Aleksander Dubowickij obiecuje:
robot Altron usunie kurz i przyniesie kapcie |
— Koszty własne czujnika są tylko około 5 dolarów, ale zastępuje cały kompleks czujników o wartości od 200 do 400 dolarów, stosowanych teraz w robotach-odkurzaczach klasy premium. I za niewielką kwotę możemy uzyskać bardziej optymalny system niż ten, który jest obecnie stosowany w najlepszych modelach. Ze względu na to nasz uniwersalny robot jest bardzo konkurencyjny w cenie — opowiada o korzyściach, płynących z opracowania, Aleksander.
Zgodnie z jego obliczeniami, koszty własne Altrona wyniosą około 150 dolarów. I, oczywiście, nie trzeba zapominać o podstawowej funkcji. “Inteligentny” odkurzacz jest wyposażony w potężną turbinę i pojemnik na śmieci. Można go sterować zarówno automatycznie (wstępnie skonfigurować program czyszczenia) i ręcznie, za pomocą telefonu i tabletu. Wtedy robot przypomina dużą zabawkę. I ją można nauczyć w razie potrzeby podlewać rośliny, karmić kota, przynosić kapcie. Ładowania takiego pomocnika wystarczy na 2 godziny. Potem sam pojedzie do bazy, aby się naładować. Teraz Aleksander z ludźmi o podobnych poglądach pracuje nad modułem głosowym, aby odkurzacz mógł również jasno rozumieć mowę i prowadzić rozmowę.
Grant dla komercjalizacji — prawie 117 milionów rubli — zwycięzca otrzyma na początku 2016 roku. Oczywiście, jest to tylko część koniecznej sumy, aby zacząć produkcję inteligentnych robotów-odkurzaczy. Ponadto wymagane jest, aby zarejestrować firmę — zgodnie z planami, już w styczniu znaleźć platformę produkcyjną. Jest wiele zadań, ale Aleksander Dubowickij jest przekonany, że w najbardziej uprzywilejowanym reżymie krajowe roboty-odkurzacze mogą pojawić się na rynku pod koniec lata.
Umiejętności Altrona Aleksander pokazywał w biurze, które mu i podobnie myślącym kolegom udziela firma BelHard — dla niej zespół opracowuje szereg projektów. Sam Aleksander jest teraz zaangażowany w tworzenie następnego robota o nazwie Nikabot. Jest duży, prawie do pasa człowieka, z rękami i całą gamą funkcji: może pomagać w gospodarstwie, w biznesie — coś reklamować lub tłumaczyć na konferencjach, być nianią, uczyć dzieci czytać i pisać. O 70% jest gotowy, zademonstrować go publiczności planują za kilka miesięcy.
Przy okazji
Republikański Konkurs Projektów Innowacyjnych przeprowadzi się przez Państwowy Komitet ds. Nauki i Technologii z udziałem Białoruskiego Funduszu Innowacyjnego, Ministerstwa Edukacji i Narodowej Akademii Nauk Białorusi do intensyfikacji działalności innowacyjnej w kraju. Nagrody pieniężne były przyznawane zwycięzcom i wcześniej. Ale certyfikaty funduszy do dalszej komercjalizacji, które otrzymały cztery prace, są nowością. Jego celem — przyczynianie się do wdrażania do gospodarki kraju najbardziej obiecujących opracowań high-tech.
Swietłana Antanowicz