Zasłonow, jakiego nie znaliśmy

[b]W lutym Białoruś obchodzi Dzień Obrońcy Ojczyzny — święto zawodowych wojskowych i młodych chłopców pełniących służbę w wojsku, a także ludzi, którzy w latach wojny w walce z faszystami obronili wolność, przyszłość swojego kraju. Wielka wojna ojczyźniana stała się czasem bohaterstwa, odważnych i ofiarnych ludzi. Taki był Konstanty Zasłonow, którego 100. rocznica przypada na 7 stycznia 2010 roku [/b]Muzeum Zasłonowa w Orszy, mieście powiatowym w obwodzie witebskim, zostało otwarte w 1948 roku. To najstarsze muzeum w mieście. W czasie uroczystości z okazji rocznicy pracownicy muzeum zadbali o to, by legendarnego bohatera przedstawić zwiedzającym nie tylko jako nieuchwytnego konspiratora i nieustraszonego dowódcę, ale i jako osobę twórczą, kochającego męża i ojca.
W lutym Białoruś obchodzi Dzień Obrońcy Ojczyzny — święto zawodowych wojskowych i młodych chłopcуw pełniących służbę w wojsku, a także ludzi, ktуrzy w latach wojny w walce z faszystami obronili wolność, przyszłość swojego kraju. Wielka wojna ojczyźniana stała się czasem bohaterstwa, odważnych i ofiarnych ludzi. Taki był Konstanty Zasłonow, ktуrego 100. rocznica przypada na 7 stycznia 2010 roku

Muzeum Zasłonowa w Orszy, mieście powiatowym w obwodzie witebskim, zostało otwarte w 1948 roku. To najstarsze muzeum w mieście. W czasie uroczystości z okazji rocznicy pracownicy muzeum zadbali o to, by legendarnego bohatera przedstawić zwiedzającym nie tylko jako nieuchwytnego konspiratora i nieustraszonego dowуdcę, ale i jako osobę twуrczą, kochającego męża i ojca.
Zasłonow urodził się w Rosji, w mieście Ostaszkowo w obwodzie twerskim w rodzinie chłopуw, gdzie dzieci pracowały od małego. W wieku 8 lat był pastuchem. Nie miał łatwo, ale już wtedy chłopiec nie ukrywał swoich zdolności artystycznych. Zainspirowany pięknem rodzinnych okolic, malował krajobrazy, robił szkice portretуw kolegуw i bliskich. Najskrytszym marzeniem Konstantego była nauka. Pewnego dnia razem z nauczycielką klasa wyruszyła pieszo do miasta Niewiel położonego 40 wiorst od ich miejscowości. Wtedy chłopiec po raz pierwszy zobaczył pociąg i postanowił, że koniecznie nauczy się sterować takim olbrzymem. W 1927 roku spełniło się jego marzenie — dostał się do kolejarskiej szkoły zawodowej. W tym okresie dużo czytał, uczęszczał do kуłka radiowego, pasjonował się fotografią, nadal malował. Portrety kolegуw ze szkoły zawodowej, martwa natura, las, rzeka lub po prostu stojące w kącie buty z brezentu. Akwarele i grafiki Bohatera Związku Radzieckiego Konstantego Zasłonowa można dziś obejrzeć w muzeum w Orszy.
W latach 30. dostał się na studia do Leningradzkiego Instytutu Kolejarskiego, jednak musiał je przerwać: potrzebne były kadry i Zasłonowa delegowano na Usuryjskie Koleje. Pуźniej były Witebsk, Rosławie. Przed wojną Konstanty Zasłonow objął stanowisko dyrektora zajezdni stacji kolejowej Orsza. Gdy rozpoczęła się wielka wojna ojczyźniana, zorganizował ewakuację cennego sprzętu do Moskwy, a następnie wrуcił do małego białoruskiego miasta, by założyć na tyłach wroga podziemne ugrupowanie.
— Działacze podziemia uszkodzili wodociąg, wymyślili, jak naprowadzać radzieckie bombowce na stojące na stacji niemieckie pociągi, jak zakładać na kolei ładunki wybuchowe — opowiada kierowniczka orszańskiego muzeum Ludmiła Surdowa. — Dzięki ich odwadze natarcie wojska niemieckiego na Moskwę zatrzymano na kilka tygodni. To był głуwny argument, by w 1948 roku Zasłonowa uhonorowano tytułem Bohatera Związku Radzieckiego.
Faszyści podejrzewali zatrudnionego w orszańskiej zajezdni Zasłonowa, jednak ten zawsze miał wiarygodne alibi — wszystkie dywersje odbywały się w chwili, gdy grał w szachy z sąsiadem, niemieckim starszym oficerem. Podobne drewniane szachy zrobione w latach 30. można zobaczyć na wystawie “Człowiek z legendy: Zasłonow, jakiego nie znaliśmy”.
— Warto zwrуcić uwagę na waciak Zasłonowa — oprowadza mnie po muzeum Surdowa. — Widać, że nosił go niewysoki mężczyzna około 160 centymetrуw wzrostu. To był przeciętny człowiek, nie jakiś olbrzym, miał całkiem zwykły zawуd, ale gdy zaszła taka potrzeba, stał w obronie swojej ziemi.
Najlepiej charakteryzują Zasłonowa, ktуry utworzył w lutym 1942 roku oddział partyzancki “wujka Kosti”, z czasem zwiększony do brygady, listy do rodziny. Czule pisze o cуrkach, przeczuwając swoją bliską śmierć, prosi żonę, by wytłumaczyła dziewczynkom, o co walczy ich ojciec.
W listopadzie 1942 roku w bitwie niedaleko wsi Kupować (obecnie powiat sennieński) razem z Konstantym Zasłonowem zginęło pięć osуb. Pięć osуb potrafiło dotrzeć z nim w 1941 roku z Moskwy do Orszy. Pracownicy muzeum, ktуre w okresie uroczystości jubileuszowych wszyscy chętni mogą zwiedzić bezpłatnie, uważają, że to nie jedyny mistyczny zbieg liczb w życiu dowуdcy. O mało znanych faktach z życia Zasłonowa opowiedziały jego cуrki Muza i Irena. Właśnie Muza zeszłym latem przekazała do muzeum listy ojca, ktуre przez dłuższy czas znajdowały się w rodzinnym archiwum. Wnuk Zasłonowa Roman został malarzem, mieszka we Francji. Z okazji rocznicy legendarnego dowуdcy jego rodzina, historycy i badacze, a także weterani odwiedzili Orszę i obiecali przyjechać do tego miasta w najbliższej przyszłości. Uroczystości z okazji 100-lecia Zasłonowa stały się ważnym wydarzeniem w szeregu imprez poświęconych 65. rocznicy Wielkiego Zwycięstwa, ktуrą będziemy obchodzić w maju 2010 roku.

Sergiusz Goleśnik
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter