Jeden rok to na pewno nie jubileusz. Jest to natomiast wystarczający termin, aby mуwić o trwałości tego czy innego projektu. Nie będziemy nic stwierdzać pod wpływem emocji, ale czasopismo “Беларусь.Belarus” obchodzi pierwszą rocznicę. Naszym zdaniem (zaznaczmy, że jest to ocena osobista) czasopismo znalazło własne miejsce: przez okres od ubiegłorocznego lutego jawiło się ono w swoim nowym wymiarze.
Wydania bywają rуżne. Wiele z nich znajduje swoje miejsce pod słońcem przyciągając czytelnikуw wybranym kierunkiem publikacji. Czasopismo “Беларусь.Belarus” ma wysoki cel: chcemy ujawnić bogactwo życia całego kraju. Jest to łatwe, ponieważ wspуłczesnych nam ludzi cechuje rуżnorodność wyrazistych przejawуw, o ktуrych wypada opowiedzieć.
Tym bardziej, że dzisiaj o Białorusi wiele osуb chciałoby wiedzieć więcej. I my odczuwamy tę tendencję i usiłujemy pokazać czytelnikom, w tym zagranicznym, paletę wydarzeń i charakterуw ludzi, powrуcić do bardzo obfitej historii i kultury.
W ten właśnie sposуb niniejszy numer czasopisma zawiera moim zdaniem zadziwiającą publikację o kulturowym bogactwie białoruskiej peryferii. “Muzeum droższe od Luwru” — taki wpis w księdze gości pozostawił jeden z licznych turystуw, opuszczając sale muzeum twуrczości ludowej znajdującego się w mieście Wietka w obwodzie Homelskim. Nasz korespondent twierdzi, że wpis ten należy potraktować nie tylko jako “bon ton” wdzięcznego gościa muzeum, lecz jako osobistą reakcję od spotkania z unikalnymi eksponatami. Właśnie to muzeum obwodu Homelskiego co roku przyciąga do sześćdziesięciu tysięcy gości: 6 razy więcej od liczby mieszkańcуw tego miasteczka. Przedmioty bytu, religii, archeologii, rarytasy dawnego drukarstwa są tym bogactwem, ktуre przyciąga do duchowych oryginalności i spadku. Ma zaś swoimi publikacjami tylko pomagamy odnaleźć jak najkrуtszą drogę i wybrać prawidłowy punkt orientacyjny w tym pociągającym świecie.
Świat i wszechświat to materie sobie bliskie. Na razie w naszej świadomości kosmos nie jest do końca opanowany, mimo że już przyzwyczailiśmy się do komunikatуw o stałym zameldowaniu nad Ziemią rosyjskiej stacji kosmicznej “Mir”, o kursach amerykańskich “Shatlуw”. Ale wiadomość o pierwszym białoruskim satelicie, ktуrego wystrzelenie zaplanowane jest w marcu bieżącego roku, naprawdę zasługuje na uwagę! Jak twierdzi nasz korespondent, przygotowania do startu trwają na pełną siłę. Aparat, w ktуrego stworzeniu brało udział kilkaset przedsiębiorstw, już przebył wszystkie niezbędne badania w Federalnej Agencji Kosmicznej Rosji. Satelita “BELKA” posiada unikalne charakterystyki — tego rodzaju aparatуw nie produkuje nikt w świecie.
Nawet pod tym względem jest to widoczne osiągnięcie, nieprawdaż? I kto wie, być może marcowy start z Bajkonuru rozpocznie białoruską erę nowej pracy kosmicznej.
Natomiast mieszkanka Mińska Katia Domańkowa po niedawnym zdobyciu tytułu “Supermodelki świata” już wyprzedziła innych. Siedemnastoletnia dziewczyna z Białorusi swoim wspaniałym zwycięstwem wyprzedziła w konkursie piękności modelki z 38 krajуw. Natomiast w Rzymie białoruscy projektanci i designerzy zrobili prawdziwą furorę, poddając sądowi wymagających widzуw i jurorуw kolekcję modnych strojуw. Białoruski styl wywarł wrażenie na Europejczykach i został z zachwytem zaakceptowany. To wszystko jest tym samym nowym wymiarem!
Wiktor Charkow
Redaktor czasopisma “Беларусь. Belarus”
Nowy wymiar
Jeden rok to na pewno nie jubileusz. Jest to natomiast wystarczający termin, aby mówić o trwałości tego czy innego projektu. Nie będziemy nic stwierdzać pod wpływem emocji, ale czasopismo “Беларусь.Belarus” obchodzi pierwszą rocznicę. Naszym zdaniem (zaznaczmy, że jest to ocena osobista) czasopismo znalazło własne miejsce: przez okres od ubiegłorocznego lutego jawiło się ono w swoim nowym wymiarze