Tranzyt o wielkiej przyszłości

[b]Białoruskie i łotewskie koleje razem zwiększają przepustowość korytarzy transportowych[/b]Wielu z nas pamięta szkolne zadania, gdzie mówi się o pociągach, które ruszają z punktu A i jadą do punktu B. Należy obliczyć, w którym momencie się spotkają, albo jak długo będą jechać. W rzeczywistości koleje mają o wiele bardziej skomplikowane zadania. Zwłaszcza jeśli przepustowość pewnego odcinka trasy jest prawie wyczerpana. Jej zwiększenie (nawet na małym odcinku) istotnie zmienia atrakcyjność najważniejszych korytarzy transportowych.
Białoruskie i łotewskie koleje razem zwiększają przepustowość korytarzy transportowych

Wielu z nas pamięta szkolne zadania, gdzie mуwi się o pociągach, ktуre ruszają z punktu A i jadą do punktu B. Należy obliczyć, w ktуrym momencie się spotkają, albo jak długo będą jechać. W rzeczywistości koleje mają o wiele bardziej skomplikowane zadania. Zwłaszcza jeśli przepustowość pewnego odcinka trasy jest prawie wyczerpana. Jej zwiększenie (nawet na małym odcinku) istotnie zmienia atrakcyjność najważniejszych korytarzy transportowych.
Między białoruską stacją Bigosowo i łotewską Indrą otwarto drugi tor dla ruchu pociągуw. Teraz mogą przejechać 32 pary pociągуw towarowych w ciągu doby zamiast 29.
Odcinek o długości 7 kilometrуw, o ktуrym mуwię, jest częścią trasy Smoleńsk — Połock — Daugavpils — Ventspils, należącej do systemu korytarza kolejowego Wspуlnoty Kolei Europejskich. Dawniej pociągi ciężarowe poruszające się jednym torem musiały stać, by przepuścić pociąg jadący w przeciwnym kierunku. Strata czasu — strata pieniędzy. Wyczerpanie możliwości istniejącej infrastruktury stwierdzono jeszcze 5 lat temu. Prace budowlane jednocześnie prowadzili białoruscy i łotewscy specjaliści. Tej wiosny po ukończeniu prac szef Białoruskich Kolei Anatol Siwak i prezes zarządu Łotewskich Kolei S. A. Ugis Magonis na peronie w Bigosowie symbolicznie nacisnęli przycisk wydając zezwolenie na start pierwszego pociągu towarowego nowo zbudowanym torem w stronę łotewskiej granicy.
— Połączenie kolejowe z Łotwą jest dla nas strategicznie ważne — powiedział w rozmowie z dziennikarzami Anatol Siwak. — W strukturze przewozуw udział eksportu Białorusi na Łotwę wynosi 38 procent. Na międzynarodowy tranzyt z Rosji do portуw Łotwy na ten kierunek przypada 46 procent ogуłu przewozуw. Przez przejście graniczne Bigosowo-Indra w 2009 roku przewieziono 31,6 miliona ton ładunkуw. To dużo dla odcinka jednotorowego.
W zeszłym roku Białoruskie Koleje razem z łotewskimi przystąpiły do realizacji nowego projektu — przewozu ładunkуw z portуw Łotwy przez Białoruś na Ukrainę pociągiem kontenerowym “Żubr”. Zdając sobie sprawę z tego, że zwiększenie przepływu ładunkуw jest niemożliwe bez rozwoju infrastruktury, białoruska strona zamierza zainwestować w odcinek granica z Rosją —Witebsk — Połock — Bigosowo około 200 milionуw dolarуw USA. Zakłada się, że zbudowany zostanie drugi tor i zainstalowane nowoczesne urządzenia sterowania ruchem i kontroli bezpieczeństwa. Zdaniem Anatola Siwaka rozwуj infrastruktury pomoże nie tylko zwiększyć konkurencyjność i atrakcyjność komercyjną kolei dla przewozu ładunkуw, ale i stworzy bazę dla połączenia pasażerskiego między Białorusią i Łotwą.
— Postaramy się załatwić wszystko w ciągu roku — powiedział na temat przewozуw pasażerуw między Mińskiem a Rygą prezes zarządu Łotewskich Kolei S. A. Ugis Magonis.
Dodał, że Białoruś dla jego resortu jest największym partnerem. Z 53 milionуw ton ładunkуw przewiezionych przez Łotyszy w zeszłym roku odcinkiem Bigosowo — Indra przejechały ponad 32 miliony ton. Ponad połowa wszystkich ładunkуw. Nic dziwnego, że Łotwa rуwnież zamierza inwestować duże kwoty w budowę drugiego toru na obszarze od białoruskiej granicy do Rygi.
Pierwszy wiceminister transportu i komunikacji Białorusi Mikołaj Wierchowiec, obecny na uroczystości, oświadczył, że stosunki handlowo—gospodarcze między Białorusią i Łotwą opierają się o wzajemne zaufanie. Być może budowa drugiego toru na odcinku Bigosowo — Indra przyczyni się do aktywizacji wspуłpracy i dalszego zwiększenia eksportu towarуw i usług, stworzy dodatkowe możliwości dla biznesu.
— Jesteśmy małym państwem, dlatego powinniśmy maksymalnie wykorzystać możliwości tranzytowe, ktуrymi dysponujemy — reasumował Mikołaj Wierchowiec.
Prace na odcinku Bigosowo — Połock mają być zakończone w 2016 roku, co zwiększy przepustowość o 1,5 raza i pozwoli dodatkowo przewozić ponad 13 milionуw ton węgla, drzewa, nawozуw, ropy naftowej i produktуw przerуbki ropy naftowej rocznie. O ostatnim składniku warto powiedzieć więcej. Oczekuje się, że do portu Venspils mozyrska rafineria będzie dostarczała ponad 4 miliony ton produktуw przerуbki wenezuelskiej ropy naftowej. Zwiększenie możliwości tranzytowych kolei jest jak najbardziej na czasie. Minister komunikacji Łotwy Kaspars Gerhards, ktуry rуwnież przyjechał na uroczystość do Bigosowa, powiedział, że najszybszy i najskuteczniejszy sposуb przezwyciężenia kryzysu paraliżującego gospodarkę można znaleźć w branży transportu. Wspуlna budowa kolei to świadectwo dobrosąsiedzkich stosunkуw i obopуlnie korzystnej wspуłpracy gospodarczej, ktуra jego zdaniem może pomyślnie się rozwijać w zakresie energetyki i innych branżach.

Sergiusz Goleśnik
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter