Mińsk – Londyn – Paryż

Rostisław Krymier zbiera gwiazdy na Międzynarodowym Festiwalu Jurija Baszmieta w Mińsku, Moskwie, Berlinie i Bonnie
Rostisіaw Krymier zbiera gwiazdy na Miкdzynarodowym Festiwalu Jurija Baszmieta w Miсsku, Moskwie, Berlinie
i Bonnie.
7 paјdziernika w Miсsku po raz trzeci wielbicieli muzyki akademickiej zbierze Miкdzynarodowy Festiwal Jurija Baszmieta. Uroczyste otwarcie odbкdzie siк na scenie Biaіoruskiej Filharmonii Paсstwowej. Wraz z Paсstwow± Akademick± Orkiestr± Symfoniczn± Biaіorusi zabrzmi wiolonczela narodowej artystki ZSRR Natalii Gutman i skrzypce narodowego artysty ZSRR Wiktora Trietiakowa. Miejsce przy pulpicie dyrygenta zajmie maestro Baszmiet. O niespodziankach ¶wiкta muzyki rozmawiamy z kierownikiem artystycznym i dyrektorem festiwalu, znanym w Europie mіodym pianist± i naszym ziomkiem Rostisіawem Krymierem
— Co jeszcze czeka na widzуw?
— Na przykіad koncert “Brawo, klasyko!”, ktуry znуw poі±czy rуїne style muzyczne. W ubiegіym roku byіy to klasyka i jazz, w tym roku Jurij Baszmiet i zespуі kameralny “Soli¶ci Moskwy” wyst±pi± z popularn± moskiewsk± grup± “Brawo”.
— Czy mieszanie muzycznych stylуw jest dzisiaj modne?
— Nie pod±їamy za mod±. Naszym zadaniem jest zrobiж tak, by klasyka przestaіa byж niemodna. Dzisiaj wiкkszo¶ж ludzi, zwіaszcza mіodzieї, interesuje siк zupeіnie odmienn± muzyk±, jestem pewien, їe nie trzeba nikogo na siік ci±gn±ж na koncert akademicki. Trzeba zainteresowaж, skierowaж. Mieszanie stylуw to rodzaj kompromisu, ktуry pozwala zebraж ludzi na sali filharmonii, zapoznaж ich z dobr± muzyk±, z wspуіczesn± i sprawdzon± przez czas klasyczn±. Jestem przekonany: nie ma zіej muzyki, jest zіe wykonanie. Potwierdzeniem tego s± przypadki, gdy ludzie, ktуrzy nigdy przed tym nie interesowali siк klasyk±, po dobrych koncertach zaczynali siк ni± interesowaж i zbieraж pіyty z nagraniami muzyki akademickiej. Pobudza, nie pozostawia obojкtnym, poniewaї przemawia do duszy, do serca. Naszym celem jest zainteresowanie widza klasyk±, mam nadziejк, їe po wspуlnym koncercie grupy “Brawo” i “Solistуw Moskwy” Jurija Baszmieta ilo¶ж jej wielbicieli wzro¶nie.
— Podobno program tegorocznego festiwalu uzupeіni tradycyjna muzyka folklorystyczna?
— Rzeczywi¶cie planujemy zorganizowanie w przeddzieс festiwalu na prospekcie Niepodlegіo¶ci parady wykonawcуw na zabytkowych instrumentach ludowych, rosyjskich i biaіoruskich. Zgodnie z planem wykonawcy bкd± szli naprzeciw siebie i spotkaj± siк w parku im. Gorkiego, gdzie zabrzmi specjalnie przygotowany program wraz z koncertem folklorystycznym, bкd± tradycyjne zabawy ludowe, bliny. Pomysі ten przyszedі mi do gіowy na “Sіowiaсskim Bazarze w Witebsku”. Przypadkowo trafiіem do festiwalowego “Miasta mistrzуw” i wystawк ludowych instrumentуw muzycznych: fletуw, piszczaіek, tr±bek, gwizdkуw. Biaіorusk± dudkк w ogуle zobaczyіem po raz pierwszy. Dziwny instrument, najbliїszy krewny znanych na caіym ¶wiecie szkockich kobz, niestety nie tak szeroko znany i popularny nawet w swoim kraju. Przed znajomo¶ci± z t± wystaw± nawet nie przypuszczaіem, jak bardzo aktualny jest dzisiaj problem dawnych zapomnianych tradycji muzycznych. Dlatego powstaіa idea podczas festiwalu zwrуciж uwagк na zabytkowe instrumenty ludowe. Co wiкcej to bardzo piкkne i uroczyste, gdy na przykіad brzmi jednocze¶nie kilka kobz. My¶lк, їe parada z prezentacj± brzmienia rуїnych tradycyjnych instrumentуw muzycznych zainteresuje widzуw.
— Sіyszaіam, їe co¶ podobnego zorganizowal Pan wіa¶nie w Witebsku.
— To byіa czysta improwizacja. Po prostu na wystawie zaproponowaіem mistrzom muzykom nie staж przy stoіach z instrumentami, a urz±dziж paradк, przej¶ж siк ulicami, przyci±gn±ж uwagк jak hecarze. Moj± propozycjк poparto, przeszli¶my po “Mie¶cie mistrzуw”: kto¶ graі na dudce, kto¶ gwizdaі, kto¶ graі na harmonii, kto¶ na іyїkach, wszyscy ¶piewali przy¶piewki. Powiem, їe mieli powodzenie, ktуre mam nadziejк bкd± mieli rуwnieї w Miсsku.
— Rozumiem, їe nie chce Pan zawczasu opowiadaж o wszystkich ciekawostkach festiwalu, jednak czy mogк zapytaж o koncert “Tenorzy XXI wieku”.
— Ten projekt muzyczny stanie siк koсcowym akordem festiwalu i zgromadzi na jednej scenie czoіowych solistуw najlepszych moskiewskich oper, laureatуw wielu miкdzynarodowych konkursуw, wystкpuj±cych w najznakomitszych salach koncertowych. Planujemy, їe w tym koncercie weјmie udziaі mіody solista Biaіoruskiej Opery Jerzy Gorodziecki, ktуry niedawno zostaі laureatem Miкdzynarodowego konkursu krуlowej Elїbiety — jednego z najwiкkszych i najbardziej prestiїowych na ¶wiecie.
Powiem, їe jak i przed tym w tegorocznym festiwalu razem ze znanymi muzykami wyst±pi wielu utalentowanych mіodych wykonawcуw z rуїnych krajуw. W tym skrzypkowie Alona Bajewa i Artiom Szyszkow, pianistka Ksenia Baszmiet, oboista Aleksiej Ogrynczuk i wielu innych.
— Na pocz±tku festiwal planowano jako wystкpy go¶cinne w rуїnych miastach i krajach. Jak± geografiк ma obecnie?
— Miсsk to punkt wyj¶ciowy. Nastкpnie zaplanowano koncerty w Niemczech, w Berlinie i Bonnie. Powaїnie wspiera festiwal rosyjska stolica. Oczekuj± siк wystкpy w Wielkiej Sali Moskiewskiego Konserwatorium i na Kremlu. W przyszіym roku, my¶lк, podbijemy Londyn. Zainteresowano siк tam festiwalem, jest juї wstкpne porozumienie o jego przeprowadzeniu. Nastкpnie zabierzemy siк za Paryї. Festiwal rozwija siк i stopniowo rozrasta. Mnie jako jego inicjatora nie moїe to nie cieszyж. Jednocze¶nie jako dyrektorowi i osobie, ktуra po¶wiкca przygotowaniom festiwalu duїo swojego czasu, jest mi przyjemnie, gdy juї teraz czoіowi muzycy mуwi±, їe pod wzglкdem poziomu organizacji, programu, ilo¶ci zaproszonych gwiazd nasz festiwal dorуwnuje podobnym imprezom w Europie i Ameryce. A jeszcze przyjemniej, їe festiwal znalazі swoich widzуw, ktуrzy nie zostaj± obojкtni. Potwierdzeniem tego s± ogіoszenia, їe wszystkie bilety na koncerty juї sprzedano.

Anna Sawieliewa
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter