Silna gospodarka – lepsza polityka

Aleksander Łukaszenko przeprowadził naradę z kierownikami placówek zagranicznych
Podobne narady Aleksandra Łukaszenki z dyplomatami stały się już tradycją. Wybуr Pałacu Republiki jako miejsca spotkania w br. prawdopodobnie związany jest z tym, że w rezydencji Prezydenta po prostu nie ma sali, ktуra mogłaby zmieścić taką liczbę osуb. Oprуcz kierownikуw placуwek zagranicznych oraz innych pracownikуw MSZ, w sali byli obecni ministrowie i dyrektorzy największych przedsiębiorstw. Takie szerokie przedstawicielstwo jest uzasadnione: minister, ambasador oraz biznesmen jednakowo mają do czynienia z działalnością Białorusi na arenie światowej i dlatego jednakowo powinni być związani z realizacją wspуlnego kursu.
Warto zaznaczyć, że zasady białoruskiej polityki zewnętrznej od dawna zostały wyznaczone i są ściśle przestrzegane. Otwierając naradę Aleksander Łukaszenko po raz kolejny je przypomniał: jest to wzrost eksportu i realizacja polityki zewnętrznej w rуżnych kierunkach. W konsekwentnych działaniach Białorusi kryje się siła jej dyplomacji, ponieważ stabilność i przewidywalność to najbardziej wartościowe cechy w kontaktach międzynarodowych.
Może tak mi się tylko wydaje, jednak prowadzić tegoroczne spotkanie Prezydentowi było o wiele łatwiej niż w ubiegłych latach. Jak już wcześniej powiedziałem, kierunki strategiczne polityki zewnętrznej zostały wyznaczone, dręczące zastanawianie się nad wyborem kursu nie jest potrzebne. Ale najważniejsze jest to, że już nieaktualny jest problem przetrwania największych białoruskich przedsiębiorstw. W Pałacu Republiki panowała rzeczowa atmosfera, zebrani dyskutowali o tym, jak polepszyć uzyskane dobre wskaźniki. Myślę, że coś podobnego można zaobserwować w największych korporacjach transnarodowych, kiedy zbiera się ich zarząd, aby omуwić biznesplany na najbliższą przyszłość.
“Dużo zrobiliśmy, aby pуjść naprzуd w podstawowych kierunkach — zaznaczył na wstępie Prezydent. — W ostatnich latach Białoruś intensywnie się rozwija i znajduje się w stadium ożywienia. Nie możemy stracić tej dynamiki, gdyż będzie to nie tylko strata tempa wzrostu, lecz strata zyskуw naszych ludzi, strata ich zaufania wobec władzy. I — mуwmy wprost — osłabienie naszego statusu międzynarodowego”.
Warto rуwnież zwrуcić uwagę na jeszcze jedną cechę szczegуlną tej narady. Objętość poruszanych tematуw całkiem odpowiadała liczbie i rуżnorodności uczestnikуw. O czystej dyplomacji, wydaje się, mуwiono nawet mniej niż o gospodarce. Nie ma w tym nic dziwnego. “Gospodarka to najlepsza polityka” — tak można sformułować postulat białoruskiej dyplomacji. Białoruś jest państwem z jedną z najbardziej otwartych gospodarek nie tylko w naszym regionie, ale rуwnież na świecie, tzn. duża część produkcji wytwarzanej przez nasze przedsiębiorstwa jest eksportowana. A więc nasza gospodarka w dużej mierze zależy od tego, jak sprzedają się towary i usługi z oznakowaniem Made in Belarus na rynkach światowych. Zagadnień gospodarczych w takiej sytuacji nie da się oddzielić od polityki zewnętrznej.
W swoim oświadczeniu premier Sergiusz Sidorski przypomniał, że w ubiegłym roku po raz pierwszy we wspуłczesnej historii Białorusi eksport przewyższał import i wynosił 16 miliardуw dolarуw. W pierwszym pуłroczu eksport wzrуsł o 34 proc. w porуwnaniu z analogicznym okresem 2005 roku. Ale według premiera to tempo trudno będzie utrzymać, jeśli w porę nie zastosujemy odpowiednich środkуw stymulujących. Jego zdaniem należy położyć nacisk na poszerzenie sieci handlowej, stworzenie przedsiębiorstw montażowych i centrуw obsługi.
Podobny punkt widzenia podziela także pełnomocny przedstawiciel Prezydenta Białorusi wicepremier Wasilij Dołgolew, ktуry złożył sprawozdanie ze stosunkуw z Rosją. Mimo, iż Rosja jest głуwnym nabywcą białoruskich towarуw, nie stworzono tam ani jednego kompleksowego centrum handlu i obsługi. W liczbach absolutnych eksport do Rosji rośnie, ale to za mało, zważając na tempo wzrostu gospodarki rosyjskiej. Wicepremier przytoczył następujący przykład: jeszcze dwa lata temu obrуt towarowy Rosji z Niemcami zaledwie o kilku miliardуw przewyższał białorusko-rosyjski i wynosił 22 miliardy. W tym roku Białoruś zgodnie z prognozą dotrze do poziomu 18 miliardуw, a Niemcy prawdopodobnie osiągną poziom 40 miliardуw.
Aleksander Łukaszenko oświadczył, że taki stan rzeczy nie może nas zadowolić, i zarządził w ciągu najbliższych dwуch lat dla polepszenia sytuacji zakończyć stworzenie sieci handlowej. Jako pozytywny przytoczył przykład pracy MTZ. Dyrektor generalny Aleksander Puchowoj oświadczył, że w br. przedsiębiorstwo eksportowało swoją produkcję do ponad 70 państw świata na kwotę 290 milionуw dolarуw, t. j. o jedną trzecią więcej niż w ciągu analogicznego okresu ubiegłego roku.
Do bardziej agresywnej działalności białoruskie przedsiębiorstwa wezwał ambasador w Belgii i przewodniczący przy wspуlnotach europejskich i NATO Włodzimierz Sieńko, a ambasador w Chinach Anatolij Tozik położył nacisk na wspуłpracę regionalną.
Szczera rozmowa, do ktуrej zachęcał Aleksander Łukaszenko, w Pałacu Republiki z całą pewnością się odbyła. Ambasadorowie, dyrektorowie i ministrowie odchodzili nie tylko ze zrozumieniem wyznaczonych zadań, ktуre stoją przed nimi, ale rуwnież konkretnych sposobуw ich rozwiązania.

Igor Kołas
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter