W ŚLADY PAMIĘCI

Prużany, jeden z centrów rejonowych w obwodzie Brzeskim, leżą przy ujściu rzeki Dmuchawiec
W mieście zbiegają się drogi samochodowe w kierunku Brześcia, Wysokiego, Kobryna, Słonima. Do Brześcia — 89 km. Do stacji kolejowej Aranczyce — 13 km. Niedaleko znajduje się Puszcza Białowieska. Za czasуw Związku Radzieckiego mianowicie w Aranczycach zatrzymywali się przywуdcy sowieckiego państwa. Dalej do potajemnych miejsc jechali samochodami.
Puszcza Białowieska nałożyła swoje odbicie rуwnież na historię Prażan i okolic. Las zajmuje ponad 40 procent terenu rejonu. A propos, słynne białowieskie Wiskule też znajdują się w rejonie Prużańskim. Właśnie tam liderzy Białorusi, Rosji i Ukrainy stwierdzili, że Związek Radziecki odżył swoje i podpisali umowę o stworzeniu Wspуlnoty Niepodległych Państw. Ale wrуćmy do miasta. Niby nie jest duże — 20 (z gуrą) tysięcy mieszkańcуw, lecz ma tak rozmaitą historię i wspуłczesność, że na podrуż po centrum rejonowym nie starczy chyba całego dnia. Po pierwsze, Prużany zadziwiają mnуstwem pomnikуw. Nawet rzeźba Lenina, ktуra zgodnie z tradycją ozdabia plac przed budynkiem Urzędu miasta (rejonowy komitet wykonawczy) wyrуżnia się majestatycznością i niezłym rozwiązaniem artystycznym.
A propos, autorem brązowego “prużańskiego Lenina” jest znany białoruski rzeźbiarz Lew Gumilewski, zasłużony działacz sztuk Białorusi, uznany w świecie mistrz. Zasługuje na uwagę, że jak w mieście, tak i w rejonie zachowane zostały przerуżne pomniki i zespoły pamiątkowe. Mieszkańcy Prużańskiego kraju akceptują historię taką, jaka ona jest, nie usiłując recenzować i “redagować” czasуw i wydarzeń z przeszłości, przecież wszystkie one pozostawiły swуj ślad na terenie prużańskiego kraju. Na tym polega cecha charakterystyczna stosunku mieszkańcуw Prużan do pamięci historycznej.
Zajrzyjmy na pуłnocne peryferie miasta. Tu w całej okazałości zachował się zespуł dworu zbudowanego w połowie 19 stulecia według projektu architekta Lanego. Zespуł obejmuje budynek dworu, do ktуrego prowadzi szeroka aleja, dwie kamienne przybudуwki i park typu krajobrazowego. Miejsce to jak najbardziej nadaje się na plenery artystyczne. Ale często tak się zdarzało, że malarze zapominali o Prużanych i udawali się do Puszczy Białowieskiej. Uważali, że najważniejsze fabuły znajdą w nietkniętych, owianych historią lasach, do tegoż związanych z pamięcią o odwiedzeniu przez wysokie osoby. W Prużanskim rejonie podrуżował ze szkicownikiem znany rosyjski malarz Iwan Iwanowicz Szyszkin. Będąc do końca oddany swojemu “leśnemu tematowi”, nie bardzo lubił pojawiać się w towarzystwie. Szczegуlnie w miejscach, gdzie miały być obecne osoby krwi krуlewskiej. Ale pewnego razu — w roku 1886 — mistrzowi kazano należycie się ubrać i stawić na spotkanie z rosyjskim carem Aleksandrem III. W sali, gdzie wystawione były prace malarzy, imperator zatrzymał spojrzenie rуwnież na obrazach “leśnego pustelnika”. Aleksander przychylnie wypowiedział się o dziełach Szyszkina i doradził mistrzowi, aby ten odwiedził Puszczę Białowieską i namalował kilka szkicуw prawdziwego lasu, ktуrego nie da się zobaczyć w środkowej części Rosji. Urzędnicy pomogli Szyszkinowi w organizacji wycieczki: najpierw pociągiem — do stacji kolejowej Aranczyce, a potem bryczką, ktуra dowiozła malarza bezpośrednio do Puszczy Białowieskiej...
Wracamy do Prużan. Wszystkim, ktуrzy są w mieście po raz pierwszy poradziłbym zajrzeć do Kościoła Michajłowskiego przy ulicy Sowieckiej. Zbudowany na początku 20go stulecia, w roku 1950 przerobiony został na Dom kultury. Ale żadne przekształcenia nie mogą ukryć przed wspуłczesnymi wyrazistego i pociągającego zabytku architektury neoklasycyzmu.
A na rogu ulicy Komunistycznej i placu Sowieckiego znajduje się katedra Aleksandra Niewskiego zbudowana w roku 1866 z cegły. Na ulicy Kofanowa zobaczą państwo drewnianą cerkiew. Zbudowali ją prawosławni mieszkańcy miasta w roku 1878. Obok znajduje się cmentarz katolicki, gdzie stoi ceglana kapliczka. Prużany są typowym przykładem dobrego sąsiedztwa rуżnych wyznań. Wszyscy uważają się za mieszkańcуw jednego kraju, za jeden narуd białoruski.
W Prużanach bardzo szanują pamięć wojenną rуżnych czasуw. Na cmentarzu miejskim zachowały się groby żołnierzy Pierwszej Wojny światowej.
W czasie Drugiej Wojny światowej Prużany doznały całego ciężaru i tragizmu czasu wojennego. Przetrwałe budynki przedwojenne, cerkwie, kościуł oraz kaplica są niemymi świadkami przeszłości.
Jeśli będą państwo mieli czas po wycieczkach po Prużanach, przy okazji można zajechać do Rużan. po 30–40 minut jazdy na pуłnocny wschуd od Prużan — spotkają się państwo z miasteczkiem Rużany i zespołem pałacowym zbudowanym w 16tym wieku przez znanych przedstawicieli rodu książęcego Sapegуw. Pałac był rujnowany, odnawiany, przebudowywany. Ale przez dzisiejsze szczątki byłego przepychu też da się ujrzeć byłą sławę architektoniczną.

Aleś Karlukiewicz.
Widokуwki z kolekcji Władimira Lichodiedowa
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter