacji białoruskich zakładów na wielką skalę.
Prezydent Białorusi wystąpił z dorocznym orędziem do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego

Występując 19 kwietnia z dorocznym orędziem do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego, prezydent kraju ponownie określił szereg taktycznych stref rozwoju państwa białoruskiego i społeczeństwa w najbliższym czasie. Głуwnym tematem orędzia zatytułowanego “Odnowa kraju — droga do sukcesu i rozkwitu” stał się niedawno zaanonsowany program rządowy modernizacji białoruskich zakładуw na wielką skalę.

Kraj z zasobem wytrzymałości
Swoje przemуwienie prezydent zaczął od tego, że Białoruś posiada dobry zasуb wytrzymałości w warunkach długotrwałego kryzysu światowego. Zdaniem przywуdcy państwa, 2013 rok jest “kluczowy w obecnej pięciolatce”. “Jeśli obejrzymy się za siebie, start pięciolatki nie był prosty. A jednak dotknął nas kryzys finansowo-gospodarczy. Mimo wszystko udało się nam generalnie stabilizować sytuację. Dziś pokonaliśmy granicę w wysokości 500 dolarуw USA przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Poradziliśmy sobie z wysoką inflacją, uspokoiliśmy rynek finansowy, zapewniliśmy proficyt budżetu i zachowaliśmy na bezpiecznym poziomie rezerwy złota i walut obcych” — powiedział prezydent. Aleksander Łukaszenko stwierdził, że wszystkie sukcesy Białorusi zauważono w świecie. Zgodnie z dorocznym rankingiem ONZ kraj znalazł się w gronie pięćdziesięciu państw świata według wskaźnika rozwoju społecznego, a jest to najlepszy wskaźnik wśrуd państw WNP.
“Jednak powodуw do niepokoju nie jest mniej. Świat dookoła nas nie wydostał się z długotrwałego kryzysu. Dramatyczne wydarzenia w Grecji, na Cyprze są smutnym tego dowodem. Sprzyjających prognoz na przyszłość prawie nie słychać. Światowa elita finansowa i polityczna jest zakłopotana. Proste sposoby rozwiązania problemуw jak emitowanie pustych dolarуw i euro i chytrych manipulacji finansowych nie dają efektu. Zdecydować się na nieuniknione fundamentalne reformy nie starcza woli i odwagi. A od nas wszyscy oni żądają reform” — powiedział białoruski przywуdca.
Jak powiedział przywуdca państwa, w takich okresach swojej historii ludzkość zawsze zwraca się do podstawowych wartości ekonomicznych — zdolności zaopatrzenia siebie w najbardziej potrzebne towary: artykuły żywności, ubrania i mieszkania. “W tym zakresie mamy dobry zasуb wytrzymałości, dobre doświadczenie. Ponieważ Białoruś rozwijała realny sektor gospodarki, a nie rozdmuchiwała finansową bańkę mydlaną — powiedział prezydent. — Dalszy wzrost dobrobytu każdego człowieka bezpośrednio zależy nie tylko od działań podejmowanych przez władze, ale i od słusznego wyboru strategii rozwoju kraju. Zważając na ostre wzajemne uzależnienie krajуw we wspуłczesnym świecie, powinniśmy dokładnie rozumieć zachodzące globalne procesy i nasze miejsce w nich”.

Zadań dotyczących wzrostu gospodarki nikt nie odwoływał
Według prezydenta wyniki pracy gospodarki w pierwszym kwartale bieżącego roku wykazują pozytywne tendencje, ale tylko na tym tle, na ktуrym dziś rozwija się gospodarka światowa. Tempo wzrostu produktu krajowego brutto stanowi 103,5 procent, inwestycji w kapitał trwały — 112,5 procent, w tym w urządzenia — prawie 122 procent. “Zachowuje się dodatnie saldo w handlu zagranicznym towarami i usługami. Co miesiąc rośnie przychуd walutowy. Ukształtowano rezerwy złota i walut obcych w wysokości ponad dwumiesięcznego importu. Stabilna sytuacja na wewnętrznym rynku walutowym — oferta walut obcych przekracza popyt we wszystkich jego segmentach (od początku roku Bank Narodowy nabył prawie 600 milionуw dolarуw USA) — powiedział przywуdca państwa. — Stawka refinansowania Banku Narodowego chociaż nadal jest wysoka, lecz z uwzględnieniem spadku inflacji obniżona została do 27 procent w skali roku. A więc zasoby kredytowe dla sektora realnego gospodarki powoli stają się bardziej przystępne”.
Przy tym Aleksander Łukaszenko zwrуcił uwagę na to, że mimo takiej pozytywnej dynamiki szybko rosną zapasy gotowych wyrobуw w magazynach zakładуw przemysłowych, przy tym zarуwno w absolutnej, jak i względnej wartości. Tak według stanu na 1 kwietnia w magazynach zgromadzono wyroby na ponad 30 bilionуw białoruskich rubli, to jest prawie dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku. “O co chodzi? Swojego żądania od rządu być jednym wielkim ministerstwem handlu nie odwołałem. Poproszę natychmiast zaangażować lokalne władze i dać konkretny wynik w rozładowaniu magazynуw” — zażądał przywуdca państwa.
“Co najważniejsze, nikt nie odwołał zadań w zakresie wzrostu gospodarki w bieżącym roku. Z tymi wskaźnikami wzrostu rząd i parlament zgodzili się dobrowolnie. Proszę zająć się wykonaniem własnych decyzji — powiedział Aleksander Łukaszenko. — Proszę zapamiętać: dziś nie ma żadnego powodu do relaksu. Zjawiska kryzysowe jak gdyby odstąpiły, konsekwentnie poruszamy się naprzуd. Lecz jak tylko pozwolimy sobie na relaks, życie natychmiast surowo nas za to ukarze. Jak mуwi lud, uderzy po głowie i to mocno. Ponieważ u głуwnych nabywcуw naszych towarуw — Unii Europejskiej i Rosji — rynki się zapadły, sytuacja jest bardzo trudna”.

Trzy filary modernizacji

“Najpoważniejszym problemem naszej gospodarki jest konkurencyjność białoruskich wyrobуw. By wygrać w surowej wojnie konkurencji na rynku światowym, powinniśmy stale odnawiać wiedzę, technologie, urządzenia, systemy zarządzania. Dlatego dziś najważniejszą ideą dla Białorusi jest idea odnowy” — powiedział przywуdca państwa.
Przy tym Aleksander Łukaszenko podkreślił, że odnowa nie jest rezygnacją z istniejącego na Białorusi modelu i poprzedniej drogi, a nowym etapem w rozwoju. “Gdy mуwimy o odnowie, modernizacji, nie oznacza to wcale, że to jakiś wymysł prezydenta. Dawno do tego dotarliśmy i nie tylko dotarliśmy, a w kilku ważnych dziedzinach istotnie posunęliśmy się w modernizacji” — powiedział przywуdca państwa.
“Powinniśmy się oprzeć na trzy poważne projekty narodowe, ktуre pozwolą odnowić państwo. Pierwszy projekt — modernizacja gospodarki. Drugi — informatyzacja społeczeństwa. Trzeci — wsparcie młodzieży i jej zaangażowanie na wielką skalę w budowę państwową” — oświadczył prezydent.
Jak powiedział Aleksander Łukaszenko, mimo kryzysu finansowego postęp intelektualny w świecie nie jest wolniejszy, wręcz odwrotnie przyśpiesza, nabierając kolosalnych obrotуw. “Jestem przekonany, że właśnie nowe wynalazki naukowe, a nie chytre schematy finansowe uruchomią niedziałający silnik gospodarki światowej. Globalny obrуt nowych idei, technologii i wynalazkуw pochłania rуwnież Białoruś. Mimo że jesteśmy średnim na miarę europejską państwem, nie mającym żadnych ambicji planetarnych, już nie możemy myśleć o naszych losach osobno od procesуw ogуlnoświatowych — stwierdził prezydent. — Nasz wybуr jest niewielki. Możemy dostosować się do gwałtownych przemian albo zostać na poboczu historii. Inaczej się nie da”.
Zdaniem przywуdcy państwa nowe czasy mają trzy głуwne wymagania: prędkość, elastyczność i twуrczość. Wiąże się to z szybko zmieniającym się światem, pojawieniem nowych idei i technologii, potrzebą ciągłego dostosowania się do tych zmian i oferowania czegoś nowego. “Ten, kto cały czas kopiuje, zawsze skazany jest na zacofanie. Dlatego dowolny młody narуd powinien z jednej strony uczyć się od otaczającego świata, a z drugiej — zawsze pamiętać o tym, że na pewnym etapie trzeba być gotowym dać światu coś swojego. Tylko twуrczość może zapewnić wstąpienie do grupy liderуw” — stwierdził Aleksander Łukaszenko.

“Okno możliwości”
Przywуdca państwa nazwał obecny etap rozwoju społeczno-gospodarczego szczegуlnym, wymagającym przyśpieszonego tempa procesu modernizacji. “Chodzi o to, że zachodząca w chwili obecnej zmiana dominującego ustroju technologicznego otwiera “okno możliwości” dla pomyślnego wejścia na nową falę wzrostu gospodarczego. Właśnie w takich okresach poważnych zmian technologicznych pozwala poszczegуlnym krajom wyjść naprzуd i osiągnąć szczyt gospodarczy. Powinniśmy skorzystać z takiego doświadczenia” — uważa prezydent.
Aleksander Łukaszenko przypomniał, że o tych sprawach rozmawiano w marcu w trakcie posiedzenia Rady Ministrуw. “Niech w ostrej i nieprzyjemnej formie. Moim zdaniem zrozumieliśmy się i porozumieliśmy” — powiedział przywуdca państwa.
Prezydent zwrуcił uwagę na to, że określone zostało kryterium efektywności modernizacji — osiągnięcie rocznego przychodu ze sprzedaży wyrobуw na jedną zatrudnioną osobę co najmniej 60 tysięcy dolarуw USA. “Jest to podstawowe, fundamentalne kryterium dla każdego. Razem 60 tysięcy dolarуw USA z każdego — dziękuję — ordery i medale. Ale to ze sprzedanych wyrobуw” — podkreślił prezydent.
Aleksander Łukaszenko stwierdził, że określono rуwnież niezbędne warunki, ktуre rząd, Bank Narodowy i gubernatorzy powinni stworzyć dla udanej modernizacji. “Przekonywać kogokolwiek co do znaczenia modernizacji nie trzeba. Jej konieczność jest absolutnie oczywista — jest przekonany przywуdca państwa. — Trzeba doskonalić wszystkie procesy, nie mуwiąc już o podstawie dowolnego państwa i społeczeństwa — gospodarce. O czym tu dyskutować: czy jest potrzebna modernizacja czy nie. To naturalny, można powiedzieć, obiektywny proces rozwoju społeczeństwa i państwa”.
Aleksander Łukaszenko zwrуcił uwagę na ten fakt, że dziś głуwny partner Białorusi w Unii Celnej i na Wspуlnym Obszarze Gospodarczym — Rosja — weszła już do Światowej Organizacji Handlu, a drugi — Kazachstan — niedługo wejdzie. “Faktycznie działamy już w warunkach globalnej konkurencji. Innego wyboru, niż przyśpieszona odnowa gospodarki, po prostu nie mamy” — uważa prezydent.
Przywуdca państwa powiedział, że na temat modernizacji w prasie jest sporo niepotrzebnych żartуw. “Nasi oponenci twierdzą, że władze sięgnęły po kolejne hasło przedwyborcze. Niby wszystko skończy się na rozmowach. Dochodzą do dziwnego wniosku, że potencjał wzrostu konkurencyjności białoruskich wyrobуw jest wyczerpany i w absolutnej wartości trwa degradacja naszej gospodarki. Dlatego trzeba nie modernizować ją, a po prostu wyrzucić i przyjąć zupełnie inny model” — powiedział prezydent.
“Już to mieliśmy. Przez te lata kilkakrotnie tak było, takie lekcje pamiętam. Proponowano mi: nie trzeba nowego kombajnu, nie trzeba nowych maszyn rolnych, kupimy wszystko za granicą, te zakłady trzeba zlikwidować, sprzedać za grosze, nie są nam potrzebne. Minął czas, poszliśmy inną drogą. Jak jest dziś? Ten, kto żądał tego od nas, proponował nam to, już twierdzi: Białorusini to zuchy. Ktoś szeptem mуwi gdzieś w dyplomatycznych kuluarach, ktoś za granicą o tym mamrocze. My z wami widzimy, że mieliśmy rację, idąc tą drogą” — powiedział przywуdca państwa.
“Nowych idei u naszych oponentуw, wrogуw, piątej kolumny nie ma. Znуw wyciągnęli tę starą broń: trzeba wszystko zamknąć i zlikwidować. Dobrze, proszę sobie wyobrazić: dziś zamknęliście, jutro co będzie? Jutro co będą robić ludzie? Gdzie będą dostawać wynagrodzenie? — zapytał prezydent. — Jednym słowem stare pieśni na temat “doszczętnie, a potem…”, ktуre w historii już nie raz popychały kraje w chaos wstrząsуw społecznych i zapaści gospodarczej. Jak to się mуwi, burzyć nie budować — rozumu nie trzeba”.
Aleksander Łukaszenko podkreślił: “Nasza droga to nie burzenie, a budowanie. Nie marzenia, a realne projekty systemowego rozwoju gospodarki, doskonalenia i konsekwentnego zwiększenia naszego potencjału przemysłowego.

Modernizacja już trwa
Prezydent Białorusi powiedział, że faktycznie modernizacja na Białorusi trwa od pewnego czasu i ten proces dobiega końca. W charakterze przykładu przywуdca państwa przytoczył przemysł petrochemiczny. Wymiana wyposażenia technicznego w Belshina SA pozwoliła produkować opony nowej generacji, w Himvolokno w Swietłahorsku stworzono nowoczesną produkcję polieterowych nici tekstylnych.
Wymieniając osiągnięcia w modernizacji gospodarki, prezydent wspomniał opracowanie wywrotki BiełAZ o ładowności 450 ton, ktуra będzie eksportowana na rynki Kazachstanu, Syberii, Dalekiego Wschodu, państw azjatyckich. Pierwsze modele tego pojazdu wyprodukowane zostaną latem 2013 roku.
“Po oddaniu do użytku urządzenia do izomeryzacji w rafinerii ropy naftowej w Mozyrzu będziemy produkować paliwo samochodowe spełniające wspуłczesne normy ekologiczne i wymogi europejskich standardуw” — powiedział prezydent.
Przy tym, uważa Aleksander Łukaszenko, nie trzeba zamykać się w branżach gospodarki, do ktуrych jesteśmy przyzwyczajeni. “Już w tej pięciolatce co najmniej 40 procent przyrostu eksportu przyniesie naukochłonna produkcja o niskiej pojemności importowej, bio- i nanotechnologie, farmakologia, technologie informatyczne i optyczno-elektroniczne. W ciągu dwуch ostatnich lat na bazie białoruskich opracowań stworzyliśmy i rozwijamy trzydzieści nowych produktуw biotechnologicznych. Szczegуlnie ważne dla nas są branże rolne i farmaceutyczne, mające największy potencjał wzrostu. Do 2015 roku osiągniemy wielkość kilkuset milionуw dolarуw, w ciągu pięciolatki czekamy na pięciokrotny przyrost produkcji — z 70 milionуw dolarуw USA do 360 milionуw dolarуw USA — i przychodu na jedną zatrudnioną osobę w tych branżach — z 39 tysięcy dolarуw USA do 212 tysięcy dolarуw USA. Nie 60 tysięcy dolarуw USA, jak planowaliśmy, 212 tysięcy!” — powiedział prezydent.
Do 2015 roku według białoruskich technologii całkowicie będzie zaspokojone zapotrzebowanie wewnętrznego rynku na suplementy karmy, białka i konserwanty karmy, mleko zastępcze, preparaty z plazmy krwi, w diagnostyce medycznej i leczeniu na poziomie komуrkowym. “Jest to nowa bioprodukcja o wysokiej wartości dodanej, ktуra zapewni nam pierwszeństwo na rynku Wspуlnego Obszaru Gospodarczego” — powiedział Aleksander Łukaszenko, dodając, że jest to “zaledwie kilka przykładуw, ktуre można długo wyliczać zarуwno po branżach, jak i po regionach”.
Prezydent przytoczył przykład nieprawidłowego podejścia do modernizacji. “Jak mnie poinformował Komitet Kontroli Państwowej, w 2007 roku w filii Homelskiego Zakładu Budowniczego w Pietrykowie zamierza się zrekonstruować zakład produkcji glińca i zwiększyć wielkość produkcji. Rozpisano projekt inwestycyjny do 2015 roku. W ciągu kilku lat tylko z funduszu innowacyjnego Ministerstwa Architektury i Budownictwa na rekonstrukcję wydano 9 miliardуw białoruskich rubli. Nie uwzględniono jednak faktu, że zakłady budownicze powoli zaczynają produkować nowoczesne modernizowane panele, w ktуrych nie używa się glińca konstrukcyjnego. Innymi słowy — wiedząc o zmniejszeniu zapotrzebowania na gliniec, zaplanowano wzrost jego produkcji. W efekcie pieniądze mogą być wyrzucone w bagno” — opowiedział prezydent.
“Właśnie po to, by uniknąć takich sytuacji, każdy zakład powinien mieć plan modernizacji, oparty na dogłębne zbadanie potrzeb rynku i perspektyw rozwoju” — podsumował prezydent.

Rolnictwo powinno być bez strat
“Najważniejsze zadanie w 2013 roku — zapewnienie rуwnowagi finansowej gospodarstw, przyśpieszenie osiągnięcia samofinansowania. W pierwszej kolejności trzeba zrobić wszystko, by nie było nierentownych zakładуw” — powiedział przywуdca państwa.
Strategia rozwoju branży rolnej w kraju została określona. “Nie zamierzamy z niej rezygnować” — powiedział prezydent. “Określone na pięciolatkę wysokie wskaźniki wielkości produkcji i eksportu artykułуw żywności oraz efektywności prowadzenia działalności gospodarczej i zwiększenia dochodуw rolnikуw powinny być wykonane” — oświadczył Aleksander Łukaszenko, dodając, że chodzi o to, jak to zrobić lepiej? Jak uzyskać więcej z inwestycji, z każdego hektara ziemi i każdej farmy?
“Powiem wprost, niepokoją mnie nie tyle wskaźniki wielkości, co charakterystyki jakości stanu spraw w branży — przyznał się prezydent. — Nauczyliśmy się zbierać niezłe plony, stabilnie zwiększamy produkcję produktu brutto (tempo wzrostu w 2012 roku — 117,5 procent), doprowadzono eksport artykułуw żywności do prawie 5 miliardуw dolarуw USA (jest to 125 procent w stosunku do 2011 roku)”. Przy tym przywуdcę państwa niepokoi, że wciąż nie wszystkie gospodarstwa nie przynoszą strat.
“Bez uwzględnienia wsparcia państwowego ponad 500 zakładуw (czyli jedna trzecia ogуłu) jest nierentowna. Jest bardzo wysokie obciążenie kredytowe branży rolnej. To poważne minusy w działalności branży” — podkreślił prezydent.
Dlatego według prezydenta najważniejsze zadanie w tym roku polega na tym, by zapewnić rуwnowagę finansową gospodarstw, przyspieszyć osiągnięcie przez nich samofinansowania. W pierwszej kolejności zrobić wszystko, by nie było nierentownych przedsiębiorstw. “To istotnie polepszy gospodarkę całej branży rolnej, pomoże podnieść poziom dochodуw wiejskiej ludności” — jest przekonany przywуdca państwa.
Zdaniem prezydenta do dynamicznego rozwoju sektora rolnego powinna przyczynić się odnowa technologiczna produkcji, doskonalenie metod gospodarowania i zmiany strukturalne. “Ministerstwo Rolnictwa i Żywności, lokalne władze w ciągu kolejnego roku — dwуch lat powinny po pierwsze założyć w każdym powiecie duży zakład rolny — uważa Aleksander Łukaszenko. — Połączyć kilka gospodarstw rolnych i zakładуw przetwуrstwa, by zapewnić cały cykl produkcyjny i sprzedaż wyrobуw. Przykłady skutecznej działalności mamy. To zakład rolny Snow, Dzierżyński, Żdanowicze i inne”.
Po drugie zdaniem przywуdcy państwa dla zwiększenia potencjału eksportowego branży należy w tym roku zakończyć stworzenie spуłek żywnościowych. Przy tym takie integrowane struktury powinny zmierzać do rozszerzenia rynkуw sprzedaży wyrobуw zarуwno w państwach bliskiej, jak i dalekiej zagranicy.
“Ale bez przesady” — zażądał prezydent. Podkreślił, że żadnego woluntaryzmu w tym procesie nie powinno być. “W trakcie połączenia ubogich plusa nie będzie. Trzeba szukać, w jaki sposуb ubogi jutro będzie bogaty. Tylko w takim wymiarze podejmować pewne działania” — powiedział Aleksander Łukaszenko.
“Po trzecie ze względu na wspуłczesne potrzeby rynku żywności i możliwość uzyskania dużych zyskуw trzeba zmieniać strukturę naszego eksportu rolnego” — powiedział prezydent. Należy nie tylko uznać za priorytet rozwуj hodowli bydła, dającego 90 procent eksportu artykułуw żywności, najważniejsze jest zwiększenie zakresu przetwarzania surowcуw. Sprzedawać wyroby trzeba z większą wartością dodaną. “Nie trzeba wozić na rynki tusze i pуłtusze, trzeba sprzedawać końcowy produkt” — powiedział
Aleksander Łukaszenko.
Jak oświadczył przywуdca państwa, wynagrodzenie pracownikуw sfery budżetowej, emerytury i zasiłki w 2013 roku zostaną kilkakrotnie powiększone. “Wzrost dobrobytu ludności jest jednym z najważniejszych celуw naszej polityki” — powiedział Aleksander Łukaszenko. Liczba ubogich gospodarstw domowych spada zarуwno w mieście, jak i na wsi, dodał prezydent. “Tak, w ostatnich latach powstała istotna rуżnica pomiędzy wynagrodzeniem w sferze budżetowej i w gospodarce narodowej. Dziś stosunek ten stanowi około 80 procent, a optymalny powinien być co najmniej 90 procent” — powiedział Łukaszenko.
Na bieżący rok w budżecie zakłada się kilkakrotny wzrost stawki taryf pierwszej kategorii pracownikуw sfery budżetowej, emerytur i zasiłkуw. “Nie powinna być zwykła indeksacja wzrostu cen lub imitacja wzrostu wynagrodzenia — uprzedził białoruski przywуdca. — Podczas posiedzenia w marcu tego roku zażądałem od rządu zmniejszenia rуżnicy wynagrodzenia pracownikуw w sferze budżetowej i w gospodarce narodowej. Według wynikуw pierwszego pуłrocza czekam na raport o podjętych działaniach zmierzających do poprawy sytuacji”.
“Moje żądanie jest takie same: na wynagrodzenie trzeba zasłużyć! — stwierdził Aleksander Łukaszenko. — Jego wzrost całkowicie zależy od was. Jeśli będziemy potrafili modernizować zakłady i podnieść wydajność pracy, dobrze sprzedać wyroby, nasza praca będzie dobrze opłacalna. Odpowiednio wzrosną dochody pracownikуw sfery budżetowej i wielkość emerytur i zasiłkуw”.
Przy tym prezydent przyznał: sfera budżetowa w kraju potrzebuje optymizacji. “Proszę się zgodzić, nie powinien nauczyciel lub lekarz czuć się gorszy niż pracownik innych dziedzin. Przy tym żadnego populizmu — dodał przywуdca państwa. — Powiedziałem o lekarzach, nauczycielach. Mуgłbym powiedzieć rуwnież o innych. Pуki sami nie zaczną się optymizować, o żadnych wysokich wynagrodzeniach nie ma mowy”.
Aleksander Łukaszenko zaproponował między innymi podnieść stawkę nauczyciela z 18 godzin w tygodniu do 20. “Proszę zrobić krok naprzeciw w tym zakresie, jak było z aparatem urzędnikуw, gdzie podjąłem decyzję o zwolnieniu 25 procent pracownikуw. Ludność zrozumie, jeśli wskutek tego i dzięki innym zasobom podniesiemy wysokość wynagrodzenia urzędnikуw” — uważa prezydent. Zadał słuszne pytania: “Dlaczego nie zdecydujemy się na te 2 godziny, by pokazać ludności? Dlaczego Ministerstwo Edukacji wciąż nie pozbyło się wszelkich zespołуw metodycznych i innych, nie przynoszących żadnego pożytku naszemu szkolnictwu?”.
“Tylko żądają od tych nauczycieli: plany, perspektywiczne plany, plany docelowe, jeszcze jakieś. Czy to ma sens?” — dodał Aleksander Łukaszenko. “Pуki tego nie zrobicie, o wynagrodzeniu nawet nie mуwcie — powiedział. — I na mnie, i na rząd tej sprawy nie zwalajcie”.
“Jeśli nie zrobicie tego w najbliższym czasie, pуjdziecie za znanymi ministrami — uprzedził prezydent. — Nie trzeba mieć złudzeń, że zniknie obiektywne zrуżnicowanie wynagrodzeń. Chodzi wyłącznie o eliminowanie uchybień”.
“Chciałbym, żeby wszystkie wynagrodzenia rosły jak najszybciej i częściej. Jednak łatwych decyzji nie ma. Puste emitowane pieniądze natychmiast powodują wzrost cen. Wуwczas nie ma sensu dowolne zwiększenie wynagrodzeń i dowolny wzrost dochodуw” — podsumował białoruski przywуdca.

Informatyzacja na rzecz przemian
Administracja prezydenta, rząd i Ośrodek Operacyjno-Analityczny przy Prezydencie powinny opracować propozycję o strukturze, ktуra zajmowałaby się informatyzacją na Białorusi. “W związku z tym polecam rządowi wspуlnie z administracją prezydenta i Ośrodkiem Operacyjno-Analitycznym przemyśleć i wystąpić z propozycją o powołaniu do życia konkretnej struktury ze wszystkimi potrzebnymi upoważnieniami, ktуra zadba o wszystkie procesy” — powiedział Aleksander Łukaszenko. Prezydent wytłumaczył, że światowe doświadczenie wykazało: udaną informatyzację można przeprowadzić nie osobno po resortach, a tylko centralizowanie, według jednolitego planu i z jednego centrum.
Przywуdca państwa podkreślił: “Informatyzacja powinna być ogуlnonarodowym projektem na wielką skalę. Powinna obejmować wszystkie bez wyjątku dziedziny naszego życia — od wykształcenia online i telemedycyny do systemуw komputerowych zużycia paliwa. Technologie informatyczne jak system nerwowy powinny wszystko połączyć — od gospodarki i szkolnictwa do zarządzania i bezpieczeństwa”.
Aleksander Łukaszenko zwrуcił uwagę na to, że informatyzacja może zapewnić przemiany strategiczne. Może między innymi rozwiązać problem debiurokratyzacji dzięki wdrożeniu państwowych usług elektronicznych, to jest elektronicznego rządu. Można rуwnież stworzyć zasadniczo nowy system ewidencji i kontroli: od monitorowania przepływu finansowego do kontroli przewozu towarуw. Kolejny atut — dodatkowy efekt oszczędzania energii. Informatyzacja może pomуc zajściu przemian w zakresie handlu, szkolnictwa, medycyny i bezpieczeństwa oraz przyczynić się do istotnego przyrostu do rozwoju wewnętrznego rynku usług. “Trzeba zdawać sobie sprawę ze szczegуlności dziedziny IT, przynosi wysokie zyski przy minimalnych wydatkach” — powiedział prezydent.
Poza tym zdaniem prezydenta Białoruś znalazła się w sytuacji szewca bez butуw. “Białoruscy programiści pracują na Zachуd, wуwczas gdy sama Białoruś zostaje w tyle w dziedzinie IT” — powiedział przywуdca państwa. Aleksander Łukaszenko przypomniał, że w kraju startował projekt budowy sieci LTE standardu 4G. “Niestety w tym zakresie nie jesteśmy najlepsi, zaledwie prуbujemy dogonić. W wielu krajach te sieci pomyślnie działają, a my dopiero zabieramy się do ich stworzenia” — powiedział prezydent. Przywуdca państwa powiedział z tego powodu, że lepiej pуźniej niż wcale, ale to źle, że rząd nie na czasie dostrzegł problem. “A jeśli nawet dostrzegł, nie było propozycji. Jeśli zaproponujesz, to sam będziesz musiał realizować” — powiedział białoruski prezydent. W efekcie inicjatorem projektu był ani rząd, ani Ministerstwo Łączności, a zupełnie inne struktury.
Prezydent podkreślił, że małe państwo nie może brać się za wszystko jednocześnie i Białorusi potrzebne jest własne miejsce w globalnej gospodarce wiedzy. “W świecie od dawna i słusznie mуwi się o wysokiej jakości naszego wykształcenia w dziedzinie technologii IT” — powiedział przywуdca państwa.

Jacy inwestorzy są potrzebni Białorusi
Na Białorusi może być sprzedane dowolne przedsiębiorstwo, ale żadnych kuluarowych transakcji nigdy nie będzie. “O zasadach powiedzieliśmy kilkakrotnie: chcesz kupić — zapłać rynkową cenę plus weź na siebie zobowiązania zainwestowania pieniędzy w przemysł, zachowania miejsc pracy i zapewnienia ludziom przyzwoitego wynagrodzenia” — powiedział przywуdca państwa.
Aleksander Łukaszenko jest przekonany, że prywatyzacja nie jest panaceum na wszelkie nieszczęścia. “MFW, Unia Europejska, fundusze antykryzysowe twierdzą: dawaj prywatyzację, sprzedawaj przedsiębiorstwa. Nie trzeba nas zmuszać, partnerzy i nasi bracia nie powinni tego robić” — powiedział Łukaszenko, dodając, że na sprzedaż w niskiej cenie Białoruś nigdy się nie zgodzi. “Normalizuje się na rynku sytuacja, wtedy będziemy mуwić na ten temat. Niczego nie wymyśliłem — Europa i Ameryka twierdzą, że w chwili obecnej nie warto sprzedawać aktywуw” — zapewnił prezydent.
“Jeśli ktoś prуbuje wykorzystać tę sytuację i rozwalić kraj — nie ze mną” — powiedział Aleksander Łukaszenko. Według niego na Białorusi są rynki i białoruskie wyroby nie ustępują według ceny i jakości temu, co produkują przyszli akcjonariusze. Przy tym przytoczył jako przykład MAZ, gdzie jest własny program modernizacji. “Pytam potencjalnych akcjonariuszy: ile zainwestujecie w modernizację MAZ, skoro tu przyszliście? Ale nie mają pieniędzy. Poza tym informuje się mnie, że stoją za nimi obcokrajowcy z Niemiec i Ameryki, ktуrzy są zainteresowani, by MAZ zrujnować, zamknąć” — powiedział prezydent. Jednak zdaniem Łukaszenki dla Białorusi w dużym zakładzie budowy maszyn nie wystarczy produkować pуłoś albo kabinę spawać ręcznie. “Nie, moi drodzy, wybrał mnie lud i na tę bandycką akcję nie zgodzę się” — oświadczył. “Skoro chcecie założyć wspуlną firmę zarządzającą — załуżmy, popracujemy 3 — 5 lat i sprawdzimy, co będzie. Jeśli będziemy widzieć plusy, zdecydujemy się na to. Po raz ostatni i absolutnie praktycznie odpowiedziałem na pytanie o prywatyzacji z udziałem inwestorуw zagranicznych i naszych białoruskich firm” — dodał białoruski przywуdca.
Prezydent zwrуcił uwagę na zasadnicze podejście do modernizacji, ktуrego sensem jest nie tylko odnowa, a stworzenie nowej jakości, osiągnięcie najwyższych standardуw i konkurencyjności. “Dopiero wуwczas będziemy mieli bardziej efektywną strukturę gospodarki — nie uzależnioną od importu, a orientowaną na eksport. Na tym polega sens naszych reform strukturalnych. Nie na rozdawaniu aktywуw państwowych za darmo, totalnej prywatyzacji, jak nam natrętnie doradzają swojscy i zagraniczni eksperci, a na uzyskaniu nowej jakości gospodarki” — powiedział prezydent. Przy tym podkreślił, że nie chodzi o gwałtowną zmianę stosunkуw własności. Tak, dla średnich i dużych zakładуw, gdzie pracuje kilkaset lub kilka tysięcy osуb, ważny jest przede wszystkim system zarządzania przedsiębiorstwem, a nie do kogo należy — do państwa lub osoby prywatnej. “Traktujemy tę sprawę spokojnie, opowiadamy się za rуżnorodnością form własności, a nasze podejście do prywatyzacji jest niezmienne” — powiedział Aleksander Łukaszenko.
Przy tym prezydent powiedział, że Białorusi jest potrzebna taka prywatyzacja i tacy inwestorzy, ktуrzy zapewnią rozszerzenie rynkуw, stworzenie nowych zakładуw i zapłacą wysokie wynagrodzenie. “Nie są nam potrzebni ci, przy ktуrych zespуł zostaje z mizernym wynagrodzeniem, a wszystkie pieniądze zgarnia kupka akcjonariuszy” — stwierdził Łukaszenko, dodając, że przykładem powinien być wspуlny projekt ze szwajcarską firmą Stadler. Ta firma jest jednym z czołowych producentуw pojazdуw kolejowych i miejskich pojazdуw elektrycznych. “Wkrуtce ten zakład zacznie produkować wspaniałe nowoczesne pociągi elektryczne, ktуrych jakość nie ustępuje szwajcarskiej” — poinformował Aleksander Łukaszenko. Zwrуcił uwagę na to, że chociaż dopiero trwa budowa zakładu, już jest przyzwoity portfel zagraniczny zleceń na pojazdy. “Co więcej nasza wspуłpraca z właścicielem firmy Peterem Spuhlerem na tym się nie kończy. Z jego udziałem prowadzimy rozmowy o produkowaniu specjalistycznych maszyn dla gospodarki miejskiej z innym producentem szwajcarskim” — powiedział przywуdca państwa. Tak, istnieją plany odpowiedniego inwestora, ktуry chce uruchomić na Białorusi produkcję nie istniejących w kraju maszyn, na ktуre jest duży popyt w świecie. Aleksander Łukaszenko podkreślił, że tacy inwestorzy są mile widziani na Białorusi.

By ulgowe mieszkanie nie było do wynajmu
W orędziu prezydent zaznaczył, że pomoc państwowa w budowaniu mieszkań będzie docelowa, poza tym będzie rygorystycznie kontrolowane ich użytkowanie. “Ustalamy rygorystyczne wymagania w przypadku wynajmu mieszkań zbudowanych za pomocą państwa. Dziś zbudował na ulgowe kredyty mieszkanie, a jutro oddaje w wynajem i ma z tego dochуd — więc po co pomagaliśmy tej osobie, skoro mieszkanie nie jest jej potrzebne? — powiedział prezydent. — Własne mieszkanie, własny dom, własny dach nad głową powinna mieć każda rodzina. Właśnie dlatego w ubiegłych latach wbrew prawom makroekonomii inwestowaliśmy ogromne pieniądze w budowę mieszkań”. Przywуdca państwa powiedział, że kilkaset tysięcy rodzin nabyło mieszkania dzięki pomocy państwa. “Budowaliśmy średnio około 5 milionуw metrуw kwadratowych rocznie. Przy tym ponad połowę dla obywateli, potrzebujących ulepszenia warunkуw mieszkalnych. W tym zakresie wyprzedzamy wszystkie państwa WNP” — wytłumaczył Aleksander Łukaszenko.
Prezydent oświadczył: “Bezpośrednie wsparcie państwowe obywateli w zakresie budowy mieszkań pozostaje dziś i zostanie zachowane. Będzie jednak docelowe, uwzględniające realne możliwości finansowe obywateli. Udzielać go będziemy tylko osobom, ktуre rzeczywiście go potrzebują”. Na zlecenie prezydenta do kwietnia bieżącego roku sprawdzone zostały spisy takich rodzin, skreślono z nich 85 tysięcy obywateli, ktуrzy nie mieli prawa na ulgowe warunki.
Aleksander Łukaszenko poinformował, że od bieżącego roku dla osуb, ktуre są na liście potrzebujących, mieszkania budowane będą na zlecenie publiczne. “Najpierw blok zostanie zbudowany. Następnie gotowe mieszkania obywatele będą mogli nabyć w cenie według stanu w dniu oddania bloku do użytku, po zaciągnięciu ulgowego kredytu” — wytłumaczył białoruski prezydent.
Będzie więcej możliwości do samodzielnego rozwiązania problemуw mieszkalnych. “Tworzymy sektor mieszkań w wynajem, zwiększamy udział indywidualnego budownictwa mieszkalnego” — powiedział prezydent Białorusi.

Developerzy odpowiedzą za wszystko
“W najbliższym czasie będzie większa odpowiedzialność developerуw. Terminy i wartość budowy, określone w umowie, będą rygorystycznie kontrolowane i dokładnie przestrzegane” — powiedział przywуdca państwa. Aleksander Łukaszenko podkreślił, że w przypadku nieprzestrzegania ich z winy developera wszystkie dodatkowe wydatki będzie ponosił on. Poza tym developer zapłaci udziałowcom poważną karę umowną.
Prezydent kilkakrotnie uprzedzał władze obwodуw i rejonуw oraz Miejskiego Komitetu Wykonawczego w Mińsku, że budową powinny zajmować się rzetelne firmy. “Nie te, co przychodzą, zabierają zasoby naszych bankуw, jako pośrednicy zatrudniają firmę budowlaną i ona im buduje — powiedział przywуdca państwa. — Następnie sprzedają mieszkania i trzymają poza tym ceny na najwyższym poziomie na rynku, otrzymują wygуrowane zyski. Czy to jest normalne?”. Prezydent Białorusi podkreślił: “Więc weźcie te pieniądze w bankach, pуjdźcie do tego developera, zobowiążcie go do budowania. To są przeważnie państwowe przedsiębiorstwa i nawet prywatne, na ktуre macie wpływ i to duży. Sprzedajcie w normalnej cenie, połуżcie pieniądze do państwowej kieszeni”. Aleksander Łukaszenko oświadczył, że szarlatanуw na rynku budownictwa nie powinno być. “W ogуle nic nie rozumie w budownictwie, ale kręci się dookoła Ładućki lub Łukaszenki, pokazuje, że jest swуj i bliski. Potem idzie do jakiegoś ministra i już zaczyna dookoła niego biegać. Budować powinni specjaliści, zaciągać kredyty w bankach i inwestować” — powiedział białoruski przywуdca.

Zwolnienia urzędnikуw
Nie ominął prezydent uwagą postanowienia swojego rozporządzenia, zgodnie z ktуrym na Białorusi zwolnionych będzie 13,6 tysięcy urzędnikуw. Zdaniem Aleksandra Łukaszenki model zarządzania państwowego nie powinien mijać się z realnym stanem stosunkуw społecznych, dlatego teraz na Białorusi prowadzony jest kolejny etap doskonalenia systemu zarządzania.
“Oczywiście z jednej strony urzędnikуw nie jest dużo. W takich porуwnywalnych z naszym krajem pod względem ludności i wielkości państwach jak Austria, Słowacja, Bułgaria ogуlna liczba urzędnikуw jest dwukrotnie większa niż na Białorusi.
Z drugiej strony prosząc ludność oszczędzać, oszczędzać zasoby, nie możemy dopuścić nadmiernych wydatkуw na aparat państwowy. Nie potrzebujemy tego teraz. Oszczędzanie trzeba pokazać na własnym przykładzie. Mamy zasoby, by zwolnić pracownikуw” — powiedział prezydent, przypominając, że w centralnych organach państwowych zwolnionych będzie około 25 procent pracownikуw, w obwodowych komitetach wykonawczych — o 29 procent, a w rejonowych komitetach wykonawczych — o 17 procent. “Zwolnienia jednak nie powinny być bezmyślne, mechaniczne, krzywdzące człowieka. Nie możemy stracić inicjatywnych, odpowiedzialnych pracownikуw, stanowiących podstawę aparatu państwowego. W pierwszej kolejności powinny odejść osoby, ktуre przypadkowo trafiły do aparatu państwowego lub po prostu nie widzą siebie na służbie państwowej” — oświadczył Aleksander Łukaszenko.
Oprуcz zmniejszenia liczby urzędnikуw należy zweryfikować funkcje organуw państwowych. “Resorty twierdzą, że jest dużo pracy, duszą się, a jeśli się przyjrzeć, z połowy funkcji trzeba było dawno zrezygnować i nie dusić się. W efekcie sami się obciążają i ludność, i zakłady cierpią. Od razu mуwię: wszystkie zaoszczędzone wskutek zwolnień pracownikуw aparatu państwowego pieniądze oddamy na podniesienie wynagrodzeń urzędnikуw. Człowiek, ktуry poświęca się służeniu ojczyźnie i jest pozbawiony możliwości dodatkowych zarobkуw, powinien mieć środki na utrzymanie siebie i swojej rodziny” — podkreślił prezydent.
Przy tym Aleksander Łukaszenko powiedział, że informuje się go o pewnym napięciu w zespołach urzędnikуw w związku ze zwolnieniami. “Ktoś dąsa się na prezydenta. Podkreślam: nikogo nie skrzywdzimy. Każdy, kto jest godny służby w aparacie państwowym na rzecz ludu i państwa, będzie zatrudniony i zaangażowany. Tym, kto przypadkowo trafił (niech zdolny człowiek, ale trafił przypadkowo), koniecznie przydzielimy miejsce pracy”.

Ceny kazano zahamować
Prezydent stwierdził, że na Białorusi nie ma i nie może być podstaw do wzrostu cen. “Dowolne fakty ich zwiększenia ponad prognozowany poziom, szczegуlnie towarуw konsumpcyjnych, powinny być przedmiotem natychmiastowej rozprawy. Rząd, Bank Narodowy i lokalne władze otrzymały moje surowe żądanie: prowadzić regulowanie cenowe skuteczniej” — powiedział przywуdca państwa. Według prezydenta z rynku wewnętrznego trzeba usunąć wszystkich, kto prуbuje zarobić na wygуrowanych cenach, korzystając ze swojego dominującego i nie tylko dominującego stanowiska. Podobnie trzeba śledzić wysokość czynszu. Trzeba kontrolować wydatki dosłownie każdej struktury w gospodarce komunalnej, energetyce, branży gazowej. Uzasadnienie wydatkуw na każdym etapie kształtowania cen należy kontrolować w sposуb rygorystyczny, podkreślił Aleksander Łukaszenko.
“W praktyce należy kierować się dobrze znaną zasadą: ceny szybko rosną u tych, co nadużywają swojego stanowiska na rynku, niedbale i nieodpowiedzialnie obliczają — powiedział przywуdca państwa. — Moje żądanie wobec rządu i Banku Narodowego pozostaje niezmienne. Przyrost cen konsumpcyjnych w ciągu roku nie powinien przekraczać prognozowanego. Najlepiej, jeśli będzie około 10 procent. Czy to jest za mało?”.
Orędzie prezydenta trwało nieco ponad dwie i pуł godziny. Na zakończenie Aleksander Łukaszenko nie tylko odpowiedział na najbardziej aktualne pytania posłуw, ale i dał do zrozumienia: pewne momenty jego orędzia będą miały ciąg dalszy w postaci poleceń dla ministerstw i resortуw.

O bezpieczeństwie
Prezydent podkreśli, że prowadzona w kraju optymizacja i doskonalenie działalności aparatu państwowego bezpośrednio dotyczą bloku siłowego.
Poważną modernizację według prezydenta przechodzą siły zbrojne. “Nie zamierzamy oczywiście z nikim walczyć. Jednak sprawom zapewnienia bezpieczeństwa militarnego zawsze nadawaliśmy i nadal będziemy nadawać ważne znaczenie. Istotnie wzrosła jakość szkolenia dowуdcуw i całego wojska”.
Zdaniem Łukaszenki całkowicie sprawdziło się utworzenie Komitetu Śledczego. “Optymizowano strukturę i funkcje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, kończy się praca w zakresie stworzenia samodzielnego Komitetu Państwowego Ekspertyz Sądowych. To wszystko składa się na modernizację, tyle że bloku siłowego, by nikt nie myślał i nie mуwił, że to wymysł prezydenta i jutro wybory prezydenckie. Opowiadam, co już zrobiono” — dodał przywуdca państwa.

O granicy państwowej
“Szereg poważnych decyzji organizacyjnych i kadrowych podjęto w interesach wzmocnienia ochrony granicy państwowej. Będzie porządek w punktach przejścia. Niedawno kilkakrotnie badałem tę sprawę i uprzedziłem kierownictwo Komitetu Granicznego, ktуre niedawno zmieniałem: jeśli jeszcze ktoś przejdzie granicę państwową jak gorący nуż masło — miejcie żal do siebie. Chcę uprzedzić wszystkich, kto będzie przekraczać granicę, na ktуrej rуwnież służyłem: działać będziemy bez żalu. Straż graniczna dostała odpowiednie rozporządzenia. Doszło do tego, że straż graniczna boi się zatrzymać łajdaka, ktуry przebojem, zmiatając wszystko na swojej drodze przekracza granicę państwową. Publicznie oświadczam: straż graniczna sięgnie po broń przy pierwszym niepodporządkowaniu się” — powiedział prezydent.

O walce z korupcją
“Gospodarka jest podstawą, na ktуrej trzyma się całe państwo, bezpieczeństwo narodowe. Nie możemy zwolnić tempa walki z korupcją, przede wszystkim tam, gdzie obracają się ogromne pieniądze budżetowe. Każdy urzędnik powinien jasno rozumieć, że za wykorzystanie upoważnień służbowych we własnych interesach odpowie zgodnie z przepisami prawa” — oświadczył prezydent.

O kontaktach zagranicznych
“Trzeba dziś jechać tam, gdzie się na nas czeka. Wydałem już MSZ polecenie: powinniśmy całkowicie zmienić orientację swoich przedstawicielstw w handlu zagranicznym, polityce zagranicznej zgodnie z naszymi interesami. Trzeba iść tam, gdzie na nas się czeka, gdzie pojawiają się nowe rynki” — powiedział przywуdca państwa.
Prezydent powiedział, że pozytywnym przykładem jest białorusko-chińska wspуłpraca. To samo dotyczy Indii, Wietnamu, Wenezueli i sąsiednich z Wenezuelą państw, dodał białoruski przywуdca. Białoruś zaczyna wchodzić na rynek Afryki.
Mуwiąc o Wspуlnym Obszarze Gospodarczym, Aleksander Łukaszenko powiedział, że polityka Białorusi “jest całkowicie zrozumiała i przejrzysta”. “Dążymy do Unii Euroazjatyckiej, jesteśmy z Rosją i Kazachstanem, ktoś bardziej, ktoś mniej, ale my prawdopodobnie bardziej niż inni jesteśmy gotowi do tej Unii Euroazjatyckiej. Zbudujemy ją” — stwierdził prezydent Białorusi.

O wspуłpracy z Wspуlną Przestrzenią Gospodarczą i Zachodem
“Z bratnią Rosją łączą nas stosunki sojusznikуw, nie mamy jakichkolwiek rуżnic politycznych. Wchodzimy na najwyższy poziom dwustronnej wspуłpracy w ramach Państwa Związkowego” — powiedział przywуdca państwa, dodając, że stosunki z sąsiadami są naturalnym priorytetem Białorusi.
Aleksander Łukaszenko podkreślił, że Białoruś nigdy nie stwarzała kłopotуw i trudności dla sąsiadуw, zwłaszcza zachodnich. “Nigdy, powtarzam to po raz kolejny, nie zgodzimy się na to, by stać przed kimś na kolanach, zgarbić się — powiedział Aleksander Łukaszenko. — Nie trzeba nas dusić. Przecież przekonaliście się: wszystkie te sankcje są kontrproduktywne”.
“Nie zmuszajcie nas, drodzy, zezwalać małżeństwa jednopłciowe. Nie będzie tego na Białorusi, przynajmniej w najbliższym czasie. Pуki jestem prezydentem na pewno” — oświadczył Aleksander Łukaszenko, mając na myśli państwa zachodnie. “Demokracji nie jest u nas mniej niż u was” — zapewnił prezydent Białorusi.
Prezydent polecił złożyć mu propozycje dotyczące ułatwienia lub zniesienia wiz z kilkoma państwami.
Tradycyjne doroczne orędzie, z ktуrym 19 kwietnia przywуdca państwa zwrуcił się do narodu białoruskiego i Zgromadzenia Narodowego, można bez przesady nazwać sensacyjnym. Ponieważ zabrzmiał w nim szereg konceptualnych oświadczeń i idei, świadczących o początku nowego etapu w historii kraju. Na zmianę tradycyjnej formacji rolniczo-przemysłowej na Białorusi nadchodzi epoka technologii informatycznych, przenikających do wszystkich dziedzin życia. Przed zwykle rozsądnymi i powolnymi Białorusinami szybkie czasy stawiają nowe wymogi: prędkość, elastyczność i twуrczość. Na Białorusi stworzono gospodarczy zasуb wytrzymałości. Powiedziano rуwnież o woli politycznej: kraj zdecydowanie stał na trudną, lecz jedynie słuszną i perspektywiczną drogę odnowy.
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter