Jakie rodzaje pracy będą mieć popyt i jak powstają zupełnie nowe zawody

Goście z przyszłości

Którą drogę wybrać? Teraz życie absolwentów można porównać z fabułą bajki ludowej. Od tego, którą drogę (czytaj: zawód) wybiorą, zależy ich przyszłość. I patrzeć trzeba w przyszłość: czy będzie twoja specjalność zapotrzebowana za 10-15 lat? Nasza korespondentka postarała się dowiedzieć się, jakie rodzaje pracy będą mieć popyt i jak powstają zupełnie nowe zawody.



Zgodnie z wersją Forbes, wśród zawodów przyszłości są, na pierwszy rzut oka, całkiem przyziemne — pielęgniarka, gerontolog, selekcjoner. Ale są też nietypowe dla naszego ucha — Gr-menedżer, ekspert w dziedzinie alternatywnej energetyki... A co myślą nasi analitycy, jakie specjalności będą popularne w kraju w nadchodzących dziesięcioleciach?

Okazuje się, że pojawienie się nowej specjalności w informatorze dla kandydatów na studia jest poprzedzone przez całą serię kroków. Nie zdarza się także, aby uczelnia wyższa bez żadnego uzasadnienia otworzyła, na przykład, szkolenie specjalistów z cyberprotetyki. Wszelkie innowacje muszą być argumentowane. Tak więc, już na tym etapie pozostają najbardziej przystosowane do życia specjalności, jest przekonana Inna Bagniuk, kierowniczka Oddziału Specjalności i Kwalifikacji Instytutu Szkolnictwa Wyższego: “Jest brane pod uwagę wiele niuansów: sytuacja gospodarcza, tendencje w zakresie zatrudnienia, prognozy popytu. Nowe programy państwowe również stają się impulsem do powstania niezwykłych obszarów kształcenia przyszłych specjalistów. W wyniku tego tworzy się rodzaj listy obiecujących zawodów, które będą zapotrzebowane. A nieodebrane, przeciwnie, znikają”.

Tylko w ubiegłym roku pojawiło się 19 nowych specjalności. Inna Bagniuk opowiada, jak dosłownie na jej oczach powstał zawód na skrzyżowaniu biologii, farmaceutyki i chemii — biofarmachemik. To właśnie jest zawód przyszłości. Dopiera unikalną specjalność można opanować na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym, ale biorąc pod uwagę to, w jakim szalonym tempie rozwija się białoruski rynek farmaceutyczny, zawód ma wszystkie szanse, aby pozostać faworytem.

Dwie dziedziny — programowanie i gospodarka — ukształtowały oblicze jeszcze jednego nowego specjalisty w dziedzinie gospodarki elektronicznej. Powstał zawód “ekonomista-programista”. Również będzie miał popyt w najbliższej przyszłości, sugeruje Inna Bagniuk. Długie życie również będzie miał zawód “specjalista bezzałogowych statków powietrznych”. Nie pozostaną bez pracy za dziesięć lat również magistrowie biotechnologii stosownej, którzy będą mogli wytwarzać produkty z wykorzystaniem technologii DNA i komórek. Na pewno będzie zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinie energetyki jądrowej.

Słuchasz nazw specjalności — i niby oglądasz futurystyczny film. Na stole Eduarda Kalickiego, pierwszego prorektora Republikańskiego Instytutu Edukacji Zawodowej, leży atłas zawodów przyszłości Moskiewskiej Szkoły “Skołkowo”. Trzyma go w rękach: “Prognozy zadziwiają: “architekt żywych systemów”, ”doradca genetyczny”, “projektant wirtualnych światów”, “pedagog gier”... Istnieje metoda wyznaczenia specjalności przyszłości: foresight-przewidywanie. Ale to wszystko jest populistycznymi rzeczami”. W rzeczywistości, zawody są bardzo wytrwałe. Istota pozostaje, ale zmieniają się warunki, miejsce pracy. Weźmy, na przykład, zawód dojarza, rozważa Eduard Mieczysławowicz. Funkcja, która istniała dziesięć lat temu i dziś, jest jedna — otrzymać od krowy mleko. Ale jak zmieniły się podejścia. Dziś operator dojenia mechanicznego powinien doskonale znać podstawy programowania, hodowli zwierząt, rozumieć warunki klimatyczne i diety zwierząt. Przyjdź do każdego gospodarstwa rolnego — jest zautomatyzowany system. I niektórych krów nawet pod muzykę doją. Albo inny przykład. Nowoczesny hydraulik może nie wyłączać wodę w całym domu, a za pomocą specjalnego urządzenia zamrozić ciecz w miejscu przerwania. Albo za pomocą kamery TV sprawdzić stan rur. Dlatego trudno jest dokonanie prognoz długoterminowych, uważa Eduard Kalickij. Dziesięć-piętnaście lat — i nawet tradycyjne zawody zmienią swoje oblicze. Dla jasności przytacza przykład. W kraju już ukazała się pierwsza wywrotka BiełAZ ze zdalnym sterowaniem. A co to znaczy? To proste — za kilka lat, powiedzmy, zawód traktorzysty zostanie przekształcony nie do poznania. Traktorzysta będzie przychodzić w garniturze i krawacie do swojego gabinetu, naciskać przycisk — i ciągnik, który stoi za 25 kilometrów od niego, będzie uprawiać ziemię.

“I traktorzysta, uwierzcie mi, na ekranie będzie widział więcej, niż spojrzałby przez przednią szybę — z entuzjazmem patrzy do przyszłości Eduard Mieczysławowicz. — Właśnie dlatego na naszych uczelniach zawodowych starają się uczyć tego, czego w życiu realnym jeszcze nie ma śladu. Nic dziwnego, że u nas stworzono 40 centrów zasobów z najbardziej obiecującymi urządzeniami, które można znaleźć tylko na specjalistycznych wystawach lub za granicą”. W 2014 roku nasz kraj po raz pierwszy zaczął uczestniczyć w swojego rodzaju igrzyskach olimpijskich w zawodach — WorldSkills International. A w zeszłym roku Olga Zakrewskaja, studentka Mińskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w produkcji odzieży, otrzymała już medal doskonałości w kompetencji “Projektowanie odzieży”. W rzeczywistości, to nie zawody, ale możliwość spojrzenia w przyszłość. Bo w rywalizacji ludzie różnych zawodów używają najbardziej zaawansowanych metod pracy. W następnym roku nasz kraj zaprezentuje 33 zawody.

Kelnerów, farmaceutów, kierowców, pracowników serwisu pomocy w przyszłości zastąpią roboty.

— Jeśli mówimy o zawodach przyszłości, aktywnie rozwija się sektor usług. Inżynieria jest również doskonałym rozwiązaniem. To są nasze przedsiębiorstwa kształcące budżet, szybko się przezbraniają — wymienia obiecujące kierunki Eduard Kalickij. — I, oczywiście, czekamy na reindustrializację, zrobotyzowanie. To, można założyć, doprowadzi do wymywania specjalistów średniego poziomu kwalifikacji.

W każdym razie wszystkie zmiany, które odbywają się, automatycznie stają się bodźcem do tworzenia nowych zawodów. Na przykład, w 2014 roku pojawiły się dwie nowych profesji — “sortowacz surowców wtórnych” i “regulator automatycznych urządzeń technologicznych w hodowli zwierząt (drobiu)”. W zeszłym — sześć, które odnoszą się do pracy na elektrowni atomowej, dodaje Jelena Pieszczenko, konsultantka Urzędu Organizacji i Motywacji Pracy Głównego Urzędu Pracy i Płacy Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej. Również w 2015 roku zostały wprowadzone trzy stanowiska — logistyk operacyjny, główny specjalista w pracy z wartościami, a do 141 charakterystyki zostały wprowadzone poprawki i uzupełnienia.

Jelena Pieszczenko wyjaśnia: “Wszelkie zmiany w świecie zawodów i stanowisk są odzwierciedlone w Jednolitym informatorze taryfowo-kwalifikacyjnym prac i zawodów oraz w Jednolitym informatorze kwalifikacyjnym stanowisk pracowników”. Informatory te, jak żywy organizm, subtelnie reagują na prądy czasu.

Dowiedzieć się, jaka sytuacja będzie rozwijać się na rynku pracy w przyszłości, jest trudne. Ale już dziś można poczynić pewne przewidywania. Dlatego nie należy składać dokumenty do instytucji edukacyjnej, kierując się wątpliwą motywacją — tylko aby wstąpić. O wiele lepszym rozwiązaniem — pomyśleć o przyszłości.

Taisija Azanowicz
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter