Proszę się zgodzić, że nie ma nic bardziej przyjemnego dla rodziców i nauczycieli niż widok dziecka, które podczas wakacji czyta książki. Dziś jednak, gdy książka ma poważną konkurencję ze strony Internetu i gier komputerowych, o względy młodego czytelnika trzeba walczyć.
Zainteresować dzieci czytaniem powinien projekt “Lato z dobrą książką”. Zapoczątkowała go akcja, która odbyła się w Międzynarodowym Dniu Dziecka w stołecznym parku Gorkiego. Od tego momentu organizowano wiele ciekawych imprez poświęconych książce w bibliotekach i księgarniach, obozach dla dzieci i parkach. Między innymi z okazji 70-lecia wyzwolenia Białorusi: spotkania z pisarzami-kombatantami, wystawy książki “Nieujarzmiona Białoruś” i “Łącznikowy między przeszłością i przyszłością” z okazji 90-lecia Wasila Bykawa. Do ośrodka dziecięcego “Lider” w Minsku przyjechali pisarze i wydawcy, by opowiedzieć o najlepszych książkach o tematyce wojennej. Obecny na spotkaniu kombatant Uładzimir Haławiuk przyznał się, że trochę zazdrości współczesnym uczniom: “Mają tyle możliwości uczyć się i zdobywać dobre wykształcenie”.
W każdym obwodzie, w każdym powiecie wymyślono własne akcje. W stołecznej bibliotece imienia F. Bahuszewicza — konkurs rysunku “Przepisy bezpiecznego i kulturalnego zachowania dzieci na drodze” według książki “Abecadło młodego pasażera”. W księgarniach w Mahilowie — konkurs rysunku “Wakacje z książką”. W Swietłahorsku dyskutuje się o najlepszych utworach w Letnim Klubie Czytania. W trakcie akcji “Oddam książkę w dobre ręce” uczestnicy ruchu studenckiego wymienili się ulubionymi książkami. Projekt “Rodzina. Czytamy razem z rodzicami” dowodzi, jak bardzo ciekawe jest śledzenie losów bohaterów literackich razem z rodziną i bliskimi.
— Przed nami stoi zadanie, by dobra książka dotarła do każdej szkoły, każdego obozu dla dzieci — powiedziała podczas jednej z prezentacji minister informacji Lilija Ananicz.
