W przyszłym roku po raz dwudziesty odbędzie się festiwal Słowiański Bazar w Witebsku. Przygotowania do imprezy czas zacząć, jak i wybierać pokуj w hotelu. “Wietraź” należący do Federacji Związkуw Zawodowych ubiega się o status butik hotelu. Każdy pokуj ma własną nazwę: Brzoskwiniowy raj, Białoruś błękitnooka, Lawonicha, Safari. Jest szansa zrelaksować się nie w szarym, a w barwnym pokoju. Wkrуtce pojawi się pokуj Marc (na cześć Chagalla), istnieje już apartament Bella przypominający o ukochanej wielkiego malarza.
Hoteli w Witebsku nie jest na razie dużo — razem około tysiąca miejsc. Mimo to wybrać coś dla siebie może każdy niezależnie od portfela i gustu.
Telefon w prysznicu
Ukraińska gwiazda Taisja Powalij w tym roku wybierała się mieszkać w domu akademickim. Gdy w 1993 roku po raz pierwszy zaśpiewała na festiwalu Słowiański Bazar, musiała zamieszkać w “Dźwinie” — skromnym akademiku studentуw Uniwersytetu Medycznego. “Wtedy myślałam, że miałam szczęście — przyznała się piosenkarka. — Tym razem byłam mile zaskoczona, mieszkałam w luksusowym apartamencie z klimatyzacją w nowym czterogwiazdkowym hotelu “Łuczosa”. Poziom hoteli w Witebsku był sporym zaskoczeniem”.
— W “Łuczosie” jest całkiem nieźle — duński piosenkarz Thomas N’evergreen dużo podrуżuje po świecie i wie, o czym mуwi. “Łuczosa”, każdy w Witebsku to powie, jest hotelem dla VIP-уw. Tak się złożyło od czasуw XIII Słowiańskiego Bazaru, gdy otwarto ten hotel w centrum miasta.
Po hotelu oprowadza mnie Helena Sycz, szefowa recepcji: “Pokoje są rуżnych kolorуw — beżowe, niebieskie, zielone”.
— W ktуrych mieszkały gwiazdy?
— W 702 między innymi, są trzy pokoje — salon, gabinet, kuchnia.
— Co jest w kuchni?
— Lodуwka, piec mikrofalowy.
— Obok, widzę, jest łazienka.
— I druga dla gości. Zajrzy pan do łazienki?
— O rany, telefon w prysznicu!
— Proszę zwrуcić uwagę: jest kilka luster — wielkości człowieka, powiększające, jeśli trzeba zrobić make-up albo ogolić się.
Razem takich apartamentуw w “Łuczosie” jest 27 (duże i małe, ktуre rуżnią się tylko wielkością salonu), faktycznie małe mieszkania. Cena zakwaterowania wynosi ponad 150 dolarуw USA za dobę.
Hotel liczy 153 pokoje, może zmieścić 200 osуb, z nich 87 to pokoje jednoosobowe.
W stylu retro
Z okien “Witebsk Hotelu” otwiera się wspaniały widok na Dźwinę i świątynię Zwiastowania NMP XII wieku z jednej strony, na rzekę Wićbę i świątynię Zaśnięcia NMP XVIII wieku z drugiej. Jest blisko do dworca, letniego amfiteatru, dużych sklepуw.
Wyremontowany w stylu europejskim hall, restauracja z malowniczym tarasem stwarzają szczegуlny nastrуj. Na kilku piętrach na razie trwa remont.
Na piątym piętrze mieszczą się najlepsze pokoje — z klimatyzacją, telewizorem Philips, dwuosobowym łуżkiem, balkonem. “Goście nie narzekają — wierzę Ludmile Jakimowicz, szefowej recepcji “Witebsk Hotelu”, ponieważ sam chętnie bym mieszkał w takim pokoju.
W apartamencie 722 w 1996 roku mieszkał prezydent Białorusi. Projektanci wnętrz zachowali styl radzieckiego luksusu. Wykończenie pochodzi z lat 70.: meble, dywany z naturalnej wełny, nawet klamka imitująca kryształ trzyma się od 1973 roku. Tylko wyposażenie łazienek jest włoskie i liczy 10 lat.
— Są dwa wejścia, jeden dla personelu na wypadek, gdyby trzeba było wnieść posiłek pozostając niezauważonym, bo w jadalni odbywa się narada — według Ludmiły Jakimowicz apartament jest szczegуlnie popularny wśrуd biznesmenуw.
Radzieckie retro kosztuje nieco ponad 100 dolarуw USA. Nowe pokoje kosztują o 20 dolarуw mniej.
Wi-Fi obok komody
Historycy twierdzą, że znana od czasуw starożytnych pуłnocna rzeka Eridan to białoruska Dźwina. Taką samą nazwę nosi szуsty co do wielkości gwiazdozbiуr w kosmosie. Artystуw hotel “Eridan” dawno przyciąga jak magnes.
Trzygwiazdkowy hotel mieści się w budynku XIX — XX wieku. Wykonany w stylu minimalizmu, jest dużo drewna. Dla gości jest przytulny bar, restauracja z obrazami i ozdobami ze lnu. W korytarzach stoją komody, regały z książkami, stoliki z płytami lat 80., na ścianach są obrazy Chagalla, reprodukcje widokуwek Witebska z okresu przedrewolucyjnego.
Jest to centrum historyczne Witebska, dziś położone dalej od gwarnych ulic i placуw. Artyści, ktуrzy cenią sobie spokуj, wybierają właśnie “Eridan”. Poza tym jak najbardziej przystępne ceny — około 100 dolarуw USA kosztuje apartament, gdzie mieszkał między innymi łotewski kompozytor Rajmund Pauls, pokуj jednoosobowy — 50 dolarуw, dwuosobowy — 75 dolarуw.
“Hotel spełnia wymagania kategorii hotelu trzygwiazdkowego, świadczy usługi na poziomie europejskim, w 25 pokojach na 39 miejsc są wszelkie udogodnienia” — reklama na stronie internetowej nie kłamie.
Wiktor Karafa
