Styl epoki

Odnowienie perły białoruskiej historii — zamku w Lidzie — zaplanowano na Grodzieńszczyźnie
Książęta Giedymin, Olgierd, Jagiełło, chan Tochtamysz, angielski hrabia Northumberland i przywуdca powstania 1794 roku Tadeusz Kościuszko. Nie każdy amator historii od razu znajdzie odpowiedź na pytanie, co łączy te znane postacie historyczne. Te słynne osoby łączy historia pewnego zamku, w ktуrego murach lub obok nich dokonali swych wiekopomnych czynуw. Jest to zabytek budownictwa obronnego XIV–XV wieku — zamek w Lidzie.
Jego historia, jak wielu innych zabytkуw, zaczęła się od wyrazu woli jednego z władcуw Wielkiego Księstwa Litewskiego księcia Giedymina, ktуry w 1323 roku kazał wybudować w Lidzie murowany zamek. Warowna twierdza potrzebna była, by przeciwstawiać się najazdom Krzyżakуw — ich napуr wуwczas był szczegуlnie silny. Dlatego do budowy zamku zabrano się bardzo poważnie.
Wybrano dobre miejsce: w bagnistej nizinie, gdzie mała rzeczułka Kamienka wpada do Lidziei, nasypano z piasku i żwiru sztuczną wyspę. Wzorem architektonicznym była europejska twierdza obronna, dostosowano ją do miejscowych tradycji i warunkуw. W rezultacie na wyspie wzniesiono cztery mury, z ktуrych największy jest od strony pуłnocnej, skąd najczęściej nadciągało niebezpieczeństwo. Dla pewności wykopano przed nim głęboką fosę. W dwуch narożnikach były wieże, w dwуch murach bramy. Z małej korzystano na co dzień, dużą otwierano tylko dla uroczystych wjazdуw gospodarzy i wysokich gości.
Jak świadczą dokumenty historyczne, na dolnym piętrze zamku było więzienie, nad nim sąd i archiwum. Na gуrnych piętrach mieściły się pokoje mieszkalne. Na dziedzińcu było kilka studni.
Potężny budynek służył ludziom przez kilka stuleci. Chcieli go zdobyć rуżni najeźdźcy, jednak zamek wychodził z opresji bez większych strat. Dopуki w 1702 roku szwedzki oddział nie wysadził wieży. Od tego czasu budynek zaczął stopniowo podupadać.
Po raz ostatni zamek w Lidzie był wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem w okresie powstania 1794 roku pod dowуdztwem Tadeusza Kościuszki, po czym przez dłuższy czas stał pusty.
W ХХ wieku były prуby odnowienia zabytku średniowiecznej architektury. Co nieco udało się zrobić. Dzisiaj perła historii, położona w centrum Lidy, jest muzeum i placуwką dla koncertуw, festiwali. Ciekawym wydarzeniem stał się rytuał “Wesele księcia Jagiełły”, wymyślony przez pracownikуw miejcowego muzeum historii i sztuki. Jak świadczą historyczne kroniki, książę, ktуry żenił się kilka razy, rzeczywiście dwukrotnie zawierał ślub w zamku w Lidzie. Dzisiaj turyści mają wyjątkową możliwość obserwować, jak to było. A już wkrуtce zabytek architektury będzie mуgł zaproponować gościom Lidy znacznie więcej — zamek przygotowuje się do rekonstrukcji na dużą skalę.
— Rekonstrukcja zamku przewidziana jest przez rządowy program rekonstrukcji zabytkуw historii i architektury — powiedział wiceprzewodniczący powiatowego komitetu wykonawczego w Lidzie Antoni Gławnicki. — Projekt architektoniczny wykonuje się w instytucie “Mińskprojekt”. Mamy nadzieję, że już w najbliższych latach w odnowionym zamku zacznie funkcjonować muzeum średniowiecznych tradycji i sztuki, gdzie będą nie tylko sale z eksponatami, ale i lokale dla klubu rycerskiego, wystaw, kawiarnia. Jednym słowem, zostanie stworzony pełnowartościowy kompleks muzealny.
— Do pracy zabrano się, wykorzystując wszystkie naukowe i historyczne materiały, ktуrymi dysponujemy — powiedziała głуwny architekt i kierownik naukowy projektu Natalia Braniec. — Mimo że konkretnych świadectw zachowało się nie tak dużo, zamek zdecydowano odnowić w stylu XV wieku. Materiały wykopalisk archeologicznych pozwalają sądzić o rozmieszczeniu budynkуw na dziedzińcu. Zgodnie z nimi zostaną wybudowane dom kasztelana, koszary, kuźnia, wiata dla koni, zrekonstruowane galeria i dwie średniowieczne studnie. Planuje się odnowić zachowaną i zrekonstruować jeszcze jedną wieżę.
Pomocą architektom służą szkice znanego białoruskiego malarza Napoleona Ordy, jednak jak się okazało nie do końca są zgodne z danymi wykopalisk archeologicznych. Malarz, jak wiadomo, często dawał wolę wyobraźni, pracując nad swymi rysunkami. Autentycznym źrуdłem dla specjalistуw są ryciny z widokami starego Grodna, ktуre pomagają odczuć i odtworzyć styl epoki.

Lilia Nowicka
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter