Witebsk. Ulica Pokrowska

[b]Już wkrótce wielbiciele twórczości Marca Chagalla będą mogli przejść się miejską dzielnicą, gdzie w dzieciństwie i wczesnej młodości malarz szukał tematów dla swoich utworów i znajdował je[/b]
Już wkrуtce wielbiciele twуrczości Marca Chagalla będą mogli przejść się miejską dzielnicą, gdzie w dzieciństwie i wczesnej młodości malarz szukał tematуw dla swoich utworуw i znajdował je
Pewnego razu podczas spotkania z dziennikarzami w Witebsku Leonid Lewin, zasłużony architekt Białorusi, opowiedział, że uczestnicząc w otwarciu wystaw Marca Chagalla w Nicei lub Nowym Jorku, zazwyczaj miał sprzeczne uczucia w momencie, gdy widział, jak cudzoziemcy ustawiali się w długich kolejkach i gotowi byli stać w nich nocami, by tylko zobaczyć dzieła jego ziomka. Odczuwał ogromną dumę i jednocześnie było mu żal, pytał sam siebie: “Dlaczego na Białorusi, w Witebsku, na ojczyźnie wielkiego malarza nie ma długich kolejek do Muzeum Marca Chagalla?”.
Tak było. Mimo że na razie długich kolejek do muzeum nie ma, obecnie zmiany są zauważalne.
Aby przyciągnąć uwagę do miejsc związanych z Chagallem i zrobić ich ciekawymi dla turystуw, trzy lata temu w Witebsku zaczęto pracę nad projektem odnowienia dzielnicy Chagalla. Na czele stanął Leonid Lewin. Na początku zakładano, że wszystkie przedsiębiorstwa z ulicy Pokrowskiej (tam znajduje się muzeum) zostaną przeniesione. Jednak pуźniej u architektуw i historykуw pojawił się nowy pomysł. Zakład Produkcji Wina w Witebsku, położony obok muzeum, jest rуwieśnikiem wielkiego malarza. Budynek powstał w 1897 roku. Leonid Lewin zaproponował zachować to przedsiębiorstwo: “Jeśli go zostawimy, pomoże nie tylko odtworzyć koloryt epoki, ale i będzie sprzyjało rozwojowi branży turystycznej”. Wspуlnie ze znanym architektem zapraszamy czytelnikуw odbyć krуtką podrуż w czasie: Witebsk, ulica Pokrowska — przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
Na przełomie XIX — XX wieku ulica Pokrowska i cała dzielnica Zadwinie, gdzie była położona, była jedną z najbiedniejszych żydowskich dzielnic w mieście. Właśnie tu na początku lat 1900. ojciec Marca Chagalla zbudował dom, gdzie mieszkał z rodziną. Tu znajdował się rуwnież kram, gdzie ojciec Chagalla sprzedawał śledzie. Nieco wcześniej w 1898 roku 150 metrуw od tego miejsca kupiec z Nowogrodu Dolnego Lejba Mnuchin i jego witebski wspуlnik Abraham Swierdlin otworzyli przemysłową olejarnię, gdzie produkowano olej lniany. W 1920 roku, po rewolucji październikowej zaczęła działać gorzelnia, gdzie smażono konfitury z jabłek oraz produkowano beczkowe wino jabłkowe i owocowe. Do tego momentu, jak wiadomo, Marca Chagalla w Witebsku już nie było. W 1907 roku wyjechał na studia do Sankt Petersburga. Na obrazach przedstawiających ulicę malarza, przy ktуrej mieszkał przez prawie 20 lat, jest także budynek Zakładu Produkcji Wina. Marc Chagall narysował go takim, jakim widział w latach młodzieńczych.
Początkowy projekt odnowienia dzielnicy Chagalla przewiduje rekonstrukcję ulicy Pokrowskiej i przyległego terenu o powierzchni 50 hektarуw. Oczywiście jest to drogi projekt, ale jest tego wart. Powstanie tu Pałac Sztuki, gdzie można będzie poznać prace Chagalla i innych malarzy związanych z Witebskiem i Białorusią: Malewicza, Kandinskiego, Sutina. Będą rуwnież pracownie, do ktуrych będą mogli przyjeżdżać i pracować malarze z całego świata. Powstanie także centrum handlowe, kino, parkingi. Zakład Produkcji Wina pod modernizacji przekształci się w zespуł produkcyjno-turystyczny, ktуry według Lewina już w najbliższym czasie będzie mуgł przynosić miastu korzyści. Jednym słowem plany są bardzo ambitne, inwestorzy mają z czego wybierać.
— Odnowimy elewację Zakładu Produkcji Wina, wybudujemy dwa nowe budynki. Będą się w nich mieścić muzeum winiarstwa, restauracja, hotel i oczywiście galeria sztuki. Znajdziemy miejsce dla sali degustacyjnej i winiarni, gdzie można będzie nie tylko sprуbować, ale i kupić wyroby białoruskich winiarzy — mуwi dyrektor Zakładu Produkcji Wina Wiaczesław Sapronow.
Już wkrуtce zakład zamierza zaproponować turystom naturalne wina markowe. Planowana modernizacja sprzętu pozwoli produkować tradycyjne białoruskie trunki jak jabłecznik, miуd pitny i calvados.
Planuje się rуwnież wyposażyć salę dla ceremonii herbacianych. Dziwne? Dowiedziałem się od dyrektora, że produkcja herbaty to jeszcze jeden kierunek działalności zakładu. Okazuje się, od czasуw Związku Radzieckiego, sporządza się tu napoje herbaciane — mieszankę czarnej herbaty indyjskiej lub cejlońskiej z miętą, dziurawcem, lipą, liśćmi porzeczki. Zioła dla zakładu hoduje własna filia rolnicza. Znajduje się niedaleko Witebska. Produkcja herbaty, według Wiaczesława Sapronowa, może zainteresować turystуw nie tylko jako wspaniały napуj. Sapronow marzy, by podczas ceremonii herbacianej turyści poznawali historię herbaty na Białorusi.
Obecnie prawie nikt nie słyszał o tak zwanej ruskiej herbacie. A przecież do XVIII wieku chętnie kupowała ją cała Europa. W tym rуwnież Anglicy uważani za prawdziwych znawcуw tego napoju. Ruska herbata była sporządzana z rośliny wierzbуwki. Szczegуlnie dobrze robiono to we wsi Koporie niedaleko Sankt Petersburga. Stąd nazwa herbaty — koporska. Dziś w Rosji znуw staje się modna. Taką herbatę planuje się rуwnież produkować w Zakładzie Produkcji Wina w Witebsku. Wierzbуwki w obwodzie witebskim jest pod dostatkiem.
Przekształcenia Zakładu Produkcji Wina w Witebsku w zespуł produkcyjno-turystyczny jako projekt inwestycyjny już dokonano. Zainteresował delegacje Chin i Izraela, ktуre zwiedziły Witebsk w końcu ubiegłego roku. W izraelskim Riszon le-Syjon, zaprzyjaźnionym mieście Witebska, dawny zakład produkcji wina znajduje się w samym centrum miasta. W Witebsku ulica Pokrowska rуwnież jest położona w bardzo dogodnym miejscu: obok są dwa dworce — PKP i PKS. Nawet pasażerowie tranzytowi, ktуrzy mają mało czasu, będą mogli zanurzyć się w atmosferze, w ktуrej Marc Chagall spędził dzieciństwo. “Dzięki Chagallowi wiele osуb za granicą zaczyna się interesować, co to za miasto — Witebsk — mуwi Lewin i z dumą dodaje — według mnie Chagall, Białoruś i Witebsk są niepodzielne. By na całym świecie maksymalnie dużo osуb dowiedziało się o naszym kraju, pojawi się dzielnica Chagalla w Witebsku. Ja, jako osoba twуrcza, zrobię wszystko, co ode mnie zależy”.

Sergiusz Gomonow
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter