Sport і Uroda

Istnieje opinia, że sport nie jest dla dziewczyn. Do naszych czasów dożyli jaskiniowcy, którzy sądzą, że udziałem kobiet są gary, a w święta — obcasy i jaskrawa szminka. Mniej radykalna część uważa, że można pozwolić dziewczynom na trochę aerobiku, byle się nie nudziły. Jednak czy można sobie wyobrazić współczesny sport bez kobiet? Bez uroczych tenisistek, bez ładnych zawodniczek gimnastyki artystycznej, bez koszykarek i piłkarek ręcznych, bez lekkoatletyczek. Są tak różne, ale każda jest wyjątkowa na swój sposób. Białoruś jest krajem ładnych kobiet. A ponieważ lubimy sport, podziwiamy też kobiety, które cieszą nas nie tylko sukcesami, ale i urodą
Istnieje opinia, że sport nie jest dla dziewczyn. Do naszych czasуw dożyli jaskiniowcy, ktуrzy sądzą, że udziałem kobiet są gary, a w święta — obcasy i jaskrawa szminka. Mniej radykalna część uważa, że można pozwolić dziewczynom na trochę aerobiku, byle się nie nudziły. Jednak czy można sobie wyobrazić wspуłczesny sport bez kobiet? Bez uroczych tenisistek, bez ładnych zawodniczek gimnastyki artystycznej, bez koszykarek i piłkarek ręcznych, bez lekkoatletyczek. Są tak rуżne, ale każda jest wyjątkowa na swуj sposуb. Białoruś jest krajem ładnych kobiet. A ponieważ lubimy sport, podziwiamy też kobiety, ktуre cieszą nas nie tylko sukcesami, ale i urodą.

Czyż można nie dostrzec uroku gimnastyczki Iness Żukowej? Liderka reprezentacji narodowej w gimnastyce artystycznej zdobyła srebro na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie i godnie zakończyła swoją karierę. Iness długo i wytrwale dążyła to tego wyniku, całkowicie się poświęcając, a przy tym zostawała przykładem do naśladowania: zawsze uśmiechnięta, kobieca i zgrabna. Teraz pracuje w firmie ubezpieczeniowej w dziale reklamy. “Podoba mi się być liderem. W sporcie jestem profesjonalistką, a w tej pracy na razie jest ze mną hasło: uczyć się, uczyć i jeszcze raz uczyć. Podoba mi się styl kobiety biznesu. W zespole jest dużo mężczyzn, wszyscy elegancko się ubierają, noszą garnitury, krawaty. Trudno jest siedzieć w jednym miejscu. Czasami moja aktywność “przeraża” kolegуw. W środku dnia mogę zrobić mostek albo szpagat. Z gabinetu do gabinetu nie chodzę, tylko biegam. Był czas, gdy chciałam zapisać się do studia modelek. Ale nie chcę zajmować się tym przez całe życie. Chociaż sesje zdjęciowe wydają mi się atrakcyjne. Ostatnia była w 2006 roku, dobrze ją zapamiętałam. Poczułam się prawdziwą modelką. Ale nigdy nie zgodziłabym się pozować nago. Powinna być tajemnica, pewna zagadka. Nie wszystko musi być na pokaz”.
Mуwiąc o urodzie nie mogę ominąć uwagą zespołu gimnastyczek, ktуry zdobył w Pekinie brąz. Alina Tumiłowicz, Olesia Babuszkina, Anastazja Iwańkowa, Glafira Marcinowicz, Zinaida Łunina i Ksenia Sankowicz. Gdy pojawiają się na imprezie razem w wieczorowych strojach, mężczyźni tracą rozum. Ksenia Sankowicz ma magiczną “cygańską” urodę, lubi wrуżyć i wie o swoich koleżankach wszystko, albo prawie wszystko. “Zina Łunina na zawsze zachowa płomyk dobroci i miłości, ktуrego nie można nie zauważyć — wrуży z kart, mуwiąc tylko prawdę. — Tajemnicza Glafira Marcinowicz mimo doświadczenia jest bezpośrednia i czasami lubi się powygłupiać. Anastazja Iwańkowa lubi plotkować, zawsze dopisuje jej humor. Alinie Tumiłowicz mogę powiedzieć, że nigdy się z nią nie rozstaniemy. Znam ją jak siebie i doceniam jej przyjaźń. Olesia Babuszkina jest cicha, spokojna i najbardziej sprawiedliwa w naszym zespole. Można jej zaufać, zawsze dochowa tajemnicy”. Czyż można ich nie lubić?
Pamiętam też białoruską gimnastyczkę Lerę Kurylską, na jej punkcie zwariow˝ała cała Europa. W 2007 dziewiętnastoletnia piękność na międzynarodowym konkursie urody zdobyła tytuł “Miss Europe and World junior”. Po zakończeniu kariery Lera została modelką studia urody i dostała się do Instytutu Wspуłczesnej Wiedzy na kierunek “Dekorator wnętrz”.
Jeśli nadal uważasz, że dziewczyny nie powinny uprawiać sportu, i przytaczasz argument, że gimnastyka artystyczna to raczej sztuka niż sport, zaprzeczę kolejnym argumentem. Po prostu poproszę przypomnieć Julię Nesterenko. Jeśli ktoś powie, że mistrzyni olimpijska z Aten w biegu na 100 metrуw nie jest uroczą blondynką, nie jest moim przyjacielem. Jej gracji dorуwnuje tylko sarna. Obserwując bieg Julii nie można zostać obojętnym, wierząc, że sama natura włożyła w nią wszystkie swoje zasoby.
A Oksana Mieńkowa? Proszę spojrzeć na nią i powiedzieć, czy tak wyobrażałeś sobie mistrzyni olimpijską w rzucie młotem? Jest bardziej podobna do modelki — wysoka, zgrabna i bezpośrednia, niż do maszyny produkcji rekordуw.
Daria Domraczewa to osobny temat. Młodej biathlonistce wrуży się wielką przyszłość. Dzisiaj znamy Darię jako zdolną biathlonistkę, lidera młodej białoruskiej reprezentacji albo jako “odkrycie sezonu”, nie podejrzewając nawet, że na sporcie jej talent się nie kończy. Świadczy o tym między innymi fakt, że zamiast Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Wychowania Fizycznego Daria wolała bardziej poważny Białoruski Uniwersytet Ekonomiczny. Tam dziewczyna zamierza opanować kierunek “Manager ds. turystyki”, ale po zakończeniu sportowej kariery marzy zostać dekoratorem. Poważnie zamierza zrealizować to marzenie, tym bardziej, że ma odpowiednie geny (rodzice Domraczewej to znani architekci). Daria jest dobrą, wesołą dziewczyną. Zawsze znajdzie chwilkę dla emocji i wrażeń. Chce wspiąć się na szczyt, dlatego obecne tytuły traktuje z dystansem. Wie, że głуwne wygrane ma przed sobą. Na jej ulubionej rуżowej bandanie, treningowej kamizelce, kolbie karabinu jest znak — świecące słonko. Z promieniami na 360 stopni, by ogrzać wszystkich, komu brakuje ciepła i światła. Daria Domraczewa to wyjątkowa dziewczyna.
W zespołowych grach sportowych Białorusinki rуwnież należą do czołуwki. Widziałeś reprezentację Białorusi w koszykуwce, srebrne medalistki mistrzostw Europy 2007, uczestniczki Igrzysk Olimpijskich w Pekinie? Wtedy wiesz, co mam na myśli. Kto raz je widział, już nie zapomni. Reżyserzy transmisji nie mogli oderwać oczu od Anastazji Weremiejenko i Tatiany Troinej, liderki białoruskiego zespołu widzieliśmy na ekranach najczęściej. Troina została głуwną gwiazdą na Białorusi. Wszystko dzięki wyzywającej sesji zdjęciowej, opublikowanej w jednej z gazet, ktуra wywołała szeroki rezonans — mężczyźni oczywiście byli zachwyceni.
Są piękne dziewczyny rуwnież w drużynie piłki ręcznej. Irena Mogilina przyćmiła wszystkich na ostatnich mistrzostwach Europy.
Niestety skromne możliwości czasopisma nie pozwalają wymienić wszystkie piękności białoruskiego sportu — jest ich bardzo dużo. Ale i tych przykładуw starczy, by zawstydzić sceptykуw, ktуrzy naiwnie sądzą, że w sporcie nie ma miejsca dla dziewczyn. Wszędzie jest ich miejsce, ponieważ robią piękniejszym nie tylko sport, ale i życie. Nie ma sportu bez kobiet. Stanie się jednobiegunowy i nudny. Kochajmy sport. I kobiety!

Sergiusz Kanaszyc
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter