Występy Orkiestry Prezydenta Białorusi i Ireny Dorofiejewej oczarowały gdańską publiczność.Koncert popularnej piosenkarki Ireny Dorofiejewej i Orkiestry Prezydenta Białorusi pod dyrekcją Wiktora Babarykina odbył się w Filharmonii Bałtyckiej imienia Fryderyka Chopina w Gdańsku. Akcja kulturalna “Muzyka bez granic” została zainicjowana przez Konsulat Generalny Białorusi w Gdańsku i Filharmonię Bałtycką.
Irena Dorofiejewa zaśpiewała piosenki w języku białoruskim, polskim, rosyjskim i ukraińskim, w tym z repertuaru Anny German, Mai Krysztalińskiej, zespołu Czerwone gitary. Orkiestra Prezydenta pod dyrekcją Wiktora Babarykina urzekła publiczność wykonaniem białoruskich melodii ludowych w nowej aranżacji oraz energiczną interpretacją w stylu jazzowym fragmentуw z “Upioru w operze” Andrew Lloyda Webbera. Gorące brawa były nagrodą za wykonanie polonezu “Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego.
W rozmowie Irena Dorofiejewa powiedziała, że od dawna marzyła o występie w Gdańsku. “Z przyjemnością zaśpiewałam piosenkę Remedium Seweryna Krajewskiego z repertuaru zespołu Czerwone gitary założonego właśnie w tym mieście” — powiedziała artystka. Specjalnie dla Ireny Dorofiejewej polski kompozytor Krzysztof Szarański napisał piosenkę “Anioły i śnieg”. “Gdy przyjechaliśmy do Gdańska, padał śnieg. Pomyślałam, że to dobry znak” — przyznała się Irena i dodała, że planuje rozszerzyć repertuar piosenek w języku polskim.
Według konsula generalnego w Gdańsku Rusłana Jesina takie imprezy kulturalne sprzyjają pozytywnemu dialogowi nawiązanemu między wojewуdztwem pomorskim i regionami Białorusi. “Cieszę się, że lokalne władze i władze miasta poparły inicjatywę Konsulatu Generalnego i Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Dzięki temu mieszkańcy polskiego Pomorza otrzymali możliwość poznania bogatej kultury naszego kraju” — powiedział dyplomata. Według niego sztuka to jeden z najlepszych sposobуw promowania kraju za granicą. Po występie białoruscy artyści złożyli kwiaty pod pomnikiem radzieckich żołnierzy poległych w walce o Pomorze oraz znakiem upamiętniającym Janki Kupały w Gdańsku.
Robert Nacki
