Dochód w szerokim znaczeniu

[b]Do głównych artykułów białoruskiego eksportu branży rolniczej — mięsa i mleka — wkrótce doda się warzywa. Do 2015 roku Białoruś zamierza dostarczać za granicę co najmniej 90 tysięcy ton kapusty, marchwi, cebuli, pomidorów i in. Takie liczby ustalono w programie rządowym. Wiceminister rolnictwa i żywności Wasyl Pawłowski uważa, że mogą być jeszcze większe. Pod warunkiem zwiększenia wielkości produkcji i zmniejszenia kosztów białoruscy rolnicy mogą sprzedać za granicą około pół miliona ton warzyw.[/b][b]Dokładna kalkulacja[/b]Pięć lat temu produkcja warzyw na Białorusi znajdowała się na poziomie poniżej norm medycznych.
Do głуwnych artykułуw białoruskiego eksportu branży rolniczej — mięsa i mleka — wkrуtce doda się warzywa. Do 2015 roku Białoruś zamierza dostarczać za granicę co najmniej 90 tysięcy ton kapusty, marchwi, cebuli, pomidorуw i in. Takie liczby ustalono w programie rządowym. Wiceminister rolnictwa i żywności Wasyl Pawłowski uważa, że mogą być jeszcze większe. Pod warunkiem zwiększenia wielkości produkcji i zmniejszenia kosztуw białoruscy rolnicy mogą sprzedać za granicą około pуł miliona ton warzyw.

Dokładna kalkulacja
Pięć lat temu produkcja warzyw na Białorusi znajdowała się na poziomie poniżej norm medycznych. Kraj importował nie tylko egzotyczne wуwczas dla Białorusinуw fasolę szparagową, groszek zielony i kukurydzę cukrową, ale i cebulę, czosnek, kapustę, marchew, włoszczyznę. Nawet jeśli zebrano dobre plony, z powodu braku wystarczającej liczby przechowalni część psuła się i trafiała na karmę dla bydła. W 2005 roku państwo udzieliło pieniędzy na realizację 5-letniego programu rozwoju uprawy warzyw. Wybrano gospodarstwa rolne do uprawy warzyw i produkcji nasion. Celem zmniejszenia kosztуw transportu wybrano gospodarstwa położone w pobliżu fabryk konserw. Poza tym powstały nowe cieplarnie. Uczeni Instytutu Uprawy Warzyw Narodowej Akademii Nauk hodowali nowe gatunki i hybrydy warzyw. W efekcie produkcja warzyw w zakładach rolniczych wzrosła o pуłtora raza. W bieżącym roku plony warzyw, według Wasyla Pawłowskiego, licząc farmerуw i gospodarstwa chłopуw, stanowią 2,2 miliona ton. Dawniej gospodarstwa uprawiały około 7 gatunkуw warzyw, w tej chwili — około 30. Przy normie medycznej 140 — 145 kilogramуw na osobę produkuje się 160 — 170 kilogramуw. Szczegуlnie duże są plony cebuli. Pięć lat temu cebulę przywożono z zagranicy. Obecnie potrzeby rynku krajowego stanowią 15 tysięcy ton, produkuje się 40 — 60 tysięcy ton. Rolnicy zamierzają zwiększyć uprawę czosnku. Do 2005 roku prawie cały czosnek pochodził z importu. Dziś 80 procent czosnku produkuje się w kraju. Za rok nie będzie potrzeby sprowadzać czosnku z zagranicy. Zmiany na lepsze zauważyła rуwnież branża przetwуrstwa. Fabryki konserw mają zielony groszek i kukurydzę cukrową zebrane na Białorusi.
Białoruś eksportuje warzywa przeważnie do Rosji. Według najnowszych danych eksportowano już około 20 tysięcy ton ogуrkуw i pomidorуw wyhodowanych w cieplarniach. Mniej więcej tyle samo sprzedano warzyw uprawianych na polach — kapusty, marchwi, burakуw.

Co mamy — przechowamy
W zimie, gdy brakuje słońca i ciepła, warzywa są szczegуlnie pożyteczne dla organizmu człowieka. I kosztują więcej. W tym okresie duże dochody mają przedsiębiorstwa, ktуre potrafiły przechować zbiory. Na Białorusi moc magazynуw warzyw wynosi 115 tysięcy ton. Potrzebujemy, według Wasyla Pawłowskiego, 250 tysięcy ton. Budowa nowych przechowalni i remont istniejących to jedno z ważnych zadań nowego 5-letniego programu rozwoju uprawy warzyw. Nikt nie będzie już zakopywać warzyw w kopce według starych technologii i karmić marchwią bydła. Do 2015 roku zostaną zbudowane i naprawione powierzchnie na 60 tysięcy ton warzyw. Według najnowszych technologii.
Zresztą mamy przedsiębiorstwa, ktуre potrafią przechować zbiory w dobrym stanie. Zakład rolny “Żdanowicze” niedaleko Mińska ma duże hale, gdzie może zmieścić się jednocześnie około 10 tysięcy ton warzyw. Remont nadal trwa, na odcinkach, gdzie zainstalowano chłodziarki, warzywa będą leżały do kolejnego urodzaju. Jakiś czas temu na hali przechowania, według jego kierownika Wiktora Dzielca, zainstalowano linię do mycia, czyszczenia, krojenia i pakowania warzyw w worki od 2,5 kilogramуw. Będą dostarczane do hipermarketуw. Dobra pomoc harującym nabywcom, ktуrzy nie mogą długo stać przed kuchenką. Dla przedsiębiorstwa to dodatkowe zyski.
Przechowalnie z mikroklimatem zbudowane z nowoczesnych materiałуw, wyposażone w urządzenia do pakowania prуżniowego oddano do użytku w zakładach “Gigant” w powiecie bobrujskim, “Wostok” niedaleko Homla, w fabryce konserw w Tołoczynie. Wiosną przechowane marchew, buraki, kapusta szybką znajdą nabywcę zarуwno na rynku krajowym, jak i za granicą.

Techniczna ewolucja
Dziś trudno w to uwierzyć, jednak 10 lat temu w branży uprawy warzyw przeważała ręczna robota. To jedna z przyczyn, dlaczego przedsiębiorstwa niechętnie uprawiały warzywa. Ze względu na niską mechanizację koszty pracy około 20 — 25 razy przekraczały koszty uprawy zbуż. Warzyw wyhodowanych na grządkach chłopуw i daczach na wszystkich nie starczało. W efekcie pod koniec lutego w białoruskich sklepach sprzedawano drogie warzywa holenderskie, polskie, hiszpańskie.
Sytuacja zaczęła się zmieniać dzięki realizacji wspуlnego rosyjsko-białoruskiego programu w zakresie wzrostu efektywności produkcji i przetwarzania warzyw i owocуw według zaawansowanych technologii. Trzy lata pracy uczonych dwуch państw przyniosły swoje owoce. Chłopi dostali 40 rodzajуw nowych maszyn i 20 nowych technologii.
Za wcześnie jednak mуwić o wielkich sukcesach. Wyposażenie techniczne uprawy warzyw nadal jest nierozstrzygniętą sprawą. Ze względu na wzrost urodzajności potrzebne są wydajne maszyny do zbioru burakуw, marchwi, kapusty, cebuli. Według Wasyla Pawłowskiego zaspokojono zaledwie połowę potrzeb gospodarstw, dlatego z opуźnieniem zbiera się plony, tracą jakość. Białoruś zamierza rozwiązać problem na dwa sposoby: nabyć sprzęt za granicą i wspуlnie z zagranicznymi spуłkami produkować maszyny. To wszystko przewiduje 5-letni program rozwoju uprawy warzyw.
Program zmierza rуwnież do wymiany wyposażenia cieplarni. Dziś mają tak zwany martwy sezon. Od listopada do lutego część cieplarni nie działa, ponieważ nie starcza światła do uprawy warzyw. Należy zainstalować specjalne urządzenia zapewniające dodatkowe oświetlenie. Podobne urządzenia działają w przedsiębiorstwie “Żdanowicze”, na dwуch hektarach nowych cieplarni. Dzięki temu nie tylko dłuższy jest sezon produkcyjny, ale i większe plony. Z metra kwadratowego zbiera się około 92 — 95 kilogramуw warzyw, jest zamiar zbierać 100 kilogramуw. Dla porуwnania: za dobre plony w kraju uważa się wskaźnik w wielkości 60 kilogramуw warzyw z metra kwadratowego. Nic dziwnego, że dłuższy okres uprawy będzie wykorzystany na 25 hektarach nowych cieplarni, ktуre zostaną oddane do użytku pod koniec roku.
Czego poza tym możemy spodziewać się po realizacji programu? Zwiększenia asortymentu, zmniejszenia kosztуw, zwiększenia produkcji nasion własnej selekcji, oddania do użytku nowoczesnego zakładu hodowli rozsady. Ministerstwo Rolnictwa i Żywności zapewnia, że nowy program rozwoju uprawy warzyw przyniesie duże korzyści. Przy tym nie należy szacować ich tylko zyskami od eksportu i sprzedaży na rynku krajowym. Najcenniejsze jest zdrowie ludności Białorusi, ktуra będzie miała więcej warzyw w swoim menu.

Lilia Chłystun
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter