Szkoła dąży do cyfry

Dwa lata temu w 11 instytucjach edukacyjnych Mińska uruchomiono niezwykły projekt “Szkoła elektroniczna”
Dwa lata temu w 11 instytucjach edukacyjnych Mińska uruchomiono niezwykły projekt “Szkoła elektroniczna”.Punktem kulminacyjnym eksperymentu została “Legitymacja ucznia”, która już dzisiaj spodobała się 15 szkołom i gimnazjom w stolicy. 



Innowacja jest odpowiedzialna za przepuszczanie do budynku szkoły i zamówienie książek w bibliotece, za jej pomocą upraszcza się praca w laboratoriach językowych i komputerowych, a rodzice mogą trzymać pod kontrolą wydatki swojego dziecka. Ale podstawą projektu — elektroniczne dzienniczki, w których nie można ukryć “dwójki” i “niezadowalającego” zachowania, wszystko — na oczach. Krok po kroku do tej technologii dołączają się regiony. Nawet dzisiaj w ponad 2040 szkołach, gimnazjach i innych instytucjach nauczyciele i uczniowie opanowują elektroniczne dzienniki bardziej chętnie zamiast zwykłej książki umieszczają w portfelu tablet. A w 2017 roku “Szkoła elektroniczna”, wielokrotnie podkreślał minister edukacji Michaił Żurawkow, musi obejmować cały kraj.

Bez przesady, prawie każda szkoła może już uważać się za elektroniczną, jeśli nie po prostu wdrożyła w swoim procesie nauczania nową technikę i programy, ale nadal idzie do przodu, rozwija nowe podejścia i przyciąga sponsorów. Tutaj można przytoczyć słowa zastępcy prorektora Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Informatyki i Radioelektroniki do spraw badań i współautora programu “Szkoła elektroniczna” Pawła Lisa: mówiąc, że chodzi o bardzo szerokie pojęcie, które, oprócz dokumentacji online, zawiera nowoczesny sprzęt, najnowsze oprogramowanie i innowacyjne online i internetowe metodyki. Krótko mówiąc, ogromna inicjatywa, która obiecuje złamać pojęcie o edukacji z pałeczką i kredą koło tablicy. Ale najważniejsze tutaj — uproszczenie pracy nauczyciela, uwalniając go od nadmiernego obciążenia papierowego i oszczędzając czas. Niech ktoś mówi, że bez dokumentacji nie można pracować, ale już trzy szkoły w kraju zaryzykowały i przeszły na cyfrę. Jednak, mówi Paweł Lis, dopiero chodzi tylko o dzienniki, które we wszystkich klasach znieśli na wnioski rodziców. Natomiast przeniesienie do historii papierowych dzienników, które są dokumentami, nadal jest niemożliwe. Jednakże autorzy projektu nie mają wątpliwości, że nie jest daleko i taki radykalny krok...



Przedstawiciele firmy-projektanta elektronicznego dziennika wiele razy powtarzali: ich technologia jest przeznaczona nie tyle dla nauczycieli, o ile dla rodziców, którzy teraz mogą obserwować życie szkolne swojego dziecka w niuansach — i oceny, i nieobecności na lekcjach, i bieżącą średnią ocenę. Ponadto “dziesiątki — szóstki” w takim dzienniku stają się grafikami. Jednak przy przejściu na pracę z nowymi technologiami nie można zapominać o dwóch kluczowych momentach. Pierwszym — wyposażanie szkół. Problem, ale nadal rozwiązywalny. I już dziś wiele instytucji edukacyjnych w regionach mogą konkurować w zakresie technologii z kolegami ze stolicy. Eksperci są pewni: szczególnie dobrze poczuć plusy przejścia do “Szkoły elektronicznej” będą mogły szkoły wiejskie. Zobaczcie: świetna okazja, aby rozwiązać problem braku nauczycieli, rozszerzając możliwości lekcji zdalnych. I sam proces nauczania może stać się o wiele więcej interesujący. Weźmiemy dzienniczek. Istnieje tu oczywisty bonus dla dzieci: czy to nie jest fajnie, aby otrzymać do zadania domowego załączony plik z filmem tematycznym lub kreskówką w języku obcym dla lekcji języka angielskiego? Nawiasem mówiąc, w mińskich szkołach eksperymentalnych takie zadanie domowe jest już zwykłe. Drugim ważnym składnikiem sukcesu — gotowość nauczycieli do zmian. Nie jest dobre, gdy nauczyciel o krok, a nawet dwa, odstaje od swoich podopiecznych. Dlatego doskonałym rozwiązaniem problemu stało się centrum naukowo-edukacyjne “BPUIR-Prestiżyo”, gdzie nauczyciele mogą doskonalić swoje umiejętności w dziedzinie nowych urządzeń technicznych, oprogramowania i informacji. Absolwenci kursu otrzymują certyfikat BPUIR, który będzie świadczyć, że nauczyciel ma zaawansowaną wiedzę dla pracy z nowym oprogramowaniem. Mówiąc prościej, dla takiego nauczyciela nie jest problemem, aby sterować tablicą z tabletu, a także sterować z tablicy tablety uczniów.

Olga Pasijak
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter