Gwarancje dobrych stosunków

Białoruś staje się coraz bardziej aktywnym podmiotem w międzynarodowym życiu gospodarczym. Do takiego wniosku można dojść po udziale w III Forum Euroazjatyckim, które odbyło się we włoskiej Weronie pod hasłem: “Innowacje i integracja międzynarodowa”.
Białoruś staje się coraz bardziej aktywnym podmiotem w międzynarodowym życiu gospodarczym. Do takiego wniosku można dojść po udziale w III Forum Euroazjatyckim, które odbyło się we włoskiej Weronie pod hasłem: “Innowacje i integracja międzynarodowa”.

Оrganizatorem forum było stowarzyszenie Poznajemy Eurazję przy wsparciu kilku włoskich banków. Jest to już tradycyjne spotkanie, mające całkiem konkretny charakter “wschodni”, tym razem zebrało rekordową liczbę uczestników — 800 biznesmenów, kierowników urzędów państwowych i polityków, ponad 100 dziennikarzy z Włoch, Rosji, Białorusi, Chin, Kazachstanu, Ukrainy. Przed zgromadzonymi wystąpił były premier Włoch Romano Prodi, sekretarz stanu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji Grigorij Rapota, członek prezydium Rady Ministrów Białorusi Siarhiej Rumas, prezes Rady Nadzorczej banku Intesa Sanpaolo Giovanni Bazoli, ambasadorowie szeregu krajów.


W Europie jest sporo pragmatycznych biznesmenów i polityków, którzy nie chcą marnować potencjału zaufania, zgromadzonego w poprzednich latach. Podczas forum mówiono między innymi o perspektywach rozszerzenia zakresu współpracy, pojawiających się po rozpoczęciu działalności 1 stycznia 2015 roku Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej w składzie Białorusi, Rosji, Kazachstanu i Armenii. W takich warunkach Białoruś może zostać mostem między Zachodem i Eurazją. Takie zdanie ma białoruski ambasador w Rzymie Jaŭhien Szastakoŭ:

— Białoruś zaczyna coraz skuteczniej działać w wielostronnym formacie: nie tylko na włoskiej platformie, ale i w FAO, innych organizacjach międzynarodowych. Stwarza to nowe możliwości do realizacji obopólnie korzystnych projektów. Dzięki ujednoliceniu białoruskich i rosyjskich przepisów prawa w zakresie gospodarki, obserwujemy wyraźną tendencję do polepszenia warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie powstaje wspólny obszar transportowy, energetyczny, gospodarczy. Pozwoli to na przykład włoskiemu biznesmenowi założyć przedsiębiorstwo na Białorusi i na takich samych warunkach działać w Rosji oraz w Kazachstanie i Armenii.

Te słowa potwierdzają wyniki białorusko-włoskiej współpracy handlowo-gospodarczej. Mimo stagnacji włoskiej gospodarki, wielkość wzajemnej wymiany handlowej jest zrównoważona. W 2013 roku w stosunku do poprzedniego roku wzrosła o 25 procent i przekroczyła 2 miliardy dolarów USA. Przy tym wielkość białoruskiego eksportu wzrosła o jedną trzecią. W ciągu ośmiu miesięcy 2014 roku wzrosła o kolejną ćwierć. O ponad połowę wzrosła wielkość włoskich inwestycji w białoruską gospodarkę.

Zdaniem ekspertów te liczby nie odpowiadają potencjałowi dwóch krajów, zważając na ich międzynarodowe kontakty gospodarcze. Perspektywy są bardzo obiecujące. Wraz z rozpoczęciem działalności Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej staną się rzeczywistością cztery swobody gospodarcze: w ruchu kapitału, pracowników, towarów i usług. Trzeba się do tego przygotować już teraz, powiedział podczas forum prezes Zarządu Banku Rozwoju Siarhiej Rumas:

— Białoruś jest poważnym eksporterem produktów rolnych oraz przewoźnikiem towarów z Europy do Chin i w odwrotnym kierunku. Dziś mówimy o organizacji bezpośredniego połączenia kolejowego między Białorusią i Włochami, co zmniejszy koszty logistyczne i znacznie zwiększy możliwości eksportowe białoruskich zakładów, w tym hut metali. Bardziej aktywna jest współpraca banków. Odbyły się negocjacje z udziałem wiceministrów rolnictwa dwóch krajów. Wszyscy się zgadzają, że należy istotnie intensyfikować współpracę w branży rolnej. Dotyczy to przetwarzania produktów rolnych za pomocą nowoczesnych technologii, by konkurować na rynku międzynarodowym. Podczas forum przedyskutowano kilka wspólnych projektów w rolnictwie. Przy tym włoski biznes interesuje się Białorusią nie tylko jako lokalnym rynkiem, ale i jako możliwością prowadzenia działalności na całym obszarze Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.

Prezes zarządu Banku Rozwoju Siarhiej Rumas (w środku) i sekretarz stanu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji Grigorij Rapota

Wśród najważniejszych dla Białorusi wyników tych spotkań są negocjacje z zarządem włoskiego banku Intesa Sanpaolo. Osiągnięto porozumienie o wizycie na Białorusi kierownika Rady Nadzorczej i prezesa banku, gdzie będą mogli zapoznać się ze specyfiką białoruskiego systemu bankowego. Zdaniem ekspertów pozwoli to nawiązać współpracę kredytową.

Zgadza się z taką opinią profesor Antonio Falicco, jeden z inicjatorów i organizatorów euroazjatyckich forów w Weronie:

— W chwili obecnej obserwujemy jak polityka stawia bariery dla biznesu. Gry geopolityczne negatywnie wpływają na kontakty, sytuację gospodarczą, współpracę. Mnie się wydaje, że istnieją próby przeciwstawiania Unii Europejskiej i Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Chociaż w rzeczywistości wcale tak nie jest. Euroazjatycka Unia Gospodarcza może spełnić bardzo ważną rolę w stworzeniu wielobiegunowego świata. Dwa lata temu obserwowaliśmy niepodważalne zalety Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu, które zaważyły na istotnym wzroście wielkości ich wymiany handlowej.

Podczas forum włoscy, białoruscy, rosyjscy, kazascy przedstawiciele rozmawiali o projektach gospodarczych o łącznej wartości 18 miliardów dolarów USA, między innymi o projekcie budowy w białoruskim Brescie elektrowni cieplnej. Negocjacje, prowadzone od dwóch lat, prawdopodobnie przyniosą owoce. Według profesora Falicco wybrano białoruskiego, rosyjskiego i włoskiego inwestorów, którzy mogą zrealizować wielki projekt innowacyjny.
Nie przypadkiem Włochy zamierzają przeprowadzić w 2015 roku forum gospodarcze na Białorusi. Opowiedział o tym dziennikarzom ambasador Włoch w Minsku Stefano Bianchi:

— Zbiegły się dobre przesłanki: z jednej strony jest zainteresowanie włoskich biznesmenów, z drugiej — rządu Białorusi, który chce zapoznać inwestorów zagranicznych z możliwościami prowadzenia działalności gospodarczej w kraju.
Według dyplomaty wsparcia forum udzieli nie tylko Rzym, ale i regionalne organizacje gospodarcze. Czeka się na delegacje z włoskich regionów Sardynia i Wenecja Euganejska. Mówiąc o Sardynii, włoski ambasador powiedział, że jest przykładem prowadzenia współpracy z Białorusią. Stefano Bianchi dodał, że kontakty między Włochami i Białorusią nawiązano na różnych poziomach, między innymi na poziomie ministerstw spraw zagranicznych. W 2013 roku we Włoszech była z wizytą wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Alena Kupczyna. Ambasador wyraził nadzieję, że wizytę w Minsku złoży wiceminister spraw zagranicznych Włoch. Poza tym czeka się na przybycie na Białoruś przedstawiciela Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Włoch do udziału w działalności wspólnej komisji ds. współpracy handlowo-gospodarczej.

Nie tylko korzyści gospodarcze łączą naród białoruski i włoski, ale i uczucie wzajemnej sympatii. Wystarczy przypomnieć sobie, że tysiące białoruskich dzieci z regionów, które ucierpiały wskutek awarii w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, jak swoje przyjęto we włoskich rodzinach. Antonio Falicco opowiedział, że będąc w Minsku skontaktował się z pracownikami Minskiego Zakładu Ciągników MTZ, z którymi kiedyś współpracował. Mimo upływu lat spotkanie było bardzo emocjonalne i przyjacielskie. Takie przykłady są typowe. Jest to prawdopodobnie główna gwarancja owocności białorusko-włoskich stosunków.

Uładzimir Jakaŭleŭ
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter