Droga do gwiazd Olega Nowickiego

[b]W końcu października z kosmodromu Bajkonur wystartował statek Soyuz ТМА-06М, którego dowódcą został nasz rodak[/b]Na to wydarzenie z zamierającym sercem czekali nie tylko krewni kosmonauty, ale i jego przyjaciele, dawni koledzy z klasy, nauczyciele i znajomi. Odliczanie czasu wspólnie z załogą międzynarodową prowadził każdy, kto siedział przed monitorem. Dziesięć sekund, pięć, dwie, jedna… start. Wreszcie rakietę wprowadzono na orbitę i można było odetchnąć z ulgą. Po raz kolejny zostaliśmy świadkami tego, że dla naszych ludzi nie ma nic niemożliwego. Tym przyjemniej, że w kosmosie Białorusini byli nie jeden raz.
W końcu października z kosmodromu Bajkonur wystartował statek Soyuz ТМА-06М, ktуrego dowуdcą został nasz rodak
Na to wydarzenie z zamierającym sercem czekali nie tylko krewni kosmonauty, ale i jego przyjaciele, dawni koledzy z klasy, nauczyciele i znajomi. Odliczanie czasu wspуlnie z załogą międzynarodową prowadził każdy, kto siedział przed monitorem. Dziesięć sekund, pięć, dwie, jedna… start. Wreszcie rakietę wprowadzono na orbitę i można było odetchnąć z ulgą. Po raz kolejny zostaliśmy świadkami tego, że dla naszych ludzi nie ma nic niemożliwego. Tym przyjemniej, że w kosmosie Białorusini byli nie jeden raz.
CO JEST ZA MIGOCĄCYMI GWIAZDAMI?
Po cumowaniu 25 października lot załogi potrwa prawie pięć miesięcy. Wraz z Olegiem Nowickim na Międzynarodową Stację Kosmiczną wyruszyli Rosjanin Jewgienij Tarełkin i Amerykanin Kevin Ford. Przez ten okres załoga przeprowadzi na orbicie ponad 50 eksperymentуw naukowych w dziedzinie medycyny, przemysłu, w dziedzinie ogуlnokształcącej. W wolnym czasie załoga zamierza robić zdjęcia i kręcić video powierzchni Ziemi. Jeśli się uda, będą prowadzić blog.
Podczas konferencji prasowej załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 33/34 Oleg Nowicki przyznał się, że w dzieciństwie bał się ciemności. By przyzwyczaić się do niej, patrzył na gwiezdne niebo. Prawdopodobnie w takich chwilach zrodziło się dziecięce marzenie — trafić tam i zajrzeć, co tam jest, wśrуd tych migocących gwiazd. Po swoim locie nasz rodak spodziewa się nowych emocji: “Jestem przekonany, że wrażenia będą niezapomniane — być na samym szczycie tej ogromnej konstrukcji, w ktуrej jest tak wiele mocy, że nawet trudno to sobie wyobrazić!”.

SATELITA — JEST KONTAKT
Białorusini mają szczegуlny stosunek do kosmosu i dawne tradycje. Przed Olegiem Nowickim w kosmosie było dwуch Białorusinуw — Piotr Klimuk i Włodzimierz Kowalonok. Białoruskie korzenie ma pierwsza kobieta kosmonautka — Walentyna Tiereszkowa. Dziś kraj nie tylko z zainteresowaniem obserwuje podrуż swojego rodaka, ale i sam prуbuje opanować Wszechświat. Jakiś czas temu wystrzelono pierwszego białoruskiego satelitę, a w końcu sierpnia zdjęcia z satelity dotarły do centrum przetwarzania danych. Teraz Białoruś ma samodzielny system zdalnego sondażu Ziemi.
— Wystrzelenie białoruskiego satelity stało się szczegуlnym wydarzeniem dla wizerunku naszego kraju, udowodniło, że mamy supernowoczesne technologie, zaawansowany przemysł, obiektywnie wpisało Białoruś na prestiżową listę państw kosmicznych — uważa dyrektor Ośrodka Technologii Informatycznych Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Jurij Worotnicki.
Dziś na Białorusi trwają przygotowania projektu narodowego programu kosmicznego w latach 2013 — 2017. Właściwą decyzję uchwaliło Prezydium Narodowej Akademii Nauk. Wśrуd podstawowych dziedzin w nowym dokumencie jest rozwуj komunikacji kosmicznych.
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter