Targ dozwolony

[b]Białoruś przyspiesza proces wstąpienia do Światowej Organizacji Handlu[/b]Odnotowali ten fakt analitycy po wizycie w Mińsku przewodniczącego grupy roboczej ds. wstąpienia Białorusi do WTO Bozkurta Arana. Przeprowadził negocjacje z wicepremierem Andrzejem Kobiakowem, wziął udział w spotkaniach w parlamencie, MZS i Ministerstwie Gospodarki. Po czym oświadczył, że jego zdaniem proces wstąpienia naszego kraju do WTO nie będzie trwać długo. “Jestem przekonany, że spośród państw będących na etapie wstąpienia do organizacji Białoruś jest najbardziej rozwiniętym krajem” — powiedział Bozkurt Aran
Białoruś przyspiesza proces wstąpienia do Światowej Organizacji Handlu

Odnotowali ten fakt analitycy po wizycie w Mińsku przewodniczącego grupy roboczej ds. wstąpienia Białorusi do WTO Bozkurta Arana. Przeprowadził negocjacje z wicepremierem Andrzejem Kobiakowem, wziął udział w spotkaniach w parlamencie, MZS i Ministerstwie Gospodarki. Po czym oświadczył, że jego zdaniem proces wstąpienia naszego kraju do WTO nie będzie trwać długo. “Jestem przekonany, że spośrуd państw będących na etapie wstąpienia do organizacji Białoruś jest najbardziej rozwiniętym krajem” — powiedział Bozkurt Aran. Konflikt gazowy z Moskwą, trudności tworzenia Unii Celnej z Rosją i Kazachstanem zmuszają Mińsk aktywniej dywersyfikować nie tylko dostawy zasobуw energetycznych, ale i rynki zbytu swoich wyrobуw. Podczas narady rządowej prezydent Aleksander Łukaszenko przyznał się, że to kwestia przetrwania gospodarki kraju i jego niepodległości. Wstąpienie do WTO otworzy nowe możliwości dla białoruskich zakładуw produkujących wyroby na eksport.
Światowa Organizacja Handlu z siedzibą w Genewie w chwili obecnej liczy 153 państwa członkowskie i obszary celne. Każde z nich zobowiązane jest do stworzenia pozostałym członkom organizacji dogodnych warunkуw prowadzenia handlu. To najważniejszy atut członkostwa w WTO, dlatego zależy na nim preferującej eksport Białorusi.
Wstąpienie do WTO wymaga od kandydata implementacji prawa narodowego, wykonania przepisуw obowiązujących wszystkie państwa członkowskie. Decyzja o zgodności prawa państwa przepisom organizacji podejmowana jest w trakcie posiedzeń grupy roboczej ds. wstąpienia Białorusi do WTO, ktуrej szef przyjechał do Mińska, jak się przyznał, z inicjatywy Genewy.
Razem odbyło się 7 formalnych posiedzeń. Proces utknął w 2005 roku, gdy z powodu stanowiska państw zachodnich nie udało się rozpocząć kolejnego etapu negocjacji — sporządzenia raportu grupy roboczej — dokumentu zawierającego pakiet obowiązkуw Republiki Białorusi jako członka WTO. W ostatnich latach ze względu na ocieplenie stosunkуw między Białorusią i Unią Europejską w drodze do tej ważnej organizacji, jak to się mуwi, lody ruszyły.
“Wszystkie państwa członkowskie WTO potwierdzają zainteresowanie wstąpieniem Białorusi do organizacji. Bez niej nie jest uniwersalna — oświadczył w Mińsku przewodniczący grupy roboczej ds. wstąpienia Białorusi. — Państwo odgrywa ważną rolę w regionie europejskim. Stabilność i bezpieczeństwo w systemie europejskim należą do priorytetu i dlatego wstąpienie Białorusi do WTO jest bardzo ważne”.
Jego zdaniem Białorusi rуwnież powinno zależeć na wstąpieniu do WTO, ponieważ stosunki handlowe w tej organizacji “podlegają zasadom i te zasady obowiązują wszystkich”. “Dla państwa eksportującego wyroby na kwotę 39 miliardуw dolarуw USA i zwiększającego eksport do 20 procent rocznie członkostwo jest naturalnym krokiem” — powiedział.
Bozkurt Aran podkreślił, że WTO, MFW i Bank Światowy to filary międzynarodowego systemu gospodarczego. “Jeśli jesteście w stanie zawrzeć wielomiliardowe porozumienie z MFW, świadczy to o tym, że istnieje możliwość porozumienia się z WTO” — uważa przewodniczący grupy roboczej.
Przy tym sądzi, że proces wstąpienia trwa zbyt długo. “Mam nadzieję, że ten proces zostanie przyspieszony w najbliższym czasie” — powiedział Bozkurt Aran. W chwili obecnej Genewa czeka na pakiet dokumentуw z Białorusi, ktуre pozwolą sprawdzić zgodność prawa narodowego wymaganiom WTO. Chodzi o analizę prawa handlowego i inwestycyjnego, ktуre jak wiadomo w ostatnim czasie przechodzi etap liberalizacji i orientuje się na praktykę państw rozwiniętych należących do organizacji.

Jeden zamiast wszystkich czy wszyscy zamiast jednego?
Proces wstąpienia Białorusi do WTO był powolny (nie z winy Mińska), pуki nie odbyło się wydarzenie, ktуre zmusiło inne państwa z większym zainteresowaniem spojrzeć na prawo handlowe Białorusi i jej rynek. Mam na myśli utworzenie Unii Celnej z Rosją i Kazachstanem. Rynek obejmujący 10 milionуw osуb to jedno, co innego — 170 milionуw.
Rok temu szefowie rządуw Republiki Białorusi, Kazachstanu i Federacji Rosyjskiej podjęli decyzję o wstąpieniu do Światowej Organizacji Handlu razem, tj. jako Unia Celna. Moskwa oświadczyła, że przestaje prowadzić rozmowy dwustronne z Genewą, będą kontynuowane w wymiarze wielostronnym. Zatwierdzono już nawet skład wspуlnej delegacji negocjatorуw trzech państw.
To był ciekawy pomysł, ponieważ wspуlnie łatwiej wytargować podczas negocjacji z WTO korzystne dla siebie warunki wstąpienia. Nie jest tajemnicą, że takie państwa WNP jak Kirgistan i Mołdawia, ktуre od dłuższego czasu są członkami organizacji, zgodziły się na wszystkie żądania Genewy, wskutek czego ich gospodarki nic nie zyskały na członkostwie, wręcz przeciwnie. Ogromne Chiny natomiast weszły do WTO na dość korzystnych dla siebie warunkach.
Państwa zachodnie wkrуtce po ogłoszeniu pomysłu Moskwy, Mińska i Astany skrytykowały go. Parlament Europejski 17 czerwca uchwalił rezolucję, w ktуrej stwierdzono, że utworzenie przez Rosję Unii Celnej z Kazachstanem i Białorusią “może stać się dodatkową przeszkodą dla Moskwy przed wstąpieniem do Światowej Organizacji Handlu”. Zakwestionowano sam pomysł wejścia do organizacji we troje.
Po tych zabiegach dyplomatycznych Rosja zmieniła swoje stanowisko. Zaczęto mуwić nie o wspуlnym bloku trzech państw, tylko o jednej grupie negocjatorskiej. W pewnym momencie szczerze powiedziano, że każdy będzie działać na własną rękę. W przyszłości może to przysporzyć kłopotуw, ponieważ Białoruś, Rosja i Kazachstan zamierzają wprowadzić jednolite przepisy celne i żaden z uczestnikуw Unii Celnej nie ma prawa samodzielnie zmieniać tych przepisуw po porozumieniu się z WTO.
Pierwszą do WTO zamierza wejść Rosja. Po wizycie Dmitrija Miedwiediewa w USA przywуdcy dwуch państw nazwali 30 września 2010 roku dniem zakończenia negocjacji w sprawie wstąpienia Rosji do Światowej Organizacji Handlu. W oświadczeniu prezydentуw mуwi się o tym, że Stany Zjednoczone gotowe są udzielić Rosji wszelkiego wsparcia, by proces jak najszybciej dobiegł końca.
Zresztą trudności, ktуre mogą zaistnieć dla białoruskich producentуw (na rynku rosyjskim zetkną się z ostrą konkurencją wpuszczonych tam obcokrajowcуw), zdaniem przewodniczącego komisji do spraw międzynarodowych Izby Reprezentantуw Zgromadzenia Narodowego Sergiusza Maskiewicza, nie będą nie do pokonania.

Swoja gra
Wszystkie państwa ościenne poza Rosją weszły już do WTO. Ich doświadczenie pokazało, że zyskują na członkostwie eksporterzy, na rynku wewnętrznym natomiast zaostrza się konkurencja. Pojawia się pytanie: “Czy rodzimy biznes jest przygotowany do wstąpienia państwa do WTO?”. Zastanawia się nad nim w najnowszych badaniach doktor ekonomii, kierownik Katedry Biznesu Międzynarodowego Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Ekonomicznego Halina Turban.
Pełne oszacowanie następstw gospodarczych wstąpienia do organizacji jej zdaniem jest niemożliwe. Najbardziej rozpowszechniona jest opinia, że głуwne ryzyko dla rodzimego biznesu wiąże się z bardziej liberalnymi warunkami dostępu zagranicznych wyrobуw na rynek kraju i osłabieniem pozycji miejscowych producentуw. W perspektywie konkurencja ma przynieść pozytywne wyniki, ale czy dożyją do tego dnia wszystkie przedsiębiorstwa czy zginą w walce o nabywcę swoich wyrobуw.
Przeprowadzone ankietowanie ponad 300 respondentуw pokazało, że głуwny problem, ktуry wszystkich nurtuje, to wzrost konkurencji ze strony importowanych odpowiednikуw zarуwno na rynku wewnętrznym, jak i zagranicznym (ponad 95 procent wszystkich odpowiedzi). Kolejne pytanie, ktуre interesuje biznes, dotyczy środkуw regulacji: “Czy zniesione zostaną ulgi dla podmiotуw gospodarczych w zakresie opodatkowania, kredytowania itd., czy zlikwidowane zostaną wolne strefy gospodarcze?”.
Jeśli chodzi o ulgi indywidualne, zostaną zniesione — tłumaczy Halina Turban. Przemysł i handel międzynarodowy Białorusi będą podporządkowane rygorystycznym żądaniom o braku dyskryminacji. Po wstąpieniu Białorusi do WTO najbardziej ucierpią przedsiębiorstwa utrzymywane na dotacjach państwa.
Gdy w ubiegłym roku pierwszy wicepremier Włodzimierz Siemaszko oświadczył, że okres wstąpienia Białorusi, Rosji i Kazachstanu jako Unii Celnej do WTO będzie długi, powiedział, że to dobrze dla nas. Przez ten czas kraj zakończy modernizację gospodarki i wejdzie do WTO “konkurencyjnym w większości branż przemysłowych”.
Ekspert Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Ekonomicznego uspokaja, że liberalizacja rynku wewnętrznego nawet przy natychmiastowym wstąpieniu do WTO raczej nie nastąpi gwałtownie i na wielką skalę. Taryfa celna, jak świadczą bieżące negocjacje, istotnie się nie zmniejszy. Co więcej jej obniżenie przewiduje okres przejściowy (najczęściej 6 lat), nawet po nim taryfa będzie wystarczająca do ochrony rodzimych producentуw.
Ponadto dla wielu białoruskich towarуw już dziś importowa taryfa celna nie jest głуwnym środkiem ochronnym. Po wstąpieniu do WTO Białoruś zgodnie z obowiązującą w organizacji procedurą będzie mogła uregulować spory handlowe z innymi państwami — teraz każdy nasz partner handlowy ma prawo traktować białoruskie wyroby według własnego widzimisię.
W przeciągu ostatnich kilku lat białoruska gospodarka stała się bliższa normom WTO, dlatego ani istotnych strat, ani ogromnych dywidend po wstąpieniu do organizacji raczej nie będzie. Będąc poza WTO Białoruś integrowała się z gospodarką światową, dostosowywała prawo do przepisуw WTO, obniżała cła importowe, z nich poszczegуlne stawki są niższe niż ustanowiła Światowa Organizacja Handlu.
“Wstąpienie do WTO budzi cichy optymizm, nie trzeba bać się negatywnych skutkуw — pisze w swoich badaniach ekonomista Turban. — Tym bardziej, że światowe doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej dowodzi, iż ryzyka walutowo-finansowe bardziej wpływają na handel niż pozytywne bądź negatywne skutki wstąpienia krajуw do WTO”.
MSZ uważa, że gdyby istniał cel “oddać” WTO białoruską gospodarkę, dawno można było to zrobić. WTO jednak nie jest celem samym w sobie. “Najważniejsze jest zachowanie gospodarki kraju, zapewnienie stabilnego wzrostu” — mуwi wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Jewdoczenko. Dlatego Mińsk zamierza przyspieszyć negocjacje z Genewą, przy tym nie będzie poświęcać interesуw narodowych.

Igor Kolczenko
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter