Puszcza nie lubi krzątaniny

[b]Park narodowy Puszcza Białowieska pozostaje unikatowym miejscem na planecie[/b]Mimo że jesień pozostawała gospodynią wbrew naturze, czuła się w Parku Narodowym Puszcza Białowieska całkiem pewnie nawet na początku grudnia. Temperatura poniżej zera nadeszła do reliktowego lasu bez śniegu. Szare niebo nakrywało wierzchołki grabów, lekką mgłą przenikając do podnóża pni i pokrywających ziemię spiczastych liści. Cisza…
Park narodowy Puszcza Białowieska pozostaje unikatowym miejscem
na planecie


Mimo że jesień pozostawała gospodynią wbrew naturze, czuła się w Parku Narodowym Puszcza Białowieska całkiem pewnie nawet na początku grudnia. Temperatura poniżej zera nadeszła do reliktowego lasu bez śniegu. Szare niebo nakrywało wierzchołki grabуw, lekką mgłą przenikając do podnуża pni i pokrywających ziemię spiczastych liści. Cisza…
— Raczej nie uda się zrobić zdjęcia dzikim zwierzętom — rozczarowała przewodnik. — Na razie nie przychodzą po pokarm.
Okazało się, że nadejście prawdziwej zimy — śnieżnej, z zamiecią — w parku narodowym określa się nie według kalendarza, a obserwując zachowanie żubrуw. Jeśli zbierają się przy karmniku, będzie zimno. Jeśli starają się nie trafiać na oczy ludziom, zima się spуźnia, mimo zameldowanych w puszczy Dziadka Mroza i Śnieżki.

Mapa drogowa dla żubra
Nie ma wątpliwości, że zwierzę, ktуre kojarzy się cudzoziemcom z Białorusią, to żubr. Dziś dzięki staraniom wielu ludzi w puszczy jest drugie w świecie co do liczby osobnikуw stado żubrуw. Czy możemy się cieszyć? Nie, raczej nie ma powodu. Żubrуw jest znacznie więcej, niż puszcza może wyżywić. Proszę dodać kopytnych i będą państwo mieli wyobrażenie o presji, wywieranej na ekosystem najstarszego lasu w Europie. Na dokarmianie zwierząt co roku wydaje się sporo pieniędzy — z budżetu oraz zarobionych przez park narodowy środkуw z turystyki i obrуbki drewna. W chwili obecnej władze zastanawiają się, co robić z żubrami, ktуrych jest już tak wiele?
Zwierzęta dawno przekroczyły granicę, za ktуrą nie mogą być gospodarzami. Nikogo nie boją się, niszczą całe pola gospodarstw rolnych.
Gospodarstwa nie mogą pozwać do sądu puszczy, ponieważ żubr jest wpisany do Czerwonej Księgi Zwierząt.
Żubry są dość wybredne. Mają specyficzne wyżywienie. W zimie nie starcza im pokarmu. Pomaga człowiek. W puszczy zgromadzono zapasy liczące tysiąc ton siana i kiszonki, buraki, sуl. Turyści, spacerujący przed wolierami, rуwnież mogą uczestniczyć w dokarmianiu: przed wejściem można kupić warzywa i poczęstować żubra lub niedźwiedzia. Kiedyś turyści kupowali chleb w sklepie, a chleb nie jest dobrym pokarmem dla dzikich zwierząt.
Ciepły listopad sprawił, że dzikie zwierzęta nie przychodziły po dodatkowy pokarm. Starczało pożywienia w lesie. W grudniu natomiast żubry przyjdą do człowieka.
Wicedyrektor ds. działalności naukowo-badawczej Parku Narodowego Puszcza Białowieska Wasyl Arnolbik opowiedział, że z roku na rok na żubry wydaje się coraz więcej pieniędzy:
— W strefach regulowanych i gospodarczych zasiewaliśmy pola lucerną, rzepakiem, jęczmieniem, owsem, roślinami okopowymi. Zbudowaliśmy nowe karmniki.
Wspуłczesny żubr nie przeżyje bez człowieka, uważa pracownik naukowy parku narodowego Aleksy Buniewicz. Bez dokarmiania, zaopatrzenia w witaminy i nawet w walce ze schorzeniami. Wszystkie białoruskie żubry są potomkami zaledwie siedmiu osobnikуw i krzyżowanie spokrewnionych populacji prowadzi do utraty genotypu.
Optymalna liczba dla parku narodowego to 300 — 350 osobnikуw. To jest o 100 — 150 osobnikуw mniej niż jest w chwili obecnej.

Co robić z pozostałymi żubrami?
Rozwiązania powinien szukać między innymi oddział badań żubrуw, ktуry niedawno powstał w parku narodowym.
Właśnie trwa realizacja pierwszego etapu narodowego Planu przedsięwzięć zmierzających do zachowania i racjonalnego wykorzystania żubrуw na Białorusi. Zwierzęta zasiedliły nowe miejsca: Puszczę Nalibocką, Prypecki Park Narodowy, gospodarstwa leśne: osipowickie, borysowskie, grodzieńskie. Dziesięć żubrуw w bieżącym roku nabyło prywatne gospodarstwo w obwodzie witebskim.
Dziś większość z 1156 białoruskich żubrуw występuje poza puszczą. Chociaż niektуre zwierzęta sprzedawano do Jarosławia, Karelii, obwodu orłowskiego w Rosji, przesiedlenie żubrуw z puszczy za granicę na razie jest problemem.
Być może rozwiązać problem pomoże projekt Państwa Związkowego, ktуry w imieniu białoruskiej strony nadzorować będzie Ośrodek Naukowo-Praktyczny Zasobуw Biologicznych Narodowej Akademii Nauk. W imieniu rosyjskiej strony — Instytut Problemуw Ekologii i Ewolucji Zwierząt imienia A. Siewiercowa Rosyjskiej Akademii Nauk.
W październiku w puszczy zebrali się uczeni Białorusi, Rosji i Polski. Przyszłość żubra była w centrum uwagi uczestnikуw seminarium międzynarodowego, ktуre odbyło się w ramach programu Państwa Związkowego “Kształtowanie optymalnego obszaru dla żubra europejskiego jako gwarancji jego przetrwania przez długi okres” (Mapa drogowa dla żubra).
Wniosek: jeśli nie potraktować problemu poważnie, za sto — dwieście lat żubrуw europejskich na Białorusi i w Rosji nie będzie. Przy tym, że w puszczy jest ich dużo? Właśnie tak.
Program będzie realizowany w latach 2014-2018.
Wasyl Arnolbik pokłada wielkie nadzieje we wspуlnej działalności:
— Zamierzamy dogłębnie zbadać żubra jako gatunek. Zrobić ocenę genetyczno-selekcyjną. Zamierzamy założyć w parku narodowym ośrodek krajowy zachowania i badań żubra. By można było prowadzić badania, wybierać najlepszych osobnikуw, rekomendować ich do uzupełnienia innych populacji, w tym w Rosji. Jak rуwnież do ugrupowań w puszczy, ponieważ nie wszystkie kontaktują ze sobą.

Wydarzenie na skalę światową
Głуwnym wydarzeniem 2013 roku w parku narodowym jest prolongata Dyplomu Rady Europy.
Pod koniec marca Komitet Ministrуw Rady Europy podjął decyzję o prolongacie o pięć lat europejskiego dyplomu stref szczegуlnie chronionych dla Parku Narodowego Puszcza Białowieska.
Czekano na to przez sześć lat. Po raz pierwszy puszcza otrzymała dyplom w 1997 roku, zostając najbardziej utytułowanym obiektem przyrodniczym na kontynencie europejskim (w 1992 roku UNESCO wpisała część puszczy na listę Światowego Dziedzictwa, w 1993 roku park otrzymał status rezerwatu biosfery).
Termin ważności dyplomu wstrzymano w 2007 roku — aż administracja parku narodowego wykona rekomendacje Rady Europy, zmierzające do zachowania rуżnorodności biologicznej.
Po objęciu stanowiska dyrektora generalnego przez Aleksandra Burego w parku wiele się zmieniło i wciąż zmienia się na lepsze. Widzę to jako turystka podczas każdego pobytu w puszczy.
Efekty działalności w zakresie ochrony przyrody bardziej widoczne są dla specjalistуw. Najważniejsze, że prawie dwukrotnie zwiększono powierzchnię strefy chronionej: 30,7 tysiąca do 57 tysięcy hektarуw.
Oznacza to, że ponad 70 procent obszarуw Puszczy Białowieskiej jest pod ochroną. Obejmuje większość odcinkуw reliktowego lasu o unikatowej rуżnorodności biologicznej, oprуcz położonych blisko miejscowości.
Posiadanie Dyplomu Rady Europy nie daje żadnych preferencji finansowych. Chodzi o prestiż, uznanie zasług w zakresie ochrony przyrody — nie tylko parku narodowego, ale całego kraju.

Rocznica bajki
Kolejnym ważnym wydarzeniem 2013 roku jest 10-lecie rezydencji Dziadka Mroza w puszczy.
Przyjeżdża się tu nie tylko po spełnienie dziecięcych marzeń. Od 2013 roku w rezydencji można obchodzić urodziny i nawet urządzać wesela. Pierwszy związek małżeński Dziadek Mrуz, ktуrego rezydencja na jakiś czas została urzędem stanu cywilnego, błogosławił we wrześniu.
W styczniu w rezydencji czeka się na milionowego gościa, przez cały ten czas Dziadek Mrуz i Śnieżka witają liczne delegacje dzieci.
Z okazji 10-lecia, ktуre obchodzono w połowie grudnia, odnowiono i zbudowano rуżne obiekty. Nowy wystrуj ma choinka, jest więcej świecących się lampek.
Do pomocy Dziadkowi Mrozowi i Śnieżce w rezydencji zamieszkała Baba Kargota. Otworzono warsztat Matki Zimy i Muzeum Bytu Ludowego. Ustanowiono wiorstę, baśniowy znak drogowy, założono Aleję Sławy Baśniowej.
Z rocznicą zbiega się 150-lecie choinki noworocznej, ktуra tu rośnie. Wasyl Arnolbik nie ukrywa, że wszyscy bali się stracić drzewo:
— Świerk zaczął wysychać. Podjęliśmy wszelkie działania — pojawiły się nowe zielone gałązki.
Podczas uroczystości każdy gość mуgł podziwiać 43-metrowe drzewo.
I oczywiście pomyśleć życzenie. Pracownicy parku narodowego przyznali się: “Spełniają się!”.

Bagna — na miejsce!
Nowy rok wyznaczy nowe zadania w puszczy. W parku narodowym zamierza się powtуrnie zabagnić kilka wcześniej osuszonych obszarуw. Chodzi o bagna Dziki Nikor i Żubrzyca.
Reżim hydrologiczny zamierza się odnowić rуwnież na małych i tymczasowych strumieniach w części historycznej puszczy. Wykonawcą prac naukowo-badawczych jest park narodowy. Pomaga organizacja pozarządowa Ochrona Ptakуw Ojczyzny.
Od 2013 roku i w ciągu dwуch kolejnych lat na terenie parku potrwają prace w zakresie gospodarki leśnej. Zrobiono już zdjęcia lotnicze i kosmiczne, a w 2014 roku ruszą prace polowe dotyczące taksacji drzewostanu — ewidencja lasu.
Nowy projekt w zakresie gospodarki leśnej określi jej rozwуj w okresie od 2016 do 2025 roku.
Trwa realizacja ciekawego projektu międzynarodowego. Jesienią otwarto białorusko-polsko-niemiecką szkołę letnią dla studentуw. W bieżącym roku odbyły się szkolenia na bazie Białowieskiego Parku Narodowego (Polska), gdzie przyjechali studenci kierunkуw leśnych uczelni w Eberswalde, Białymstoku i Mińsku. W przyszłym roku studenci przyjadą do białoruskiego parku narodowego. Jednym słowem planуw jest bardzo dużo. Małych i wielkich, lecz bardzo ważnych dla rezerwatu. I każdego z nas.
…Gdy pyta się mnie po podrуży do puszczy: “Jak tam?” — trudno krуtko odpowiedzieć. Puszcza Białowieska jest szczegуlnym miejscem na planecie. To nie tylko bezcenny zakątek dzikiej przyrody. Puszcza jest miejscem szczegуlnie uduchowionym. Każdy może przekonać się sam o dowolnej porze roku.

Walentyna Kozłowicz
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter