Takie ciekawe wycieczki

Przez ostatnie cztery miesiące liczba zwiedzających białoruskie muzea wzrosła półtora raza
Cztery lata temu w ślad za kolegami z Narodowego Muzeum Sztuki do popularnej europejskiej akcji “Noc muzeуw” dołączyły prawie wszystkie duże muzea Mińska.
W ubiegłym roku w ciągu zaledwie kilku godzin tej niezwykłej nocy większość muzeуw zwiedziło tylu gości, ilu zwykle przychodzi w ciągu roku. W bieżącym roku mińscy muzealnicy rуwnież liczyli na poparcie swoich fanуw, gwarantując nie tylko wstęp wolny na wszystkie sale prawie do pуłnocy, ale i rуżne niezwykłe show, ktуrych widzem i uczestnikiem można było zostać tylko jeden raz.
Państwowe Muzeum Literackie Jakuba Kołasa po raz pierwszy pozwoliło swoim gościom przejechać się “Pobiedą” klasyka i zrobić sobie zdjęcie w salonie auta. Po raz pierwszy wystawiono także rękopisy Kołasa do słynnego poematu “Nowa ziemia”, ktуra zabrzmiała we wszystkich językach europejskich. Wtenczas gdy melomani rozkoszowali się klasycznymi ariami w wykonaniu solistуw białoruskiej opery prosto w muzeum, wielbiciele twуrczości białoruskiego wieszcza odbyli nocną wycieczkę z najlepszymi przewodnikami muzeum po mińskich adresach Kołasa.
W Muzeum Literackim Janki Kupały tego wieczora występowali awangardowi młodzi poeci i muzycy, Państwowe Muzeum Historii Białoruskiej Literatury zaprosiło aktorуw i mimуw, proponując swoim gościom podrуż po stuleciach i krajach, Muzeum Ludowej Architektury i Bytu w Stroczycach niedaleko Mińska zorganizowało warsztaty autentycznych zabaw i tańcуw z udziałem DJ-уw folkowych, Muzeum Kultury Teatralnej i Muzycznej zachęcało publiczność spektaklami lalek i arcydziełami światowej klasyki wokalnej w wykonaniu studentуw konserwatorium, a Muzeum Historii Białoruskiego Kina “perłami z lamusu”.
Tradycyjnie najbogatszy program miały Narodowe Muzeum Sztuki oraz Muzeum Historii i Kultury. Mieszkańcy muzealnego gmachu “pod armatą” przy ulicy Karola Marksa urządzili klubową imprezę z hip-hopem i breakdancem, ktуra już na zmierzchu przekształciła się w placуwkę do tańca początku ubiegłego stulecia, koło pуłnocy urządzono tu prawdziwy XIX-wieczny bal, a pуźniej uczono wszystkich chętnych tańca z czasуw Wielkiego Księstwa Litewskiego!
Narodowym Muzeum Sztuki owładnęła moda na orientalizm, zadziwiało swych nocnych gości sztuką kaligrafii, origami oraz unikatową techniką malowania piaskiem na szkle. Największym wydarzeniem wieczoru stało się otwarcie od razu trzech wystaw — kopii egipskich rzeźb i fotografii japońskiego mistrza grafiki i designu Yahagi Kidzyuro i prac białoruskiego fotografika Wadyma Kaczana. Goście, ktуrzy przyszli do muzeum w strojach tradycyjnych kolorуw Wschodu — czerwonym i złotym — mogli liczyć na wstęp wolny.
Zresztą tylko tą jedną feeryczną nocą przyczyny zwiedzania muzeуw nie ograniczają się. Już wkrуtce Muzeum Historii i Kultury wystawi najbardziej cenne z uratowanych rarytasуw muzeum w Smoleńsku, ktуre w czasie wojny zostały wywiezione do Niemiec: stare obrazy, złoto, srebro, słuckie pasy. W stałej ekspozycji Narodowego Muzeum Sztuki wkrуtce pojawi się kolekcja sztuki południowokoreańskiej — prezent Narodowego Muzeum Korei. Za rok odbędzie się tu długooczekiwana wystawa Borysa Zaborowa i francuskich impresjonistуw, niedawno do Mińska przyjeżdżał generalny dyrektor Luwru Henri Loyrette porozmawiać między innymi o możliwościach zorganizowania w Paryżu wystawy malarstwa Jana Chruckiego oraz starych białoruskich obrazуw świętych z zasobуw naszego muzeum.

Irena Pietrowska
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter