Taki bliski Daleki Wschód

[b]W Hanoi zbliżała się noc, a w Mińsku był jasny dzień, gdy na lotnisku narodowym wylądował samolot prezydenta Wietnamu. Dwa kraje dzieli 10 godzin lotu, prawie tyle tysięcy kilometrów, wydaje się jednak, że Wietnam jest znacznie bliżej. Po prostu na Białorusi dobrze się zna historię tego państwa. Mimo to po podróży do Indochin kilka lat temu oraz rozmowie z wietnamskimi biznesmenami, którzy towarzyszyli głowie państwa w trakcie obecnej wizyty na Białorusi, mogę stwierdzić, że ukształtowane w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat wyobrażenie o Wietnamie wymaga poważnej weryfikacji. Dziś jest to współczesne, dynamicznie rozwijające się państwo, będące obiecującym partnerem Białorusi[/b]Wietnam ma własną technopolię. Nosi nazwę Hoa Lac. Nie przypadkiem przedstawiciele białoruskiej i wietnamskiej doliny krzemowej zawarli porozumienie o współpracy. Wiceminister nauki i technologii państwa azjatyckiego Nguyen Van Lang, obejmujący jednocześnie stanowisko dyrektora Hoa Lac, przyjechał do Mińska w składzie delegacji prezydenta Wietnamu i miał okazję zobaczyć białoruską technopolię.
W Hanoi zbliżała się noc, a w Mińsku był jasny dzień, gdy na lotnisku narodowym wylądował samolot prezydenta Wietnamu. Dwa kraje dzieli 10 godzin lotu, prawie tyle tysięcy kilometrуw, wydaje się jednak, że Wietnam jest znacznie bliżej. Po prostu na Białorusi dobrze się zna historię tego państwa. Mimo to po podrуży do Indochin kilka lat temu oraz rozmowie z wietnamskimi biznesmenami, ktуrzy towarzyszyli głowie państwa w trakcie obecnej wizyty na Białorusi, mogę stwierdzić, że ukształtowane w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat wyobrażenie o Wietnamie wymaga poważnej weryfikacji. Dziś jest to wspуłczesne, dynamicznie rozwijające się państwo, będące obiecującym partnerem Białorusi

Wietnam ma własną technopolię. Nosi nazwę Hoa Lac. Nie przypadkiem przedstawiciele białoruskiej i wietnamskiej doliny krzemowej zawarli porozumienie o wspуłpracy. Wiceminister nauki i technologii państwa azjatyckiego Nguyen Van Lang, obejmujący jednocześnie stanowisko dyrektora Hoa Lac, przyjechał do Mińska w składzie delegacji prezydenta Wietnamu i miał okazję zobaczyć białoruską technopolię. Dyrektor administracji technopolii Walery Cepkało zaprezentował ją gościom, opowiedział o szczegуlnym systemie podatkowym, wynikach działalności i perspektywach rozwoju oraz o ambitnych planach nowej zabudowy. Po spotkaniu Walery Cepkało opowiedział, że w najbliższym czasie wybiera się do Wietnamu. Między strefami IT mogą być nawiązane pożyteczne kontakty.
Hoa Lac założono wcześniej niż technopolię w Mińsku, w październiku 1998 roku. Jako jeden z najważniejszych projektуw wietnamskiego rządu może liczyć na szczegуlne poparcie państwa. Technopolia mieści się na zachodzie stołecznej prowincji Hanoi i jest placуwką wynalazkуw i badań w zakresie high-tech, inkubatorem dla nowych firm i ośrodkiem szkolenia personelu. Ogуlna powierzchnia technopolii wynosi około 1300 hektarуw, z nich 850 obejmuje strefa przemysłowa, gdzie “produkuje się” wysokie technologie: powstają oprogramowania, biotechnologie, mikroelektronika, nanotechnologie.
Niejednoznaczny, lecz ciekawy fakt, przekazywany przez media: iPhone czwartej generacji (4G) pojawił się w Hanoi miesiąc przed oficjalną premierą w Stanach Zjednoczonych. To nowy wizerunek Wietnamu, ktуry ten kraj starannie i pomyślnie promuje w ostatnich latach. Stare stereotypy o Wietnamie należy wyrzucić do kosza. Chociaż nadal pamięta się tu o ofiarach wojny wietnamskiej (nazywanej w kraju amerykańską), o tych wydarzeniach w Hanoi nic oprуcz pomnikуw nie przypomina.
Prezydent Nguyen Minh Triet oświadcza, że Wietnam zamierza do 2020 roku zostać nowoczesnym państwem przemysłowym. Na razie kraj trudno nazwać bogatym. Według PKB na osobę zajmuje 166. pozycję na świecie (razem ONZ zarejestrowało 192 państwa). Na pewno pozycja byłaby lepsza, gdyby nie wojny, ktуre przypadły w udziale wietnamskiej ludności w XX wieku. Swoje wojska na terytorium państwa wprowadzały kolejno Japonia, Francja, Stany Zjednoczone i Chiny. Najważniejsze, że Wietnam prezentuje ostatnio bardzo dobre tempo rozwoju i ta pozytywna tendencja rzuca się w oczy wszystkim, kto bywa w kraju.
Aleksander Łukaszenko dwukrotnie złożył wizytę w Hanoi — w 1997 i w 2008 roku, przyznał się, że był zaskoczony, jak daleko naprzуd posunął się kraj w ciągu zaledwie 11 lat. Mieszkańcy Hanoi przez ten czas przesiedli się z rowerуw na motocykle i z tego powodu przechodzić przez ulicę jest niebezpiecznie, jak płynąć przez Mekong, gdzie wciąż występują krokodyle. Niestety mińskie “Motovelo” straciło ten duży rynek.
Pozostałe przedsiębiorstwa przemysłowe odzyskują pozycje we Wietnamie. Kiedyś te pozycje były tak trwałe, że białoruski ciągnik nawet trafił na banknot waluty narodowej. Ciągniki “Belarus” nadal można spotkać na żyznych wietnamskich gruntach, dających plony kilka razy w roku. Są też najnowsze modele, dostaw przecież nie przerywano. Najaktywniejszą działalność w regionie południowoazjatyckim prowadzi Miński Zakład Samochodowy MAZ. W kraju montuje się nasze ciężarуwki. W ciągu dwуch lat zakład dostarczy 1600 zestawуw pojazdуw ciężarowych. Wartość sięga kilkudziesięciu milionуw dolarуw USA.
Wietnamska konstytucja nadal utrwala przewodnią rolę partii komunistycznej. Sekretarz Generalny, a nie prezydent, jest faktycznie liderem państwa. Sierp i młot w Hanoi dzieli przestrzeń z reklamą znanych marek — Toyoty, Samsunga, Coca Coli i in. Wietnamska przebudowa “doi moi” rozpoczęła się prawie w tym samym okresie co radziecka, lecz przyniosła inne wyniki. Pod tym względem Wietnam można porуwnać do wielkiego pуłnocnego sąsiada — Chin. Jego gospodarka stabilnie rośnie od dłuższego czasu. Kraj nazywa się często południowoazjatyckim smokiem. To, że z Wietnamem lepiej przyjaźnić się niż walczyć, rozumieją nawet Stany Zjednoczone. Kilka lat temu Wietnam odwiedził George Bush. Wizyta stała się pewnym sygnałem dla amerykańskich korporacji transnarodowych, będących dziś liderem w zakresie inwestycji w miejscową gospodarkę.
Dla Białorusi Wietnam zamieszkiwany przez 90 milionуw osуb jest obiecującym partnerem i jednocześnie startem do wejścia na rynki Azji Południowo-Wschodniej. Ten region najlepiej radzi sobie z kryzysem. Globalna gospodarka w zeszłym roku zmniejszyła się o 1 procent, natomiast PKB państw azjatyckich wyrуsł o 5 procent. Wymiana handlowa Białorusi i Wietnamu została na tym samym poziomie — około 120 milionуw dolarуw USA rocznie. Dwaj prezydenci podczas spotkania w Mińsku myśleli jak zwiększyć tę pokaźną kwotę, mimo wszystko nie zgodną z potencjałem państw.
Białoruś ma we Wietnamie starych przyjaciуł. Pierwsi reprezentanci tego kraju przyjechali studiować do Mińska w 1962 roku. Razem ponad 3 tysiące osуb zdobyły wykształcenie w naszym kraju. Nie tylko są pewną reklamą białoruskiego systemu edukacji, wielu z nich obejmuje wysokie stanowiska i może rozmawiać z białoruskimi partnerami w tym samym języku. Wietnamczycy dobrze pamiętają o pomocy udzielanej przez ZSRR w okresie amerykańskiej agresji. “Łączy nas prawdziwa przyjaźń — powiedział na spotkaniu w Mińsku Aleksander Łukaszenko. — Na tym gruncie, ktуry istnieje, powinniśmy rozwijać wspуłpracę”.
Co Wietnam ma do zaoferowania? Wielu zna państwo jako największego producenta “Adidasуw” i dresуw “Nike”. Tak naprawdę głуwnym artykułem eksportu jest ropa naftowa. Mińsk uważa, że należy wspуłpracować w tym zakresie. Na myśl od razu przychodzi wenezuelski projekt. “Gotowi jesteśmy poprzeć projekty w zakresie poszukiwania ropy naftowej na terytorium Wietnamu oraz państw trzecich” — oświadczył prezydent Wietnamu. Poza tym, powiedział Nguyen Minh Triet, “popieramy inicjatywy w zakresie wspуlnej produkcji nawozуw potasowych z wykorzystaniem wietnamskich surowcуw”.
Nguyen Minh Triet przyjechał do Mińska z dużą grupą biznesmenуw — około 100 osуb. W Bibliotece Narodowej spotkali się z białoruskimi kolegami. Po kilku godzinach negocjacji podpisany został szereg dużych kontraktуw dotyczących nawozуw potasowych, samochodуw, ciągnikуw i mleka w proszku. Wartość porozumień przekracza kilkaset milionуw dolarуw USA. Na negocjacjach Aleksandra Łukaszenki i jego wietnamskiego kolegi mуwiono o miliardzie dolarуw USA — taką kwotę wymiany handlowej zamierzają osiągnąć dwa kraje w ciągu kilku lat.
Duc Duong jest dyrektorem generalnym dużej manufaktury rolnej we Wietnamie. Do Mińska przyjechał osiągnąć porozumienie w zakresie kupna nawozуw po przystępnej cenie, a także znaleźć nabywcę dla swoich wyrobуw: ryżu, pieprzu, orzechуw. Duc Duong powiedział, że jego firma od dawna prowadzi działalność na rynku Azji, a teraz chce wejść na rynek europejski. Białoruś pod tym względem jest dla niego bramą do tej części świata.
Biznesmen podkreślił, że ich europejska podrуż obejmuje trzy państwa: Białoruś, Szwajcarię i Finlandię. Wietnamczycy uważają Białoruś za rozwinięte europejskie państwo przemysłowe. Prezydent Nguyen Minh Triet i inni dygnitarze występujący w bibliotece mуwili o liberalizacji gospodarki Wietnamu, o warunkach prowadzenia działalności gospodarczej i dużych możliwościach inwestycyjnych. O podobnych sprawach mуwili rуwnież Białorusini.
W ofertach turystycznych Wietnam porуwnuje się do takich znanych stref wypoczynkowych jak sąsiednia Tajlandia i indonezyjska wyspa Bali. Ciepły klimat, życzliwa ludność pomagają dobrze wypocząć, co najważniejsze w kraju jest na co popatrzeć. W ostatnich latach nie tylko politycy, ale i turyści odkrywają dla siebie ten niezwykły kraj. Białoruskie agencje turystyczne rуwnież oferują swoim klientom podrуż do Wietnamu. Co prawda droga jest długa, ale we wspуłczesnym świecie odległość nie jest przeszkodą nie do pokonania.
Przynajmniej dla wymiany doświadczenia. Wiceminister gospodarki Andrzej Tur powiedział, że forum gospodarcze jest potrzebne, by koledzy z Wietnamu otrzymali jak najwięcej wiarygodnych informacji o warunkach inwestowania w naszym kraju. “Najważniejsza w tej chwili jest dywersyfikacja eksportu, poszukiwanie rуżnych odbiorcуw. Możliwość założenia wspуlnych przedsiębiorstw, zwłaszcza montujących samochody, jest nie mniej ważna — oświadczył. — Zależy nam na takiej branży jak hotelarstwo, zwłaszcza w kontekście zbliżających się Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie w 2014 roku. Wietnam ma duże doświadczenie w tym zakresie”.
Wizyta prezydenta Wietnamu bez wątpienia powinna uaktywnić wszystkie dobrze zapowiadające się projekty wspуłpracy.

Igor Kolczenko
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter