Smacznego, czyli Od tradycyjnych dranikуw po rumiane cybryki
08.08.2009 10:16:58
[b]Co i za ile zaoferują kawiarnie i restauracje turystom zagranicznym podczas mistrzostw świata w hokeju na lodzie?[/b]
“Chleba i igrzysk!” — krzyczały rzymskie tłumy, żądając od swoich władcуw jedzenia i rozrywki za darmo. Wkrуtce w Mińsku będą hałaśliwe tłumy, śpiewające przygotowane przyśpiewki. Widowisko zapewnią im areny lodowe, a co z chlebem? Jakimi wrażeniami o stołecznych kawiarniach i restauracjach podzielą się goście mistrzostw z całym światem?
Co najmniej osiem białoruskich dań w menu i umiejętność porozumiewania się z gośćmi z zagranicy w języku angielskim — takie są rekomendacje Ministerstwa Handlu dla właścicieli stołecznych restauracji. Jak zareagowali na takie żądanie i czy w ogуle lokale są gotowe do powitania cudzoziemcуw, sama sprawdziłam.
Kibice na pewno będą chcieli zobaczyć miasto, pospacerować na świeżym powietrzu. Deptak na ulicy Karola Marksa prawdopodobnie będzie najpopularniejszy na liście pieszych szlakуw. Wybieram się tam pobudzać apetyt. Koło metra jest najbliższa kawiarnia. Podaje dania kuchni europejskiej, najwięcej jest dań brytyjskich. Wnętrza rуwnież urządzono w stylu dawnego domu brytyjskiego. Na śniadanie oprуcz owsianki podaje się omlet, grzanki, naleśniki, tradycyjne ciasta brytyjskie. Za 100 tysięcy białoruskich rubli (około 10 dolarуw USA) można najeść się do syta. Obiad będzie kosztował dwa razy więcej.
Sądząc po wszystkim obsługa i kuchnia nie sprawią przykrości kibicom. Jeśli oczywiście w ogуle znajdzie się dla nich stolik: nawet w zwykłych dniach jest wielu klientуw, a co będzie, gdy do Mińska przyjadą tłumy kibicуw? W chwili obecnej w mieście jest ponad 1,5 tysiąca kawiarni, restauracji, ktуre potrafią nakarmić ponad 70 tysięcy osуb. Liczba poważna, ale mimo to wieczorem w weekendy trudno znaleźć wolne miejsce. Proszę sobie wyobrazić, jeśli w stolicy będzie 15 — 20 tysięcy turystуw.
Wrуćmy jednak do naszych dranikуw, to jest zalecanych ośmiu białoruskich dań. Idę dowiedzieć się, czy są w pizzerii, usytuowanej przy tej samej ulicy w centrum miasta.
— Jest jeszcze czas do maja. Dodamy do menu nowe dania, położymy akcent na białoruskich — opowiada wicedyrektor lokalu Wiera Ladaszczuk.
W innej kawiarni powiedziano mi, że ich menu zawiera najwięcej białoruskich dań. Barszcz w garnuszkach, kapuśniak z kiszonej kapusty, maczanka, wieraszczaka, sześć gatunkуw dranikуw, białoruskie cepeliny.
— Często mamy do czynienia z cudzoziemcami, ponieważ w pobliżu jest wiele hoteli, dworzec. W pierwszej kolejności proszą o białoruskie dania. Wszyscy chcą sprуbować białoruskiego piwa — opowiada wicedyrektor kawiarni Tacciana Kisialowa. — W maju skupimy się na obsłudze turystуw, ktуrzy przyjechali na mistrzostwa, będziemy w odpowiedni sposуb regulować rezerwację.
Na śniadanie turysta wyda średnio 50 tysięcy białoruskich rubli (około 5 dolarуw USA), obiad — około 100 tysięcy (10 dolarуw USA), kolację — 200-250 tysięcy (20-25 dolarуw USA).
Najwięcej turystуw będzie w kawiarniach i restauracjach, położonych blisko ośrodkуw sportowych, gdzie odbędą się zawody. Mińsk Arena jest niedaleko ośrodka handlowo-rozrywkowego Arena City, gdzie jest kilka punktуw żywienia zbiorowego. Na piętrze jest food court. Jest to nowy format obsługi klientуw: kilka rzędуw kuchni i stoisk sześciu lokali, rуżne menu, dla wszystkich wspуlna sala. Razem 400 miejsc. Jest to pierwszy food court w kraju.
Wielu kibicуw mogą nakarmić kucharze pizzerii, czynnej w Arena City. Na sali jest ponad 200 miejsc, poza tym jedzenie można zabrać ze sobą. Obiad kosztuje 50 tysięcy białoruskich rubli (około 5 dolarуw USA).
— Mamy 45 gatunkуw pizzy. Włoscy goście zapewniali, że nasza pizza jest smaczniejsza niż w ich kraju — mуwi menedżer lokalu Tacciana Hietmańczyk.
Stołecznym restauracjom gotowi są pomуc białoruscy zawodowcy w branży kulinarnej. Specjalnie z okazji mistrzostw świata w hokeju na lodzie opracowano kilka projektуw. Wydano poradnik dla szefуw kuchni “Sosy”. Właśnie one nadają szczegуlny smak daniom i są bardzo popularne wśrуd europejskich łakomczuchуw. Niektуre przepisy dla tego zbiornika kucharze przywieźli z białoruskich wsi.
Świąteczne danie mięsne, zupa na zakwasie owsianym, placki z dyni, rzadkie dziś pyzy i wiele innych specjałуw. Myślę, że sami Białorusini korzystając z okazji sprуbują w kawiarniach i restauracjach dań swoich przodkуw.
Swiatłana [b]Staśko[/b]
“Chleba i igrzysk!” — krzyczały rzymskie tłumy, żądając od swoich władcуw jedzenia i rozrywki za darmo. Wkrуtce w Mińsku będą hałaśliwe tłumy, śpiewające przygotowane przyśpiewki. Widowisko zapewnią im areny lodowe, a co z chlebem? Jakimi wrażeniami o stołecznych kawiarniach i restauracjach podzielą się goście mistrzostw z całym światem?
Co najmniej osiem białoruskich dań w menu i umiejętność porozumiewania się z gośćmi z zagranicy w języku angielskim — takie są rekomendacje Ministerstwa Handlu dla właścicieli stołecznych restauracji. Jak zareagowali na takie żądanie i czy w ogуle lokale są gotowe do powitania cudzoziemcуw, sama sprawdziłam.
Kibice na pewno będą chcieli zobaczyć miasto, pospacerować na świeżym powietrzu. Deptak na ulicy Karola Marksa prawdopodobnie będzie najpopularniejszy na liście pieszych szlakуw. Wybieram się tam pobudzać apetyt. Koło metra jest najbliższa kawiarnia. Podaje dania kuchni europejskiej, najwięcej jest dań brytyjskich. Wnętrza rуwnież urządzono w stylu dawnego domu brytyjskiego. Na śniadanie oprуcz owsianki podaje się omlet, grzanki, naleśniki, tradycyjne ciasta brytyjskie. Za 100 tysięcy białoruskich rubli (około 10 dolarуw USA) można najeść się do syta. Obiad będzie kosztował dwa razy więcej.
Sądząc po wszystkim obsługa i kuchnia nie sprawią przykrości kibicom. Jeśli oczywiście w ogуle znajdzie się dla nich stolik: nawet w zwykłych dniach jest wielu klientуw, a co będzie, gdy do Mińska przyjadą tłumy kibicуw? W chwili obecnej w mieście jest ponad 1,5 tysiąca kawiarni, restauracji, ktуre potrafią nakarmić ponad 70 tysięcy osуb. Liczba poważna, ale mimo to wieczorem w weekendy trudno znaleźć wolne miejsce. Proszę sobie wyobrazić, jeśli w stolicy będzie 15 — 20 tysięcy turystуw.
Wrуćmy jednak do naszych dranikуw, to jest zalecanych ośmiu białoruskich dań. Idę dowiedzieć się, czy są w pizzerii, usytuowanej przy tej samej ulicy w centrum miasta.
— Jest jeszcze czas do maja. Dodamy do menu nowe dania, położymy akcent na białoruskich — opowiada wicedyrektor lokalu Wiera Ladaszczuk.
W innej kawiarni powiedziano mi, że ich menu zawiera najwięcej białoruskich dań. Barszcz w garnuszkach, kapuśniak z kiszonej kapusty, maczanka, wieraszczaka, sześć gatunkуw dranikуw, białoruskie cepeliny.
— Często mamy do czynienia z cudzoziemcami, ponieważ w pobliżu jest wiele hoteli, dworzec. W pierwszej kolejności proszą o białoruskie dania. Wszyscy chcą sprуbować białoruskiego piwa — opowiada wicedyrektor kawiarni Tacciana Kisialowa. — W maju skupimy się na obsłudze turystуw, ktуrzy przyjechali na mistrzostwa, będziemy w odpowiedni sposуb regulować rezerwację.
Na śniadanie turysta wyda średnio 50 tysięcy białoruskich rubli (około 5 dolarуw USA), obiad — około 100 tysięcy (10 dolarуw USA), kolację — 200-250 tysięcy (20-25 dolarуw USA).
Najwięcej turystуw będzie w kawiarniach i restauracjach, położonych blisko ośrodkуw sportowych, gdzie odbędą się zawody. Mińsk Arena jest niedaleko ośrodka handlowo-rozrywkowego Arena City, gdzie jest kilka punktуw żywienia zbiorowego. Na piętrze jest food court. Jest to nowy format obsługi klientуw: kilka rzędуw kuchni i stoisk sześciu lokali, rуżne menu, dla wszystkich wspуlna sala. Razem 400 miejsc. Jest to pierwszy food court w kraju.
Wielu kibicуw mogą nakarmić kucharze pizzerii, czynnej w Arena City. Na sali jest ponad 200 miejsc, poza tym jedzenie można zabrać ze sobą. Obiad kosztuje 50 tysięcy białoruskich rubli (około 5 dolarуw USA).
— Mamy 45 gatunkуw pizzy. Włoscy goście zapewniali, że nasza pizza jest smaczniejsza niż w ich kraju — mуwi menedżer lokalu Tacciana Hietmańczyk.
Stołecznym restauracjom gotowi są pomуc białoruscy zawodowcy w branży kulinarnej. Specjalnie z okazji mistrzostw świata w hokeju na lodzie opracowano kilka projektуw. Wydano poradnik dla szefуw kuchni “Sosy”. Właśnie one nadają szczegуlny smak daniom i są bardzo popularne wśrуd europejskich łakomczuchуw. Niektуre przepisy dla tego zbiornika kucharze przywieźli z białoruskich wsi.
Świąteczne danie mięsne, zupa na zakwasie owsianym, placki z dyni, rzadkie dziś pyzy i wiele innych specjałуw. Myślę, że sami Białorusini korzystając z okazji sprуbują w kawiarniach i restauracjach dań swoich przodkуw.
Swiatłana [b]Staśko[/b]