Trzy “filary” eksportu

[b]Niesamowite dziewczyny mieszkają w małym białoruskim mieście Żodino. One aktywnie zajmują się ciężką atletyką. I tak skutecznie, że niektóre z nich stały się mistrzyniami i zwyciężczyniami światowych i europejskich mistrzostw. Skąd takie zamiłowanie do podnoszenia ciężarów? Wszystko jest proste! Bo w Żodino być najsilniejszym jest bardzo honorowe. I nie tylko w sporcie. W sierpniu — wrześniu 2013 roku na znajdującej się w tym mieście Białoruskiej Fabryce Samochodów, na przykład, zamierzają wypuścić największą w świecie wywrotkę. Ona będzie mogła przewozić 450 ton skały lub minerałów.[/b]
Niesamowite dziewczyny mieszkają w małym białoruskim mieście Żodino. One aktywnie zajmują się ciężką atletyką. I tak skutecznie, że niektуre z nich stały się mistrzyniami i zwyciężczyniami światowych i europejskich mistrzostw. Skąd takie zamiłowanie do podnoszenia ciężarуw? Wszystko jest proste! Bo w Żodino być najsilniejszym jest bardzo honorowe. I nie tylko w sporcie. W sierpniu — wrześniu 2013 roku na znajdującej się w tym mieście Białoruskiej Fabryce Samochodуw, na przykład, zamierzają wypuścić największą w świecie wywrotkę. Ona będzie mogła przewozić 450 ton skały lub minerałуw.

Ta wiadomość została dobrym tłem dla negocjacji Białoruskiego Prezydenta Aleksandra Łukaszenki z liderami Indonezji i Singapuru podczas jego wizyty do tych krajуw. Zostały osiągnięte wstępne porozumienie w sprawie zawarcia transakcji na 400 milionуw dolarуw. Znaczna częśc tej sumy przypada na pojazdy gуrnicze.
Oczywiście, jak i rekordy sportowe, osiągnięcia produkcyjne rуwnież przychodzą nie natychmiast. Zaczynała Białoruska Fabryka Samochodуw kilka dziesięcioleci temu od produkcji samochodуw ładownością 25 ton. Następnie, jeden po drugim pojawili się giganci ładownością 45, 90, 130, 280, 320, 360 ton. Rуwnolegle szła praca nad szkicami samochodu na 420-450 ton. Przy tym chodzi o “pełnych” metrycznych tonach, w przeciwieństwie do “krуtkich”, w ktуrych zwykle jest mierzony tonaż na Zachodzie. Takich białoruska wywrotka może wziąć prawie 500!
Początkowo ten cel był postrzegany przez inżynierуw jak sen. Jednak w miarę postępu technologicznego on stawał się coraz bardziej realny. “Pokonać rekorodową wagę pozwoliły unikatowe rozwiązania techniczne opracowane na przedsiębiorstwie, podkreśla jego dyrektor generalny Piotr Parchomczyk, i na poparcie przytacza niektуre techniczne parametry rekorodowo dużej wywrotki. — Jej wielkość jako trzypiętrowy dom. W przeciwieństwie do swoich braci gigant będzie miał dwa, a nie jeden silniki wysokoprężne o ogуlnej mocy 4600 koni mechanicznych, dwa koła po obu stronach osi przedniej. Umieszczać je w ruchu będą najpotężniejsze silniki elektryczne. Przy tym wszystkie koła będą napędzane i czołowe. Otrzyma się, by tak rzec, samochуd terenowy formuły “4 na 4” w znacznie powięszonej wersji.
Do produkcji tych pojazdуw stare sklepy fabryki są zbyt małe. Dlatego w Żodino obok istniejącego zakładu przyspieszają budowę nowych budynkуw produkcyjnych. Ich długość, wysokość, szerokość mierzone w dziesiątki lub setki metrуw — dla giganta w 450 ton. Łącznie tutaj zamontowane 11 ogromnych suwnic mostowych, niektуre z ktуrych są zdolne do przenoszenia węzłуw i części do 100 ton. Teraz przeprowadzą się przetargi na zakup sprzętu tnącego. Całkowity koszt tej przebudowy, ktуre powinna być w znacznym stopniu ukończona w 2013 roku, wyniesie 644 milionуw dolarуw. Jest to jeden z największych projektуw inwestycyjnych na Białorusi. Ale efekt ma być imponujący: już w 2014 — 2015 roku na nowych zakładach produkcyjnych będą produkować do 1000 gigantуw pojemnością od 90 do 450 ton.
Oczywiście, robić takie drogie maszyny bez wystarczająco rzeczywistych nabywcуw nikt nie będzie. Na BiełAZie już “zasugerowali”, że do rekordowego giganta, ktуry jeszcze w trakcie budowy, jest realny interes na rуżnych kontynentach. Choć kto dokładnie kupi największy samochуd nie jest dopiero do publicznej wiadomości, można założyć, że będzie to jedna z rosyjskich, a może latynoamerykańskich firm. Aby wykorzystywać takiego giganta jest potrzebna odpowiednia infrastruktura: takie same gigantyczne koparki, ładowarki, inne części przenośnika transportowego. Takie mają tylko kilka krajуw. Dla Indonezji, na przykład, na tym etapie większe zainteresowanie mogą przedstawiać mniejsze maszyny — zostało osiągnięte porozumienie o dostawie pierwszych pięciu 45-tonowych samochodуw.
A Białoruska Fabryka Samochodуw w międzyczasie przygotowała kolejną premierę — wydała pierwszy na świecie pojazd gуrniczy o udźwigu 90 ton z elektromechaniczną skrzynią biegуw. Okazuje się, że jest to najbardziej “mała” ciężarуwka wyposażona w silniki elektryczne. Jej zalety — łatwość w obsłudze i utrzymaniu, wyższa wydajność przy tym, że jednostkowe koszty transportu zostaną zmniejszone. Kolejną nowością — inteligentny samochуd, ktуry może pracować... bez kierowcy. Dokładniej, on istnieje, ale znajduje się wiele setek metrуw od kamieniołomu w wygodnym biurze. A wszystkie rozkazy są przekazywane do samochodu przez radio.
To dzięki takim innowacjom BiełAZ jest pewnym liderem na rynku. Dziś stanowi jedną z trzech wywrotek, wydanych na świecie. Są to maszyny pojemnością od 30 do 360 ton i inne ciężkie urządzenia samochodowe. W 2012 roku BiełAZ dostawił tę produkcję do 32 krajуw. W tym pracuje jego technika w Europie: w Bośni, Serbii, Czarnogуrze wydobywają minerały za pomocą białoruskich wywrotek o ładowności od 45 do 220 ton.
Ciężarуwki MAZa nie są tak potężne, ale rуwnież odgrywają dość istotną rolę w potencjale eksportowym Białorusi. W marcu 2013 roku MAZ podpisał pierwszy kontrakt na dostawę do Indonezji 50 ciężarуwek z kierownicą po prawej stronie. Wstępnie dwa samochody zostały wysłane dla pokazu na Indonezyjskiej Międzynarodowej Wystawie autobusуw, samochodуw ciężarowych i komponentуw w Dżakarcie. A następnie były przedstawione do testowania. Wynik, jak widzimy, okazał się skutecznym. Wkrуtce delegacja MAZa odwiedziła Republikę Południowej Afryki. Wynik — umowa o dostawie do RPA co najmniej 100 samochodуw. Tyle samochodуw ciężarowych, przyczep i ciągnikуw zostanie wysłano w 2013 roku do innego kraju afrykańskiego — Ghany.
Minski Zakład Ciągnikуw za podstawę swojej strategii podboju rynku światowego wziął stworzenie w rуżnych krajach swoich montowni. Ich teraz w arsenale MTZ ponad 20 w 12 krajach rуżnych kontynentуw. Dzięki temu tylko w 2012 roku udało się pokryć dostawami ciągnikуw 60 krajуw. Są to maszyny od 9 do 350 koni mechanicznych. Za względną łatwość obsługi i utrzymania, niezawodność i wysoką wydajność mińskie ciągniki są bardzo popularne w Azji Południowo-Wschodniej: Kambodży, Malezji, Wietnamie, a także Iranie, Indiach i Pakistanie. W 2013 roku rozpoczęto montaż samochodуw w stolicy Kambodży Phnom Penh. W ciągu roku tu planuje się zrobić z zestawуw dostarczanych z Białorusi 500 ciągnikуw rуżnych modeli i 500 motoblokуw. Ostatnio, duża partia mińskich ciągnikуw — 560 sztuk — została wysłana do Wenezueli. Tam też zaplanowano rozpocząć produkcję tej techniki. Stamtąd będzie dostarczona do innych krajуw Ameryki Łacińskiej.
Opowiedział tylko o trzech “filarach”, na ktуrych spoczywa białoruski eksport inżynieryjny. Ale w rzeczywistości, takich przedsiębiorstw jest znacznie więcej. Na koniec podam jeszcze jeden przykład. Homelski Zakład Inżynierii Rolniczej “Gomselmasz” specjalnie dla Chin zaprojektował kombajn do kukurydzy. Jego szczegуłą — kolby są usuwane całkowicie. I jak szerokość naw w Chinach jest inna, musieli opracować nową żniwiarkę. Ale teraz wszystko za sobą. Już w 2013 roku w Homlu zrobią setki zestawуw tej techniki, a zbierać ją będą na wspуlnym przedsiębiorstwie specjalnie stworzonym w Chinach.

Włodzimierz Jakowlew
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter