Obrońców Ojczyzny, którzy stali na drodze wroga 75 lat temu, 22 czerwca 1941 roku.
O 4 rano koło Wiecznego Ognia zaczęło się tradycyjne spotkanie-requiem “Świeca pamięci”, a o 5.30 na forcie Kobryńskim rozległy się strzały wojennej rekonstrukcji “Wtargnięcie”. Zebrała się rekordowa liczba uczestników: ponad 500 osób. Są to kluby rekonstrukcji wojskowo-historycznej z 26 regionów Rosji, niemal ze wszystkich obwodów Białorusi, jak również Ukrainy, Estonii, Łotwy, Kazachstanu, Japonii, USA, Izraela, Bułgarii, Hiszpanii, Francji i Polski. Na teatralizowanej imprezie zostały odtworzone znakowe odcinki obrony twierdzy brzeskiej.
Wspomnieli bohaterów, uczcili ich pamięć i w innych miastach. W Grodnie o 4 rano opuścili do Niemna 22 wieńcy z jodły z zapalonymi kagankami. Inicjatorem młodzieżowej akcji patriotycznej “Nikt nie jest zapomniany, nic nie jest zapomniane” została miejska organizacja Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży. W akcji wzięli udział nie tylko działaczy ruchu młodzieżowego, ale wielu mieszkańców Grodna, a także delegacja z sąsiedniej Ukrainy.
W Homlu od 6 rano rozpoczęło się złożenie kwiatów do miejsc obrony miasta przed hitlerowskimi najeźdźcami w lecie 1941 roku. Kilka autobusów z młodzieżą i przedstawicielami organizacji społecznych utworzyły rodzaj karawanu pamięci. Głównymi przystankami — miejsca najbardziej zaciekłych walk: we wsi Pokolubicze i w miejscowości Kościukowka. Właśnie tu żołnierze i ochotnicy Homla zatrzymywali czołgi Guderiana.
Akcja “Świeca pamięci” odbyła się o 4 rano w Dokszycach i Orszy. Potem imprezy, poświęcone 75. rocznicy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, przeniosły się do agromiasteczka Kopci rejonu witebskiego, gdzie odbyła się ceremonia pogrzebu szczątków żołnierzy Armii Czerwonej.
W Mohylewie na kompleksie memoriałowym “Pole Bujnickie” odbyło się spotkanie-requiem. W Bujniczach odbyło się poświęcenie miejsca pod budowę kościoła Narodzenia Jana Chrzciciela.
Aleksander Miciukow