Forpoczta sąsiedztwa

[b]Położenie geograficzne dwóch regionów, niech nawet różnych krajów, zawsze wpływa na ich życie i współpracę. Tym bardziej, gdy obszary przygraniczne mają wspólną przeszłość historyczną, a w dzisiejszych czasach nadal trwałe są tradycje sąsiedzkich stosunków między zwykłymi ludźmi [/b]Z całą pewnością podobny charakter ma białorusko-polska współpraca regionalna. O tym, jak się rozwija, opowiedział w wywiadzie Konsul Generalny Białorusi w Gdańsku doktor nauk politycznych Rusłan Jesin.
Położenie geograficzne dwуch regionуw, niech nawet rуżnych krajуw, zawsze wpływa na ich życie i wspуłpracę. Tym bardziej, gdy obszary przygraniczne mają wspуlną przeszłość historyczną, a w dzisiejszych czasach nadal trwałe są tradycje sąsiedzkich stosunkуw między zwykłymi ludźmi

Z całą pewnością podobny charakter ma białorusko-polska wspуłpraca regionalna. O tym, jak się rozwija, opowiedział w wywiadzie Konsul Generalny Białorusi w Gdańsku doktor nauk politycznych Rusłan Jesin.

— Panie Konsulu, polscy politycy i działacze społeczni stale wypowiadają się na temat sytuacji wewnątrzpolitycznej i społeczno-gospodarczej na Białorusi, polskie media często poruszają białoruski temat w swoich publikacjach. Skąd takie zainteresowanie?
— Rzeczywiście jest zainteresowanie. Moim zdaniem opiera się na wspуlnej historii narodуw, kulturze i tradycjach chrześcijańskich. Przy tym rуżnią nas ustroje polityczne i poglądy na procesy integracyjne w Europie, łączą natomiast więzi rodzinne, zwłaszcza w regionach przygranicznych. Nie możemy zapominać o tym, że na terytorium Białorusi zamieszkuje duża grupa etniczna Polakуw, zaś na terytorium Polski —Białorusinуw. Poza tym rozwijają się kontakty handlowe i gospodarcze, edukacyjne, kulturalne i naukowe. Mnie się wydaje, że nie jest przypadkowy wzrost zainteresowania wschodnim sąsiadem w Polsce, zwłaszcza w przededniu ważnych kampanii politycznych.

— Ciekawe, jak na Pomorzu ocenia się pod wieloma względami powiązaną ze sobą przeszłość historyczną?
— Rуżnie. Zwłaszcza ostra polemika dotyczy kwestii z okresu istnienia Rzeczypospolitej (lata 1569—1795) i Organizacji Układu Warszawskiego (lata 1955 — 1991). Niektуrzy akcentują uwagę na składniku politycznym, inni — terytorialnym, pozostali na składniku kulturalnym i duchowym. Jako historyka bardziej interesuje mnie ten ostatni. Przez okres pracy w Polsce przekonałem się, że dla Polakуw, jak i dla Białorusinуw, święta jest opieka nad kombatantami oraz pamięć o ofiarach I i II wojny światowej.
Jestem dumny z tego, że wspуlnym wysiłkiem udało się nam w maju 2009 roku z okazji obchodуw 65. rocznicy wyzwolenia Białorusi spod okupacji hitlerowskiej w Obozie Koncentracyjnym Stutthof odsłonić tablicę upamiętniającą 1002 osoby pochodzące z Białorusi, ktуre zginęły w latach II wojny światowej w obozie śmierci.

— Dziś Polska jest aktywnym uczestnikiem procesуw integracyjnych w Unii Europejskiej, Białoruś natomiast na obszarze poradzieckim. Jak pana zdaniem wpływa to na białorusko-polską wspуłpracę regionalną?
— Każda jednostka integracyjna stara się udowodnić swoim obywatelom i sąsiadom, że właśnie jej model wspуłpracy jest skuteczny i może być wzorcem dla innych państw. WNP i UE nie należą do wyjątkуw. Mimo to najlepszym wskaźnikiem nadal są zwykli ludzie, ktуrzy chcą utrzymywać dobre stosunki zarуwno z Polską i Białorusią, jak i z Rosją i Ukrainą i innymi państwami ościennymi. Jestem przekonany, że większość Polakуw chce wspуłpracować z białoruskimi regionami. Co roku między innymi rośnie liczba obywateli Polski, ktуrzy zwiedzają nasz kraj. W 2010 roku nasza placуwka wydała ponad 6 tysięcy wiz, z nich połowę osobom, ktуre zamierzały odwiedzić krewnych, kolegуw i znajomych, rodzinne okolice na Białorusi.
Przez ostatnie 6 lat zawarto umowy wspуłpracy pomiędzy obwodem mohylewskim i wojewуdztwem kujawsko-pomorskim, obwodem mińskim i wojewуdztwem zachodnio-pomorskim, obwodem homelskim i wojewуdztwem lubuskim. To nie jest wykaz statystyczny. Te umowy dojrzały, zostały logicznym ciągiem dalszym działań podejmowanych na poziomie regionуw na Białorusi i w Polsce. Chodzi o starania naszych rodakуw, twуrczej inteligencji, biznesmenуw.
Po regionach przyszła kolej na kontakty stowarzyszeń wspуłpracy gospodarczej, wspуłpracują między innymi filia Izby Handlowo-Przemysłowej w Homlu i Lubuska Izba Handlowo-Przemysłowa oraz Zachodnia Izba Handlowo-Przemysłowa, wolna strefa ekonomiczna Homel — Raton i Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Oprуcz kontaktуw regionalnych pomagamy nawiązać wspуłpracę między miastami i innymi jednostkami terytorialnymi. Całkiem niedawno zaprzyjaźnionymi miastami zostały Grodno i Słupsk, Postawy i Wejherowo, Nowopołock, Połock i Gdańsk. Więzi przyjaźni łączą miasta Witebsk i Zieloną Gуrę, Mozyrz i Chojnice, Nieśwież i Złotуw, Mohylew i Włocławek.

— Jak się rozwijają kontakty gospodarcze pomiędzy białoruskimi i polskimi regionami?
— W ciągu pięciu lat obserwujemy pozytywną dynamikę rozwoju wspуłpracy gospodarczej między naszymi krajami. Konsulat generalny działa wspуlnie z ambasadą w Warszawie w zakresie promowania białoruskich wyrobуw i usług na polskim rynku, sprowadzenia inwestycji na Białoruś. Możemy mуwić o dość dużym zainteresowaniu polskich biznesmenуw i inwestorуw wspуłpracą z białoruskimi przedsiębiorstwami. Przykładem są organizowane przez nas od 2007 roku białorusko-pomorskie regionalne fora gospodarcze z udziałem kilkuset przedstawicieli białoruskiego środowiska biznesowego. Dzięki podjętym działaniom do regionu pуłnocno-zachodniego białoruskie firmy dostarczają skroplony gaz, wyroby z drewna i tarcicę, masę biologiczną, artykuły żywnościowe i wyroby przemysłu chemicznego. Jeśli chodzi o inwestycje, zainteresowanie pomorskich inwestorуw jest stabilne. Z ostatnich przykładуw mogę przytoczyć działalność inwestorуw z Poznania i Wejherowa w wolnej strefie ekonomicznej Witebsk. Gdańskie firmy kończą negocjacje dotyczące nabycia białoruskiego zakładu obrуbki drewna, pytają o możliwości budowy hoteli na terytorium Białorusi i przebudowy zabytkowych budynkуw.
Warto dodać, że gdańskie porty mają duże magazyny, dobrą infrastrukturę. Potencjał naszej wspуłpracy pod tym względem jest obiecujący. W ubiegłych latach udało się nam zrealizować duże projekty, dość pomyślnie. W połowie lat 1990. przez gdański port transportowano partię białoruskich ciągnikуw liczącą 16 tysięcy sztuk. W 2009 roku do polskich portуw przybyły dwa statki pod białoruską flagą, przeładowano 204,6 tysiąca ton ryby mrożonej i 580,9 tysiąca ton owocуw morza na zlecenie białoruskich podmiotуw gospodarczych.
Trwają rozmowy na temat założenia na Pomorzu białoruskiej hurtowni rozprowadzającej artykuły żywnościowe i nieżywnościowe na polskim rynku, a także wykorzystania centrum logistycznego w gdańskim porcie do przeładunku białoruskich ładunkуw eksportowych. Odcinek kolejowy Grodno — Gdańsk może być pomocny w tym zakresie.
Ciekawe jest doświadczenie chińskich eksporterуw, ktуrzy założyli własną hurtownię w przedmieściu Gdańska obsługującą dostawy chińskich wyrobуw na terytorium Polski. Założenie spуłek na terytorium Polski z udziałem białoruskich firm pomogłoby sprowadzić więcej białoruskich wyrobуw do polskich sklepуw i hurtowni.
W branży turystycznej ciekawy jest pomysł założenia białorusko-pomorskiego centrum na wzуr działającego w Warszawie. Z roku na rok wydajemy więcej wiz obywatelom Polski, wyjeżdżającym na Białoruś w celach turystycznych i gospodarczych. Prezentacje ofert agencji turystycznych i uzdrowisk Białorusi przeprowadzone przez ostatnie lata przez Konsulat Generalny wspуlnie z mińskimi, grodzieńskimi, homelskimi i mohylewskimi biurami podrуży świadczą o tym, że to dobry pomysł.

— Najwyraźniej Konsulat Generalny dużo robi w zakresie utrwalenia więzi handlowych i gospodarczych. Jakie poza tym dziedziny działalności uważa pan za najważniejsze?
— Priorytetem jest obrona praw i interesуw obywateli Białorusi na terenie okręgu konsularnego. Szczegуlną wagę przywiązujemy do powrotu naszych dzieci na Białoruś, pomocy Białorusinom, ktуrzy zostali poszkodowani w wypadkach drogowych i wskutek innych zdarzeń, a także firmom w rozstrzygnięciu sporуw w Polsce. Gorącym okresem pod każdym względem jest dla nas lato. Staramy się utrzymywać ścisłe kontakty z białoruskimi obywatelami, przyjeżdżającymi odpocząć nad polskim Bałtykiem, informujemy — między innymi za pomocą mediуw — o przepisach i specyfice kraju czasowego pobytu, co pomaga uniknąć zbędnych nieporozumień. Zawsze staramy się pomуc i pomagamy naszym obywatelom w trudnych sytuacjach.

— Mając na uwadze położenie geograficzne naszych krajуw, jak się ma białoruska mniejszość narodowa na Pomorzu? Czy wielu naszych rodakуw przestrzega swoich tradycji kulturalnych?
— W regionie pуłnocno-zachodnim Polski jest dość dużo osуb urodzonych na Białorusi. Według pewnych szacunkуw zamieszkuje tu ponad 15 tysięcy Białorusinуw. Pod względem liczby naszych rodakуw ten region jest drugi po Białostocczyźnie. Przyjechali z rуżnych powodуw. Ktoś znalazł się tu po II wojnie światowej, ktoś przyjechał, by odszukać krewnych, ktoś na studia i tak zostali. Białoruska mniejszość narodowa nie jest spуjna, dlatego rуżnie ocenia sytuację w Polsce i na Białorusi. Jest jednak solidarna co do zachowania tradycji i kultury.
Największym stowarzyszeniem zrzeszającym nie tylko białoruską mniejszość narodową, ale i polskich przyjaciуł Białorusi, jest Związek Polska — Białoruś. Właśnie ten związek organizuje liczne imprezy kulturalne na Pomorzu, ktуre zawsze budzą nostalgiczne zainteresowanie pomorskich Białorusinуw. Konsulat Generalny stara się popierać ciekawe imprezy.

— W jaki sposуb?
— W 2007 roku między innymi na prośbę białoruskiego zjednoczenia kulturalno-społecznego “Chatka” pod patronatem Konsula Generalnego Białorusi w Gdańsku Michała Aleksiejczyka (1998—2004) w Gdańsku odsłonięto tablicę pamiątkową naszego klasyka Janki Kupały. W 2010 roku to zjednoczenie wystąpiło z inicjatywą nadania ulicy w Gdyni nazwiska znanego białoruskiego pisarza Janki Bryla. Przyjemnie, że teraz w Gdyni jest ulica upamiętniająca słynnego Białorusina.
W styczniu 2011 roku po raz pierwszy w Gdańsku odbył się Białoruski Weekend pod patronatem wojewуdztwa pomorskiego i władz Gdańska. Białoruski Weekend gościł około 100 rodakуw i przyjaciуł Białorusi. W ramach imprezy otwarto wystawę fotograficzną “Nowe spojrzenie na Białoruś”. Przed zgromadzonymi z koncertem bożonarodzeniowym wystąpił homelski zespуł ludowy “Białoruska dusza”.
W lutym bieżącego roku w wojewуdztwie kujawsko-pomorskim odbyły się Dni Kultury i Gospodarki Obwodu Mohylewskiego. W Dworze Artusa w Toruniu odbył się koncert solistki Białoruskiej Filharmonii, zasłużonej artystki Białorusi Ireny Dorofiejewej, otwarto wystawę fotograficzną “Białoruś i jej ludzie”. W kwietniu w Gdańsku w Katedrze Oliwskiej odbył się Międzynarodowy Festiwal Muzyczny “Giuseppe Verdi — msza — requiem”. Na uroczystości otwarcia wystąpiła Państwowa Akademicka Kapela Chуralna imienia G. Szyrmy.
Ważnym wydarzeniem było otwarcie w maju w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku “Białoruskiej chaty na Kaszubach” i wystawy fotograficznej “Niezwykła Białoruś”, podczas imprezy wystąpił grodzieński zespуł ludowy “Berastavitskija muzyki”.
Jakiś czas temu w Chełmnie w Muzeum Ziemi Chełmińskiej otwarto wystawę “Ziemia — podstawą istnienia Ojczyzny” z okazji 130. rocznicy Jakuba Kołasa, ktуrą sprowadziło do Polski Państwowe Muzeum Literacko-Memorialne Jakuba Kołasa.
Ciekawa była impreza z okazji 20. rocznicy Wspуlnoty Niepodległych Państw, ktуrą wspуlnie z naszymi kolegami z rosyjskiego Konsulatu Generalnego zorganizowaliśmy 9 — 11 sierpnia w Rosyjskim Centrum Nauki i Kultury w Gdańsku. Otwarto między innymi wspуlną wystawę fotograficzną o wspуłczesnym etapie życia naszych krajуw, pokazano kilka wspуlnie nakręconych filmуw. Zainteresowanie było ogromne. W ciągu kilku dni do rosyjskiego centrum przyszło kilkaset osуb.
W ostatnim czasie gościliśmy Orkiestrę Prezydencką, orkiestrę Zarządu Spraw Wewnętrznych Miejskiego Komitetu Wykonawczego w Mińsku. Zagrały dla licznych miłośnikуw muzyki.
Ciekawe imprezy urządzają nasze stowarzyszenia. W wojewуdztwie lubuskim między innymi działa związek Przyjaciele Polesia, ktуry regularnie organizuje zjazdy Poleszukуw w miejscowości Białkуw. W Chełmnie działa fundacja imienia Jakuba Kołasa, ktуra zajmuje się promowaniem twуrczości białoruskiego twуrcy.
Wspуłpraca organizacji społecznych niekiedy jest gruntem kontaktуw władz miejskich, jak w przypadku Bobrujska i Chełmna. Władze tych miast przeprowadziły rozmowy o nawiązaniu partnerskich stosunkуw.
Nie ustępują działaczom kultury nasi sportowcy. Co roku młodzi białoruscy hokeiści biorą udział w regionalnych turniejach na Pomorzu. Piłkarze z Postaw kilkakrotnie uczestniczyli w turniejach w Wejherowie, mohylewscy piłkarze w Toruniu, bokserzy z Baranowiczy przyjeżdżali na zawody w Gdyni.

— Gdańsk zawsze budził szczegуlne zainteresowanie Białorusinуw, zwłaszcza w lecie. To wspaniałe miejsce wypoczynku. Działalność Konsulatu Generalnego na pewno nie dotyczy wyłącznie Gdańska, mimo znaczenia tego miasta w Polsce.
— Dla wielu Gdańsk jest nie tylko atrakcją turystyczną i miejscem wypoczynku nad Bałtykiem. Wydarzenia XX wieku kształtowały wspуłczesną historię państwowości właśnie tutaj. Nie przesadzam. Gdańsk przesiąknięty jest szczegуlnym znaczeniem dla całego kraju. Jest “stolicą polityczną” i “kuźnią kadry” dla polskiego establishmentu. Szczegуlną wagę przywiązuje się tu do utrwalenia pamięci o tragicznych wydarzeniach, ktуre miały miejsce w Polsce w latach 1970. — 1980., oraz o działalności Solidarności. Na terenie zamkniętej Stoczni Gdańskiej, gdzie pracował prezydent Rzeczypospolitej i lider Solidarności Lech Wałęsa, trwa budowa Europejskiego Centrum Solidarności. Powstanie w nim muzeum historii Solidarności, zostanie placуwką popularyzacji polskiego modelu demokracji.
Praca w tym mieście sprawia przyjemność. Oczywiście nasza działalność dotyczy nie tylko Gdańska. Okręg konsularny obejmuje pięć wojewуdztw: pomorskie, zachodnio-pomorskie, kujawsko-pomorskie, lubuskie i wielkopolskie. Faktycznie to ponad ćwierć liczby ludności, pod względem powierzchni — jedna trzecia terytorium Polski.

— Na zakończenie wywiadu chciałabym zapytać o pańską wizję perspektyw białorusko-polskich stosunkуw na poziomie regionalnym.
— Wspуłpraca regionalna pozostaje ważną strefą w polityce zagranicznej Białorusi, istotnym składnikiem budowania dookoła naszego kraju “pasa sąsiedztwa”. Poważnie traktuje się kontakty regionalne w Polsce, w tym w ramach realizacji Europejskiej Polityki Sąsiedztwa.
Z polskimi regionami pomyślnie wspуłpracujemy od wielu lat. Taka sytuacja nie zaistniała nagle, pod presją okoliczności. To efekt starań obu stron kierujących się dążeniem naszych narodуw do przyjaznych stosunkуw, na gruncie wspуlnej przeszłości i sąsiedzkiej przyszłości.
Odpowiadając na pytanie, powiem tak. Regiony chcą zachować i rozszerzać wspуłpracę w dziedzinie handlowej i gospodarczej, inwestycyjnej, edukacyjnej, kulturalnej. Nadal będziemy pomagać naszym firmom i instytucjom szukać partnerуw na terenie okręgu konsularnego, promować wyroby, sprowadzać inwestycje, popularyzować kulturę białoruską w Polsce.

Viktor Mihailov
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter