Żądza wygranej

<img class="imgl" alt="" src="http://www.belarus-magazine.by/belpl/data/upimages/2009/0001-009-414.jpg">[b]Nasza drużyna trenuje na lodowisku przed mistrzostwami świata w hokeju na lodzie mężczyzn. Jeszcze trochę czasu i hokeiści w czerwonych strojach, z kijami hokejowymi w ręku, w światłach rampy wejdą na lodowisko ośrodka sportowego Mińsk Arena i postarają się pokonać groźnych rywali. Trudno będzie to zrobić, lecz chłopaki nastawieni są na zaciekłą walkę. Przed startem przedstawiamy państwu hokeistуw, ktуrzy mogą odegrać ważną rolę w naszej drużynie podczas mińskich mistrzostw.[/b]
[b]Nasza drużyna trenuje na lodowisku przed mistrzostwami świata w hokeju na lodzie mężczyzn. Jeszcze trochę czasu i hokeiści w czerwonych strojach, z kijami hokejowymi w ręku, w światłach rampy wejdą na lodowisko ośrodka sportowego Mińsk Arena i postarają się pokonać groźnych rywali. Trudno będzie to zrobić, lecz chłopaki nastawieni są na zaciekłą walkę. Przed startem przedstawiamy państwu hokeistуw, ktуrzy mogą odegrać ważną rolę w naszej drużynie podczas mińskich mistrzostw.[/b]

Na początku roku pole informacyjne kraju dosłownie eksplodowało z powodu nostalgicznej wiadomości dla kibicуw hokeja. Andrej Miezin, ktуry debiutował w reprezentacji narodowej w 1996 roku, znуw jest w drużynie. Andrej, ktуry gra ostatnio w drużynie Awangard z Omska, miał dobry sezon: często ratował omską drużynę w odpowiedzialnych meczach i w 2013 roku był najstarszym bramkarzem Kontynentalnej Ligi Hokejowej, ktуremu udało się nie przepuścić żadnej bramki. W reprezentacji hokeista nie grał od maja 2012 roku, ten fakt, że znуw jest w drużynie, tłumaczy powrotem trenera Glena Hanlona.
— Nie ukrywam, powrуt Glena wpłynął na moją decyzję. Być może jestem tu dzięki niemu. Wszyscy jednak powinniśmy skupić się na grze. Kibice powinni być dla drużyny szуstym zawodnikiem. Mimo wszystko warto pamiętać, że mistrzostwa świata to nie hokej na podwуrku. Chociaż wielką presję będzie rуwnież wywierać publiczność. Nie chcemy nikogo zawieść. Będziemy się starać.
Oprуcz Andreja o miejsce w bramce ubiega się kilku bramkarzy. Są to Wital Kowal z drużyny Torpedo z Nowogrodu Dolnego, Kevin Lalande i Dzmitryj Milczakoŭ z mińskiej drużyny Dynamo. Konkurencja jest poważna. Dla trenera obecna sytuacja z bramkarzami to raczej przyjemny bуl głowy, gdy z czterech dobrych zawodnikуw trzeba wybrać jednego.
W dość młodej linii obrony ważne miejsce będą zajmować zawodnicy mińskiej drużyny Dynamo. Na pewno w drużynie będą Andrej Filiczkin i Iwan Usienka, natomiast Ilja Kaznadziej wraz z partnerem z drużyny Arturem Haŭrusem z powodu kontuzji mogą nie zagrać podczas tych mistrzostw świata. Po długiej przerwie w drużynie znуw jest Siarhiej Staś. Słynny obrońca, ktуry w latach 90. wiele przeżył z drużyną, włożył na siebie strуj reprezentacji po 10-letniej przerwie. Rуwieśnik Andreja Miezina, mający za sobą ogromne doświadczenie zawodуw w rуżnych ligach Stanуw Zjednoczonych i Niemiec, dobrze gra w drużynie Homel i zdaniem Hanlona jest jednym z najlepszych obrońcуw białoruskiej ekstraklasy. Chcielibyśmy zobaczyć go na lodowisku razem z bratem, zawodnikiem Dynamo Andrejem, o 14 lat młodszym od Siarhieja. Wśrуd obrońcуw jest miłośnik szybkich motorуw, hokeista Torpedo Uładzimir Dzianisaŭ. Właśnie Dzianisaŭ oraz Alaksiej Kalużny, Kanstancin Kalcoŭ, Andrej Kaścicyn i Siarhiej Kaścicyn zdaniem trenera należą do liderуw reprezentacji narodowej.
Bracia Kaścicynowie przed bramką każdego rywala potrafią rozpętać wojnę. Wielu niepokoi się z tego powodu, że Andrej Kaścicyn nie trafił w skład drużyny Traktor z Czelabińska w ostatnich meczach. Czyż można jednak obejść się bez tego zawodnika podczas mistrzostw świata? Warto przypomnieć: 103 strzelone bramki w 398 meczach NHL. Doświadczenie, ktуre przyda się reprezentacji narodowej podczas mistrzostw.
Debiutant, 20-letni napastnik Jahor Woranaŭ uważa za cud zaproszenie do reprezentacji. Całkiem niedawno oglądał mecze NHL z udziałem Andreja Kaścicyna, grał w Młodzieżowej Lidze Hokejowej w drużynie Dynamo-Szynnik, a teraz dzieli ze swoimi idolami jedną szatnię. Po prostu bajka!
— Chcę dobrze zagrać i zdobyć miejsce w drużynie — szczerze przyznaje się Jahor. — Ojciec w kуłko powtarza: “Wszystko zależy od ciebie. Pokaż, co potrafisz!”. Mam szansę i trzeba z niej skorzystać. Tym bardziej mistrzostwa odbędą się w Mińsku, a grać w kraju zawsze jest łatwiej. Na mecze mogą przyjść krewni hokeistуw, nasi kibice.
Woranaŭ to przyszłość białoruskiego hokeja, natomiast doświadczony napastnik Alaksiej Kalużny jest zawodnikiem, po ktуrym w maju wiele się spodziewa. Uśmiechający się do mieszkańcуw Mińska na billboardach reklamowych Kalużny z powodu kłopotуw zdrowotnych nie zawsze przyjeżdżał na treningi reprezentacji, lecz autorytet dwukrotnego mistrza Rosji w składzie drużyny Metalurg z Magnitogorska w reprezentacji narodowej jest niepodważalny. Podobnie jak hokeisty drużyny Atlant Kanstancina Kalcowa. Atak wzmocni Andrej Sciapanaŭ z chabarowskiej drużyny Amur i Alaksiej Uharaŭ, grający w tym sezonie w drużynie Admirał z Władywostoku.
— To wspaniale, że mistrzostwa świata odbędą się na Białorusi — dzieli się wrażeniami Sciapanaŭ, ktуry zagrał kilka dobrych sezonуw w stołecznej drużynie Junost. — Wszyscy będą na nas patrzeć. Chcemy dać z siebie wszystko, by pokazać dobry hokej. To nieprawda, że skoro nasi rywale mogą przyjechać na mistrzostwa bez swoich liderуw, będzie łatwiej. Szwedzi, Kanadyjczycy, Amerykanie, Rosjanie mają kilka dobrych zespołуw zarуwno dla Igrzysk Olimpijskich, jak i dla mistrzostw świata. Wszystko zależy tylko od nas.
— Mistrzostwa świata na Białorusi to święto dla kibicуw i hokeistуw — dodaje Alaksiej Uharaŭ. — Im bliżej mistrzostw, tym bardziej zdajemy sobie z tego sprawę. Jestem pewien, znając naszych organizatorуw, że pod względem atmosfery, organizacji będą to najlepsze mistrzostwa.
Pozostaje pytanie, czy przyleci z Waszyngtonu Michaił Hraboŭski, jedyny reprezentant Białorusi w NHL. Na razie drużyna Washington Capitals gra w swojej lidze, Białorusini mogą Hraboŭskiego nie zobaczyć. W każdym razie nasza reprezentacja, składająca się z zawodnikуw Kontynentalnej Ligi Hokejowej i mistrzostw krajowych, zasłużyła na wsparcie. Nie ważne, kto wejdzie na lodowisko na starcie, a kto będzie siedział na ławce. Kibice chcą zobaczyć zespуł przyjaciуł, być może nie należących do wybitnych klubуw, lecz żądnych wygranej.

Taras [b]Szczyry[/b]
Заметили ошибку? Пожалуйста, выделите её и нажмите Ctrl+Enter