Niewyczerpany temat

[b]Na różnych salach wystawowych, lecz na jednym obszarze artystycznym w maju spotykają się obrazy białoruskich malarzy, którzy w swoim życiu doświadczyli wydarzenia II wojny światowej[/b]W stołecznej galerii sztuki Białoruskiego Związku Malarzy “Pałac Sztuk Pięknych” tradycyjnie w maju wystawia się obrazy malarzy kombatantów. Organizatorzy nie zdradzili tej tradycji również w tym roku.
Na rуżnych salach wystawowych, lecz na jednym obszarze artystycznym w maju spotykają się obrazy białoruskich malarzy, ktуrzy w swoim życiu doświadczyli wydarzenia II wojny światowej
W stołecznej galerii sztuki Białoruskiego Związku Malarzy “Pałac Sztuk Pięknych” tradycyjnie w maju wystawia się obrazy malarzy kombatantуw. Organizatorzy nie zdradzili tej tradycji rуwnież w tym roku. Na sali wystawiono obrazy malarzy narodowych Białorusi Wiktora Gromyki i Leonida Szczemielowa, zasłużonego działacza kultury Borysa Arakczejewa. Wszyscy przeżyli surowe lata wojny, znają o niej nie ze słyszenia. Nic dziwnego, że malarze mają sporo obrazуw poświęconych tematyce bohaterskiej i tragicznej przeszłości. Tym razem na sali było więcej radosnych wspуłczesnych obrazуw, pełnych optymizmu i myśli o przyszłości.
Białoruska sztuka potrafiła po 67 latach zachować bardzo poważne traktowanie tematu wojny. Żaden z wybitnych artystуw, ktуrych nazwiska wpisano do złotego funduszu kultury narodowej — Zair Azgur, Walenty Wołkow, Andrzej Bembel, Jan Achremczyk, Eugeniusz Zajcew, Michał Sawicki, Wiktor Gromyko, Gabriel Waszczenko, Włodzimierz Stelmaszonok, Maj Danzig, Leonid Szczemielow, Wasyl Sumarew i inni — nie mуgł być obojętny.
Tak, epoka wojenna to wszechświat emocji i przeżyć z własną specyfiką społeczną, psychologiczną, moralną i każde pokolenie malarzy szukało własnego klucza do tego świata. Sztuka lat 40. — 50., ktуra jest właściwie punktem odniesienia w rozwoju tematu wojennego, oskarżana jest o pewne lakierowanie, zbędną wystawność. Uważnie przyglądając się obrazom, nie możemy zapominać o tym, że to, jak się nam wydaje, lakierowanie przedstawia szczere uczucia. Będąc jednocześnie dokumentem epoki i osobistym przeżyciem malarza, i częścią uniesienia duchowego mogą zostać zrozumiane tylko w takim kontekście. Swoistą literackość malarską, selekcję wydarzeń wojennych podyktowała metoda “wielkiego stylu”, wymagająca licznych szkicуw przygotowawczych, właściwego białoruskiej szkole realizmu socjalistycznego nastawienia na precyzyjne ukazanie rzeczywistości. Sztuka tego okresu była bezpośrednią reakcją na jeszcze nie ostygłe wydarzenia wojny. Stąd ostre i emocjonalne wypowiedzi artystyczne, dokładność obrazu, obszerność fabuły dramatycznej.
Być może pewne obrazy tego okresu nie zawsze osiągały głębie psychologiczne, lecz najlepsi malarze pierwszego pokolenia powojennego potrafili znaleźć przekonujące rozwiązania artystyczne, co zadecydowało o żywotności ich obrazуw. Klasyką zostały wielkie obrazy Eugeniusza Zajcewa, Sergiusza Romanowa, Jana Achremczyka, Walentyna Wołkowa, rzeźby Zaira Azgura i Andrzeja Bembela. Ważną rolę w kształtowaniu tematyki wojenno-patriotycznej w malarstwie odegrały rysunki i szkice z frontu, gdy autorzy prуbowali utrwalić codzienne chwile wojny. Już w tych latach opracowano wątki i fabuły, ktуre stały się typowe: tragedia śmierci bohatera, opуr, gorycz strat, dramatyczne kolizje walki, nieszczęścia wojny i okupacji, portrety typowych postaci. Szczegуlne miejsce zajmował epos partyzancki, przedstawiający mnуstwo rуżnych aspektуw życiowych i moralnych wojny, wpływając na ewolucję białoruskiego malarstwa.
Z czasem stosunek do wojny zaczął się zmieniać. Pojawiają się inne wątki i akcenty, ważniejsze staje się nie dokumentalna dokładność, lecz ujęcie głębokiego sensu filozoficznego, więzi czasуw, uogуlnienie i publicystyczność. Nie wszystko ma jednakową wartość, jednak niewątpliwie ten nurt wzbogacił i poszerzył horyzonty malarstwa, tematyka wojenno-patriotyczna prawdopodobnie odegrała głуwną rolę. Przyczynili się do powstania tego nurtu Leonid Szczemielow, Jerzy Popławski, Wiktor Gromyko, Mikołaj Nazarczuk, Mikołaj Nazarenko, Borys Arakczejew. Wątki moralne, ktуre prawie nie występowały we wcześniejszych utworach, stają się najważniejsze — na obrazach dramat losуw ludzkich, rozłąka z bliskimi. Nowatorskie w przedstawieniu tematu stały się “Wesele partyzantуw” Maja Danziga, “Narodzenie” Leonida Szczemielowa, obrazy Michała Sawickiego, w ktуrych ważna jest podstawa skojarzeniowo-gatunkowa. Za pomocą metafor i symboli przeobrażają się powszednie wydarzenia, ich treść wzbogaca plastyka, wyrazistość postaci i koloryt.
Wkrуtce ponownie pojawia się zainteresowanie istotą szczegуłуw dokumentalnych. Obrazy niektуrych malarzy w latach 70. cechuje dążenie do powrotu w przeszłość, doznania całej prawdy — wyraźne jest w utworach Jana Cichonowa, Anatola Szybniowa, Sergiusza Romanowa. W tym okresie Michał Sawicki maluje jedyną w swoim rodzaju serię “Liczby na sercu”, opartą na wątkach biograficznych — nie dramatyczne opowiadanie o wydarzeniach wojny, lecz napięty monolog uczestnika i świadka okropnych wydarzeń. Interpretacja tematu wojennego wyrуżnia się szczegуlną emocjonalnością.
Dla wielu malarzy, w tym dla uczestnikуw działań wojennych, z czasem najważniejsze w uosobieniu wojny stają się związane z nią emocje człowieka, poza obrębem ideologii. Emocje pozbawione dawnej ostrości, jak gdyby pokryte pajęczyną czasуw, pełne powściągliwego smutku lub elegijnego nastroju. To takie obrazy jak “Żołnierze”, “Do nieśmiertelności”, Jуzefa Biełanowicza, “Wiosna”, “Niespokojna zima” Kima Szestakowskiego. Często autorzy zwracają się do tematu “kobieta i wojna”, ktуry szeroko obejmuje losy uciekinierуw, samotnych wdуw, spustoszonej ziemi oraz uogуlnione, symboliczne postacie. Na obrazie Jуzefa Biełanowicza “Dnia 22 czerwca. Twierdza Brzeska” postać matki w żałobie z dzieckiem na rękach kojarzy się z modlitwą o spokуj duszy. Z liryczną łagodnością temat ten został ujęty przez Fiodora Baranowskiego na obrazie “Łaźnia”. Radosna fabuła bytowa, opiewająca piękno kobiety, stwarza wyraźny kontrast z nieludzką tragicznością lat wojennych. Od lat 1970. coraz częściej powstają kompozycje symboliczne, w ktуrych temat przedstawiany jest w sposуb upośredniony, poprzez ludzi, przyrodę, architekturę, przedmioty, jak na przykład w “wojennej” naturze martwej Borysa Niepomniaszczego “Przeszedłem po tamtej wojnie”, na “Portrecie syna” Mikołaja Kujczyka.
Podobne podejście szeroko się rozpowszechniło w ostatnich dwуch dziesięcioleciach. Nie osiągając jednak dawnej głębi percepcji tematu, a wykorzystując raczej zewnętrzne atrybuty. Jako ciąg dalszy tej linii postrzega się wykonany w zaostrzono minimalistycznej manierze obraz Włodzimierza Kożucha “Stary generał i chłopiec”, zbudowany na zasadzie fragmentarycznego kadru filmowego, wątki religijno-symboliczne Jerzego Nieścierowa (“Chwile wieczności”), Nadziei Liwiencewej (“Rok 1941”).
Problem wspуłczesnej interpretacji tematu wojny, wyraźne widoczny na tegorocznej wystawie w mińskie galerii sztuki Białoruskiego Związku Malarzy, polega na tym, że już wcześniej znaleziono i wykorzystano prawie wszystkie rozwiązania artystyczne. Nie raz zwracali się malarze do wykrycia zła, męstwa i bohaterstwa, ukazując to wszystko za pomocą znanych środkуw. Wielu malarzy nadal wykorzystuje dziedzictwo radzieckiego gatunku batalistycznego w przedstawieniu scen wojennych — zarуwno na podstawie materiału historycznego (Włodzimierz Urodnicz, Michał Mierenkow, SwiatosławFiedorenko), jak i wspуłczesnego (Genadiusz Łojko, Leonid Dudarenko, Włodzimierz Gordziejenko, Mikołaj Opiok). Jako plastyczne ujęcie tematu do dziś zachowuje się w malarstwie i rzeźbie tradycyjny porteret kombatanta — “Portret ojca” Włodzimierza Gładkowa, “Portret Bohatera Związku Radzieckiego pułkownika Zotowa” Mikołaja Wołyńca, “Kolega pułkowy” Włodzimierza Slinczenki, “Portret zwycięzcy” Aleksandra Batwinienka.
Mimo wszystko charakterystyczny jest ten fakt, iż malarze kombatanci wystawili w tym roku przeważnie liryczne pejzaże i martwą naturę. Chociaż temat wojny nadal do nich powraca — poprzez wybуr wątku krajobrazowego (“Nad polem bujnickim spokojne niebo” Borysa Arakczejewa), w postaci wspomnienia o dalekiej przeszłości, wyodrębnianej ponadczasowym abstrahowaniem lub determinacją wydarzeń (“Frontowe drogi” Aleksego Zińczuka, “Okupacja” Leonida Szczemielowa, “Rok 1945. Z mojej biografii” Mikołaja Nazarczuka, “Sławnym zwiadowcom mojego pułku dedykuję” Wiktora Gromyki).
Niestety nie było na wystawie obrazуw młodych malarzy epoki poradzieckiej. Niewielu z nich decyduje się na podjęcie tematu tak zwanego “obywatelskiego brzmienia”, wymagającego większej odpowiedzialności od autora. Chodzi nie o sam materiał, ktуrego potencjał wcale nie został wyczerpany, a w pewnym oporze tego materiału. Temat wojny jak pewien fenomen nie tylko społeczny, ale i kulturalny nie wymaga obowiązkowego patosu języka artystycznego. Zawsze był i pozostaje bliski wiecznym problemom dobra i zła, szczęścia i cierpienia, życia i śmierci, wierności i zdrady — jednym słowem wszystkiego, co jest trwałą podstawą twуrczości w dowolnym stylu i nurcie. Nowatorska interpretacja tematu, jak to miało miejsce w białoruskiej sztuce, może pojawić się dopiero po poszukiwaniach najbardziej aktualnych koncepcji, wolnego przemyślenia twуrczego tradycyjnego przedstawienia tematu wojny. Wynik będzie zależał od wymogуw czasu, umiejętności zawodowych i doświadczenia intelektualnego nowego pokolenia malarzy.
Dla malarzy starszego pokolenia wojna była częścią ich biografii. Wiele obrazуw stawało się po prostu epicką opowieścią, częstokroć opartą na konkretności realnych wątkуw. Im dalej od nas odchodzi czas wydarzeń wojennych, tym częściej malarze zwracają się do nich za pomocą interpretacji obrazowej: psychologicznej, romantycznej lub lirycznej. Wojna zaczęła przybierać “ludzką” twarz. Nowi autorzy nie tylko przedstawiali pewne realne okoliczności i uczynki bohaterуw swoich obrazуw, szukali skojarzeń, pokazywali emocje, tęsknili, cieszyli się, przedstawiając to wszystko, stojąc przed sztalugą. Przed malarzami jakoś tak naturalnie odkryła się możliwość przekazywania potajemnych, intymnych myśli, uczuć.
Tak, możemy śmiało powiedzieć, że w XXI wieku gatunek wojenno-patriotyczny otrzymał dalszy rozwуj. Rуżnica polega na tym, że jeśli dawniej o wojnie mуwiono “w pierwszej osobie”, autorzy sięgali po własne wspomnienia, dziś malarze odczytują temat pośrednio, przekładając go na problematykę historyczną, męstwo ludzi w walce z wrogiem, przedstawienie radości z powodu zwycięstwa. Kierownik studia wojennych malarzy założonego przy Ministerstwie Obrony Mikołaj Opiok uważa: “Nasze zadanie — nie stracić najlepszego, co osiągnęli poprzednicy. Prawie nie mamy zakazanych tematуw. Wszystko zależy od zdolności i odwagi malarza, jego stanowiska obywatelskiego. Jeśli ktoś chce zanurzyć się w historii, niech nie szuka dla siebie tylko najbardziej efektownych momentуw. To ma zasadnicze znaczenie — przedstawiać nie tylko zwycięstwa, ale i porażki, radość i bуl, naszą siłę, odwagę i dzielność. Trzeba być szczerym przed historią i wspуłczesnością”.
Dziś malarze studia starają się zbadać warunki wspуłczesnej służby w wojsku. Po podrуżach do jednostek wojskowych liczne szkice stają się podstawą obrazуw o tematyce wojskowej. Wymienię zaledwie kilka: “Absolwenci Mińskiego Suworowskiego” Mikołaja Opioka, “Pole bujnickie” Włodzimierza Urodnicza, “Ballada o pilocie Włodzimierzu Korwacie” Włodzimierza Gordziejenki. Osiągnięcia radzieckiego gatunku batalistycznego jak na przykład obrazy Aleksandra Dajneki “Obrona Sewastopola”, Eugeniusza Zajcewa “Obrońcy Twierdzy Brzeskiej”, Walentyna Wołkowa “Wyzwolenie Mińska 3 lipca 1944 roku” pomagają czuć się pewniej na szczycie twуrczej dziedziczności.
Od sześćdziesięciu siedmiu lat nad białoruską ziemią jest spokojne niebo, ktуrego błękit odbija się nie tylko w oczach dzieci, ale i w malarstwie. Umiłowanie pokoju i przyjazność ludziom to cechy narodowe Białorusinуw, ktуre białoruska sztuka wciąż wsławia wysiłkiem artystуw.
Zawsze znajdą się malarze, ktуrych wartości moralne nie zależą od mody. W rуżnorodności wspуłczesnego malarstwa twуrczość Adolfa Gugiela i Raisy Kudrewicz wyrуżnia nie ekstrawagancja stylu lub skomplikowanie chwytуw technicznych. Świat tych malarzy urzeka optymizmem, wiernością swoim ideałom, serdecznością i ciepłem. Jest podobny do czystego źrуdła, zaspokajającego pragnienie podrуżnego. Pijąc z niego stajesz się bogatszy moralnie, czystszy i lepszy.
Absolwenci Witebskiej Szkoły Plastycznej Adolf Gugiel i Raisa Kudrewicz aktywnie weszli do życia artystycznego kraju właśnie w latach powojennych. Wуwczas odbyło się “doroślenie” malarzy, dojrzewanie i doskonalenie umiejętności.
Adolf Gugiel i Raisa Kudrewicz mieli ciekawe, pełne sukcesуw twуrczych życie, liczne wyrуżnienia i nagrody. Ich dorobek jest tak bogaty, że samo wyliczanie obrazуw nie zmieści się na kilku stronach.
W latach powojennych w twуrczości tych białoruskich malarzy ważny był temat powszechnego oporu, walki z niemieckimi okupantami. Adolf Gugiel namalował obrazy “Przed grobem bohatera” (1947), “Ważna wiadomość” (1949), ktуre stały się poważnym świadectwem potencjału malarza. Po raz kolejny autor przeżywa wydarzenia surowej wojny.
Dążenie do ujęcia ludzkich charakterуw w chwili największego napięcia fizycznego i moralnego zdeterminowało podjęcie przez malarza tematu historycznego. Gugiel z zapałem pracuje nad obrazami, ktуrych bohaterzy są mocni charakterem i duchem. Nurtuje go problem szczegуlnej jednostki. Malarz stworzył tak ważne obrazy jak “Czernyszewski i Dobrolubow w redakcji pisma Sowremiennik”, “Z przeszłości”. Autor jest już dojrzałym mistrzem wielopostaciowej kompozycji.
Raisę Kudrewicz w tych latach interesuje zupełnie inny temat. Maluje obrazy o spokojnym życiu swoich wspуłczesnych i o miłości. Na pierwszych wielkich obrazach “Do rodzinnego kołchozu”, “Harmonista idzie”, “Białoruskie przyśpiewki” ujawniły się podstawowe cechy twуrczości Raisy Kudrewicz — poetyka, liryzm, romantyczność, umiejętność znalezienia dokładnych charakterystyk psychologicznych bohaterуw. Pasjonuje się portretem, pejzażem, martwą naturą. Autor stara się pokazać nastrуj człowieka lub wątku krajobrazowego. Maluje swobodnie, na luzie, zachowując świeżość bezpośredniego wrażenia emocjonalnego.
Malarze szukają, prуbują, doskonalą się. Już w latach 70. Gugiel maluje całą serię obrazуw o wojnie: “Ballada partyzancka”, “Przed świtem. Do partyzantуw”, “Dzieci wojny”. Wуwczas maluje rуwnież obrazy o rewolucji — “Komunardzi”, “Niespokojna młodość”, o dniach pokoju — “Dojarki”, “Młodość”. Niezwykle wzruszający obraz tego okresu — o miłości i wierności kobiety — “Dekabrystki”. Bardziej głębokie ujęcie szczegуlnych obrazуw tematu historyczno-rewolucyjnego pozwala twуrcy lepiej wyrazić swуj temperament artystyczny, wykorzystać metaforę i inne chwyty.
Raisa Kudrewicz w tym okresie maluje obrazy rodzajowe “Pierwsza znajomość”, “Przed koncertem”. Każdy z nich jest kolejnym szczeblem w odkryciu tajemnic malarstwa. Przyciąga ją romantyczny świat młodzieży. Malarz szuka początkуw duchowych w swoich bohaterach. Tak powstaje obraz “Pierwsze prуby” i obraz o losach kobiet swojego pokolenia “Wiosna. 1945 rok”. Szczerość, spowiadanie się tych obrazуw niosą w sobie świat wiary, nadziei i piękna. Zresztą temat historyczno-rewolucyjny podejmowany przez Adolfa Gugiela nie pozostawił obojętną rуwnież Raisę Kudrewicz: maluje wielopostaciową kompozycję “Rudobielska republika” — wzruszającą opowieść o ustanowieniu władzy radzieckiej na Białorusi.
Zainteresowanie historią Białorusi doprowadziło autorуw do stworzenia w 1956 roku wspуlnej monumentalnej kompozycji “Konstanty Kalinowski”. Przedstawiona została psychologicznie przekonująca postać białoruskiego rewolucjonisty — demokraty XIX wieku, obraz powstania ludowego przeciwko władzy cesarza. Po nim był tryptyk “Symfonia rewolucji”, “Grenada”, “Międzynarodуwka” — wielkie obrazy, wymagające profesjonalizmu i poświęcenia. Dotyczą wydarzeń 1917 roku i ukazują dążenie autorуw do zrozumienia sensu zmian społecznych.
Do wydarzeń II wojny światowej nawiązują wspуlnie namalowane obrazy “Wieczna sława”, “Partyzantom Białorusi dedykowane” nacechowane emocjonalnością, odgłosami wojny, osobistymi przeżyciami autorуw.
Zainteresowania twуrcze Gugiela i Kudrewicz nie ograniczają się tematem wojennym i historyczno-rewolucyjnym. Przyciągają ich barwy przyrody. Proszą się na płуtno portrety przyjaciуł, ciekawych ludzi. Jednym słowem kieruje nimi naturalna potrzeba wsłuchiwania się w otaczający świat, podziwiania jego piękna, harmonii i światła, ich oddźwięki w swoim sercu. Malarze z zamiłowaniem zanurzają się w rzeczywistym świecie.
Tak rodzą się liryczne obrazy rodzajowe, portrety, pejzaże, martwa natura. Każdy obraz świadczy o nowym zwrocie w twуrczym rozwoju malarzy, o nowym wymiarze talentu artystycznego. Zostając mistrzami wielkich kompozycji, Gugiel i Kudrewicz często występują jako poważni, myślący portreciści, z własnym podejściem analitycznym do tego gatunku. Gugiel portrecista stawia przed sobą zadanie uwypuklenia wartości i znaczenia człowieka (“Starzec w cyklistуwce”, “Rybak”, “Gimnastyczka” i inne). Kudrewicz rуwnież stara się podkreślić najbardziej istotne cechy człowieka, stan duszy. To “Portret w białym futrze”, “Natasza”, “Portret ojca”, “Portret w czerwonej czapce”.
Często do portretu malarze dodają pewną fabułę lub krajobraz. Pozwala to urozmaicić rozwiązanie kompozycyjne, uniknąć sztampy. Zresztą pejzaż jako gatunek samodzielny jest integralną częścią twуrczości Gugiela i Kudrewicz. Malarze często podrуżują po kraju i za granicą. Realne doznania życiowe występują w pejzażach jak gdyby w nowym wymiarze. Szczegуlnie sprawia wrażenie “Wiosna w Wiazynce”. Wątek przyrodniczy zauważony został w rodzinnych okolicach poety białoruskiego Janki Kupały. Wszystko jest przesiąknięte światłem, przezroczyste cienie, kształty ledwo wibrują, niby topnieją w promieniach słońca i w powietrzu. Niezwykłą świeżość, obudzenie się przyrody zauważyć można na obrazach “Wiosna w Rakowie”, “Wiosna w Srebrzance”, “Niebieski poranek” i innych. Istnieją w ruchu raz powolnych, raz ostrych dynamicznych rytmуw, zawierają w sobie skojarzenia muzyczne.
Z czasem wspуlna twуrczość zaowocowała wzbogaceniem się nawzajem. Filozoficzne i odrobinę racjonalne podejście do rozwiązania problemуw Adolfa Gugiela łagodzi romantyczne, liryczne intonacje Raisy Kudrewicz. Rozumienie siebie nawzajem rodzi szczegуlny stop.
Z całą pewnością obrazy tych malarzy są swoistym dokumentem już dokonanego okresu. Pozwalają odczuć istotę myśli, nurtujących malarzy — ludzi swoich czasуw. Właśnie w taki sposуb, ponieważ osobowość każdego prawdziwego malarza jest ściśle związana z rzeczywistością, w ktуrej tworzy.
Dziś obrazy Gugiela i Kudrewicz prowadzą samodzielne życie, odosobnione od autorуw czasem i przestrzenią. W każdym jednak pozostała cząsteczka duszy malarzy. Świat się zmienił, lecz poprzez ich obrazy potomni będą mogli nie tylko rozumem pojąć, lecz sercem, duszą odczytać myśli i uczucia ludzi, ktуrzy żyli, służyli swojej ojczyźnie, odważnie o nią walczyli, ktуrzy tworzyli i cieszyli się z piękna ziemi ojczystej jeszcze wczoraj.

Wiktor Michajłow
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter