Delegacja Mińska na piątym Wszechbiałoruskim Zebraniu Ludowym była największa — miasto prezentowało 400 osób

Ważne jest, aby wzmocnić przewagi

Wydarzeniem nie tylko miesiąca, ale, być może, roku, stało się przeprowadzenie w czerwcu Wszechbiałoruskiego Zebrania Ludowego, które określa strategię państwa na najbliższe pięć lat. Wydarzenie, innymi słowy, znakowe. O decyzjach zebrania obowiązkowo opowiemy w następnym numerze. A teraz — materiały o kluczowych pytaniach w porządku obrad piątego Wszechbiałoruskiego Zebrania Ludowego.



Zazwyczaj w kontekście przeprowadzenia zebrań ludowych powstaje uzasadnione pytanie: jak szeroko na nim są zaprezentowane pewne segmenty ludności? Szef Mińskiej Miejskiej Rady Deputowanych Wasilij Panasiuk nazywa liczby statystyk. Okazuje się, że połowa mińskich uczestników przyszłego forum — to ludzie w wieku 41-60 lat, a 11 procent — młodzież do 31 lat. Nawiasem mówiąc, 12 delegatów — to studenci uczelni wyższych i średnich specjalnych, a czworo młodych ludzi są stypendystami specjalnego funduszu prezydenta na rzecz wsparcia utalentowanej młodzieży. Wśród uczestników Wszechbiałoruskiego Zebrania Ludowego od Mińska przedstawiciele specjalności roboczych wynoszą 5 procent, inżynieryjno-technicznych pracowników — 9 procent, a 26 procent — to pracownicy sfery społeczno-kulturowej. Funkcjonariuszy organów ścigania wynoszą 7 procent, a 9 procent — to przedstawiciele różnych organizacji społecznych i partii politycznych. Prawie jedna trzecia osób, wybranych do udziału w zebraniu ludowym — to kobiety.

Niedawno na mińskim miejskim zebraniu delegatów przewodniczący Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego Andriej Szorec miał trudne czasy. Po obszernym sprawozdaniu, w którym powiedział, z jakim wynikiem Mińsk podchodzi do Wszechbiałoruskiego Zebrania Ludowego i co w stolicy zostało zrobione w ciągu ostatnich pięciu lat, musiał odpowiadać na pytania delegatów. W ogóle były nie bardzo skomplikowane, były bardziej związane z rozwojem stolicy, ale w tym była główna trudność. Zazwyczaj o najprostszych codziennych rzeczach czasami rozmawiać bywa nie tak łatwo. Szorec cierpliwie opowiadał, że w stolicy zostanie wybudowano mniej mieszkań niż w poprzednich latach, ponieważ, zgodnie z wymaganiami prezydenta, miasto powinno przestać rosnąć w poprzednim tempie, ale infrastruktura miasta, wręcz przeciwnie, będzie aktywnie się rozwijać. Mińsk czeka na dalszy rozwój centrów handlowych, choć dziś ze względu na powierzchnie handlowe już wyprzedza Warszawę, Wilno i Madryt. Będą pojawiać się nowe szkoły i przedszkola, przychodnie i miejsca dla wypoczynku mieszkańców miasta.

— W ogóle, na sferę społeczną u nas rocznie wydaje się około 60 procent całkowitych wydatków budżetu miasta — powiedział Szorec.

Na spotkaniu odbyła się szczera i ostra rozmowa. Ale ogólne podsumowanie — delegaci są w umowie, że obecną politykę społeczno-gospodarczą kraju nie należy zawracać, konieczne jest, aby kontynuować prace, rozpoczęte kilka lat temu. Najlepiej, moim zdaniem, przy tej okazji powiedział członek Stałej Komisji Izby Reprezentantów Zebrania Narodowego w sprawie Budżetu i Finansów Walerij Borodenia:

— Nic nowego dla siebie w ciągu najbliższych pięciu lat dokładnie nie otworzymy. Dlatego ważne jest, aby pogłębić i zwiększyć korzyści, które już mamy. Jest czas, aby w dalszym ciągu zajmować się problemami demografii, rozwijać obszary wiejskie i mały oraz średni biznes. Musimy nadal iść drogą harmonijnego rozwoju wszystkich form własności i rozwoju konkretnej gospodarki, musimy zachęcać inicjatywę biznesową. Myślę, że naród białoruski będzie rozwijać się w sposób ewolucyjny, i ewolucja ta przyczyni się do wzmocnienia autorytetu Białorusi.

Anatolij Pimenow

Co podnieca delegatów

Delegaci z regionów przygotowywali się do tego najważniejszego wydarzenia dla kraju, opracowywali i określali pytania, które zamierzali omówić

Witebsk na Wszechbiałoruskim Zebraniu Ludowym zaprezentowało ponad 100 osób. Jeden z nich — główny lekarz Witebskiego Obwodowego Szpitala Klinicznego Anatolij Oładko. Jest prekonany, że dla rozwoju ochrony zdrowia są rezerwy:

— W ostatnich czasach nasz szpital został potężnym nowoczesnym centrum medycznym. Jednym z najważniejszych wydarzeń, z których jesteśmy dumni — transplantacje nerek. Po raz pierwszy w obwodzie zaczęliśmy przeprowadzić je w ubiegłym roku. Obecnie wiele osób rozumie, że nasz przemysł jest kosztowny, że rozwój zaawansowanych technologii w medycynie jest niemożliwy bez stałych wlewów budżetowych. I państwo idzie na to. Ale istnieje, moim zdaniem, jeszcze jedne źródło kompensacji kosztów — ubezpieczenia medyczne. Już zaczęliśmy poruszać się w tym kierunku. Zgadzam się, że do tematu należy podchodzić ostrożnie, stopniowo rozwijając odpowiednie schematy. Ale omawiać go dziś trzeba. Bo na tym polega również bardzo silny czynnik psychologiczny. Jeżeli osoba, na przykład, za swoje pieniądze postawiła importowaną protezę high-tech, wykonała rzadką kosztowną operację, to do swojego zdrowia, do wczesnego diagnozowania i zapobiegania chorobom zaczyna odnosić się bardziej odpowiedzialnie.

Temat wysokich technologii martwi również dyrektora witebskiego biura projektowania “Display” Aleksandra Wojtenkowa. Ale w realnym sekotrze gospodarki:

— Zajęliśmy i zachowujemy tradycyjną niszę — produkcję monitorów, pracujących w ekstremalnych warunkach. Naszą nowością — monitor o przekątnej 2,5 metra. Mamy także 50-calowy multimedialny operacyjny stół dowódcy, który wkrótce zostanie zaprezentowany podczas ćwiczeń antyterrorystycznych krajów WNP na elektrowni w Łukomlu. Rozumiemy potrzebę dywersyfikacji produkcji i dlatego pracujemy nie tylko z wojskowymi. Zrobiliśmy system z mikrodisplayem w połączeniu z maską strażaków, opracowaliśmy przemysłowe, uliczne monitory i tablice, które mogą być zainstalowane na przystankach transportu, w supermarketach, biurowcach. Nasze opracowania są zapotrzebowane w sąsiedniej Rosji i zaprezentowane na wystawach międzynarodowych. Na przykład, w Malezji. Nie ukrywamy, że jesteśmy otwarci na ciekawe innowacyjne pomysły, że jesteśmy gotowi do współpracy z inteligentnymi głowami naszej Białorusi i innych krajów. Świeże pomysły i opracowania zamierzamy uruchamiać w produkcji i zarabiać na tym. Jak sprawić, aby proces ten był jak najbardziej skuteczny, w tym chcemy omówić na Wszechbiałoruskim Zebraniu Ludowym.
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter