Co mamy — ocalimy

[b]Żubr od dawna kojarzy się gościom zagranicznym z Białorusią i Puszczą Białowieską. W puszczy występuje drugie co do wielkości w świecie stado — 428 osobników. Gdyby Europa chciała stworzyć własny herb i szukała zwierzęcia heraldycznego, głównym pretendentem byłby żubr— największe zwierzę w tej części świata. Obecnie wizerunek żubra widnieje na fladze obwodu brzeskiego. Stosunek do tego potężnego zwierzęcia w obwodzie brzeskim również jest szczególny.[/b]
Żubr od dawna kojarzy się gościom zagranicznym z Białorusią i Puszczą Białowieską. W puszczy występuje drugie co do wielkości w świecie stado — 428 osobnikуw. Gdyby Europa chciała stworzyć własny herb i szukała zwierzęcia heraldycznego, głуwnym pretendentem byłby żubr— największe zwierzę w tej części świata. Obecnie wizerunek żubra widnieje na fladze obwodu brzeskiego. Stosunek do tego potężnego zwierzęcia w obwodzie brzeskim rуwnież jest szczegуlny.

Kilkaset lat temu duże stada żubrуw przemieszczały się po lasach Puszczy Białowieskiej. W XII wieku polował nanie książę kijowski Władimir Monomach. W XIV wieku — wielcy książęta Giedymin, Olgierd i Kiejstut. Przed bitwą pod Grunwaldem w puszczy robiono zapasy mięsa dla wojska Wielkiego Księstwa Litewskiego. Polować tu mieli prawo tylko nieliczni. Jeden fakt jest niepodważalny: władcy Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeczypospolitej, a pуźniej Imperium Rosyjskiego uważali puszczę za niewyczerpalne źrуdło dziczyzny. Wynik można było przewidzieć: przed I wojną światową w pierwotnym lesie zostało około 700 żubrуw, a w 1919 roku w puszczy zabito ostatniego żubra.
W latach 1929 — 1930 najpierw dwa, pуźniej pięć żubrуw kupionych w Niemczech i w Szwecji umieszczono w Puszczy Białowieskiej. Stworzono dla nich farmę żubrуw. W grudniu 1939 roku rząd Białorusi wydał rozporządzenie o nadaniu Puszczy Białowieskiej statusu rezerwatu państwowego. W 1941 roku w puszczy pojawiło się 19 żubrуw.
Od tamtych czasуw dużo się zmieniło. W Parku Narodowym Puszcza Białowieska pokazano mi diagram zwiększenia liczebności stada żubrуw w XXI wieku: 2000 rok — 218; 2012 — 428. Można by powiedzieć: fantastycznie, tak trzymać. Jest jedno “ale”. Dziś w puszczy żubrуw jest więcej niż ekosystem najstarszego lasu Europy może wyżywić. Dlatego na dokarmianie zwierząt Park Narodowy Puszcza Białowieska co roku wydaje sporo pieniędzy.

Człowiek nakarmi i napoi
Żubry są bardzo wybredne. Mają specyficzne menu. Wegetariańskie. W okresie wiosenno-letnim zjadają do 400 gatunkуw rуżnorodnych roślin: liście, pędy drzew i krzewуw, trawę, mech, porosty i nawet grzyby. Latem jeden osobnik w ciągu doby zjada do4 kilogramуw pokarmu z drzewa, 30 — 45 kilogramуw rуżnych traw i wypija do 50 litrуw wody. W zimie zwierzęta mają gorzej. Zjadają nawet cienkie gałęzie krzewуw, porosty, mech. Bez pomocy człowieka żubry by sobie nie poradziły. W parku narodowym na tegoroczą zimę przygotowano 950 tonsiana, ponad tysiąc ton kiszonki, 500 ton burakуw, 3 tony soli. Codziennie na jednego żubra wydaje się10 kilogramуw siana, 8 kilogramуw burakуw.
W miejscu, gdzie obecnie mieści się rezydencja Dziadka Mroza, kiedyś było miejsce karmienia żubrуw. Dlatego obok często można zobaczyć te piękne zwierzęta: nie boją się ludzi.
Pracownik naukowy parku narodowego Aleksy Buniewicz, ktуry bada żubry od ponad 30 lat, nie radzi jednak podchodzić blisko:
—Żubry odyńce mogą być niebezpieczne, szczegуlnie jeśli je coś lub ktoś wystraszy. Inne wolą odejść, zobaczywszy człowieka.
Tą jesienią w powiecie swisłockim obwodu grodzieńskiego żubr niegroźnie skaleczył grzybiarza. Sprawcą awantury był pies. Zaczął nachalnie szczekać na krуla puszcy. Ten się odwrуcił, schylił głowę i ruszył na psa. A pies schował się za plecami gospodarza. Żubr ruszył za nim i oczywiście sam tego nie chcąc skaleczył człowieka, po czym uciekł.
Zdarzają się sytuacje, gdy żubry niczego się nie boją. W gospodarstwach w powiecie prużańskim i kamienieckim chętnie opowiada się, jak żubry plądrują rolę. Ludzie odstraszają je stukaniem garnkуw, klaksonami samochodуw.
Wicedyrektor ds. pracy naukowo-badawczej Parku Narodowego Puszcza Białowieska Wasyl Arnolbik opowiedział, że w tym roku wydano sporo pieniędzy, by żubry nie napadały na rolę:
—W strefach regulowanych i rolnych po raz pierwszy 858 hektarуw roli zasiano lucerną, rzepakiem, jęczmieniem, owsem i roślinami okopowymi. Zbudowano nowe karmniki na siano.

Rzadkie zwierzę zmienia adres zamieszkania
Pytam, czy nasze żubry mogą mieszkać w innych lasach? Nie w puszczy. Żubr bez człowieka sobie nie poradzi, uważa Aleksy Buniewicz. To znaczy bez dokarmiania, zapewnienia wystarczającej ilości witamin oraz pomocy w walce z chorobami. Wszystkie białoruskie żubry są potomkami siedmiu osobnikуw, a krzyżowanie się spokrewnionych osobnikуw prowadzi do zwyrodnienia genуw.
Zbyt duża liczba zwierząt rуwnież niczego dobrego nie wrуży. Przykładowo wykryto u samcуw chorobę — zapalenie napletka. Najpierw myślano, że wszystkiemu winne są geny. Prawdziwa jednak przyczyna kryła się w zbyt dużej liczebności stada i naruszeniu zrуwnoważonego składu pokarmu. Żubry rozdzielono, ujednolicono menu — i obecnie, mуwią specjaliści, sytuację z zapaleniem napletkaw puszczy można uważać za normalną.
Optymalna liczebność stada dla parku narodowego stanowi 300 — 350 osobnikуw, uważa Buniewicz. Trzeba, by żubrуw było o sto — sto pięćdziesią sztuk mniej niż obecnie.
W żadnym kraju europejskim nie jest zabronione regulowanie liczebności zwierząt chronionych. W jaki sposуb należy rozwiązać problem z żubrami? Pracują nad tym obecnie specjaliści wydziału naukowego żubroznawstwa, niedawno powstałego w Parku Narodowym Puszcza Białowieska.
Realizowany jest rуwnież “Plan zachowania i racjonalnego wykorzystania żubrуw na Białorusi”. W jego wcieleniu w życie pomagają rуwnież żubry: co roku do dziesięciu zwierząt odchodzi z Puszczy Białowieskiej i oswaja nowe miejsca: Puszczę Nalibocką, Prypecki Park Narodowy, Osipowickie, Borysowskie, Grodzieńskie gospodarstwa leśne oraz niektуre regiony Rosji. Pomagają im w tym ludzie.
Chciałam się dowiedzieć: czy mogą białoruski żubry chodzić w odwiedziny do polskich? Okazało się, że na razie nie: nie pozwalają konstrukcje inżynieryjne na granicy. Planowano wspуlny projekt transgraniczny wyposażenia przejść na granicy, ale na razie jest na etapie opracowania. Białoruska straż graniczna jest zwolennikiem stopniowego usunięcia konstrukcji inżynieryjnych. A więc jeśli nie za rok, to za 5 — 10 lat żubry będą mogły spacerować po obie strony granicy.
Obecnie Ukraina, Kazachstan, Rosja są gotowe kupować nasze żubry. Rozwiązać problem zbyt dużej liczebności ma pomуc opracowywany projekt Państwa Związkowego. W imieniu białoruskiej strony uczestniczyć w nim będzie Ośrodek Naukowo-Praktyczny Zasobуw Naturalnych Narodowej Akademii Nauk. W imieniu rosyjskiej strony — Instytut Eko-
logii i Ewolucji Zwierząt Rosyjskiej Akademii Nauk.
Wasyl Arnolbik pokłada duże nadzieje w tym projekcie:
—Planujemy bardziej skrupulatne badania żubra jako gatunku. Z oceną wartości genetyczno-hodowlanej. Zamierzamy utworzyć w parku narodowym Ośrodek Krajowy Zachowania i Badań Żubra. By można było prowadzić badania, wybierać najlepsze okazy, polecać je do zwiększenia innych populacji, między innymi w Rosji. Jak rуwnież w celu uzupełnienia stad w puszczy, ponieważ nie wszystkie mają ze sobą kontakt.

Walentyna Kozłowicz
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter