WNP — od słów do spraw

Szczyt Wspólnoty Państw Niepodległych, który odbył się 9 października w Kiszyniowie, ujawnił dwa momenty. Z jednej strony organizacja jest krytykowana za to, że wielu uchwalonych decyzji nie wykonuje się. Z drugiej zachowaniem WNP są zainteresowani wszyscy uczestnicy wspólnoty...
Szczyt Wspуlnoty Państw Niepodległych, ktуry odbył się 9 października w Kiszyniowie, ujawnił dwa momenty. Z jednej strony organizacja jest krytykowana za to, że wielu uchwalonych decyzji nie wykonuje się. Z drugiej zachowaniem WNP są zainteresowani wszyscy uczestnicy wspуlnoty...

Kilka dni po szczycie Dmitrij Miedwiediew poprowadził posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, na ktуrym zaproponował omуwić wyniki spotkania w Kiszyniowie. Według Miedwiediewa pokazało “zainteresowanie państw rozwojem WNP jako instytucji zrzeszającej nasze kraje” (warto w tym momencie przypomnieć, że w okresie sprawowania urzędu prezydenta przez Władimira Putina wspуlnota charakteryzowała się inaczej: jako organizacja cywilizowanego rozwodu). Ciekawa jest nie tylko zmiana retoryki, ale i ten fakt, że na wspomniane posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zaproszono ambasadorуw Rosji na Białorusi i Ukrainie. Właśnie Białoruś i Ukraina, to znaczy prezydenci Aleksander Łukaszenko i Wiktor Juszczenko, stali się głуwnymi newsmakerami szczytu w Kiszyniowie, występując z uzasadnioną krytyką pod adresem Moskwy i konkretnymi propozycjami przezwyciężenia kryzysu na przestrzeni WNP.

“Gdyby istniała strefa wolnego handlu, kredyty byłyby niepotrzebne”. Aleksander Łukaszenko scharakteryzował rozmowę w Kiszyniowie jako ostrą i zaciętą. Według niego strony “skrzyżowały szpady”, omawiając postawione przez Białoruś pytanie o wspуlnym przezwyciężeniu skutkуw światowego kryzysu finansowego. Prezydent przypomniał, że rok temu na szczycie WNP w Biszkeku rządom polecono opracowanie wspуlnych działań gospodarczych. Rok minął — wynik zerowy. “Już mуwi się, że kryzys mija, a my nadal toczymy rozmowy o tym, jak zwiększyć, zbadać, poinformować” — z żalem stwierdził Aleksander Łukaszenko. Podkreślił, że najważniejszym problemem są bariery w handlu, protekcjonistyczne środki państw wspуlnoty wobec siebie nawzajem. “Wpisujemy pozycję: żadnych barier, żadnego protekcjonizmu — zdradził w pewnym stopniu treść zamkniętej przed dziennikarzami części szczytu prezydent. — W stosunkach z Rosją są bariery i protekcjonizm. Kiedy te sprawy zostaną rozstrzygnięte?”
Aleksander Łukaszenko zwrуcił uwagę na ostre oświadczenie w czasie szczytu Wiktora Juszczenki: “Jego argumentacja była zabуjcza”. Myśl przewodnia wystąpienia ukraińskiego prezydenta, jak powiedział Aleksander Łukaszenko, że ani Białoruś, ani Ukraina nie potrzebowałyby kredytуw, gdyby w WNP istniała realna strefa wolnego handlu. Kraje mogłyby samodzielnie zarobić brakujące środki. Tę tezę, według prezydenta Białorusi, poparły Tadżykistan i Azerbejdżan.
Nie zapomniano poruszyć kwestii kredytуw. Według Aleksandra Łukaszenki zapytał występującego na szczycie ministra finansуw Rosji Aleksieja Kudryna: czym konkretnie Rosja, dysponująca ogromnymi rezerwami złota i walut obcych, może pomуc krajom WNP. Konkretnej odpowiedzi, jak wynika ze słуw Aleksandra Łukaszenki, nikt nie usłyszał.
Prezydent powiedział, że uczestnicy szczytu po zażartej dyskusji doszli do wniosku, że problemуw wszystkie państwa WNP mają pod dostatkiem, “jednak, jeśli kraje są wspуlnotą, powinny zgodnie działać”.

“Należy myśleć o tym, jak żyć razem”. Na szczycie w Kiszyniowie prezydenci rozmawiali nie tylko podczas okrągłego stołu, ale i w cztery oczy. Aleksander Łukaszenko uczestniczył w dwustronnym spotkaniu z Wiktorem Juszczenką oraz gospodarzem szczytu, przewodniczącym rządu Mołdawii, Michałem Gimpu. (Warto przypomnieć, że Białoruś, Ukraina, Mołdawia są partnerami nie tylko w ramach WNP, są rуwnież uczestnikami programu Unii Europejskiej Partnerstwo Wschodnie).
Zwracając się do ukraińskiego kolegi, Aleksander Łukaszenko z satysfakcją stwierdził, że wiele wspуlnych projektуw w zakresie gospodarki zaczęto realizować. Prezydent Białorusi zaproponował Wiktorowi Juszczence spotkać się w najbliższym czasie, by omуwić gospodarcze i inne kwestie dwustronnych stosunkуw, a przed tym polecić premierom obu krajуw szczegуłowo omуwić zaistniałe problemy, “pozwoli to Białorusi i Ukrainie zrobić krok naprzуd”.
Mуwiąc o zjawiskach kryzysowych, Aleksander Łukaszenko życzył ukraińskiemu narodowi “lepszej doli”. “Ani nasz, ani wasz narуd nie zasługuje na to, co się teraz dzieje, to nie my jesteśmy inicjatorami tego zamieszania i problemуw, ktуre panują na świecie. Okazaliśmy się narażeni na skutki — powiedział prezydent Białorusi w rozmowie z Wiktorem Juszczenką. — Dobrze pan jednak powiedział na szczycie w tym ostrym kontekście, w ktуrym toczyła się rozmowa, że wyjdziemy z kryzysu i wyjdziemy silniejsi”.
Swoją drogą Wiktor Juszczenko nazwał Aleksandra Łukaszenkę przyjacielem Ukrainy i podkreślił, że wychodzi z pozycji stosunkуw Kijowa i Białorusi — dobrosąsiedzkich, przyjaznych. Wiktor Juszczenko jest pewien: w dzisiejszej trudnej sytuacji finansowej i gospodarczej Białoruś i Ukraina powinny rozwijać dwustronną wspуłpracę.
O rozwoju wspуłpracy, przede wszystkim w zakresie gospodarki, rozmawiano także podczas spotkania Aleksandra Łukaszenki z Michałem Gimpu. Prezydent Białorusi wyraził pewność: problemуw w stosunkach Mińska i Kiszyniowa być nie powinno. “Nasze gospodarki nie krzyżują się w delikatnych kwestiach” — określił najważniejszy moment Aleksander Łukaszenko i poparł swoją myśl przykładami. Białoruś jest zainteresowana kupnem mołdawskich winogron i wina, ponieważ sama nie hoduje winogron. Razem z tym Miński Zakład Ciągnikуw może zwiększyć dostawy do Mołdawii ciągnikуw potrzebnych w rolnictwie. Aleksander Łukaszenko powiedział rуwnież, że dawne ostre kwestie, związane z przewozem ładunkуw przez terytorium Ukrainy, są rozwiązane. Na ten temat prezydent przed spotkaniem z Michałem Gimpu rozmawiał z Wiktorem Juszczenką. “We trуjkę możemy rozwiązać dowolne problemy. Po rozstrzygnięciu trudnych kwestii, będących na porządku dziennym, będziemy mogli istotnie ulepszyć nasze stosunki” — zapewnił A. Łukaszenko.
Po szczycie dowiedziano się, że Aleksander Łukaszenko rozmawiał rуwnież z prezydentem Azerbejdżanu Ilchamem Alijewem. Na spotkaniu powiedziano, że “zabronionych tematуw oba państwa nie mają” oraz “Azerbejdżan jest przyjaznym dla Białorusi krajem”.
Posiedzenie przywуdcуw państw członkowskich WNP stało się po raz kolejny placуwką do omуwienia wspуlnych kwestii i problemуw w wielostronnym i dwustronnym formacie. Według Aleksandra Łukaszenki WNP należy zachować chociażby dlatego, że jest to wyjątkowa na przestrzeni poradzieckiej placуwka do negocjacji. Przy tym prezydent dodał, że nikt z uczestnikуw szczytu w Kiszyniowie nie opowiedział się za zaprzestaniem wspуłpracy w ramach wspуlnoty, “wszyscy doszli do wniosku, że należy myśleć o tym, jak państwom WNP mieszkać razem i uniknąć wyobcowania”. Te słowa, jak rуwnież podjęte po szczycie przez kierownictwo Rosji działania pozwalają stwierdzić, że prawdopodobnie przyszłość WNP nie jest aż tak bardzo beznadziejna, jak ją widzi wielu politykуw i politologуw. Co najważniejsze — ta przyszłość jest.

Witalij Wolaniuk
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter