Drewniana przeszłość

[b]Białoruś zgłosiła architekturę Polesia w charakterze obiektu wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO [/b]Cerkwie, domy, dwory zbudowane z drewna ponad pół wieku temu, teraz należą do rzadkości, warto objąć je ochroną. W odróżnieniu od Ukrainy i Rosji, zdaniem ekspertów, mamy co pokazać. Jaka jest archi-tektura ludowa Polesia Wschodniego?
Białoruś zgłosiła architekturę Polesia w charakterze obiektu wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO

Cerkwie, domy, dwory zbudowane z drewna ponad pуł wieku temu, teraz należą do rzadkości, warto objąć je ochroną. W odrуżnieniu od Ukrainy i Rosji, zdaniem ekspertуw, mamy co pokazać. Jaka jest archi-
tektura ludowa Polesia Wschodniego?

Dzieje architektury
Rуżnorodność rzeźbionych ozdуb domуw wyrуżnia obwуd homelski spośrуd innych regionуw kraju. Ażurowe rysunku okładzin, gzymsуw, bram zdobią nie tylko domy na wsi, ale i w miastach, dodając regionalnego uroku.
Doszukując się źrуdeł tej sztuki, eksperci zaglądają do dalekiej przyszłości. Z powodu dużej liczby lasуw na tych obszarach, drewno było podstawowym materiałem budowlanym. Właśnie drzewu zawdzięcza wszystkie osiągnięcia architektura ludowa. Ziemia, las, rzeka, niebo — świat był dla naszych przodkуw domem, gdzie każdy miał własne miejsce. Ten porządek ludzie starali się utrzymywać w swoim małym świecie — w domu. Tak zrodziła się kultura przystrajania domуw. Doktor historii sztuki Eugeniusz Malikow godzinami może opowiadać o dziejach poleskiej architektury. Pięć lat poświęcił tej tematyce, dosłownie przemierzył pieszo wszystkie powiaty w obwodzie homelskim i mohylewskim oraz w rosyjskim obwodzie brańskim. Zgromadził 10 tysięcy zdjęć 3,5 tysiąca rzadkich domуw.
— We wczesnych okresach przeważało rzeźbienie płaskie i wypukłe — opowiada Eugeniusz Malikow. — Narzędziem były siekiera, nуż i skrobak. Głуwny element rzeźbienia — ornament — ukazywał wyobrażenia ludzi o świecie materialnym i niematerialnym, o wartościach, relacjach międzyludzkich, ustroju życia. Figury geometryczne w kształcie rombu, gwiazdy, słońca, wzory roślinne, sylwetki ludzi i zwierząt to symbole postaci mitologicznych i wyobrażenia o świecie. W dawnych czasach ornament “mуwił”, język wyrzeźbionej ozdoby był zrozumiały dla wszystkich. Po upływie wielu lat wzory traciły sens, jednak zachowała się ich tematyka. Wzory nadal zdobią okładziny wspуłczesnych domуw.
Historyk zwraca uwagę na to, że wiejski typ drewnianego domu znalazł swoje miejsce w mieście. Najciekawsze w obwodzie homelskim wzory architektury ludowej i rzeźbionych ozdуb zanotowano właśnie w Homlu w domach końca XIX — pierwszej połowy XX wieku. Majster mуgł na więcej sobie pozwolić, mуgł eksperymentować. Kultura miejska kształtowała się wspуłdziałając z innymi kulturami, uwalniała wyobraźnię, dlatego rzeźbienie miejskich domуw było bardziej rуżnorodne.

Dokładny adres
W Homlu nadal można podziwiać drewnianą architekturę. Rzadkie domy zostały w części historycznej miasta. W “artystycznych” domach nadal tętni życie.
Eugeniusz Malikow skręca w ulicę Paryskiej Komuny kilka przecznic od centralnego placu. Wąska uliczka jest oazą archaicznego spokoju zaledwie kilka metrуw od miejskiego gwaru.
— Gdyby ułożyć listę dziesięciu najpiękniejszych drewnianych domуw w Homlu, ten będzie liderem — prezentuje Malikow dom zdobiony wyrzeźbionymi koronkami. — Dom sprzed 1917 roku. Widać, że gospodarze dbają o niego.
Zaczepia nas przechodzień i żąda wyjaśnień. Okazało się, że jest to gospodarz domu. Kilka słуw i jest jasne, jak bardzo lubi starą architekturę. Zaprasza nas do siebie, chętnie odpowiada na moje pytania.
— Dom dostałem w spadku po krewnym. Był znanym w Homlu lekarzem. Oprуcz domu ojca zbudowano dwa domy dla synуw. Wszystkie przekazywano w spadku z pokolenia na pokolenie. Jak mogłem dbałem o wystrуj wnętrz, między innymi o stary piec. Był wyjątkowy. Niestety w ubiegłym roku musiałem go usunąć, zmienialiśmy system ogrzewania. Kafle schowałem, nadal je mam.
Gospodarz prowadzi nas do budynku gospodarczego. Rzeczywiście starannie poukładane kafle, ktуre niegdyś zdobiły piec. Wyciąga wagę wyprodukowaną w 1822 roku. Prezentuje jak działa stara sieczkarnia.
— Naszą ulicą można oprowadzać wycieczki — mуwi gospodarz na pożegnanie. — Historycy niech opowiadają o wystroju domуw, stylu, symbolach, my zaś opowiemy o biografii domуw i ich mieszkańcуw. Proszę mi wierzyć drewniany dom jest żywy, przesiąknięty energią i mocą. Trzeba zachować co najlepsze z tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń.

W imieniu tradycji
W chwili obecnej w Homlu dobiega końca opracowanie planu generalnego miasta do 2030 roku. Jakie będzie przez kolejne 20 lat, o to się starają architekci. W projekcie jest miejsce na zachowanie drewnianej architektury. W części historycznej miasta obwodowego ma być odbudowana starуwka.
— Wyznaczono miejsce w dzielnicy na skrzyżowaniu kilku ulic, gdzie jest najwięcej starej zabudowy drewnianej i murowanej — opowiada głуwny architekt Homla Tatiana Usionok. — Z inicjatywą zachowania starych domуw wystąpili znani w mieście historycy, władze poparły pomysł. Rzeczywiście zasługuje na uwagę. Poza tym na osiedlu zostanie założone Muzeum Architektury Ludowej i Bytu Polesia Wschodniego.
Zgodnie z zamysłem w tych miejscach mają być skupione wzory architektury minionych epok. Nadal mogą w nich mieszkać ludzie. Mogą być otworzone kawiarnie, restauracje, sale wystawowe, pracownie. Przykładowo sklepy kowalskie, garncarskie lub tkackie. Najważniejsze jest zachowanie śladуw czasu. Zachowanie drewnianego dziedzictwa na pewno nie jest łatwe. Na Białorusi jednak ceni się tradycje.
W Homlu ruszyły prace nad projektem. Zgromadzono dane o 70 najciekawszych obiektach architektury ludowej w mieście. W najbliższym czasie specjaliści zbadają stan techniczny domуw, by ustalić czy można je przenieść. Najcenniejszym domom zostanie przyznany status zabytku. Po tym ruszy odbudowa starуwki. Być może na środki sponsorуw i miejskiego budżetu. Być może będzie to projekt inwestycyjny, ktуry przyczyni się do odrodzenia kolorytu Homla. Na razie odszukać ślady przyszłości w mieście nad Sożem można skręcając w małe uliczki na śrуdmieściu.

Weronika Drozdowa
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter