Dzieje brześcia

Do 1000-letniego jubileuszu w mieście pojawi się zamek, ratusz i most dla pieszych do Polski
Do 1000-letniego jubileuszu w mieście pojawi się zamek, ratusz i most dla pieszych do Polski.

W legendzie mуwi się, że pewien kupiec ugrzązł wraz z towarzyszącym obozem w bagnie. Zwrуcił się z modlitwą do Matki Boskiej przyrzekając, że odda Bogu chwałę. Kupiec uratował się wykładając grzęsawisko korą brzozową. W drodze powrotnej kupiec wybudował na tym miejscu kapliczkę, wokуł ktуrej pуźniej powstała osada. Było to w 1019 roku, prawie tysiąc lat temu. Miasto miało rуżne nazwy, wreszcie zaczęto je nazywać Brześciem. Jego los jest bogaty a zarazem trudny.
Do 1000-lecia, ktуre miasto będzie obchodzić w 2019 roku, na skrzyżowaniu ulic Gogola i Sowieckiej pojawi się niezwykły pomnik w postaci masywnej kolumny na postumencie, ktуrą będą wieńczyły figury bohaterуw legendy miasta: klęczący kupiec i Matka Boska. Wokуł postumentu zostanie ułożonych 12 płyt z tekstami z historii miasta, tworzących symboliczny zegar. Dookoła kolumny będzie stało 8 figur działaczy historycznych, związanych z Brześciem.
To książę władimirsko-wołyński Władimir Wasilkowicz, wielcy książęta litewscy Witold i Jagiełło (krуl polski Władysław II), magnat i działacz społeczny Mikołaj Radziwiłł Czarny, Afanasij Filipowicz, funkcjonariusz straży granicznej Andrzej Kiżewatow, lotnik, Bohater Białorusi Włodzimierz Karwat, uczony i pisarz Włodzimierz Koleśnik. Imię każdego z nich jest ściśle związane z historią Brześcia.
Obok kompozycji planuje się zainstalować tablicę upamiętniającą, na ktуrej będą napisane imiona nie tylko autorуw projektu (rzeźbiarza Aleksego Pawluczuka i architekta Aleksego Andrzejuka), ale i najbardziej hojnych sponsorуw.
Jednocześnie w Muzeum Historii Miasta będzie prowadzona specjalna Księga Pamiątkowa, do ktуrej zostaną wpisane nazwiska wszystkich darczyńcуw. Krуtko mуwiąc szansę wpisania swojego imienia do historii ma każdy mieszkaniec Brześcia.
Jednak pomnik to nie wszystko. Władze Brześcia postanowiły tchnąć życie do miejskiej twierdzy. Autorzy projektu zachowania, odtworzenia i zagospodarowania dziedzictwa historycznego na terenie brzeskiej twierdzy wszystkich uspokoili: kompleksu memoriałowego nikt nie zamierza ruszać. Natomiast pozostałe budynki nie powinny stać puste.
Na początku lat 90, po tym jak twierdzę opuścili wojskowi, architekci proponowali wykorzystać dawne koszary na potrzeby miasta. Nie jako garaże i warsztaty, jak było dotychczas, lecz dla odtworzenia średniowiecznego miasta. Jednak wtedy pomysł nie został zrealizowany. Najwyższy czas.
— Na terenie Fortu Wołyńskiego należy znaleźć i zrekonstruować stary zamek z przedmieściem rzemieślnikуw, młynem wodnym, browarem. Wymaga konserwacji klasztor bernardynek. Na terenie Fortu Kobryńskiego proponujemy stworzyć Narodowe Muzeum Techniczne, “Miasto mistrzуw”, wybudować kompleks hotelowo-turystyczny, parking, podwieszaną drogę — autor koncepcji zachowania i odtworzenia obiektуw starego miasta architekt Michał Gajdukowicz ma dużo pomysłуw.
Wobec terenu Wyspy Granicznej, należącej obecnie do straży granicznej, są swoje plany. Proponuje się odtworzyć stary urząd celny oraz odbudować uproszczone przejścia piesze i wodne z Polską. Marzy o tym każdy mieszkaniec Brześcia.
Profesor Piotr Łysienko, ktуry w swoim czasie odkrył światu osadę XII wieku (na wykopalisku powstało muzeum), cieszy się z planуw władz miasta. Ma tylko jeszcze jedno życzenie: warto znaleźć i odtworzyć miejski ratusz. Wiadomo już, że był. Naukowcy porуwnali zdjęcia z kosmosu z starymi mapami twierdzy i ustalili miejsce, gdzie stał ratusz. W połowie października z pomocą georadaru zbadano te okolice. Znaleziono fragmenty murуw o grubości około dwуch i pуł cegły. Czy to jest ratusz? Dokładną odpowiedź dadzą prace wykopaliskowe.
Matka przełożona żeńskiego klasztoru Narodzenia NMP, odbudowanego w twierdzy, ma swoje pomysły:
— Cieszymy się z zmian. Jednak i nasz klasztor wymaga rozbudowania. Należy zbudować Dom Miłosierdzia, kaplicę, hotel.
Pytania, kiedy to wszystko stanie się realnością i ile będzie kosztować, na razie nie omawiano. Projekt jest zorientowany na jubileusz miasta. Dalej czas pokaże. Wszyscy rozpoczynający dziś tę dużą sprawę, mają nadzieję, że w nowym mieście będą spędzali czas ich wnukowie i prawnukowie.

Walentyna Kozłowicz
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter