Współpraca regionalna staje się coraz bardziej widoczna i skuteczna

Regiony pokazują przykład

Pierwszy dzień forum zrobił wrażenie, na pewno, nawet na organizatorów. Takiego zainteresowania wydarzeniem ze strony uczestników i dziennikarzy nikt nie spodziewał. Od samego rana zaczęła się praca w dziewięciu sekcjach, reprezentujących praktycznie wszystkie obszary współpracy. Ale najwięcej uwagi przyciągnęła Rada Republiki, gdzie odbyły się negocjacje przedstawicieli izb wyższych parlamentów Białorusi i Rosji.



Michaił Miasnikowicz i Walentina Matwijenko wyznaczyli najważniejsze: współpraca regionalna staje się coraz bardziej widoczna i skuteczna.

— Forum ma bardzo duży składnik handlowy. Planujemy, że zostanie podpisane umów eksportowo-importowych nie mniej niż na 300 milionów dolarów — założył przewodniczący Rady Republiki Michaił Miasnikowicz. — To świadczy o tym, że mamy rezerwy, i można je zwiększać.

Przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko zgadza się z kolegą:

— Nasze skoordynowane działania na rzecz rozwoju przemysłu, rolnictwa, wspólne projekty inwestycyjne złagodziły skutki negatywnych globalnych tendencji. Pomimo istniejących trudności, rzeczywista wielkość wzajemnej wymiany handlowej między naszymi krajami pozostała.

Dla Białorusi integracja jest ważna z punktu widzenia wzmocnienia swojej otwartej gospodarki, zapewnienia rynków. Zachowanie Rosji jako globalnego gracza geopolitycznego również zasadniczo zależy od udanych relacji z sąsiadami. Przy tym swoje stosunki gospodarcze z krajami trzecimi zarówno Białoruś i Rosja budują nie kosztem siebie. Wręcz przeciwnie, chcą korzystać ze współpracy wielostronnej.

Eksperci podkreślają, że dwa kraje mają tyle motywacji do współpracy, że przejawiają się nawet w terminologii. Substytucja importu, inwestycje, nowe technologie, orientacja społeczna, harmonizacja prawodawstwa — te słowa brzmią na forum bardzo często. W szczególności, spikerzy izb wyższych umówili się kontynuować pracę nad zbliżeniem ram prawnych w dziedzinie zatrudnienia, edukacji i zdrowia. Wiele pozostaje jeszcze do zrobienia w celu usunięcia barier i ograniczeń w handlu wzajemnym. Choć Walentina Matwijenko uważa ten problem za przesadzony.

— Dużo podróżuję po regionach Rosji. I zwykłym obrazem została obecność w każdym z nich dużych sklepów z wywieszką “Wyroby z Białorusi”. Dużym zapotrzebowaniem cieszy się u nas nie tylko wasza żywność, ale również produkty przemysłu lekkiego.

Michaił Miasnikowicz zauważył:

— Oczywiście, naszym gospodarkom nie jest dziś łatwo, w tym ze względu na wpływ czynników zewnętrznych. Zmiękczyć je można tylko razem, mniej pasjonować się rozwiązaniami protekcjonistycznymi i budować prawdziwie wspólną przestrzeń gospodarczą, bez wycofań i ograniczeń.


Uczestnicy III Forum Regionów Białorusi i Rosji wracali do domu z Mińska zadowoleni. Ze sobą zabrali umowy i porozumienia. Konto — na kilkadziesiąt milionów dolarów. Jednak na sesji plenarnej, poświęconej realizacji spójnej polityki społeczno-gospodarczej w Państwie Związkowym, mówili nie tylko o sukcesach, ale też o jeszcze nie rozwiązanych problemach. Rozmowa ta została poprzedzona spotkaniem premiera Andrieja Kobiakowa, spikerów Rady Republiki i Rady Federacji parlamentów obu krajów do Michaiła Miasnikowicza i Walentiny Matwijenki z szefami białoruskich i rosyjskich regionów.

Wśród głównych problemów, utrudniających promowanie współpracy międzyregionalnej, Michaił Miasnikowicz nazwał, w szczególności, zmniejszenie liczby budowanych wspólnych przedsiębiorstw:

— Upadek nawet o 6 procent — to utrata miejsc pracy i dochodów w budżecie. Tworzenie wspólnych firm, w tym z udziałem rezydentów z krajów trzecich, powinno być postrzegane jako priorytet naszej współpracy. Głównymi partnerami tutaj mogą stać się Chiny i Indie.

Kolejna propozycja strony białoruskiej dotyczy de-dolaryzacji wzajemnych rozliczeń. Przyszedł czas, aby na poziomie rządów i przedsiębiorstw państwowych przechodzić na waluty krajowe w realizacji operacji eksportowo-importowych.

O kwestiach finansowych mówiła także Walentina Matwijenko:

— Budżet Państwa Związkowego nie w pełni jest wykorzystywany. I tu chcielibyśmy widzieć więcej ciekawych inicjatyw i perspektywicznych projektów od gubernatorów. Konieczne jest również wprowadzenie wspólnej wizy Państwa Związkowego. Jest to szczególnie ważne, aby zwiększyć przepływ turystów.

W ogóle wyniki forum spełniły oczekiwania. Stało się wiadomo, na przykład, że białoruscy bidowniczowie będą budować metro w Czelabińsku. Obwód sachaliński w tym roku zacznie kupować nasze jabłka, a do końca roku planuje nabyć około 250 jednostek techniki komunalnej i autobusowej. I nie jest to pełna lista umów.

Mówią uczestnicy forum

Leonid Zajac, minister rolnictwa:

— Na wspólny rynek EUG są teraz dostarczane produkty rolne o wartości około 45 miliardów dolarów. Naszym zadaniem — zastąpiać ten produkt, który jest importowany.

Swietłana Orłowa, kierowniczka administracji obwodu władimirskiego:

— Wydaje mi się, że są obiecujące wspólne projekty w dziedzinie energetyki. Zapasy torfu u nas szacują się na 9 milionów ton, macie doświadczenie w korzystaniu z tego typu paliwa.

Żanna Biricz, wiceprzewodnicząca Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego:


— Podczas forum Mińsk i Moskwa podpisały konkretny plan działań na lata 2016-2018. Jest to rodzaj “mapy drogowej” współpracy w przemyśle, transporcie, mieszkalnictwie, handlu, kulturze, ochronie zdrowia, edukacji, polityce rodzinnej i młodzieżowej, w dziedzinie ochrony socjalnej i sportu.

Wiktor Zimin, szef Republiki Chakasja:

— Od wszystkich mieszkańców Chakasji, dotkniętych pożarami rok temu, chcę podziękować Białorusinom za pomoc. Otrzymaliśmy z Białorusi kilka wagonów z meblami, artykułami gospodarstwa domowego i innymi produktami. W takiej jedności i wzajemnej pomocy jest nasza siła.

Władimir Gusakow, przewodniczący prezydium Narodowej Akademii Nauk:


— Jeśli połączyć rosyjski potencjał naukowy z białoruskim, możemy zrobić wiele. Musimy wspólnie pracować nad stworzeniem sztucznej inteligencji — to, na czym na świecie dzisiaj koncentrują się wysiłki i co bardziej szybko się rozwija.

Wadim Potomskij, szef administracji obwodu orłowskiego:


— W większości dziedzin nasze plany są przekroczone. Orłowszczyzna jest bardzo zainteresowana zakupem maszyn rolnych z Białorusi. Realizowany jest także projekt według systemu GLONASS dla techniki białoruskiej.

Lilia Ananicz, minister informacji Białorusi:

— Czasami w Internecie społeczności naszych krajów rzucają tezy o rzekomo istniejących nierozwiązywalnych sprzecznościach. Myślę, że z taką informacją musimy razem walczyć. W tym wyraźnie artykulując pozycję państwa, rzeczywiście odzwierciedlającą stan faktyczny.

Władimir Chromow
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter