Debiut finansowy

[b]Tego lata Białoruś po raz pierwszy w historii weszła na globalny rynek kapitałowy. Kraj emitował euroobligacje na kwotę 1 miliarda dolarów USA. Taką samą kwotę dzięki nowemu narzędziu finansowemu planuje się pozyskać w przyszłym roku[/b]Jak oszacowali eksperci, roczne straty białoruskiej gospodarki ze względu na nowe warunki dostaw do kraju rosyjskiej ropy naftowej wynoszą 2 miliardy dolarów USA. Przypomnę, że od 1 stycznia 2010 roku Rosja zaczęła pobierać cło eksportowe od surowców dostarczanych na Białoruś nie na potrzeby wewnętrzne, a do przeróbki i sprzedaży za granicę. Podobne działania — zdaniem białoruskiej strony niezgodne z zasadami Unii Celnej — utrudniają życie rafineriom w Nowopołocku i Mozyrzu i wpływają na system finansowy kraju. Do zrównoważenia budżetu państwowego i bilansu płatniczego Białoruś wykorzysta pożyczki zagraniczne.
Tego lata Białoruś po raz pierwszy w historii weszła na globalny rynek kapitałowy. Kraj emitował euroobligacje na kwotę 1 miliarda dolarуw USA. Taką samą kwotę dzięki nowemu narzędziu finansowemu planuje się pozyskać w przyszłym roku

Jak oszacowali eksperci, roczne straty białoruskiej gospodarki ze względu na nowe warunki dostaw do kraju rosyjskiej ropy naftowej wynoszą 2 miliardy dolarуw USA. Przypomnę, że od 1 stycznia 2010 roku Rosja zaczęła pobierać cło eksportowe od surowcуw dostarczanych na Białoruś nie na potrzeby wewnętrzne, a do przerуbki i sprzedaży za granicę. Podobne działania — zdaniem białoruskiej strony niezgodne z zasadami Unii Celnej — utrudniają życie rafineriom w Nowopołocku i Mozyrzu i wpływają na system finansowy kraju. Do zrуwnoważenia budżetu państwowego i bilansu płatniczego Białoruś wykorzysta pożyczki zagraniczne.
Do wyrуwnania strat spowodowanych przez politykę energetyczną Moskwy (gwałtownego wzrostu cen gazu) Mińsk zaczął wspуłpracować z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w zakresie programu stand-by. W marcu bieżącego roku Białoruś otrzymała ostatnią transzę MFW — łączna kwota kredytu wyniosła 3,5 miliarda dolarуw USA. Fundusz na razie wstrzymał inne pożyczki.
Prezes Banku Narodowego Piotr Prokopowicz na konferencji prasowej w Mińsku wytłumaczył dziennikarzom, że wspуłpraca z MFW przyniosła korzyści Białorusi ze względu na niskie oprocentowanie kredytуw i dogodny termin spłacenia. Przy tym Piotr Prokopowicz dodał, że fundusz “nikomu nie pożycza środkуw bez wykonania szczegуlnych warunkуw, nie zawsze wspomagających wzrost gospodarczy kraju”.
Według Prezesa Banku Narodowego celem nadrzędnym białoruskiego modelu gospodarczego jest podniesienie jakości życia ludności. W tym zakresie Mińsk i MFW mają odmienne stanowiska. Rząd Białorusi do końca 2010 roku zamierza zwiększyć przeciętne wynagrodzenie w kraju do 500 dolarуw USA (według danych Narodowego Komitetu Statystycznego w lipcu przeciętne wynagrodzenie wynosiło 1 milion 298 tysięcy rubli, około 435 dolarуw USA). Przedstawiciele MFW skrytykowali plany rządu, polecając tymczasowe wstrzymanie poziomu wynagrodzeń. Jak podkreślił Piotr Prokopowicz, “wzrost wynagrodzeń to obiektywna potrzeba”.
Emisja eurobondуw stała się alternatywą wobec kredytуw MFW. Nie wymaga spełnienia jakichkolwiek warunkуw makroekonomicznych (wstrzymania wzrostu wynagrodzeń, zapewnienia wolnego rynku, nieingerencji państwa w kształtowanie cen, przeprowadzenia prywatyzacji itd.). Rząd i Bank Narodowy zastrzegają sobie pewne prawa i jednocześnie uzyskują źrуdło środkуw na bieżące sprawy.
Projekt budżetu 2011 roku zakłada deficyt w wysokości 3 procent PKB. Z wyjaśnień ministra finansуw Andrzeja Charkowca wynika, iż część deficytu — 826 milionуw dolarуw USA — będzie finansowana ze źrуdeł zagranicznych. Jak mуwią eksperci, tym źrуdłem zostaną eurobondy.
Inwestorzy zagraniczni nie kryją zainteresowania białoruskimi papierami wartościowymi. Według informacji Ministerstwa Finansуw pierwsza emisja w lipcu przyciągnęła uwagę 145 uczestnikуw rynku z rуżnych regionуw świata. Dzięki temu Białoruś otrzymała 600 milionуw dolarуw USA. W sierpniu Mińsk umieścił kolejne obligacje i otrzymał 400 milionуw.
Czołowymi organizatorami emisji białoruskich obligacji wystąpiły takie solidne struktury jak BNP Paribas, Deutsche Bank, The Royal Bank of Scotland i Sberbank Rosji. W charakterze wspуłorganizatora wziął udział Belarusbank.
Zyskowność pierwszej emisji wyniosła 9 procent. Taka stawka euroobligacji uważana jest za wysoką i tłumaczy się tym, że Białoruś dopiero debiutuje na światowym rynku pożyczek. Inwestorzy kupujący papiery “nowego” chcą zapewnić większą zyskowność jako “wypłatę za ryzyko”.
Druga emisja odbyła się na korzystniejszych dla Mińska warunkach. Białoruś otrzymała środki z oprocentowaniem 8,25 procent. Jak podkreślił Andrzej Charkowiec w miarę wzrostu zaufania wobec białoruskich papierуw stawki będą się obniżały. Białoruś będzie dostawać środki walutowe na korzystniejszych dla siebie warunkach.
Oleg Andrejew, ekspert ds. tran-
sakcji międzynarodowych i giełdowych białoruskiego banku komercyjnego, mуwi, że wejście kraju na międzynarodowy rynek kapitału jest bez wątpienia pozytywnym wydarzeniem. Zwrуci uwagę dużych instytucji finansowych. Nie tylko państwo, ale i przedsiębiorstwa, banki w przyszłości będą mogły umieścić swoje obligacje na międzynarodowych rynkach finansowych (o takim zamiarze oświadczył Belarusbank). W taki sposуb uda się dywersyfikować źrуdła pożyczek.
Jednocześnie inwestorzy, ktуrzy kupią białoruskie obligacje, będą uważniej śledzili procesy ekonomiczne w kraju. To będzie stymulować rząd do podjęcia bardziej przemyślanych i transparentnych decyzji. Oczywiście, podkreślają eksperci, do zapewnienia zwrotu eurobondуw potrzebne jest szybkie tempo wzrostu PKB — co najmniej 8 — 9 procent. Zresztą rząd stawia przed sobą bardziej ambitne zadania. Według wynikуw 2010 roku wzrost gospodarczy Białorusi powinien wynosić 11 procent.

Witalij Wolaniuk
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter