Park Wysokich Technologii zrobił Białoruś największym IT-dostawcą w Europie

Dolina Krzemowa po białorusku

Park Wysokich Technologii zrobił Białoruś największym IT-dostawcą w Europie

Kandydat na studia jednej z najbardziej prestiżowych mińskich uczelni, Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Informatyki i Radioelektroniki, Maksim Demczenko nie ukrywa, dlaczego chce studiować tutaj: “Uniwersytet jest ściśle związany z firmami IT, i pracę potem można znaleźć bez żadnych problemów. Chcę żyć i pracować w Mińsku, jak moi przyjaciele, mam nadzieję, że trafię do jednej z firm-rezydentów Parku Wysokich Technologii”.



Praca za granicą nie przyciąga młodego Białorusina.

— Mój wujek z żoną udał się do Stanów Zjednoczonych w połowie lat 1990-tych. Wtedy wśród rekrutów największych firm IT właśnie Białorusini i Rosjanie byli cenione dzięki tajemniczej i niepowtarzalnej słowiańskiej zdolności do niestandardowego myślenia i znalezienia profesjonalnych rozwiązań w pozornie beznadziejnych sytuacjach — opowiada chłopiec. — Pojechali zarobić, zaoszczędzić na mieszkanie i wrócić. “Pierwotne zbieranie kapitału” zajęło pięć lat, a w tym czasie pojawiły się dzieci, zbudowała się kariera... I wracać w 2000 roku im było tylko do swojego mieszkania, godnej pracy dla ich kwalifikacji w Mińsku wtedy po prostu nie było. Ale teraz jest inaczej.


Drenaż mózgów skończony?

Rzeczywiście, sytuacja radykalnie się zmieniła. I przede wszystkim, dlatego, że w kraju pojawiła się bardzo poważna branża IT. Park Wysokich Technologii zrobił Białoruś jednym z największych producentów oprogramowania w Europie Środkowej i Wschodniej.

Utworzony we wrześniu 2005 roku na mocy dekretu prezydenta Republiki Białoruś Park Wysokich Technologii (PWT) zarobił już swój pierwszy miliard dolarów.

Obecnie rocznie park eksportuje na pół miliarda dolarów (w ubiegłym roku — ponad 585 milionów) swoich produktów i usług na całym świecie. “Zapewniliśmy w roku ubiegłym 44% wzrostu eksportu usług w bilansie płatniczym kraju” — mówi z dumą dyrektor parku Walerij Cepkało. Stał u początków tego ogromnego i udanego projektu.

Kiedyś były pomocnik prezydenta i ambasador Białorusi w Stanach Zjednoczonych ponad rok musiał udowadniać, dlaczego Białoruś potrzebuje hojne podatkowe i inne zachęty dla branży IT i specjalny obszar dla firm high-tech. Tym bardziej kraj zachował wysoki poziom szkolenia personelu w dziedzinie elektroniki i radiotechniki.

I aby mózgi nie płynęły za granicę, były stworzone korzystne warunki dla rozwoju przemysłu oprogramowania, zwiększenia produkcji eksportowej w oparciu o wysokie technologie. Po co wyjeżdżać, jeśli młodzi inteligentni głowy mogą w domu mieć godną pracę i to same wynagrodzenie!

Przeciętne wynagrodzenie w branży IT — od tysiąca euro. To jest dobre nawet dla Mińska. A już w centrach obwodowych Białorusi z takimi zarobkami można łatwo iść do banku po dowolny kredyt, budować dom, budować swoją przyszłość. Wynagrodzenie programistów Parku Wysokich Technologii jest jednym z najwyższych na Białorusi. Zresztą jest wyższe niż u kolegów w większości krajów Europy Wschodniej. W najlepszych firmach parku z zadowoleniem pracują specjaliści z Rosji, Europy, Ameryki i Japonii.

Dzisiaj w PWT są najbardziej dumni z faktu, że zebrali pod jednym dachem zespół dobrych specjalistów.

Wiceprzewodniczący Izby Reprezentantów Zebrania Narodowego Wiktor Guminskij (z lewa) i dyrektor administracji Parku Wysokich Technologii Walerij Cepkało. O taktyce i strategii.

W środowisku przedsiębiorców, działających w sferze technologii informacyjnych, pojawił się aforyzm: jeśli masz jakieś zadanie, wyślij go do Indii; jeśli masz trudne zadanie — poleć go Ameryce; jeśli pojawiło się zadanie, które nie da się wykonać, — wyślij go do Białorusi

Dyrektor generalny, współzałożyciel firmy inwestycyjnej
Siguler Guff & Company Drew Guff


Park okresu wirtualnego

Technopark ma swoją rodzynkę — w przeciwieństwie do większości europejskich i azjatyckich “braci” miński PWT jest wirtualny. Oznacza to, że jego reżym prawny jest ważny na całym terytorium Białorusi. Oznacza to, że możesz zarejestrować się jako rezydent i korzystać ze wszystkich zalet. Przy tym twoje biuro może być umieszczone w dowolnym miejscu: w centrum obwodowym lub na chutorze. Jak zauważył na konferencji prasowej o wynikach 2014 roku dyrektor Walerij Cepkało, takie podejście pozwala w pełni korzystać z edukacyjnego, naukowo-badawczego, zawodowego i infrastrukturalnego potencjału kraju:

— Firmy-rezydenty PWT aktywnie uczestniczą w realizacji dużych projektów i w modernizacji przemysłu. W tym samym czasie 88% całkowitego zakresu PWT idzie na eksport. Naszymi klientami są firmy z 56 krajów świata. W strukturze eksportu 43,5% stanowią kraje Europy Zachodniej, 40,1% — USA, 14,4% — kraje WNP.

Mamy tu zauważyć, że jeden programista Parku Wysokich Technologii dzisiaj daje taką samą wartość dodaną, jak pięćdziesięciu pracowników wiodących przedsiębiorstw przemysłowych w kraju. Po tym wszystkim, jeśli w eksporcie tej samej fabryki ciągników lub samochodów ciężarowych zajmuje bardzo duży udział import pośredni, to w PWT go prawie wcale nie ma. Oznacza to, że wpływ PWT na gospodarkę kraju co roku coraz bardziej istotny.

Niedawne otwarcie inkubatora biznesowego PWT — jednym z głównych zadań 2015 roku. W planach — stworzenie największej platformy na przestrzeni postsowieckiej, a być może w Europie, dla komunikacji i współpracy freelancerów, pracowników zdalnych, programistów i projektantów.

Tylko liczby

W ubiegłym roku park przyciągnął 34,3 miliony bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Obecnie zatrudnia 137 spółek-rezydentów. 58 z nich (42%) założone przez białoruskich inwestorów, 46 firm (34%) — przez zagranicznych i 33 firmy (24%) są wspólnymi organizacjami komercyjnymi. Całkowita liczba pracowników przekroczyła 20 tysięcy osób.

Olga Bebenina
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter