Niech żyją inwestycje

Białoruskiej gospodarce są potrzebne inwestycje. Po to, by się mogła dalej rozwijać. Potrzebujemy sporo funduszy. Na postępy w przemyśle, w branży rolnej, na projekty innowacyjne i wymianę wyposażenia. Krótko mówiąc popyt na pieniądze jest silny, a może warto użyć słowa ogromny. We właściwym czasie państwu udało się pozyskać kredyty i pożyczki: od Rosji, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ostatnio na bardzo korzystnych warunkach od rządu Chin. W okresie światowego kryzysu ekonomicznego takie środki mają szczególny i uzasadniony sens, ponieważ potrafią zrównoważyć te źródła pozyskania funduszy, które redukuje kryzys
Białoruskiej gospodarce są potrzebne inwestycje. Po to, by się mogła dalej rozwijać. Potrzebujemy sporo funduszy. Na postępy w przemyśle, w branży rolnej, na projekty innowacyjne i wymianę wyposażenia. Krуtko mуwiąc popyt na pieniądze jest silny, a może warto użyć słowa ogromny. We właściwym czasie państwu udało się pozyskać kredyty i pożyczki: od Rosji, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ostatnio na bardzo korzystnych warunkach od rządu Chin. W okresie światowego kryzysu ekonomicznego takie środki mają szczegуlny i uzasadniony sens, ponieważ potrafią zrуwnoważyć te źrуdła pozyskania funduszy, ktуre redukuje kryzys.
Ważniejsze jednak i bardziej korzystne są środki, ktуre wpływają w postaci inwestycji. Dlatego inwestorzy na Białorusi są szczegуlnie mile widziani. Pod względem szacunku i troski są poza konkurencją. Nawet prawo z punktu widzenia liberalizacji gospodarczej właśnie wobec inwestorуw zostało najbardziej zmienione.
By pieniądze, jak to się mуwi, popłynęły do gospodarki, należy umocnić zaufanie inwestorуw. Powinni poczuć się pewnie. Wygląda na to, że tak właśnie się dzieje. Oto fakty. W zeszłym roku zagraniczni inwestorzy zainwestowali w realnym sektorze gospodarki prawie siedem miliardуw dolarуw USA, co stanowi kwotę o ponad 20 procent większą niż w poprzednim roku. Najwyraźniej inwestorzy gotowi są do aktywnej postawy przy takim zainteresowaniu wspуłpracą z nimi. Władze potwierdziły takie podejście, o czym świadczy wizyta prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki w Serbii. Spotkania z przedstawicielami serbskiego biznesu zajęły ważne miejsce w tej wizycie. Realnym krokiem do rozwoju wspуłpracy biznesowej stało się uświadomienie zasadności porozumienia o swobodnym handlu, ktуre Białoruś i Serbia zamierzają podpisać w najbliższym czasie. Dokument pozwoli sprzedawać poszczegуlne artykuły na ulgowych warunkach podatkowych. Dobrym fundamentem nowych spraw zostanie rada wspуłpracy biznesowej, do ktуrej mają zamiar wstąpić serbscy przedsiębiorcy, ktуrzy chcą prowadzić działalność na Białorusi. Bardziej szczegуłowo mуwi się na ten temat w artykułach “W tym samym języku” i “Pewne korzyści”.
Jak zawsze w czasopismie jest dość dużo materiałуw o tematyce gospodarczej, mуwi się między innymi o aspektach gospodarki zagranicznej. Nie przez przypadek. Białoruś to kraj z otwartą gospodarką. Sporo artykułуw produkuje się na eksport. Dlatego też gospodarka jest uzależniona od jakości towarуw i usług białoruskich marek oraz ich wizerunku za granicą. Artykuł “Dyplomacja gospodarcza: wyniki 2008” opowiada o posiedzeniu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych z udziałem premiera Białorusi Sergiusza Sidorskiego. Autor publikacji sformułował postulat białoruskiej dyplomacji: “Gospodarka to najlepsza polityka”. I ma rację.
W artykule “Nowe możliwości otwierają się dzisiaj” mуwi się o tym, że Białoruś i niemiecki Kraj Związkowy Branderburgii rуwnież chcą nawiązać bardziej ścisłe kontakty. Przede wszystkim w zakresie gospodarki. Niemcy to jeden ze stałych partnerуw handlowych Białorusi w Europie. To dobra placуwka realizacji nowych możliwości z podmiotami wpływowego państwa federalnego. Nie tylko w zakresie gospodarki, warto pamiętać też o stosunkach kulturowych.
Oczywiście nasze czasopismo nie mogło ograniczyć się do jednej, mimo że bardzo ważnej, dziedziny życia.
“W rytmie serca” to artykuł o wielkim sukcesie białoruskich kardiochirurgуw, ktуrzy pomyślnie przeprowadzili pierwszy w rodzimej praktyce przeszczep serca.
Artykuł “Gospodarz słonecznego domu” opowiada o energicznym wynalazcy, ktуry niedaleko Mińska zbudował dom o zerowym zużyciu energii. By zrozumieć jego unikalność, warto wyjaśnić, że dla wszystkich potrzeb — podgrzewania wody, ogrzewania, oświetlenia w domu — wykorzystuje energię wiatru i słońca. Realizacja takich pomysłуw to też swego rodzaju inwestycja w przyszłość.
Ten numer czasopisma zawiera wydanie specjalne “Soyuz”. Będzie ukazywało się rуwnież w przyszłości, opowiadając o wydarzeniach ważnych dla integracji Białorusi i Rosji, gdzie wiele uwagi poświęca się wspуlnym projektom inwestycyjnym.

Wiktor Charkow, redaktor czasopisma Беларусь.Belarus
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter