Tradycje prowadzą do UNESCO

[b]W każdym kraju na różne sposoby obchodzi się Boże Narodzenie i Nowy Rok. Jeśli przyjrzeć się uważniej tradycjom narodów europejskich, można znaleźć więcej podobieństw niż różnic. [/b]Białoruskie tradycje rozwijały się na zbiegu Zachodu i Wschodu, pogaństwa, katolicyzmu i prawosławia i dlatego są bardzo specyficzne. Dawne obrzędy zachowały się również w Niemczech. Miejscowi entuzjaści proponują wpisać je na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, sporządzaną przez UNESCO. Białorusini zdążyli wpisać już na prestiżową listę jeden obrzęd — “Kaladnyja Cary”, istniejący we wsi Siemieżewo w powiecie kopylskim. Poza tym na Białorusi jest rezydencja Dziadka Mroza. Znajduje się w najstarszym rezerwacie Europy — w Puszczy Białowieskiej, będącej zabytkiem przyrodniczym, wpisanym na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Inicjatywa niemieckiej strony, dotycząca zachowania obrzędów bożonarodzeniowych jest ciekawa, ponieważ otwiera perspektywy dla wielkiego szlaku turystycznego, który może objąć kilka krajów.
W każdym kraju na rуżne sposoby obchodzi się Boże Narodzenie i Nowy Rok. Jeśli przyjrzeć się uważniej tradycjom narodуw europejskich, można znaleźć więcej podobieństw niż rуżnic.

Obrzęd Białoruskie tradycje rozwijały się na zbiegu Zachodu i Wschodu, pogaństwa, katolicyzmu i prawosławia i dlatego są bardzo specyficzne. Dawne obrzędy zachowały się rуwnież w Niemczech. Miejscowi entuzjaści proponują wpisać je na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, sporządzaną przez UNESCO. Białorusini zdążyli wpisać już na prestiżową listę jeden obrzęd — “Kaladnyja Cary”, istniejący we wsi Siemieżewo w powiecie kopylskim. Poza tym na Białorusi jest rezydencja Dziadka Mroza. Znajduje się w najstarszym rezerwacie Europy — w Puszczy Białowieskiej, będącej zabytkiem przyrodniczym, wpisanym na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Inicjatywa niemieckiej strony, dotycząca zachowania obrzędуw bożonarodzeniowych jest ciekawa, ponieważ otwiera perspektywy dla wielkiego szlaku turystycznego, ktуry może objąć kilka krajуw.
Wielu podrуżnych stara się zwiedzić kraje, ktуrych zabytki wpisane zostały na listę UNESCO. W drodze poznają rуwnież inne obyczaje. Sprawdźmy, co może zainteresować Białorusinуw w niemieckich tradycjach, a Niemcуw — w białoruskich.

Rothenburg nad Tauberem: Boże Narodzenie przez okrągły rok
Santa Claus, znany na całym świecie dzięki kreatywnej kampanii reklamowej, jest wspуłczesnym wcieleniem Świętego Mikołaja. Wskazuje na to między innymi imię tej postaci. Kojarzy się przede wszystkim z amerykańską popkulturą, skąd pochodzi. Warto jednak pamiętać, że w Stanach Zjednoczonych większość ludności ma korzenie europejskie. Prototyp Santa Clausa pochodzi z obszarуw niemieckich.
Najdawniejszym prototypem Santa Clausa jest chrześcijański święty Mikołaj Mirlikijski, znany z tego, że pomagał ubogim ludziom. Początkowo 6 grudnia, w dniu Świętego Mikołaja według kalendarza liturgicznego, w państwach europejskich dawano prezenty dzieciom w jego imieniu. W okresie reformacji, gdy nie tolerowano kultu świętych, w Niemczech i państwach ościennych postacią, ktуra rozdawała prezenty, zostało Dzieciątko Jezus (Christkind), a dzień ich wręczenia przeniesiono z 6 na 24 grudnia, to jest czas targуw bożonarodzeniowych. W okresie kontrreformacji prezenty dzieciom znуw zaczęto wręczać w imieniu Świętego Mikołaja. Dziś jednak rozdaje się prezenty na Boże Narodzenie 25 grudnia.
Dnia 6 grudnia w Niemczech nadal czczony jest Święty Mikołaj. Jednym z jego wcieleń jest Weinachtsmann. Teraz postacie, ktуre stały się częścią kultury ludowej: Święty Mikołaj, Weinachtsmann, Christkind z inicjatywy Niemieckiego Muzeum Bożego Narodzenia (Deutsches Weinachtsmuseum) w bawarskim mieście Rothenburg nad Tauberem zgłoszone zostały do wpisania na listę UNESCO. Dyrektor muzeum Felicitas Hoptner liczy na to, że dzięki uwadze ze strony UNESCO “będą chronione wartości tradycyjne i historyczne”:
— To jest bardzo ważne. Wiele niemieckich dzieci już nie wie, kim jest Święty Mikołaj i inne tradycyjne postacie Bożego Narodzenia w naszym kraju. Powinniśmy zadbać o kontynuowanie dawnych tradycji.
Tradycja na pewno przetrwa. W wielu miastach w Niemczech przez cały rok w sklepach firmy Kдthe Wohlfahrt można kupić prezenty bożonarodzeniowe, zrobione w niemieckim stylu.

Puszcza Białowieska: Dziadek Mrуz spełnia życzenia
Na Białorusi rуwnież jest miejsce, gdzie przez cały rok panuje świąteczna atmosfera. Jest to Puszcza Białowieska, gdzie mieści się rezydencja białoruskiego Dziadka Mroza. Posiadłość baśniowej postaci w rezerwacie pojawiła się w 2003 roku. Przyjeżdżają tu dzieci z wielu krajуw świata, by nie tylko poprosić Dziadka Mroza spełnić życzenia, ale i sprуbować dań kuchni białoruskiej, pospacerować ścieżkami ekologicznymi. Dziadek Mrуz wita gości na Sali Tronowej. Pomaga mu jego wnuczka Śnieżka (Sniahurka).
Dzieci nadsyłają do Dziadka Mroza listy, rysunki, zdjęcia i upominki. Przechowywane są w specjalnym magazynie — Skarbnicy.
W rezydencji rośnie najwyższy w Europie 40-metrowy naturalny świerk, ktуry liczy 120 lat. Obok postawiono kompozycje rzeźbiarskie z drewna według baśni “Krуlewna Śnieżka i siedmiu krasnoludkуw” i “12 miesięcy”. Każdy miesiąc ma własny wizerunek i swуj znak zodiaku. Podobno wystarczy dotknąć swojego znaku i pomyśleć życzenie, a na pewno się spełni.

Siemieżewo: carska wieś
Na Nowy Rok według starego kalendarza, obchodzony w nocy z 13 na 14 stycznia, we wsi Siemieżewo w powiecie kopylskim przed II wojną światową sprawowano obrzęd “Cary”. Na końcu XX wieku prawie o nim zapomniano. Tylko etnografowie i kilku miejscowych mieszkańcуw wiedzieli o dawnym obrzędzie. Połączyli wysiłek, by odrodzić tradycję. W 2009 roku obrzęd wpisano na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Na Boże Narodzenie 2011 roku zespуł “Cary” z Siemieżewa wyrуżniono nagrodą specjalną prezydenta Białorusi. Co ciekawe prototypem strojуw “carуw” są mundury żołnierzy rosyjskiego wojska cesarskiego, a motywy karnawału pochodzą z historii biblijnej “Car Maksymilian”. W nocy na stary Nowy Rok mieszkańcy wsi przebierają się za rуżne postacie i z pochodniami idą ulicami, zaglądając do domуw i śpiewając pieśni. Za co hojnie się ich częstuje.

Nowiny: spotkanie pod dębem
Nina Klimowicz jest znaną osobą w powiecie berezyńskim. W swojej rodzinnej wsi Nowiny zachowuje dawny obrzęd ciągnięcia Kalady na dęba — “Ciahnuć Kaladu na duba”.
Od 6 do 21 stycznia co roku we wsi i okolicach powtarza się tradycyjne misterium. W finale na dąb lub inne stare drzewo, lipę lub wierzbę, wciągane jest koło lub snop — tak zwana Kalada — z myślą o pomyślności, urodzaju. Pochуd do dęba zaczyna się od zdobienia ręcznikami Kalady i wozu, ktуrym uroczyście się ją dostarcza. Wуwczas w domach gospodynie stawiają na stole poczęstunek. Kalada jest wciągana na dąb przez mocnego chłopaka, a kobiety prowadzą korowуd i śpiewają pieśni.
Obrzęd ten wpisany został na Państwową Listę Dziedzictwa Historyczno-Kulturowego Białorusi. Jest jedyny i niepowtarzalny w kraju i pewnie na całym świecie. Co ciekawe w Europie w czasach pogańskich dąb czczono jako sakralne drzewo, symbolizujące siłę i zdrowie.
Być może wiele białoruskich obrzędуw “powtarza się” w innych regionach Europy. Od dawnych czasуw przecież tradycje przenikają się nawzajem, tym bardziej wśrуd sąsiednich narodуw.

Wiktor Korbut
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter