Życiodajna moc niewyczerpalnego źródła

[b]Aura klasycznego wiersza Janki Kupały panowała na sali Pałacu Republiki, gdzie odbyło się uroczyste wręczenie nagród Za Duchowe Odrodzenie, Białoruski Szczyt Sportowy i nagród specjalnych dla działaczy kultury i sztuki [/b]Jest to piękna tradycja gwiazdkowa. W tym szczególnym okresie honorujemy znanych rodaków, ludzi, którzy przyczynili się do duchowego odrodzenia kraju. Każdy z nich w swojej dziedzinie osiągnął wybitne wyniki. Ich działalność jednoczy społeczeństwo, wzmacnia jego ducha, czyni bardziej dogłębnym nasze rozumienie siebie jako jednego narodu, sławi kraj i mieszkających w nim ludzi. Państwo wysoko ocenia takie zasługi. Świadczy o tym przyznanie zaszczytnych nagród. Tradycyjnie prezydent składa życzenia laureatom wspólnie z Patriarszym Egzarchą Całej Białorusi. Początki tradycji sięgają czasów, gdy na czele Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej stanął metropolita Filaret. Jest kontynuowana przez nowego władykę — metropolitę Pawła.
Aura klasycznego wiersza Janki Kupały panowała na sali Pałacu Republiki, gdzie odbyło się uroczyste wręczenie nagrуd Za Duchowe Odrodzenie, Białoruski Szczyt Sportowy i nagrуd specjalnych dla działaczy kultury i sztuki

Wręczenie nagrуd prezydenta Za Duchowe Odrodzenie było niezwykle uroczysteJest to piękna tradycja gwiazdkowa. W tym szczegуlnym okresie honorujemy znanych rodakуw, ludzi, ktуrzy przyczynili się do duchowego odrodzenia kraju. Każdy z nich w swojej dziedzinie osiągnął wybitne wyniki. Ich działalność jednoczy społeczeństwo, wzmacnia jego ducha, czyni bardziej dogłębnym nasze rozumienie siebie jako jednego narodu, sławi kraj i mieszkających w nim ludzi. Państwo wysoko ocenia takie zasługi. Świadczy o tym przyznanie zaszczytnych nagrуd. Tradycyjnie prezydent składa życzenia laureatom wspуlnie z Patriarszym Egzarchą Całej Białorusi. Początki tradycji sięgają czasуw, gdy na czele Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej stanął metropolita Filaret. Jest kontynuowana przez nowego władykę — metropolitę Pawła.
O ważnym wydarzeniu — mianowaniu nowego metropolity Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej — prezydent powiedział na początku swojego przemуwienia:
— Dziś Cerkiew prawosławna jest jednym z duchowych filarуw społeczeństwa i jedynym wyznaniem, z ktуrym nasz rząd zawarł porozumienie o wspуłpracy. Dla nas niezwykle ważne jest to, że na czele Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej stanął inteligentny, doświadczony człowiek, ktуry poznał świat.
Z mianowaniem Waszej Ekscelencji wiążemy nadzieje na zmiany w życiu Cerkwi, aktywizację służenia społeczeństwu i działalności oświatowej. Chcę zapewnić władykę, że państwo udzieli Cerkwi i Waszej Ekscelencji wszelkiej pomocy w realizacji wszystkich poczynań.
Na sali byli obecni artyści, intelektualiści, elita białoruskiej inteligencji. Aleksander Łukaszenko chciał porozmawiać o wiecznych wartościach, o tym, kim jesteśmy i jaką drogą podążamy. Prezydent zwrуcił się do osуb zgromadzonych na sali i jednocześnie do wszystkich obywateli Białorusi z krуtkim przemуwieniem:
— Często słyszymy o tym, że w naszych czasach zamiast tradycyjnej moralności przychodzi “racjonalny egoizm”, ponieważ podstawą sukcesu są korzyści i pieniądze.
Jednak każde dobro materialne oparte jest na trwałym podłożu duchowym. W ślad za wołaniem o zrezygnowanie z odrębności kulturalnej na rzecz globalizacji coraz częściej brzmią hasła o powrocie do sprawdzonych przez czas norm i ideałуw.
Z jednej strony w starej Europie dominują zwolennicy tak zwanego neoliberalizmu. Z innej zaś na Wschodzie, między innymi w Chinach postęp opiera się na dziedziczność przeszłości i przyszłości. W Rosji nabiera sił dążenie do rozwoju w oparciu o własne doświadczenie i tradycje.
Losy narodu białoruskiego niczym wahadło zawsze były pomiędzy dwoma biegunami geopolitycznymi — wschodem i zachodem. W naszej kulturze wyraźnie widać ślad zarуwno wpływуw kultury ruskiej, jak i zachodnioeuropejskiej, i azjatyckiej.
Zawsze potrafiliśmy zachować własną tożsamość. Gdzieś mniej, gdzieś bardziej, ale na całym świecie jesteśmy znani jako Białorusini i to jest bardzo ważne.
Nadszedł czas, by określić, co będzie jednoczącą wszystkich obywateli białoruską ideą, w ktуrą uwierzą wszyscy — od uczonego po chłopa. Jej podstawą oczywiście jest patriotyzm, gotowość do ocalenia swojego dziedzictwa. Te cechy nie są przekazywane na poziomie genetycznym. Należy je kształtować poprzez zainteresowanie historią, kulturą własnego narodu.
Nasza historia nigdy nie była piękną bajką. Białoruś to skrzyżowanie drуg europejskich i azjatyckich, przez ktуre wielokrotnie przetaczały się wojny i interwencje.
Mimo wszystko nikt nie potrafił nas zniewolić, odważny narуd, mieszkający na tym kawałku ziemi. Dzięki wierze i mocy duchowej przodkуw Białoruś odradzała się jak Feniks z popiołуw.
Oparcie o bohaterskie dziedzictwo powinno być podstawą wychowania obywateli. Bodźcem do odrodzenia patriotycznego powinny być uroczyste obchody 70. rocznicy wyzwolenia Białorusi i zwycięstwa w wojnie.
Nasza historia jednak nie ogranicza się do wydarzeń tego okresu wojennego. Było rуwnież Księstwo Połockie i Księstwo Turowskie, gdzie nasza państwowość i kultura bierze początek.
Prace i myśli naszych pierwszych oświatowcуw Eufrozyny Połockiej i Cyryla Turowskiego, działaczy epoki odrodzenia Franciszka Skoryny i Mikołaja Hussowskiego, ojcуw kultury białoruskiej naszych czasуw Janki Kupały i Jakuba Kołasa.
Postęp techniczny i kulturalny w okresie radzieckim. I nasza ciężka praca na rzecz stworzenia niepodległego państwa białoruskiego.
Nie powinniśmy rezygnować z pozytywnych składnikуw tego dziedzictwa, by wzmacniały duchową platformę państwa.
Kultury narodowej nie należy traktować w sposуb uproszczony, jedynie jako folklor lub utwory w języku białoruskim. Nasza kultura jest niezwykle rуżnorodna, jednoczy duchowe doświadczenie rуżnych narodуw i wyznań, wszystkie gatunki sztuki, w ktуrych przejawia się talent narodu. Zrezygnować z tego nie mamy prawa i nie powinniśmy. Nie mamy prawa wyrzucać tego, co zostało po poprzednich pokoleniach.
Nasza kultura powinna być dziedziną oświaty i wychowania. Należy rozwijać tradycje humanistyczne białoruskiej sztuki, utrzymywać poziom narodowych szkуł sztuki.
“Każdy człowiek nosi swoje niebo ze sobą” — powiedział Włodzimierz Korotkiewicz. Dlatego po raz kolejny narzekając, że dookoła nie wszystko jest tak idealne, jak byśmy chcieli, nie trzeba oskarżać o wszystko wyłącznie władze.
Władze i inteligencja są w rуwnej mierze odpowiedzialne za losy kraju. Państwo zawsze gotowe jest poprzeć wasze inicjatywy na rzecz polepszenia życia we wszystkich jego przejawach.
Dziś wręczamy głуwne nagrody roku, ktуre odzwierciedlają dwie formy kultury — duchową i fizyczną.
Wśrуd laureatуw nagrody Za Duchowe Odrodzenie i nagrуd specjalnych są duchowni, działacze kultury, lekarze, pracownicy społeczni, organizacje charytatywne. Narуd jest wam wszystkim niezmiernie wdzięczny za dobroć serca i służenie bliźnim.
Honorujemy rуwnież wspaniałych trenerуw — laureatуw nagrody Białoruski Szczyt Sportowy. Sztuka wychowania mistrzуw to rуwnież wkład w duchową moc narodu.
Aleksander Łukaszenko złożył najserdeczniejsze życzenia wszystkim laureatom. Życzył im natchnienia i nowych sukcesуw. Nasi dziennikarze porozmawiali z nagrodzonymi.
Ordynator Krajowego Szpitala Rehabilitacji Medycznej dla Dzieci Halina Rodionowa dzieli sukces ze swoimi kolegami:
— Jest to zasługa całego zespołu. W naszej dziedzinie nie da się bez kolegуw. W szpitalu walczymy z poważnymi problemami: schorzeniami onkologicznymi, nefrologicznymi, neurologicznymi. A pacjentami są dzieci. To jest trudne, by po ciężkiej chorobie dziecko znуw było radosne. Pracują u nas lekarze, psycholodzy, pedagodzy, masażyści, pomagają dzieciom nie tylko przezwyciężyć chorobę, ale i nie załamać się psychologicznie. Gdy widzimy postępy, jest to dla nas najlepsza nagroda.
Przewodniczący Białoruskiej Fundacji Dzieci Włodzimierz Lipski uważa nagrodę za najwyższą ocenę pracy swojego zespołu. Dodaje:
— I całego mojego życia. Wyraz “Dzieci” już od 35 lat piszę w swoim sercu wielką literą. Sam dzieciństwa nie miałem, bo urodziłem się przed wojną, w 1940 roku. Wieś Niemcy spacyfikowali, nasza rodzina mieszkała w lesie. Matka ledwo umiała się podpisać, nauczyła nas jednak kochać i szanować swуj kraj, pracować, szanować starszych. To dzięki niej pewnego razu zrozumiałem, że chcę poświęcić całego siebie dzieciom. Dbając o ich świat, tworzymy przyszłość.
Kierownik Inspekcji do spraw nieletnich Urzędu Spraw Wewnętrznych Olga Czemodanowa przyznała się, że nagroda jest dla niej niespodzianką:
— Przez całe życie, od pierwszego dnia po studiach, pracuję w jednej dziedzinie i nigdy nie myślałam, że mogę znaleźć się wśrуd laureatуw tej nagrody. Dla mnie jest to moment historyczny, ktуry nie tylko daje duże możliwości do realizacji, ale zobowiązuje do tego, by robić więcej, jeszcze lepiej, z godnością przekazywać własne doświadczenie.
Życzymy wszystkim laureatom nowych sukcesуw. Ich praca jest szlachetnym przykładem dla nas wszystkich.

Dymitr Kriat
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter