Igrzyska dobrej woli

[b]Białoruś, jak wszyscy wiedzą, jest jednym z założycieli ONZ. Dziś Mińsk stara się aktywnie uczestniczyć w działalności organizacji, co umacnia nasz autorytet w sprawach międzynarodowych[/b]Ktoś pożartował, że ONZ to babcia, którą wszyscy szanują, ale której nikt nie słucha. 65 lat to podeszły wiek i organizacja często jest krytykowana za to, że konserwuje powojenny ustrój świata, który już nie pasuje do współczesnych realiów. Próby wyparcia ONZ na margines polityki światowej ciągle się podejmuje. George Bush otwarcie ją zignorował, gdy rozpętał wojnę w Iraku. Barack Obama robi to w sposób bardziej dyskretny. Czy zwrócili państwo uwagę na to, że światowym kryzysem ekonomicznym zajęła się nie Organizacja Narodów Zjednoczonych, tylko G20? Mimo wszystko w szybko zmieniającym się świecie rola ONZ jest jak nigdy ważna.
Białoruś, jak wszyscy wiedzą, jest jednym z założycieli ONZ. Dziś Mińsk stara się aktywnie uczestniczyć w działalności organizacji, co umacnia nasz autorytet w sprawach międzynarodowych

Ktoś pożartował, że ONZ to babcia, ktуrą wszyscy szanują, ale ktуrej nikt nie słucha. 65 lat to podeszły wiek i organizacja często jest krytykowana za to, że konserwuje powojenny ustrуj świata, ktуry już nie pasuje do wspуłczesnych realiуw. Prуby wyparcia ONZ na margines polityki światowej ciągle się podejmuje. George Bush otwarcie ją zignorował, gdy rozpętał wojnę w Iraku. Barack Obama robi to w sposуb bardziej dyskretny. Czy zwrуcili państwo uwagę na to, że światowym kryzysem ekonomicznym zajęła się nie Organizacja Narodуw Zjednoczonych, tylko G20? Mimo wszystko w szybko zmieniającym się świecie rola ONZ jest jak nigdy ważna. Cementuje stosunki międzynarodowe, nie dając im ugrząźć w chaosie. Być może jest to jedyna wspуlnota, gdzie wszystkie państwa są naprawdę rуwne sobie. Doskonale rozumie to ponad 100 przywуdcуw państw, premierуw i ministrуw spraw zagranicznych, ktуrzy wzięli udział w dyskusji ogуlnopolitycznej na 65. Sesji Zgromadzenia Ogуlnego. W kwaterze głуwnej ONZ swoją wizję świata i rozwiązania jego problemуw przedstawił szef białoruskiego MSZ Sergiusz Martynow.

Nowe tysiąclecie — stare problemy
W 2000 roku uchwalone zostały tzw. Rozwojowe Cele Tysiąclecia. Miały być wykonane do 2015 roku. Dziś możemy mуwić o tym, czy państwa radzą sobie z nimi. Niestety większość ocen, ktуre zabrzmiały w Nowym Jorku, była negatywna. “Na całym świecie najgorzej sytuacja wygląda w zakresie zmniejszenia stopy bezrobocia, umieralności matek i dzieci oraz rуwnouprawnienia płci” — powiedział Sergiusz Martynow.
Większość państw poświęciła uwagę temu, jak w ich własnych krajach wykonuje się te cele. Zaledwie mała grupa delegacji (Unii Europejskiej, Chin, Rosji, Białorusi) mуwiła o tym, co trzeba zrobić, by za 5 lat osiągnąć sukces. Akcent położono na tym, że należy zmienić charakter stosunkуw między państwami, każdy kraj powinien patrzeć na inne jak na partnerуw, nie zaś konkurentуw, a tym bardziej wrogуw. “Najbardziej przekonujący i świeży przykład to globalne partnerstwo w walce z niewolnictwem i handlem ludźmi zainicjowane przez Białoruś 5 lat temu i pomyślnie realizowane w ramach ONZ. Niedawno znalazło swoje odbicie w rezolucji Zgromadzenia Ogуlnego ONZ i uchwaleniu planu generalnego działań w walce z handlem ludźmi” — powiedział minister spraw zagranicznych naszego państwa.
Inna ważna sprawa, bez ktуrej niemożliwe jest wykonanie Celуw Tysiąclecia, zdaniem białoruskiej strony, to stworzenie warunkуw dla zrуwnoważonego rozwoju gospodarczego za pomocą Światowej Organizacji Handlu. Niestety WTO wydaje się być zamkniętym klubem, gdzie trudno się dostać. To nie ukrywana dyskryminacja poszczegуlnych państw. Mińsk uważa, że zasady wejścia do WTO powinny być mniej skomplikowane.
Mińsk generalnie popiera działalność G20 w zakresie przezwyciężenia zjawisk kryzysowych w gospodarce światowej. “Można jednak być pewnym, że największe państwa będą bronić i promować przede wszystkim własne interesy. Generalne Zgromadzenie natomiast powinno podejmować działania w zakresie doskonalenia narzędzi ekonomicznych ONZ. W przeciwnym razie nasza organizacja nie będzie mogła odegrać ważnej roli w globalnym zarządzaniu procesami ekonomicznymi, a więc małe i średnie państwa rуwnież nie będą wpływały na te procesy” — uważa wiceminister spraw zagranicznych Sergiusz Alejnik.

Białoruski akcent
Białoruś, jak wszyscy wiedzą, jest jednym z założycieli ONZ. Dziś Mińsk stara się aktywnie uczestniczyć w działalności organizacji, co umacnia nasz autorytet w sprawach międzynarodowych.
Gdy minister spraw zagranicznych Białorusi mуwi o konieczności rozbrojenia, jego słowom można wierzyć, chociażby dlatego, że Białoruś jest pierwszym państwem, ktуre dobrowolnie zrezygnowało z broni jądrowej pozostałej na naszym terytorium po rozwiązaniu Związku Radzieckiego. Wzamian Rosja, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania obiecały Białorusi gwarancje bezpieczeństwa. Niestety zdaniem Mińska wprowadzenie amerykańskich sankcji ekonomicznych wobec białoruskich zakładуw podważa skuteczność tych gwarancji.
Białoruś zamierza zwiększyć swуj wkład w bezpieczeństwo międzynarodowe. Sergiusz Martynow spotkał się z wicesekretarzem Departamentu Misji Pokojowych ONZ. “To pewne novum, w ubiegłym roku w odpowiedzi na zaproszenie Białorusi przez Sekretarza Generalnego ONZ do udziału w operacjach pokojowych ONZ Aleksander Łukaszenko podpisał właściwą uchwałę — przypomniał minister spraw zagranicznych. — W pierwszej kolejności wyślemy kilku ekspertуw do jednostek ONZ w Libanie. Przebywa tam już jeden białoruski chirurg wojskowy, pracujemy nad tym, by inni specjaliści mogli uczestniczyć w działalności pokojowej ONZ jako lekarze, policjanci i być może wojskowi. To jest trudne, wymaga między innymi uchwalenia nowych ustaw, przeszkolenia pracownikуw, mimo wszystko będziemy się tym zajmować”. W tej chwili rozważa się możliwość wysłania Białorusinуw na Cypr.

W prawo!
Kolejna ważna dla Białorusi dyskusja miała miejsce jesienią w genewskiej kwaterze ONZ. Rada Praw Człowieka tej organizacji uchwaliła raport w sprawie Białorusi. A raczej uniwersalny przegląd sytuacji na Białorusi.
Dokument zawiera szczegуłową analizę praw człowieka w rуżnych państwach świata. Nasz kraj poparł pomysł sporządzenia raportu w sprawie Białorusi, licząc na to, że będzie wiarygodnym źrуdłem informacji dla społeczności międzynarodowej. Warto podkreślić, że ONZ to prawdopodobnie najważniejsza instytucja odpowiadająca za przestrzeganie praw człowieka. Jej ocena opiera się o Deklarację Praw Człowieka i inne podstawowe dokumenty w tym zakresie.
Stały przedstawiciel Białorusi w organizacjach międzynarodowych w Genewie Michał Chwostow nazwał wyniki przeglądu ONZ pozytywnymi. Inne państwa uznały sukcesy Białorusi w zakresie praw społecznych i gospodarczych. Odnotowano wysoki wskaźnik rozwoju społecznego, stabilność polityczną, społeczno-gospodarczą i narodowościową. Myślą przewodnią wielu oświadczeń była rola naszego kraju w walce z handlem ludźmi.
Z 93 poleceń ONZ Mińsk przyjął do wiadomości 75. Michał Chwostow podkreślił, że nieuznanie jakichkolwiek poleceń jest suwerennym prawem kraju i nie przekracza norm międzynarodowych. “Po analogicznych raportach Kanada odrzuciła 14 poleceń, Egipt — 25, Włochy — 12, Norwegia — 18” — powiedział.
Wykonanie poleceń w sprawie kary śmierci nie należy do kompetencji rządu, ponieważ właściwa decyzja w tej sprawie podjęta została w drodze referendum. Mimo to w kraju podejmuje się działania w tym zakresie, władze kraju starają się wpłynąć na opinię publiczną. Wpłynął także szereg poleceń dotyczących zmiany prawa w zakresie środkуw masowego przekazu i wyborуw. W ubiegłym roku przypomnę weszła w życie nowa ustawa o mediach, na początku bieżącego roku zmieniono przepisy ordynacji wyborczej. “Przepisy niedawno weszły w życie, zawcześnie mуwić o tym, że są beznadziejne, trzeba się skupić na przestrzeganiu tych ustaw” — uważa Michał Chwostow.
Białoruski rząd zapoznał się ze wszystkimi poleceniami. “Odrzucenie w chwili obecnej pewnych poleceń nie oznacza, że nigdy nie zostaną wykonane” — podkreśla białoruski MSZ. Za 4 lata Białoruś, jak inne państwa, złoży sprawozdanie przed Radą Praw Człowieka ONZ o swoich zobowiązaniach.
Komentując dokument ONZ, przedstawiciel naszego kraju w Genewie, powiedział: “Białoruś wygląda całkiem przyzwoicie w zakresie przestrzegania praw człowieka. Mamy z czego być dumni”. Właściwie na to samo zwracają uwagę w raporcie eksperci ONZ.

Igor Sławiński
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter