Resetowanie stosunków? Czemu nie!

Mińsk odwiedził minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski. Była to pierwsza wizyta szefa polskiego MSZ w ciągu ostatnich ośmiu lat
Białoruś i Polska mogą odegrać znaczącą rolę w Europie i mieć wpływ na wiele procesów. Niniejsza opinia została wyrażona przez prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę na spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych RP. “Żyjemy obok siebie, mamy podobną historię, często doświadczaliśmy tych samych problemów, ktoś ma ich więcej, ktoś mniej, a minister z Warszawy do Mińska jechał dosyć długo” — powiedział Aleksander Łukaszenka. Głowa państwa wyraził nadzieję, że po wizycie ministra na Białorusi obydwa kraje będą rozwijać stosunki dwustronne.

W Mińsku obie strony miały co do powiedzenia. “Nie powiem, że istnieją problemy, które trudno jest ocenić. Nawet nie powiem, że mamy problemy lub pytania, trudne do rozwiązania, ponieważ przy intencji z obu stron można rozwiązać jakiekolwiek pytania. Najważniejsze — ustalić kryteria. I w tym, myślę, nie będzie żadnych problemów “ —powiedział Aleksander Łukaszenka. Podkreślił, że strona białoruska w budowie relacji będzie opierać się na kryteriach, które oparte będą na polskiej polityce zagranicznej.

“W ten sam sposób co wy, będziemy bronić swojej suwerenności i niezależności. Tu nie mamy absolutnie żadnych różnic. Nawet czasem podglądamy jak to robicie. Mamy zamiar prowadzić politykę społeczną i gospodarczą na wasz wzór. Przy tym postaramy się, aby nikt i nigdy nie zarzucał nam braku demokracji. Zrobimy tak, żeby było jej nie mniej niż w Polsce” — powiedział prezydent.

Aleksander Łukaszenka podziękował stronie polskiej za to, że widzą Białoruś suwerenną i niezależną.

“Jeśli partnerzy, z którymi jesteśmy w dialogu, będą nalegać, że mamy wybierać — jesteśmy ze Wschodem, czy z Zachodem, czyli jesteśmy z Rosją, czy z Unią Europejską, jeżeli postawią nas przed takim wyborem, to wtedy taka współpraca nam nie będzie odpowiadać. Jestem absolutnie przekonany, że taki wybór nie odpowiada i wam. Myślę, że Polska więcej niż ktokolwiek inny jest zainteresowany, aby Białoruś była jedynym niezależnym państwem, a także stabilnym krajem. Myślę, że jeszcze jedno niestabilne państwo na zachodzie po Ukrainie nie jest potrzebne. Nie pójdzie to na korzyść Polsce” — powiedział białoruski głowa państwa. Jednak zauważył, że Polska nigdy nie stawiała tego pytania.

“Ale razem z wami możemy odegrać znaczną rolę, znajdując się w środku kontynentu europejskiego. Razem możemy mieć znaczący wpływ na wiele procesów zachodzących w nim. W naszym interesie, w interesie Polski i Białorusi, ale w żadnym wypadku nie kosztem naszych sąsiadów” — podkreślił prezydent.

Na spotkaniu z prezydentem z ust Witolda Waszczykowskiego zabrzmiała dosyć wieloznaczna wypowiedź. Polega ona na tym, że nowy polski rząd jest ustawiony i nawet uważa za konieczne, aby rozpocząć dialog z naszym krajem bez żadnych warunków wstępnych. Jeszcze kilka lat temu wydawało się nieprawdopodobne, usłyszeć taką opinię od europejskiego polityka. Wynik z pewnością jest przyjemny i optymistyczny. Co dotyczy Białorusi, to kraj, trzymający się zasad wielowektorowej polityki zagranicznej, zawsze jest gotów do rozwoju konstruktywnych i opartych na wzajemnym szacunku relacjach ze wszystkimi państwami. Te zasady pozostają niezmienne i w białorusko-polskim dialogu. Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę na najważniejsze: będziemy wychodzić z tych kryteriów budowania relacji, na których opiera się polska polityka zagraniczna. Krótko mówiąc, postawić na czele przede wszystkim interesy narodowe i bezpieczeństwo własnego państwa.


Polska pozostaje dla Białorusi jednym z najważniejszych partnerów handlowych w kierunku zachodnim. Nawet pomimo pewnego spadku obrotów w zeszłym roku, wskaźnik ten wygląda imponująco — 1,8 mld dolarów. Tylko w ciągu jednego roku polskie firmy zainwestowały w białoruską gospodarkę prawie 200 milionów dolarów. Na Białorusi działa ponad 350 firm z polskim kapitałem, a w Polsce — prawie dwa dziesiątki przedstawicielstw dużych białoruskich firm. Konkretne propozycje zwiększenia zagranicznych obrotów handlowych planuje się omówić latem na posiedzeniu komisji międzynarodowej. Jest to szczególnie ważne z punktu widzenia atrakcyjności naszych krajów, jako tranzytu łączącego rynki krajów Unii Europejskiej i Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Czemu nie wykorzystać ten czynnik do rozszerzenia partnerstwa gospodarczego, tworzenia nowych wspólnych projektów w zakresie logistyki i infrastruktury społecznej? Takie podejście jest istotne również dlatego, że w Polsce mieszka wiele przedstawicieli białoruskiej mniejszości etnicznej, a Polacy stanowią znaczną część naszych obywateli. Zresztą, Aleksander Łukaszenka uważa, że podział według narodowości jest raczej warunkowy:

— Nie mamy Białorusinów, Polaków, Żydów, Rosjan, Ukraińców. Mamy obywateli Białorusi, którzy mają równe prawa i zawsze będą mieć taki sam status. Każdy idzie do tej świątyni, którą uważa za odpowiednią dla siebie. Traktuję wszystkich równo. Tak będzie i w przyszłości.

Wasilij Charitonow



Mandat zaufania musi być przekonującym

Białoruś wniosła propozycję w sprawie wyboru Sekretarza Generalnego ONZ

Są to konkretne propozycje mające na celu zapewnienie przejrzystości i efektywności procesu przygotowawczego do wyboru i mianowania Sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Propozycje ogłosił Stały Przedstawiciel Białorusi w ONZ Andrej Dapkiunas w czasie dyskusji, która odbyła się w Nowym Jorku podczas tematycznej sesji grupy roboczej do spraw działalności Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Spotkanie było poświęcone wyborom nowego Sekretarza Generalnego tej organizacji.

W kwestii liczby kandydatów, które Rada Bezpieczeństwa ONZ może zalecić Zgromadzeniu Ogólnemu, szef białoruskiej misji proponuje usunąć ograniczenie, które zostało wprowadzone siedemdziesiąt lat temu, które sugeruje Radzie Bezpieczeństwa, aby proponować od krajów członkowskich ONZ tylko jednego kandydata. Jednocześnie Andrej Dapkiunas po raz kolejny zalecił członkom Rady Bezpieczeństwa pamiętać o potrzebnej swobodzie działania w trudnym procesie wyboru kandydata lub kandydatów bez zbędnej presji i regulacji. Równocześnie zwrócono uwagę na konieczność rozstrzygnięcia dwoistego zadania w określaniu parametrów do wyboru nowego szefa Sekretariatu: zapewnienie niezależności Sekretarza Generalnego ONZ od woli ograniczonej liczby wpływowych krajów i jednocześnie wzmocnienie odpowiedzialności przed całym Zgromadzeniem Ogólnym.

Władysław Wieriemiejew

Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter