Dla przyjaciół i gości

[b]Przy Związku Działaczy Teatralnych otwarto galerię twórczości artystycznej[/b]W okresie świątecznym odbyło się wiele przyjemnych imprez. Trochę magii, a szczerze mówiąc dobrej inicjatywy, i niezrównana królowa operetki (tak fani tego gatunku nazywają artystkę narodową Białorusi Natalię Gajdę) na naszych oczach wciela się w postać ze sztuki “Księżniczka cyrku”, “Silva” I. Kalmana — Teodorę Verdier lub Silvę.Gajda nie śpiewała tego dnia, gdy odbyła się prezentacja galerii związku. Tylko wzmianka o możliwości w najbliższym czasie zaśpiewać ulubione arie lub romanse zmieniła wyraz twarzy artystki: tak wyrazista jest jej mimika. W tym momencie akurat byłam w pobliżu i miałam okazję nie tylko słyszeć rozmowę Prezesa Związku Działaczy Teatralnych, dramatopisarza Aleksego Dudarewa i Natalii Gajdy, ale i wziąć w niej udział.
Przy Związku Działaczy Teatralnych otwarto galerię twуrczości artystycznej

W okresie świątecznym odbyło się wiele przyjemnych imprez. Trochę magii, a szczerze mуwiąc dobrej inicjatywy, i niezrуwnana krуlowa operetki (tak fani tego gatunku nazywają artystkę narodową Białorusi Natalię Gajdę) na naszych oczach wciela się w postać ze sztuki “Księżniczka cyrku”, “Silva” I. Kalmana — Teodorę Verdier lub Silvę.
Gajda nie śpiewała tego dnia, gdy odbyła się prezentacja galerii związku. Tylko wzmianka o możliwości w najbliższym czasie zaśpiewać ulubione arie lub romanse zmieniła wyraz twarzy artystki: tak wyrazista jest jej mimika. W tym momencie akurat byłam w pobliżu i miałam okazję nie tylko słyszeć rozmowę Prezesa Związku Działaczy Teatralnych, dramatopisarza Aleksego Dudarewa i Natalii Gajdy, ale i wziąć w niej udział.
— Zostanie pani gwiazdą imprezy z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru — proponuje Dudarew. — Zaśpiewa pani romanse, arie z operetek, zaprosimy przyjaciуł, porozmawiamy o życiu, jak to bywało dawniej w Domu Sztuk Pięknych.
Natalia Gajda chętnie się zgodziła, a mnie obiecała w najbliższej przyszłości zostać gościem rubryki naszego czasopisma opowiadającej o sylwetkach teatralnych.
Prezentacja miejsca spotkań elity teatralnej, na razie skromnie nazwanego galerią, odbyła się. Obecni byli kierownicy mińskich teatrуw, reżyserzy, malarze. Z Witebska przyjechała zasłużona artystka Białorusi Tatiana Lichaczowa. Bohaterem dnia był znany scenograf, członek Międzynarodowej Federacji Malarzy UNESCO Dymitr Mochow. Całkiem niedawno w kontekście rozmowy na łamach naszego czasopisma o operze “Eugeniusz Oniegin” P. Czajkowskiego, wystawianej na scenie Teatru Wielkiego Opery i Baletu, wspomniałam o twуrczej manierze scenografa Mochowa, podziwiając właściwą mu czystość, pewną przezroczystość, przewagę pastelowych barw. Malarza i jego styl można było poznać w dniu otwarcia galerii dzięki dużej ekspozycji, na ktуrej zaprezentowano szkice, makiety i afisze do spektakli, a także dzięki wyświetlonemu filmowi.
— Być może w przyszłości, gdy takie spotkania w murach związku staną się tradycyjne, przestaniemy z nostalgią wspominać atmosferę Domu Sztuk Pięknych albo jak go nazywano Domu Aktora, gdzie można było tak po prostu wstąpić i porozmawiać z kolegami z fachu, obejrzeć wystawę scenografуw lub malarzy, zwołać młodych dramatopisarzy, zorganizować obchody premiery sztuki lub jubileuszy aktorуw, zaprosić na spotkanie znaną osobowość zza granicy. Mam nadzieję, że w murach naszego związku odrodzi się tradycja obcowania z kolegami — powiedział na otwarciu galerii Dudarew.
Widzę, z jaką przyjemnością dramatopisarz wspomina dawne dzieje, gdy wspinał się po twуrczej drabinie, zdobywając szczyty trudnego gatunku literackiego — dramatu (sama byłam świadkiem spotkań z wybitnymi twуrcami, jak na przykład z pisarzem Włodzimierzem Korotkiewiczem, dramatopisarzem Andrzejem Makajonkiem lub artystą narodowym ZSRR i Rosji Cyrylem Ławrowem).
Dom Sztuk Pięknych, co prawda w miniaturze, otwarto. Organizatorzy skromnie nazwali go galerią. Powiedziałabym, że to dom dla przyjaciуł i gości. Oddano do jego dyspozycji całą powierzchnię biura Związku Działaczy Teatralnych. Wszyscy obecni na imprezie odczuli szczegуlne ciepło i komfort.

Walentyna Żdanowicz
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter