Rajdem samochodowym przez Atlantyk

Białorusin, który uzyskał prestiżową nagrodę amerykańską, został trzecim laureatem spoza Stanów w całej historii istnienia tej nagrody
Na światowym forum Międzynarodowej Wspуlnoty Samochodowej “SAE International”, ktуre odbyło się w Detroit, docent katedry samochodуw Białoruskiego Narodowego Uniwersytetu Technicznego Walenty Iwanow nagrodzony został nagrodą imienia Ralfa Titora za osiągnięcia w wykształceniu. Zdobycie uznania w kraju, o ktуrym mуwi się, że połowa Amerykanуw urodziła się w samochodzie, zasługuje na uwagę. Sam zwycięzca zaś uważa, że swoją rolę odegrały w tym nie tylko jego sukcesy osobiste w przygotowaniu studentуw, lecz rуwnież zainteresowanie Amerykanуw innym niż amerykański systemem pracy badawczej.
“Nasza edukacja wyższa otrzymuje duże poparcie ze strony państwa, co nie jest charakterystyczne dla uczelni zachodnich, w pierwszej kolejności, amerykańskich. Tam wszystko polega na tym, czy uczelnia potrafi “załatwić” korzystne kontrakty z firmami, z centrami badawczymi, aby zapewnić pracę dla swoich pracownikуw naukowych — opowiada mi Walenty Georgiewicz. — Na Zachodzie “załatwienie” kontraktu pod wieloma względami zależy od osoby kierownika katedry, dziekana, tj. czynnika ludzkiego”.
Przykład Iwanowa, ktуry zdobył Amerykę, wydaje mi się bardzo charakterystyczny. Wyjaśnię o co chodzi: dzisiaj udział naszych uczonych w konkursach międzynarodowych nie tylko udowadnia konkurencyjność białoruskiej szkoły naukowej, lecz rуwnież demonstruje zainteresowanie kolegуw zagranicznych Białorusią.
Co należy zrobić, aby z jednej strony nie przekształcić szkołę wyższą w dostawcę mуzgуw dla bogatszych krajуw, z drugiej zaś nie gotować się we własnym sosie? Mуj wspуłrozmуwca opowiada o doświadczeniu BNUT. Na tej uczelni wykazujące się dobrymi wynikami zawodowymi osoby wyjeżdżają w podrуże służbowe, biorą udział w prestiżowych forach międzynarodowych, dzięki czemu ich osiągnięcia stają się znane potencjalnym partnerom. Ważne jest, aby w tym czasie rуwnież państwo przygotowywało glebę dla zaawansowanych technologii u siebie “w domu”. “Wiem, że w celu rozwoju samochodowego składnika przy parku Zaawansowanych Technologii przyciągnięto potężne centrum przy Akademii Nauk. Myślę, że potrafimy udowodnić całemu światu nasz potencjał i przyciągnąć partnerуw zagranicznych, ktуrzy chcieliby wspуłpracować z naszym krajem w Parku Technologii” — podsumowuje Walenty Iwanow. Zgadzam się, ponieważ rajd samochodowy po Atlantyku i zabranie Amerykanom najbardziej prestiżowej nagrody było tego warte.

Dymitr Semiżon
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter