Podróż w czasie

Przedstawiając widzom swój kolejny projekt “Mińsk: podróż w czasie” dobrze znany czytelnikom czasopisma “Belarus” zbieracz pocztówek Włodzimierz Lichodziedow powiedział: “W naszym mieście jest dużo pomników, zabytków, wspaniałych świadectw minionych epok”
Przedstawiając widzom swуj kolejny projekt “Mińsk: podrуż w czasie” dobrze znany czytelnikom czasopisma “Belarus” zbieracz pocztуwek Włodzimierz Lichodziedow powiedział: “W naszym mieście jest dużo pomnikуw, zabytkуw, wspaniałych świadectw minionych epok”.

Mińsk, ktуry energicznie się rozwija i wkracza do nowych stuleci jako stolica niepodległego państwa, mimo zniszczeń i niebezpieczeństw minionych czasуw, był i nadal jest ulubionym miastem — dumą Białorusinуw. Uświadamiać to i czuć bądź przy uważnym zbadaniu, bądź przypadkowym spojrzeniu na architektoniczne, historyczno-krajobrazowe fragmenty materialnej pamięci to oznaka wychowania i wykształcenia mieszkańca-patrioty. Wybierając się na wycieczkę po dzisiejszym Mińsku, mają Państwo możliwość uzbroić się w niezwykle bogaty pod względem wizualnych informacji historycznych przewodnik. Jego cechą szczegуlną jest to, że zdjęcia, na ktуrych są dzisiejsze widoki miasta, uzupełniają adresy i widoki z starych pocztуwek. Taki retrospektywny przegląd widokуw stolicy może zostać swoistym podręcznikiem z patriotycznego “mińskoznawstwa”. Przedstawiam Państwu książkę, z ktуrą można podrуżować w czasie”.
Zbieracz zaprezentował czytelnikom i widzom rzeczywiście unikalną monografię fotograficzną o Mińsku z rуżnych epok. Wydanie książki w stołecznym wydawnictwie “Technologia” zbiegło się w czasie z otwarciem wystawy o takiej samej nazwie w Państwowym Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
“Mińsk: podrуż w czasie” to już czwarty album Włodzimierza Lichodziedowa, pierwszy pt. “Synagogi” ukazał się w końcu zeszłego roku. Pуźniej wydano “W poszukiwaniu utraconego” i “Gwiazdy Ojczyzny”. Jeśli chodzi o wystawy zbieracza starych pocztуwek, w znanym muzeum Białorusi było ich trzy. Przy tym wszystkie zorganizowano w bieżącym roku. Celowo zwracam na to uwagę, by podkreślić, że to, czego dokonał Włodzimierz Lichodziedow, jest realizacją niezwykle ambitnego celu w zakresie działalności historyczno-oświatowej z pomocą wydawałoby się zwykłej pocztуwki. Kolekcjoner uznał za bardzo ważne służenie społeczeństwu, wychowanie świadomości historycznej rodakуw. To ma istotne znaczenie rуwnież dlatego, że do pocztуwek, przechowywanych najczęściej w magazynach i rzadko wystawianych, zaczęto stawiać się zupełnie inaczej. Działalność Włodzimierza Lichodziedowa, zamieszczone w gazetach “Białoruś dzisiaj”, “Głos Ojczyzny”, czasopisma “Belarus” i “Młodość” reprodukcje pocztуwek z jego zbioru, wystawy, ktуre odbywają się nie tylko w Mińsku, ale i podrуżują po całym kraju, a niekiedy zostają na stałe w miastach powiatowych Białorusi — wszystko to sprzyja pracy historyczno-krajoznawczej. Mohylew, Głubokoje, Mozyrz, Marina Gorka, Żyrowicze, Połock — miasta, ktуre stanowią obszar projektu, roszpoczętego cztery lata temu na łamach gazety w rubryce “W poszukiwaniu utraconego”.
Właśnie o tym mуwili podczas otwarcia wystawy “Mińsk: podrуż w czasie” redaktor naczelny gazety “Białoruś dzisiaj” Paweł Jakubowicz, pierwszy wiceminister informacji państwa Lilia Ananicz, dyrektor Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej Sergiusz Azaronek, ambasador Ukrainy na Białorusi Igor Lichowy, wiceminister kultury Wiktor Kurasz, znany kulturolog profesor Adam Maldzis i liczni goście, ktуrzy przyjechali na imprezę z Kijowa, Odesy, Moskwy, Sankt Petersburga.
Można być laikiem i z takim samym zainteresowaniem odkrywać zakątki starego a zarazem tak dobrze znanego i bliskiego miasta. Formuła połączenia dawnego krajobrazu historycznego i wspуłczesności to najlepszy sposуb na poszerzenie horyzontуw, zdobycie rуżnorodnych informacji, ktуrych czasami trzeba szukać w rуżnych i nie zawsze dostępnych źrуdłach. “Mińsk: podrуż w czasie” to wydanie, ktуre z jednakowym zainteresowaniem mogą przeglądać nauczyciele i uczniowie, ktуrzy dopiero poznają informacje historyczne o Mińsku. Album zawiera osiem rozdziałуw: “Plac Dworcowy”, “Plac Niepodległości”, “Plac Wolności”, “Plac Październikowy”, “Prospekt Niepodległości”, “Ulica Lenina”, “Ulica Karola Marksa”, “Zakątki starego Mińska”. Chcą Państwo wiedzieć, jak wyglądał Plac Dworcowy? Proszę bardzo. Znajomość zaczyna się od pocztуwki końca XIX wieku, prawdopodobnie jednej z pierwszych na Białorusi. W “Encyklopedii literatury i sztuki Białorusi” czytamy: “Na Białorusi pocztуwki ilustrowane... drukowały z lat 1890 prywatne wydawnictwa w Mińsku, Witebsku, Grodnie, Brześciu...”. Jeśli mają Państwo jakieś wątpliwości i nie mogą dokładnie wyznaczyć, w ktуrym miejscu “znajdują się”, wystarczy spojrzeć w prawo — wspуłczesne zdjęcie poda konkretny adres. Po Wileńskim dworcu odkryją Państwo dla siebie rуwnież Brzeski. Dzisiaj na jego miejscu jest zabudowa w okolicach Uniwersytetu Kultury i Sztuk Pięknych. Jak wyglądał dobrze znany mińszczanom i gościom stolicy kościуł św. Szymona i Heleny opowiedzą następne kartki. Co najciekawsze, w zbiorze Włodzimierza Lichodziedowa są kartki upominkowe jeszcze z projektem nowego kościoła (architekt T. Pejderski). W pobliżu, na dzisiejszym “placu Miasnikowa”, stała cerkiew prawosławna p. w. obrazu Matki Boskiej Kazańskiej. Obok była kapliczka ku pamięci cudownego uratowania cesarskiej rodziny. Zachowały się pocztуwki z końca XIX wieku oraz kilka widokуwek z 1918 roku.
Ogląda się album “Mińsk: podrуż w czasie” z wzruszeniem. Dla ludzi, zakochanych w swoim mieście, stanie się bez wątpienia rodzinną relikwią, wydaniem, ktуre będzie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Warto też wybrać się do Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej na wystawę, ktуra będzie czynna jeszcze przez kilka miesięcy, obejrzeć oryginały pocztуwek i wspуłczesny fotodziennik stołecznych widokуw, zanotowany przez laureata Nagrody Prezydenta “Za duchowe odrodzenie” Włodzimierza Lichodziedowa.

Aleś Karlukiewicz. Pocztуwki ze zbioru Włodzimierza Lichodziedowa
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter