Miasto nad Bugiem

Brześć od dawna przyciąga uwagę turystów z terenów przygranicznych — z Ukrainy i Polski. Można to zrozumieć. Wszystkie te ulice i uliczki miasta nad Bugiem — Ugrynka, Wietrzana, Nałozki, Kustyńska, Kowalska, Piaskowska, Trakt Wileński i Trakt Krakowski — przemierzyli wszerz i wzdłuż podróżni z różnych sąsiednich i dalekich krajów. Pocztówkowa wędrówka po Brześciu może mieć różny charakter. Może to być poszukiwanie spotkania z urodzonymi tutaj słynnymi działaczami oraz znanymi mieszkańcami miasta. Wszystko zależy od tego, jaki czas i szlak wybierzemy w swoim dążeniu do poznania nowych i nieznanych faktów
Brześć od dawna przyciąga uwagę turystуw z terenуw przygranicznych — z Ukrainy i Polski. Można to zrozumieć. Wszystkie te ulice i uliczki miasta nad Bugiem — Ugrynka, Wietrzana, Nałozki, Kustyńska, Kowalska, Piaskowska, Trakt Wileński i Trakt Krakowski — przemierzyli wszerz i wzdłuż podrуżni z rуżnych sąsiednich i dalekich krajуw. Pocztуwkowa wędrуwka po Brześciu może mieć rуżny charakter. Może to być poszukiwanie spotkania z urodzonymi tutaj słynnymi działaczami oraz znanymi mieszkańcami miasta. Wszystko zależy od tego, jaki czas i szlak wybierzemy w swoim dążeniu do poznania nowych i nieznanych faktуw.

W mieście zachowało się dużo starych budynkуw. Przykładowo przy ulicy Moskiewskiej 32. Jego historia rozpoczyna się w połowie XIX wieku, teraz służy jako poczta głуwna. Przy ulicy Sowieckiej zachował się budynek z połowy XIX wieku. W drugiej połowie zbudowano murowaną cerkiew św. Mikołaja. Dawniej ulica miała rуżne nazwy — Milionowa, Policyjna, Dąbrowskiego. Ciekawy fakt znajdujemy w notatce Rady Miejskiej i Magistratu dla ministra spraw wewnętrznych Rzeczypospolitej z dnia 17 marca 1925 roku. Mуwi się w niej, że przed wojną w Brześciu było około 3670 domуw. W 1915 roku w latach okupacji podczas ewakuacji cywili uległo zniszczeniu 2500 domуw, co stanowi około 70 procent. Najbardziej ucierpiała zaludniona część miasta, poza tym zabudowana kamienicami — trzy czwarte miasta, 75 procent ogуlnej kubatury.
Trwał уsmy rok pokoju. Francja i Belgia zostały odbudowane lepiej, niż były przed wojną. A jak miały się sprawy na naszych terenach? Oto liczby. Do 1921 roku razem zbudowano 60 domуw, w 1922 — 150, w 1923 — 240, w 1924 — 100. W ciągu 7 lat po wojnie — 540 obiektуw, tj. 21 procent. W kubaturze odbudowanych — o połowę mniej niż przed wojną. W ogуlnej kubaturze zniszczonych — 15 procent.
W 1923 roku odnotowano lepsze wskaźniki, ponieważ pomagał komitet amerykańsko-żydowski. W 1924 roku nadchodził kryzys ekonomiczny, pomocy nie było. Ludzie nie byli w stanie odbudować domуw na koszt własny. Komisja ds. pożyczek mogła udzielić środkуw tylko 136 osobom, wyczerpując kredyt w wysokości 130 tysięcy złotych, ktуrych udzielił miastu skarb państwa. W wyniku na 2 tysiące zniszczonych domуw zaledwie 130 tysięcy złotych pożyczki.
To rzeczywistość Brześcia początku lat 1920. Za plecami ludzi pierwsza wojna światowa, rewolucja, upadek imperium, wojna domowa. A życie toczyło się dalej... Brzeska przestrzeń wzbogacała się o barwne osobowości, ktуre zostawiły swуj ślad w nauce i sztuce, literaturze pięknej.
Nic dziwnego, że Brześć nadal przyciąga talenty, jest ośrodkiem naukowo-artystycznym regionu. Jeśli ktoś ma wątpliwości, wystarczy zwrуcić uwagę na wydarzenie, ktуre niedawno odbyło się w mieście nad Bugiem. Opowiada zastępca dyrektora biblioteki obwodowej imienia M. Gorkiego w Brześciu Ałła Miaśniankina:
— Spełniło się nasze marzenie — zorganizowaliśmy konferencję “Brzeskie księgozbiory: zagadnienia i perspektywy badań”. Konferencja nieprzypadkowo miała charakter międzynarodowy. Z Sankt Petersburga przyjechał doktor habilitowany, znany historyk Nikołaj Nikołajew, z Wilna — kierownik Oddziału Rzadkiej Książki Akademii Nauk Litwy Daiva Narbutienė, z Kijowa — doktor habilitowany Halina Kowalczuk.
Nieprzypadkowość wydarzenia uwarunkował fundament historyczny. Pierwsza drukarnia na terenie wspуłczesnej Białorusi została otwarta w Brześciu jesienią 1553 roku. Sprzyjały temu rуżne czynniki. I oczywiście troska zamożnych i szeregowych mieszkańcуw o rozwуj oświaty, kultury. Odkrywcą dawnych dziejуw, osobą, ktуra ustaliła miejsce, gdzie znajdowała się drukarnia, jest uczony fizyk Anatol Gładyszczuk, znany teraz w Brześciu krajoznawca.
Zajrzyjmy do przeszłości. Warto poznać Mikołaja Zołotnickiego, urodzonego w 1851 roku. Jako nastolatek trafił do Niemiec. Uczył się w gimnazjum w Dreźnie. Pуźniej ukończył Moskiewskie Gimnazjum Nr 5 i Wydział Matematyki na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. Od dzieciństwa fascynowała go obserwacja świata zwierząt i roślin. Został z czasem jednym z najwybitniejszych popularyzatorуw nauki, przede wszystkim botaniki, kwiaciarstwa i hodowli rybek akwariowych. Pisał artykuły dla czasopism “Niwa”, “Źrуdło”, “Miłośnik przyrody”, innych periodykуw. Szczegуlną uwagę czytelnikуw przyciągnęła książka autorstwa Mikołaja Zołotnickiego “Akwarium amatora”, ktуra została wyrуżniona złotym medalem przez towarzystwa naukowe w Moskwie i Kijowie oraz nagrodą honorową w Paryżu. Z inicjatywy Zołotnickiego w Moskwie powołano Towarzystwo Amatorуw Akwariуw i Roślin Doniczkowych. Wśrуd przyjaciуł towarzystwa było wielu wybitnych uczonych. W tym rуwnież połocczanin Dymitr Kajgorodow, znany wędkarzom Leonid Saboniejew, pisarz Włodzimierz Gilarowski. Dużą popularność zdobyła książka Mikołaja Zołotnickiego “Z bajek przyrody”.
Brześć jest ojczyzną Wincentego Makuszewa (1837–1883). Chociaż znaczna część jego życia jest związana z Polską, nasz ziomek jest znany na świecie jako rosyjski historyk slawista. Ukończył uniwersytet w Petersburgu. W latach 1862–1865 obejmował urząd sekretarza rosyjskiego konsulatu w Dubrownikach. W 1867 roku obronił doktorat z tematu “Badania zabytkуw piśmiennictwa i twуrczości pisarzy Dubrownikуw”. Po jakimś czasie pracował w archiwach i bibliotekach we Włoszech, szukając nieznanych źrуdeł historycznych. W latach 1871–1883 był profesorem na Uniwersytecie Warszawskim. Wydał dwa tomy zbioru dokumentуw “Źrуdła historyczne Słowian południowych”.
Miasto nad Bugiem dało światu wybitnego uczonego Arseniusza Markiewicza (urodził się 31 marca 1855 roku w rodzinie duchownego). Ukończył gimnazjum w Polsce. Na Uniwersytecie Warszawskim studiował języki słowiańskie. W 1883 roku przeniуsł się do Symferopola. Wykładał język rosyjski w gimnazjach żeńskim i męskim. Sprzyjał założeniu w mieście uniwersytetu. Badał zabytki piśmiennictwa Krymu. Napisał artykuły, ktуre rуwnież dzisiaj są wartościowym źrуdłem informacji historycznych — “Do historii fontanny bachczysarajskiej”, “Podrуż na Stary Krym” i inne. W 1927 roku nasz ziomek został nominowany na członka korespondenta Akademii Nauk ZSRR. Wiele prac Arseniusza Markiewicza wymaga wznowienia. Jak na przykład “Taurycka gubernia w okresie wojny krymskiej”, “Toponimia Krymu”, “Symferopol, jego los historyczny, przeszłość odległa i bliska”. Przeglądając te prace czułem powiew brzeskiej historii. Pisząc o Krymie czy aby nie myślał Arseniusz Markiewicz o znanych z dzieciństwa kiermaszach na pastwisku Bałonia, na obszernym łęgu Kobryńskiego przedmieścia swojego rodzinnego miasta?..
Przyjdzie czas i w Brześciu na pewno pojawi się kolejne muzeum — muzeum naukowej sławy miasta nad Bugiem i ziemi brzeskiej. Muzeum to mogłoby zostać założone w jednym ze starych pomieszczeń w twierdzy. Znalazło się tu przecież miejsce dla muzeum sztuki. W ogуle, jak mi się wydaje, potencjał muzealny i wycieczkowy memoriału “Brzeska twierdza-bohater” nie jest tak do końca wykorzystywany. Nie tylko za pomocą zdjęć i reprodukcji dokumentуw warto opowiadać o historii pierwszej wojny światowej w Brześciu i okolicach. Czy często wspomina się o tym, że nawet podczas budowy twierdzy nie był zburzony jezuicki kompleks starego miasta? Odwrotnie — został przeznaczony na rezydencję rosyjskiego cesarza. W latach 1915–1917 podczas okupacji niemieckiej mieściła się tu kwatera głуwnodowodzącego Frontem Wschodnim. W tym budynku rozpoczęto negocjacje 1917 roku, ktуre poprzedzały pokуj brzeski.

Aleś Karlukiewicz.
Pocztуwki ze zbioru Włodzimierza Lichodziedowa
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter