XII Homelskie Forum Ekonomiczne stało się najbardziej reprezentatywnym w historii przeprowadzenia

Biznes zwraca się do prowincji

XII Homelskie Forum Ekonomiczne stało się najbardziej reprezentatywnym w historii przeprowadzenia: 21 krajów, ponad 500 uczestników, ponad 100 projektów inwestycyjnych. Ale nie tylko liczba teraz okazała się znakiem rozpoznawczym. Zainteresowanie biznesu rejonami odległymi — oto nowy skręt przepływu inwestycji.


Uczestnicy forum gospodarczego zapoznają się ze wzorami techniki, którą produkują w obwodzie homelskim

Pamiętam, jak to wszystko się zaczynało. Nieliczne uczestniczące kraje głównie najbliższych obszarów przygranicznych i rejonów siostrzanych. Skromność pierwszych projektów. Tylko niepoprawni optymiści wierzyli wtedy, że to przyniesie prawdziwy efekt. Teraz jednak wątpliwości nie pozostało. Od 2008 roku na forum podpisano 56 umów inwestycyjnych na 1 miliard 360 milionów dolarów.

Za tymi liczbami są nowe przedsiębiorstwa i produkcje, nowoczesne obiekty i infrastruktura. Dzięki forum na terytorium homelszczyzny pojawiły się odnowione kompleksy hoteli, w Żłobinie — centrum handlowo-rozrywkowe, w Homlu — pierwszy hipermarket. A jeszcze udane inicjatywy doprowadziły do innych projektów inwestycyjnych, które wyszły już poza dane forum. Jednak w pomyślnym obrazu przez te wszystkie lata było wyraźnie dostrzegalne przywiązanie biznesu zagranicznego do centrum obwodowego i dużych miast rejonowych, takich jak Mozyrz, Żłobin, Swietłahorsk.

Inwestora można zrozumieć. Pieniądze lubią jasność i dokładność. Ostatnia szybko sprawdza się w kontekście dużych miast. Kto wie, jak zmieni się ten sam schemat działań w prowincji, w której decyzje dotyczące zarządzania mają klasyczną właściwość do rozciągania się w czasie? Jednak lata forum przeszły nie na próżno. Stopniowo projekty inwestycyjne oddalają się od Homla i przemysłowych centrów rejonowych. Ostatnie forum ekonomiczne jest przekonującym dowodem tego.

Teraz, przy podpisywaniu nowych umów i listów intencyjnych, punktami odniesienia okazały się mianowicie rejony. W pobliżu Dobruszy rosyjski inwestor planuje zbudować mini-elektrownię wodną na rzece Ipuć. Co to oznacza dla rejonu, w rejonowym komitecie wykonawczym wiedzą na pewno: usuwa problem zaopatrzenia w energię centrum rejonowego. Teraz główna część miasta jest związana z kotłownią zakładową. A firma ma swoje plany zwiększenia produkcji...

Kolejnym punktem przyłożenia sił inwestycyjnych będzie rejon kalinkowicki. Tutaj, na terenie byłego miasteczka wojskowego, białoruska spółka planuje w ciągu trzech lat odbudować kompleks rolniczy, inwestując ponad 110 milionów dolarów. A w samym centrum rejonowym inwestor widzi rozsądnym zbudować park wodny.


Tymczasem w rejonie rohaczewskim ukraiński biznesmen organizuje produkcję z naturalnego kamienia. Warto zauważyć, że ten inwestor na Białorusi działa od kilku lat. Nowy projekt — kontynuacja działalności, która rozpoczęła się w Swietłahorsku. Dlaczego plany rosną, dyrektor wykonawczy spółki akcyjnej “PlazmaTek” Jurij Omelczuk wyjaśnił szczegółowo. Mówi, że na początku, gdy tylko przyszli na nasz rynek, się obawiali: czy nie zamkną, czy nie będą nakładać wygórowane podatki. Ale potem strach został zastąpiony przez zaskoczenie. Okazało się, że tutaj wszyscy pomagają inwestorowi — od władz lokalnych do organów kontroli, jakby dziwnie to nie brzmiało. Dziś, opowiadając o swojej działalności na forum, ukraiński biznesmen wezwał swoich kolegów: jeśli zamierzają państwo działać uczciwie, na Białorusi wszędzie włączą zielone światło. Jeśli są inne plany — nie warto marnować czas, ręce uderzą bardzo bolesnie.

Przewodniczący Homelskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Władimir Dwornik akcent regionalny tego forum ocenił bardzo wysoko. To gospodarka obszarów, za której stoi ich dobrobyt i zaufanie do przyszłości. Na przykład, Wietka. Nie ma żadnego silnego przedsiębiorstwa. Życie wyłącznie z tytułu dotacji. O jakim perspektywicznym rozwoju rejonu może być mowa? Ale jak tylko w prowincji pojawia się stabilna produkcja, natychmiast zmienia się obraz. To i miejsca pracy, i własne dochody, i przekształcenie infrastruktury. Im więcej takich punktów odniesienia, tym silniejszy będzie kraj jako całość i dobrobyt każdej osoby. Dlatego każdy taki projekt inwestycyjny, związany z małą miejscowością, w obwodzie jest wysoko ceniony.

Wialetta Draluk
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter