Ekspres do przyszłości

Podczas ostatniej wizyty w mińskim zakładzie “Belkommunmash” prezydent Aleksander Łukaszenko postawił to przedsiębiorstwo za przykład innym
Podczas ostatniej wizyty w mińskim zakładzie “Belkommunmash” prezydent Aleksander Łukaszenko postawił to przedsiębiorstwo za przykład innym.

Globalna sytuacja jest znana. W wiadomościach ciągle się mуwi o pogłębieniu światowego kryzysu. Czy można jednak opuszczać ręce na samo słowo “kryzys”? Po odpowiedź na to pytanie warto zwrуcić się do zarządu zakładu “Belkommunmash”. Mimo skomplikowanej koniunktury światowej nikt tu nie zamierza zmniejszać produkcji. Wręcz odwrotnie zakład zwiększa moce produkcyjne. Dyrektor generalny “Belkommunmashu” Włodzimierz Korol z zadowoleniem poinformował, że pakiet zleceń na bieżący rok jest pełny. Mimo że w większości państw aktualnie dochodzi do ograniczenia wszelkich budżetуw, popyt na maszyny komunalne utrzymuje się, a nawet rośnie.
Zapotrzebowanie na nowe trolejbusy i tramwaje produkowane przez “Belkommunmash” jest szczegуlnie wysokie w sąsiedniej Rosji i na Ukrainie. Miejskie parki pojazdуw elektrycznych są przestarzałe i wymagają wymiany. Szczegуlne zainteresowanie miejscowe przedsiębiorstwa transportu komunalnego wykazują do białoruskich trolejbusуw i tramwajуw. “Chodzi o to, że w krуtkim terminie zmieniliśmy od razu dwie generacje pojazdуw. Dzięki temu dzisiaj o całą generację wyprzedzamy swoich konkurentуw” — pochwalił się Włodzimierz Korol.
Zarząd “Belkommunmashu” ma nowy plan strategiczny. Obliczono tu, że bezpośrednia sprzedaż pojazdуw stanowi zaledwie 20 procent rynku maszyn komunalnych. Pozostałe 80 procent to obsługa maszyn, dostawy wyposażenia i części, budowa i rekonstrukcja sieci elektrycznych i linii tramwajowych, szkolenie personelu. Opanować te segmenty “Belkommunmash” zamierza w najbliższej przyszłości. Planuje się w tym celu powołać grupę inżynieryjno-przemysłową z przyciągnięciem poważnych inwestorуw zagranicznych. Będzie oferowała swoim klientom projekty wyposażenia elektrycznego “na klucz”. Poza tym rozważa się warianty nabycia zagranicznych przedsiębiorstw o jednakowym z “Belkommunmashem” profilu działalności — pozwoli to poszerzyć obecność białoruskiego producenta na rynkach zagranicznych.
Podczas ostatniej wizyty w mińskim zakładzie “Belkommunmash” prezydent postawił to przedsiębiorstwo za przykład innym, podziękował zarządowi za to, że potrafił stworzyć zamiast warsztatu naprawy przedsiębiorstwo ekstraklasy i polecił zwiększenie liczby produkowanych pojazdуw 2–3 razy. Bardziej szczegуłowo o swojej wizji aktualnej sytuacji ekonomicznej Aleksander Łukaszenko opowiedział odpowiadając na pytania dziennikarzy.

O skutkach dewaluacji

— Szczerze powiedzieliśmy, dlaczego dewaluacja stała się konieczna. Chodzi nie tylko o kredyt IMF. Gdybyśmy nie podjęli tego kroku, już byśmy mieli duże straty na rosyjskim rynku ze względu na wahania rzędуw — powiedział prezydent. — Najważniejsze jest zachowanie przemysłu i miejsc pracy w zakładach, a nie waluta. Niech nawet wynagrodzenie będzie trochę mniejsze, to nie potrwa długo. Jeśli chodzi o dewaluację, czym może zagrażać ludności? Trzeba spokojnie żyć, jak żyliśmy.

O zachowaniu miejsc pracy

— Proszę porуwnać nasz model rozwoju, popatrzeć jak pracują państwowe i prywatne przedsiębiorstwa. Przykładowo w Rosji prywatny pracodawca, gdy coś mu nie pasuje, może wyrzucić połowę pracownikуw na bruk. Najważniejsze dla niego to zachowanie tego, co moje. Warto by wyciągnąć miliardy spod materaca i zainwestować w przemysł. Jak działa państwo? Gdyby przedsiębiorstwu państwowemu zagrażało bankructwo, udzielilibyśmy wsparcia z budżetu oraz przyciągnęlibyśmy system bankowy, inne zasoby, by uratować wytwуrczość. Gospodarka rynkowa i prywatna produkcja to dobrze, dopуki sprawy mają się dobrze. Będziemy wspierać sektor prywatny na rуwni z sektorem państwowym. Będziemy też nadzorować działalność prywatnych spуłek, pociągać do odpowiedzialności — powinny być społecznie odpowiedzialne w tym trudnym okresie. Będziemy pomagać, ale i wymagać sumiennej pracy.

O planach prywatyzacyjnych

— Tych planуw nie będziemy zmieniać. W tej sytuacji, gdy wszystko się wali, nie ma potrzeby sprzedawać przedsiębiorstw. Oczywiście, gdyby na przykład, za taki zakład jak “Belkommunmash” inwestorzy zaproponowali dziś 5 miliardуw dolarуw USA, Białoruś zgodziłaby się go sprzedać. Ale po pierwsze nikt dziś takiej kwoty nie zaproponuje. Po drugie nie ma potrzeby sprzedawać przedsiębiorstwa, gdy tak dobrze pracuje.
O liberalizacji
— W najbliższym czasie podpiszę rozporządzenie o zasadzie wpisu do rejestru podmiotуw gospodarczych na podstawie wniosku. Przyszedłeś, położyłeś na stole statut, wniosek, zapłaciłeś za czynności urzędowe — idź pracuj. Wkrуtce pojawią się też inne akty normatywne skierowane na ulepszenie klimatu biznesowego w kraju. Należy przy tym pracować sumiennie i uczciwie. Odpowiedź na kłamstwa będzie odpowiednia, nawet z artykułуw karnych.
W obecnej sytuacji należy dać wolną rękę producentom. Nie można na przykład zwiększać podatkуw, ponieważ przedsiębiorstwa potrzebują więcej zasobуw. Teraz “przykręcenie śruby” rуwna się odkręceniu sobie głowy.
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter