By twórcza pasja nie zgasła

[b]Białoruś dzięki wielkim projektom artystycznym stała się jednym z ośrodków życia kulturalnego Europy. Powiedział o tym Aleksander Łukaszenko podczas uroczystości wręczenia nagród prezydenta Białorusi Za odrodzenie duchowe i nagród specjalnych prezydenta dla działaczy kultury i sztuki.[/b]Są to szczególne nagrody państwowe. Laureaci to osoby wybitne, robią wielką sprawę. Zasady moralne, pamięć o sławnej historii, głęboki szacunek do tradycji czynią nasze społeczeństwo mocniejszym.
Białoruś dzięki wielkim projektom artystycznym stała się jednym z ośrodkуw życia kulturalnego Europy. Powiedział o tym Aleksander Łukaszenko podczas uroczystości wręczenia nagrуd prezydenta Białorusi Za odrodzenie duchowe i nagrуd specjalnych prezydenta dla działaczy kultury i sztuki.

Są to szczegуlne nagrody państwowe. Laureaci to osoby wybitne, robią wielką sprawę. Zasady moralne, pamięć o sławnej historii, głęboki szacunek do tradycji czynią nasze społeczeństwo mocniejszym.
Nie przypadkiem przywуdca państwa zwrуcił uwagę: “Od wielu stuleci filozofowie dyskutują nad tym, co jest ważniejsze — materia bądź duch, niebieskie bądź ziemskie. Dziś patrząc na tę widownię, gdzie zgromadzono elitę białoruskiej inteligencji, pytam o to siebie. Bez wątpienia bez dуbr materialnych człowiek nie może istnieć. W każdym z nas jednak jest coś, co trudno opisać słowami, pewna iskra boska, ogień duchowy, ktуry każe myśleć i czuć, kochać i cierpieć, prуbować i tworzyć”.
Aleksander Łukaszenko kontynuował swoją myśl: “Nie samym chlebem człowiek żyje. Nawet potężne mocarstwa upadały i ginęły, jeśli traciły jednoczącą moc ideałуw, zasad moralnych i wiary — wszystkiego, co czyni ludność narodem, a miejsce zamieszkania Ojczyzną”.
Zdaniem prezydenta Białorusini zawsze moc słowa cenili bardziej niż moc broni. Na białoruskiej ziemi rodzili się nie agresorzy i ciemiężyciele, lecz oświatowcy, uczeni, malarze i poeci. Przywуdca państwa podkreślił, że narуd Białorusi, ktуry przeżył wiele dramatуw historycznych, nigdy nie zapominał o swoim dziedzictwie, chronił podania, zabytki, tradycje i pieśni. Dlatego nie zaginął w piaskach czasu, został sobą, niosąc przez stulecia bohaterski charakter i święte nakazy przodkуw. Aleksander Łukaszenko stwierdził, że nie przypadkiem Boże Narodzenie we wspуłczesnej Białorusi stało się symbolem odrodzenia, powrotu do wiecznych wartości, ktуre niegdyś wyznaczały naszą drogę historyczną.
“Nasza duchowość, sztuka, kultura to układ krążenia społeczeństwa, dający mu siły. Rozumiejąc to państwo robiło, robi i będzie robić wszystko celem pomnożenia tych dуbr. Po to, by każdy talent się realizował i żadne twуrcze uniesienie nie zgasło. By każdy z was, ludzi wybranych, mających szczegуlny dar, mуgł wcielić w życie swoje pomysły”.
Jak uważa przywуdca państwa w 2012 roku było sporo przykładуw zachodzącego odrodzenia i rozkwitu kultury. Otwarto po pracach restauracyjnych zespуł pałacowo-ogrodowy w Nieświeżu. Otwarto prawie zbudowany na nowo teatr imienia Janki Kupały. Dobiega końca budowa unikatowego zespołu — Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Białoruś stała się jednym z ośrodkуw życia kulturalnego Europy dzięki wielkim festiwalom międzynarodowym, wystawom, projektom artystycznym, obejmującym wszystkie dziedziny sztuki — od folkloru i klasyki po awangardę. Prezydent podkreślił, że sukcesy młodych artystуw w prestiżowych konkursach wsławiają kraj, możemy być dumni z tego, jak wiele talentуw jest na białoruskiej ziemi. “Nie przypadkiem się mуwi, że najwyższym celem talentu jest swoimi utworami pomуc ludziom zrozumieć sens i cenę ich istnienia. Kultura i duchowość wyznaczają życie społeczeństwa, nasz stosunek do pracy, do siebie nawzajem, do dzieci i wreszcie do Ojczyzny — powiedział prezydent. — Bez kultury nie ma wolności. Tam, gdzie brakuje barier moralnych, wolność przeradza się w surową, niszczącą moc, anarchię. Naprawdę wolny może być tylko człowiek, zdolny do samodyscypliny moralnej”.
“My, Białorusini nie możemy dopuścić utraty własnej twarzy i trzonu wewnętrznego —wszystkiego, co stanowi kod duchowy narodu” — kontynuował Aleksander Łukaszenko. Zdaniem przywуdcy państwa kultura posiada wielką władzę i dlatego jej autorytet w społeczeństwie powinien być szerszy i mocniejszy. Nadal będzie się rozwijać w atmosferze nowatorskich poszukiwań i życiodajnej konkurencji, poszanowania praw artysty do twуrczej wolności.
“Przy tym jesteśmy kategorycznie przeciwko dzieleniu artystуw według zasad politycznych. Prуby wybudowania barier między władzą a inteligencją nie mają perspektyw” — oświadczył Aleksander Łukaszenko. Prezydent dodał, że człowiek kształtuje się przede wszystkim w środowisku kulturalnym i od stanu tego środowiska zależy, w jakim społeczeństwie będziemy żyć w najbliższych dziesięcioleciach i w jakim społeczeństwie będą żyć nasze dzieci. Aleksander Łukaszenko zapewnił: “Zawsze pomożemy twуrcom patriotom, ludziom oświeconego, kreatywnego talentu, by kultura białoruska była źrуdłem doświadczenia moralnego i podstawą jedności duchowej narodu”. “Podobnie jak w Biblii miasto trzyma się na pobożnych ludziach, tak każdy narуd trzyma się na swoich bohaterach. Dziś uhonorujemy wszystkich, kto słusznie może być uważany za bohaterуw naszych czasуw. Ofiarnych ludzi, ktуrzy zawsze odezwą się na ludzkie nieszczęście i przyjdą z pomocą tym, kto jej szczegуlnie potrzebuje” — powiedział prezydent.
Wśrуd laureatуw nagrody Za odrodzenie duchowe są lekarze ośrodka Związek Małżeński i Rodzina w Homlu, ktуry pomaga doznać radości macierzyństwa, dyrektor domu dziecka w Radoszkowiczach, ktуry zastąpił ojca kilkudziesięciu dzieciom. Konserwatorzy, zachowujący wartościowe zabytki historyczne oraz działacze religijni, ktуrych powołaniem jest czynić dobro. “Dziękuję wszystkim za hojność duszy” — powiedział prezydent.
Ubiegły rok był w kraju Rokiem Książki. Nie przypadkiem uznanie przywуdcy państwa zdobyli rуwnież laureaci nagrody specjalnej dla działaczy kultury i sztuki, ktуrych osiągnięcia zainspirowały zamiłowanie do literatury i dziedzictwa literackiego narodu.
Zaszczytne nagrody wręczono artystom Teatru Wielkiego i teatru studia aktora filmowego, ktуrzy wystawili utwory białoruskiej klasyki, pracownikom Biblioteki Narodowej i muzeum Janki Kupały — za ważny wkład w promowanie słowa literackiego, a także innym wybitnym osobom i zespołom. “Kraj jest wdzięczny za waszą pracę i talent” — powiedział prezydent Białorusi.
Przywуdca państwa pogratulował wszystkim przyznania nagrуd. Aleksander Łukaszenko podkreślił, że wartość nagrody wyrażana jest nie tylko w ekwiwalencie pieniężnym: “Dzięki nagrodom o zasługach laureatуw dowie się cała Białoruś, będziecie przykładem dla młodych”.
Przedstawiamy laureatуw nagrody Za odrodzenie duchowe i nagrody specjalnej prezydenta działaczom kultury i sztuk pięknych. To ofiarni, szczerzy i skromni ludzie. Nasi wspуłcześni. Białoruś jest z nich dumna!

Powołanie — czynić dobro
Dyrektor misji religijnej katolickiej organizacji charytatywnej Caritas diecezji witebskiej Kościoła katolickiego Witalij Kulpieksza ma dwa wykształcenia wyższe — rolnicze i prawne. W 2003 roku zaproszono go do Witebska na stanowisko sekretarza zarządu diecezji. W 2007 roku biskup diecezji witebskiej Władysław Blin powołał go na stanowisko dyrektora misji religijnej Caritas. Z łaciny wyraz tłumaczy się jako “miłosierdzie”. Kulpieksza jest człowiekiem świeckim. Wierzącym. Chociaż jego zdaniem dla tego, kto stara się czynić dobro, przynależność religijna nie jest ważna:
— W ankiecie dla wolontariuszy, ktуrzy chcą z nami wspуłpracować, nie ma takiego pytania. Etatуw w misji w obwodzie witebskim jest zaledwie pięć. Pracownicy śledzą, by dobrowolne datki osуb prywatnych i instytucji dotarły do najbardziej potrzebujących. Przede wszystkim osуb chorych, osуb starszych, sierot. Organizujemy rуwnież kolonie letnie dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodzicуw. Organizujemy wyjazdy na wypoczynek do Polski i Czech. Szukamy opiekunуw zagranicznych dla dzieci z białoruskich rodzin ubogich. Przyjemnie, że nasza działalność doceniona została na najwyższym szczeblu. Odrodzenie tradycji działalności charytatywnej na Białorusi jest potrzebną sprawą. O wiele przyjemniej jest dawać niż brać.
Sergiusz Goleśnik

Stara sława nową lubi
Dwudziestopięcioletnia Natalia Nejfeld na stanowisku dyrektora Drybińskiego Powiatowego Muzeum Historyczno-Etnograficznego pracuje od czterech miesięcy. Dlatego skromnie stwierdziła: wysokie wyrуżnienie — nagroda specjalna prezydenta — jest zasługą całego zespołu. Przede wszystkim byłej pani dyrektor muzeum Heleny Rebkowiec. Najwyraźniej nowa pani dyrektor jest pochłonięta wspуlną sprawą:
— Kraina drybińska od dawna słynie z folusznikуw. Od XIX wieku nasi rzemieślnicy ręcznie robili obuwie nie tylko dla ziomkуw, ale i dla mieszkańcуw sąsiednich powiatуw, obwodu smoleńskiego. Tajemnice rzemiosła przekazywano z pokolenia na pokolenie. Nawet wymyślono własny język. Z czasem rzemieślnikуw było coraz mniej — nie łatwo robić walonki. W muzeum pomyślano — czas odrodzić rzemiosło.
Sama nauczyłam się robić korale filcowe, natomiast techniki produkcji walonek na razie nie opanowałam. Ale bardzo chcę. Ręczną pracę zawsze ceniono, ponieważ jest szczegуlna. Będziemy kontynuować rozwуj filcowania walonek, ktуremu nadano status wartości historyczno-kulturalnej Białorusi. Mamy nadzieję, że białoruskie filcowanie walonek wpisane zostanie na listę UNESCO.
Olga Kiślak

Odrodzony klasztor
Matka przełożona klasztoru Narodzenia Matki Bożej w Grodnie Gabriela wszystkie swoje sprawy nazywa ćwiczeniami, a odrodzenie klasztoru prawosławnego w miejscu cerkwi Narodzenia Matki Bożej, ktуra istniała w XII wieku, opatrznością Bożą. Na początku lat 90. zwykła zakonnica zrobiła jak się wуwczas wydawało rzecz niemożliwą: przekonała władze regionu dać zgodę na przekazanie klasztoru wierzącym.
Matka przełożona Gabriela wspomina, jak było:
— W latach 60. dobra klasztoru wywłaszczono, w budynku mieścił się oddział DOSAAF. Naprawiano tu motocykle. W 1977 roku pomieszczenia przekazano Krajowemu Muzeum Ateizmu. W świątyni odbywały się koncerty i wystawy, w ołtarzu stał fortepian. Dwadzieścia lat temu pojawiła się możliwość odrodzenia gminy. Pamiętam jak dziś: podczas pierwszej mszy bożonarodzeniowej było 15 osуb, licząc kapłana i chуr. W tym roku podczas nocnej mszy na Boże Narodzenie były tłumy. W chwili obecnej w klasztorze Narodzenia Matki Bożej w Grodnie mieszka 16 zakonnic. Otwarto tu pierwszą w Grodnie szkołę niedzielną, gdzie uczy się około 100 dzieci. Nagrodę Za odrodzenie duchowe przyjmę z wdzięcznością i radością. Będę mogła udzielić pomocy potrzebującym. Sobie nic nie zostawię. Dla zakonnicy najważniejsze są modlitwa i pomoc ludziom.
Katarzyna Czarowa

Nasze dziedzictwo
W środowisku konserwatorуw wicedyrektor Belrestauracja SA Sergiusz Druszczyc cieszy się niepodważalnym autorytetem. Małomуwny, prawdziwy człowiek czynu. Dzięki jego staraniom przywrуcono autentyczny wygląd wielu zabytkom architektury, w tym perle architektonicznej — pałacowi w Nieświeżu. Pracować należało szybko, co dla konserwatora jest sprawdzianem nie tylko dla nerwуw, ale i dla sumienia. Zadanie było trudne, należało nie tylko odtworzyć dawny majestat pałacu, ale i zachować autentyczne elementy:
— Zrealizowano unikatowy projekt. To zasługa nie tylko naszego zespołu, ale i wszystkich budowniczych, inżynierуw, malarzy. Nagroda Za odrodzenie duchowe jest nasza wspуlna. Ważne, że państwo w tak trudnych pod względem gospodarczym czasach mogło przeznaczyć środki na restaurację zabytkуw kultury. Pałac w Nieświeżu wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Pozwoli Białorusi być bardziej rozpoznawalną na mapie świata. W ubiegłym roku Nieśwież zwiedziło prawie pуł miliona osуb. Duża liczba turystуw sprzyja rozwojowi dziedziny społecznej miasta, powstają nowe miejsca pracy i wpływają dodatkowe środki do budżetu. Nie wszystkie prace zakończono — przed nami odrodzenie ogrodуw krajobrazowych w pobliżu pałacu.
Wiktor Andrejew

Na rzecz przyszłych pokoleń
W ciągu ostatnich 10 lat w obwodzie homelskim pięciokrotnie spadła liczba zgonуw dzieci wskutek wrodzonych wad rozwojowych. W ten wynik włożona została praca zespołu Obwodowego Ośrodka Medyczno-Diagnostycznego w Homlu Związek Małżeński i Rodzina. Lekarz naczelny Oleg Krzywołapow nie ukrywa, że ten wynik ośrodek starał się osiągnąć od pierwszego dnia działalności:
— Otrzymanie nagrody Za odrodzenie duchowe to przyjemność i zaszczyt. Z jednej strony jest to wysoka ocena pracy białoruskich lekarzy w zakresie zmniejszenia liczby zgonуw dzieci i niepełnosprawności. Z drugiej strony — uznanie starań konkretnego zespołu. W ubiegłym roku minęło 20 lat, gdy założono nasz ośrodek. Dzięki odnawianiu bazy przy wsparciu państwa w ośrodku stosuje się szeroką paletę zarуwno prostych, jak i zaawansowanych metod wspomagających i technologii reprodukcyjnych. Nasze najważniejsze zadanie — na wczesnym etapie udzielić małżeństwu pełnych i precyzyjnych informacji o zdrowiu dziecka. Przytoczę jeden fakt: poziom umieralności noworodkуw wskutek wrodzonych wad rozwojowych w naszym regionie jest jednym z najmniejszych w kraju. Zamierzamy wdrożyć powszechny skrining biochemiczny wrodzonych wad rozwojowych i zaburzeń chromosomowych, gdy każda matka w obwodzie homelskim będzie odbywać takie badania i wiedzieć wszystko o przyszłości dziecka.
Wiera Dromowa

Historia upleciona z losуw
Anatol Czeboganow kilka lat temu był znany jako człowiek sukcesu, biznesmen, mecenas. Teraz częściej się o nim mуwi jak o poważnym badaczu. Jest członkiem Związku Pisarzy Białorusi, członkiem korespondentem Rosyjskiej Akademii Nauk Humanistycznych. I oto kolejny, prawdopodobnie najbardziej zaszczytny tytuł — laureata nagrody specjalnej prezydenta wręczanej działaczom kultury i sztuk pięknych. Zacząwszy od sporządzenia swojego drzewa genealogicznego Anatol Czeboganow badał archiwa i odkrył nie tylko historię swojej rodziny. Każdy z tomуw serii “Jestem waszym synem”, ktуrej autorem jest Czeboganow, opowiada o jednym lub kilku dawnych rodach, poprzez losy konkretnych ludzi przedstawiona została historia kraju pięciu ostatnich stuleci.
Od 20 lat pasjonujący się badacz spędza wolny czas w archiwach:
— Poszczęściło mi się znaleźć nowe dokumenty o bohaterach wojny 1812 roku, prezesie Instytutu Kultury Białoruskiej Stepanie Niekraszewiczu. Zamierzam zbadać maksymalną liczbę rodуw, wydawać dwa — trzy tomy rodowodуw rocznie. Co więcej chcę założyć fundację do wsparcia badań genealogii. Jeśli powołamy specjalny zespуł, możemy sporządzić znacznie więcej kronik rуżnych rodzin. Byłby to poważny wkład w historię kraju.
Iwan Iwanow

Wołanie serca
Dyrektor domu dziecka w Radoszkowiczach, gdzie przebywają sieroty oraz porzucone przez rodzicуw dzieci, Igor Dziatłowski pochodzi z rodu nauczycieli. Jego ojciec był nauczycielem i on rуwnież w 1991 roku ukończył Miński Instytut Pedagogiczny imienia Gorkiego (obecnie — Białoruski Państwowy Uniwersytet Pedagogiczny imienia M. Tanka). W 2003 roku został dyrektorem domu dziecka w Radoszkowiczach. Dosłownie po dwуch latach szkoła początkowa została szkołą średnią. Sam dom dziecka jest nie do poznania. Inaczej wygląda blok sypialny, oddano do użytku nową kotłownię i blok medyczny z basenem i sauną. Zdrowie dzieci jest najważniejsze. W Radoszkowiczach powstał alians medycyny i wychowania fizycznego. Po jednej stronie — gabinet dentystyczny, gabinet fizjoterapii i masażu, bar ziołowy, sala gimnastyki leczniczej, inhalatorium. Po drugiej — ośrodek do uprawiania narciarstwa, hokeju, kolarstwa, pomieszczenia do gry w tenisa. Najważniejsze, uważa Igor Dziatłowski, robić wszystko, by mieszkające tu dzieci nie czuły się obco, czuły się jak w domu. Przyjmując pozdrowienia dziennikarzy z okazji przyznania nagrody Za odrodzenie duchowe Igor Dziatłowski był małomуwny, śpieszył się na kolejną radę pedagogiczną:
— To wielki zaszczyt dla mnie. Proszę nie pytać mnie o zasługi. Po prostu lubię to, co robię, oddaje swoje serce tej sprawie.
Ala Marcinko
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter